Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość Dorota

kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT??? Cz 2

Polecane posty

Gość kkk2891
Milka1986r a jaka dawke clo bierzesz. ja w poprzedniej kuracji brałąm 1 dzinnie i ładnie rosły. teraz tez zaczynałam od 1 dziennie i słabo. miałam zwiekszona na 2 x1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Nikita, dziś jest 28dc a beta była robiona wczoraj także na pewno by już coś wyszło. No nic, trzeba wziąć się w garść i próbować dalej.. Jedyne co mnie zastanawia to to, że wszystko było takie jakie powinno być a mimo to nie wyszło. Dlaczego tak się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
ala może trzeba partnera przebadać jak najszybciej i podjąć leczenie jak by było trzeba , mój mąz łyka profertil a ma 35 lat, w tym wieku u facetów też bywa z tym różnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bransoletka 32
Xxxxaga ja robiłam sonohsg w najbliższym szpitalu. Rano przyjęli mnie na oddział. Nie musiałam się przebierać. Zabieg miałam z ego co pamiętam po 10 a już przed 12 dostałam wypis. Przy zabiegu było 2 ginekologów i 2 położne. Nie wiem po co taki tłum. Badanie bardzo krótkie, ból znośny czułam przez ułamek chwili. Jajowody drożne. O własnych siłach wróciłam do domu. Gorzej poczułam się gdy ketonal przestał działać, po kolejnej dawce było lepiej, ale ten dzień spędziłam już w łóżku. Dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
ala moja kuzynka ma 30 lat ,ma super wyniki, owulację ,fajny progesteron a od 2 lat nie może zajść w ciaże wiec róznie z tym bywa nie zawsze owulacja jest gwarancją ze się uda i ładny progesteron a ona jest bez leków w ogóle i clo , natomiast jej maż ma 35 i ma nie za dobre wyniki i jest na kuracji 3 miesiące i może im się uda w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkk2891
gośćAla a ktory to twoj cykl z clo. maz sie badał. miałs sprawdzoną droznosc jajowodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
To był mój pierwszy cykl z Clo i wszystkie "parametry" wzorcowe jak to powiedział gin ;) Mąż idzie już w piątek na badanie nasienia. Zobaczymy.. Z tego co mówisz Nikita to widać tak jest.. trzeba próbować i tyle. Tylko z Clo będę mieć 3 cykle a bez Clo mój naturalny progesteron jest tragiczny - a tym samym jakość jajeczek pewnie gorsza. Jestem ciekawa czy Clo działa też po zaprzestaniu brania? W sensie czy przez te 3 cykle cos tam pobudzi w mózgu? Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Anita miało być a nie 'Nikita" :D Przypomnij mi w którym dc jesteś? Bransoletka, cieszę się, że tak dobrze przeszłaś to badanie. Czy jezeli występuje owulacja to także bada się drożność jajowodów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxaga
Bransoletka32 No oby było dobrze bo bardzo sie boje i czuje ze pecherzyki dają mi w kość bo jestem w 15 dc wiec owulka i to badanie jutro obawiam sie tego wszystkiego a powiedz mi ketonal to sama wzięłaś ? Bo tez mam w tabl i moze łyknę jedna przed bo ja znieczulenia mam nie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkk2891
gośćAla to ty masz podobnie do mnie, oprocz wynikow do mnie. u mnie wszystkie badania w miare ok , oprocz tego progesteronu. u meza takie sobie. w pierszym cyklu tez miałam pecherzyki , zastrzyk na pekniecie i sie nie udało. w drugim bez zastrzyku, 1 sam pekł , na drugi nie dostałam zastzryku bo juz był na peknieciu(ale nie pekł). i ten 2 cykl udany. owulacje mozesz miec ok, ale jak nie masz droznych jajowodow, to jajeczko nie dostanie sie do macicy. ale w pierszym cyklu chyba rzadziej sie udaje , tak jak czytałam. szybciej juz 2 i w kolejnych. głowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
aaa czyli sama owu nie świadczy o drożności jajowodów.. muszę wspomnieć o tym ginekologowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkk2891
Ala masz jeszcze czas, za toba dopiero 1 cykl z clo. daj dla organizmu sznase. jezeli sie nie uda, to nastepnym badaniem pewnie bedzie sprawdzanie droznosci. wazne tez sa wyniki meza. a starasz sie o pierwsze czy kolejne dziecko. ja o drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owulacja wcale nie świadczy o drożności jajowodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Staram się o pierwsze. Byłam parę lat temu w ciąży, ale poroniłam w 8tyg. Potem z różnych powodów osobistych nie starałam się o dziecko (rozstałam się z poprzednim partnerem) aż do teraz.. Tak, dam sobie jeszcze czas.. Właściwie gdyby nie mój wiek to w ogole bym nie panikowała. Niestety mam mało juz czasu na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
