Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

muusia

sierpniowe mamy 2016 cz. III

Polecane posty

Gość Kłębuszek31
Gościu i po co ta "pokraka" do tej osoby? Czy naprawdę nie można normalnie napisać? Aż tak nie stabilna jesteś emocjonalnie, że radość sprawia Ci wyzywanie innych? A zamiast siedzieć z nosem w kalendarzu, przeliczac i zastanawiać się kiedy chodzę do lekarza z dzieckiem lepiej zajmij się swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
qqqqqqqqaaaaaaqaqaqa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
muusia z tymi zebami to nie watpie, ze sobie poradzi, mi chodzilo o cos innego. wlasnie przez to ze ma zeby to odgryza duze kawalki banana i się dlawi takze chleb czy bulke mu daje, rozmieksza i jest ok, a banana nie bo probowalam dwa razy i za kazdym razem staje mu w gardle bo odgryzie za duzą część

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę posta dodać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znów nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie chce mi sie post wkleić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
gosciu tu są czasem problemy z ta kafeteria;/ zwazylam dzisiaj malego, 7900

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
dziewczyny odnosnie tego bilansu 9 miesiecznego dziecka na temat ktory ostatnio byla dyskusja to dzisiaj zauwazylam ze u mnie w ksiazeczce np przy bilansie pol roczniaka w nawiasie jest napisane (bilans w terminie odpowiadajacym terminowi szczepienia) a przy 9 miesiacu nie ma szczepienia i nie ma tej informacji w nawiasie. ale za to sa do uzupelnienia rubryki, ktorych nie bylo na poprzednich wizytach, takze to nie jest tak jak to jakis gosciu napisal, ze tylko zmierzenie ciemiaczka i heja ale domyslam się ze w kazdej przychodzi i ksiazeczce jest roznie i kazdy zrobi wedlug wlasnego uznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Magnolia i Xxxv Tymek juz siada. Nawet nie wiem od kiedy. Jakos tego nie zakodowalam ale od kilku dni. Tylko chyba większość dzieci zaczyna siadać z pozycji leżące na plecach. Przechylaja sie wtedy lekko na boczek i podpierając ręką podnoszą do góry . Mój zaczął siadać z pozycji na czworaka czyli siada pupa do tylu tylko jakos finalnie to wygląda tak ze jedna noge ma pod pupa a druga przed sobą. Posadzony siedzi pewnie juz od dawna. Magnolia z tym pilnowanie przy raczkowaniu jest ciezko. Po 1. jak siku to wkladam go do kojca albo zapinam w leżak (dzis rano to mi wyszedł z niego mimo zapięcia). Po drugie to dla bezpieczeństwa newralgiczne miejsca sa oklejone ochraniaczami np narozniki czy nawet kanty nóg stolu mąż okleił taka narożnikowa uszczelką. Rant przy rtvce też jest oklejony juz od czasów starszej córki. Niestety nie uchronie go od wszystkiego i dość czesto płacze bo gdzies sie uderzył albo upadł bo cały czas wstaje przy meblach ale jeszcze nie umie usiąść ze stania. Część szafek w kuchni juz jest zabezpieczona takimi specjalnymi klipsami by ich nie otwierał. Przede wszystkim trzeba pilnować by nie bylo drobnych rzeczy w zasięgu ręki. Tymek ma zakaz wchodzenia do pokoju córki bo tam pełno lego leży i różnych pierdoł. Zostawiam go w pokoju gdy musze iść do kuchni cos zrobic. Wiem ze mu nic nie grozi oprócz upadku lub czołowego zderzenia ze ścianą. Ale od tego go nie uchronię. No chyba że będę go pilnować non stop. Ale nie wyobrażam sobie tego. Mam tez inne obowiązki i trzeba to jakoś ogarniać. Nie sa to jego ostatnie upadki i guzy. No a i tak 99% moich wyjść z pokoju wygląda tak ze on idzie za mną. Poza tym jest maz i corka która mi mega przy nim pomaga. Jak jestem sama z nim to wiadomo ze okiem myc nie będę ani sie kąpać nie pójdę (maz juz się kapal tak ze zapiął go w leżak i postawił w korytarzu i otworzył drzwi od łazienki i mial go na oku). Ale bez problemu gotuje prasuje choc tu troche ciągnie za nogę od deski, czy odkurzam a on chodzi za przewodem i sie nim bawi. Ogólnie taki raczkujący maluch jest bardzo absorbujący i trzeba miec oczy dookoła głowy. I jeszcze jedno. Takim dzieciom od poczatku należy tłumaczyć i mówić: tam nie wolno, wróć sie, zostaw! Szybko to rozumieją. Ważne by od poczatku uczyly sie gdzie są granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
