Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezradna

Alkoholik

Polecane posty

Gość Bezradna

Witam, mam problem ze swoim narzeczonym... jesteśmy razem 7 lat, wiadomo...kłótnie są jak w każdym związku, nieraz bywało gorzej więcej jednak było tych lepszych chwil jednak od jakiś 2 lat zauważyłam że mój "N" ma problem z alkoholem :( nie wiem co mam z tym zrobić, nie ma dnia żeby nie przyszedł pijany do domu a co najmniej wypity na każdą reakcję mojej przyszłej teściowej i moją jak już przegnie granicę wytrzymałości odpowiada ze przeprasza i że od poniedziałku nie pije i tak faktycznie jest, ale czeka tylko do piątku żeby nam przeszło i żeby to wszystko trochę ucichło i od piątku zaczyna na nowo i tak cały kolejny tydzień. Nie zwraca uwagi na nasze gadanie. Kocham go ale mam już dosyć, chciałabym normalnego życia. Rozumiem że można sobie wypić ale bez przesady, są pewne granice i przecież to nie jest normalne żeby pić codziennie. Pomóżcie! co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1231
Zazdroszczę Ci, że to tylko Twój narzeczony. Ja od 7 lat jestem żoną alkoholika. To nigdy się nie kończy, jest coraz gorzej. Uciekaj, naprawdę, dobrze Ci radzę. Ja wciąż próbuję ale nie umiem, trudniej jest uciec po ślubie, mając dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestac pic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli pogodzisz sie z tym, ze alkohol jest wazniejszy od Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli on nie chce sie zmienic to ty nic nie zrobisz . Jesli masz dosc to odejdz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
Alkoholizm to choroba, jeśli "N" tego sobie nie uświadomi i nie będzie chciał sam sobie pomóc i pójść na terapię to choćbyś nie wiem co robiła on nie przestanie pić. Możesz pójść na terapię dla współuzależnionych tam nauczysz się jak reagować i w jaki sposób możesz mu pomóc. Jestem żona alkoholika od 14 lat, chodzę na terapię od 2 lat, mąż również chodzi i nie pije, ale bardzo dużo wsparcia potrzebować będziecie . Pozdrawiam A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×