Wiecie co, ja to się zastanawiam co w sumie daje gwarancję zajścia w ciążę, chyba nic. To niczym los na loterii. Bo skoro kobieta i mężczyzna są przebadani, obydwoje są zdrowi, parametry wszystkie prawidłowe, pęcherzyki są, pękają, owulacja jest, endometrium właściwe, starania intensywne to ciąża w takim przypadku powinna być pewniakiem. My tu jeszcze się wspomagamy lekami, monitoringiem, wiec każda powinna mieć jeszcze większe szanse. A tu wszystko odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Sylwia, dokładnie nad tym samym się zastanawiam. Ja rozumiem, ze ktoś się stara ale bez żadnych badań, bez celowania w odpowiednie dni itp i nie wychodzi. My natomiast wiemy z dokładnością co do dnia kiedy wystąpiła owu, monitoring, specjalistyczne badania i ..nic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
Od poniedziałku przeglądam fora dotyczące inseminacji i powiem Wam, że słabo to wygląda. Naprawdę nielicznym się udaje. Tracę wiarę w to wszystko powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkk2891
moze i psychika juz działa , nerwy ze sie nie udaje. a komu nie zalezy ten ma wpadke. syna mam z jednego strzału, jak to mozna napisac ( po % mysl-jak bedzie to bedzie). myslałam ze sie nie uda bo to juz było ok 18-20 dc. zadnego monitoringu, poprostu strzał w 10. a jak sie zdecydowałm na drugie , jak juz swoje mieszkanie, w wiekszosci wyremontowane. bez wiekszych zobowiazan finasowych (oprocz kredytu mieszkaniowego), czekalam az sytuacja finasowa sie unormuje , to zaczeły sie problemy.i tez juz psychika siada. juz wiek, pozniej ciaza stracona, teraz chybiona . czekanie znowu na okres i od nowa. zmeczonym tym wszystkim sie jest, a znowu wiek nie pozwala za bardzo zeby odetchnac i probowac za jakis czas. ala ile ty masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1986r
Ginekolog kazala mi brac od 5 do 9 dc 1x1 :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
faktycznie to chyba psychika blokuje im bardziej chcemy tym dłużej to trwa ale nie da się nie myśleć o tym nie badać cyklu monitoringiem itd. bo wtedy leczenie clo nie ma sensu , dla kobiet po 30 tce dodatkowa blokada związana z czasem który jest już na wagę złota jeżeli chodzi o starania o ciąze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Ja własnie skończyłam 37 lat. Jeśli mi nie wyjdzie po 3 cyklach z Clo to robię badanie amh. Poprzednio jak zaszłam w ciążę to też bez żadnego starania w pierwszym cyklu. Po prostu odstawiłam pigułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxaga
Gość Ala a pierwsza twoja ciaza w jakim Wieku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
30lat (ale poroniłam w 8tyg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxaga
Gość Ala to masz 37 i walczysz o pierwsze tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Tak o pierwsze. a Ty Aga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxaga
Gość Ala ja mam 33 lata a rok temu zaszłam i poroniłam w styczniu 2016 w 5-6 tyg teraz okazuje sie za nasienie partnera mizerne itd a ze mną ok ale wtedy udało sie teraz powtorzymy nasienie i zobaczymy jeśli będzie zly wynik po raz drugi z dwa Msc odetchniemy i in vitro No a jutro jadę na HSG wiec trzęsę portkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxaga
Gość Ala a staram sie o pierwsze bo nie napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Wiesz co, myślałam że jak dochodzi już do poronienia to u kobiety cos nie tak.. a tu proszę.. A nie myślałaś o inesminacji? Od razu in vitro? Koniecznie napisz jak już będziesz po hsg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxaga
Gość Ala a jednak nie koniecznie ze ok bo widzisz jak u nas wyszło a przy tym wyniku inseminacja nie wchodzi w grę tylko invitro ale dlatego chcemy powtórzyć badanie jeszcze raz bo skoro raz wyszło to moze i drugi uda sie ale żeby odpocząć to przed in vitro zrobimy przerwę od lekarzy i wyjedziemy odpocząć wszystko zależy od wyniku ...tak jutro napisze jeśli bede żyć bo cholernie sie tego boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Aga, założę się że podczas tego odpoczynku zajdziesz w ciążę :) wiesz, że to własnie często tak bywa :) Trzymam kciuki za jutrzejsze badanie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×