No i po szczepieniu. Mały waży 8100. Mierzony nie był. Za miesiąc mamy jednak na bilans przyjść. Byliśmy u ortopedy i dostaliśmy ćwiczenia do domu bo mały jak się go posadzi, nawet na kolanach to źle układa nóżki. Mamy nad tym pracować. Ja jeszcze w rozsypce przed świętami. Zamarynowałam sobie mięso, jutro upiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Nasz dzis się zaksztusil chlebem. Zamiast sobie ciumkać to odgryzl kawałek. I tak patrzyliśmy w mężem czy da rade pogryź ale niestety maz musial interweniować. Dobrze ze on ma opanowane te wszystkie techniki ratowania zycia bo ja to od razu panikuje. A co do banana to ja trzymam banana i pilnuje by nie ugryzl za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Magnolia maly ma dużo zabawek ale tak jak większość dzieci bawi sie wszystkim innym. Ostatnio pustą butelka po wodzie. W kojcu za specjalnie nie chce siedziec. Owszem sa momenty ze się w nim bawi ale rzadko. Przyzwyczajam go do niego siedzac obok bo jak juz nie widzi nikogo to ryczy. Mam nadzieje ze się przyzwyczai. Corka lubila ale byla starsza bo pozniej zaczela raczkować. Kojec to naprawde dobra alternatywa do tego by okiełznać na moment dziecko. Dziewczyny czy na waszych mlekach porcja mleka 210 to juz jest dla naszych dzieci? Bo tak jak wam pisałam na pepti jest dopiero od 13 miesiąca. Bo się zastanawiam nad wieczornym mlekiem czy zwiększyć do 210.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Agnieszka a jak trzyma te nóżki ze zle trzyma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa na bebilon ha jest napisane 210 juz od teraz Ja wczoraj dałam 210, nocka przespana Juz nie raz spotkałam się ze na różnych mlelach jest rożne dawkpwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćXXXV
Ja daje bebiko i 210 jest od 7 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Dam mu dzis 210. Tylko musi byc przeglodzony :p Nocki sa coraz lepsze. Maly juz nie marudzi od dwóch nocek. Zaczyna kolo 3.30 to wtedy daje mleko i śpi dalej. Obym nie zachwaliła tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa ciesze się, ze jest lepiej oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj bylismy na troche spoznionym szczepieniu na wzw b i pediatra po zbadaniu malej wypelnila te rubryki,ktore sa w ksiazeczce w miejscu na ta wizyte profilaktyczna (lub jak ktos woli bilans)w 9 miesiacu.Nastepna wizyta wtedy jak wypada szczepienie w 13-14 miesiacu.Mala wazy 8kg. Bylismy tez u neurologa i z mala wszystko ok.Nie ma asymetrii ani wzmozonego napiecia.Bo pediatra jeszcze wczoraj przyczepila sie,ze mala sama nie siedzi,a juz powinna.Ale neurolog powiedziala,ze rozwija sie dobrze i pewnie wkrotce usiadzie. Od dwoch dni przyjmuje taka pozycje do raczkowania i giba sie w przod i w tyl,smiesznie to wyglada:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie daje malej banana do raczki.Kiedys odgryzla spory kawalek bulki i bardzo sie zadlawila,prawie zawalu dostalam.Dopiero jak potrzymalam ja glowka w dol i klepalam po pleckach to ten kawalek wylecial.I od tamtej pory boje sie jej dawac cos do raczki.Oprocz chrupek kukurydzianych,bo z nimi ladnie sobie radzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
muusia a co u Ciebie? Wy juz po urodzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnolia87
gość XXXV ja nie mam kojca, moje dziecko raczkuje sobie po swoim pokoju choć już kilka razy wybierało się do kuchni, chyba założę bramkę rozporową żeby jak go nie pilnuje nie wychodziło ze swojego pokoju. Moje dziecko siada z pozycji na klęczkach, z innej nie próbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klebuszek chyba piszesz o sobie niezbyt stabilna emocjonalnie osobo. Dobrze tu ktos stwierdzil wczoraj ze nie odpowiesz bo masz z tym problemy zeby normalnie odpisywac, nawet by mnie nie zdziwilo jakby się okazalo, ze tym gosciem ktory pisal 'co Cie to obchodzi' bylas Ty sama. Nie trzeba siedziec z nosem w kalendarzu i przeliczac zeby wiedziec, ze dziecko z sierpnia ma juz przynajmniej 7,5 miesiaca, wiec bilans polroczniaka w tym wieku to bzdura! I pamiętaj zeby leciec na bilans roczniaka z dzieckiem koniecznie przynajmniej 14-miesiecznym:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprzejmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1000
Mój też się dławi jak mu daje coś w kawałku np bułkę czy banana. Za bardzo łapczywie to je.Z chrupkami radzi sobie super. Zmienialyscie już może fotelik samochodowy na większy? Bo mój podnosi się do siadu w aucie i ciężko się z nim ostatnio jeździ bo się złości i niewiem może macie jakiś fajny do polecenia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×