Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćLily

Mamusie listopad 2017

Polecane posty

Gość bucikowa
Hej, termin mam na drugą połowę listopada, teraz czuję się dużo lepiej, bo pierwszy trymestr był koszmarny( ciągłe wymioty, senność, brak siły na cokolwiek, zresztą wymioty mam nadal, ale już nie tak intensywnie) mam 34 lata i zaszłam w ciążę praktycznie od razu kiedy się zdecydowaliśmy na posiadanie potomstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1003 trzymaj się, bądź dobrej myśli bo to najważniejsze! MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfif
Gosc1003 conu Ciebie ? Jak sie czujesz ?? Jestes nadal w szpitalu ? Jesli chodZi o moj puls to bywa roznie... jednego dnia jest w miare ok a nastpenego puls kolo 200 jak pisalam wtedy czuje sie fatalnie nie moge nawet zabardzo z nikim rozmawiac tak mi ciezko... czuje sie fatalnie majac takie uderzenia... po tych mocnych biciach serca czuje sie strasznie zmeczona i senna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003 18t6d
Puscili mnie z duphastonem z powodu skurczow, mam brac tez nospe. Szyjka jest ok. 3,5cm, miałam usg tv i szybkie zwykle przez brzuch. Dziecka nie ogladała, tylko tetno mu zbadała, miarowe ale nizsze niz zwykle, pewnie po zastrzyku. Mam lezec, dalej brac na pecherz urosept i isc do internisty, bo pewnie problem jest nerkami, ale podobno oni sie tym nie zajmuja (dziwne bo jest poradnia dla ciezarnych z chorobami nerek...). Wiec dołączam do tych z oszczednym trybem zycia, bo lekarka mowila, ze te skurcze sa niepokojące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo luzu, także psychicznego i będzie dobrze. Ile masz duphastonu? MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBella
Gość 1003 współczuję :-( dbaj o siebie. Pod ktg cie normalnie podłączali w związki z tymi skurczami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003 18t6d
Dwa razy dziennie jak na razie... Nie, w badaniu na fotelu miałam brzuch jak kamień, powiedziałam jej ile razy dziennie tak mam i ze jest bolesne. Powiedziała ze to sa skurcze i ze szyjka jest ok, ale ich czestotliwosc i siła jest za duza na tym etapie. Po zastrzyku odpusciło, a po 1,5 godziny znow kamień... Nie znam sie, bo to moja pierwsza ciąza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1003 przepraszam Cię za pytanie jeśli nie chcesz nie musisz odpowiadać... Ile masz lat i czy miałaś wcześniej nie daj Boże poronienia ? Bo ta macica wygląda jakby bardzo ćwiczyła tymi skurczami, a czasem po przejściach tak niestety bywa :-( MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majaceki duphaston i nospa i leżenie będzie dobrze :-) MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam w 16 tc atak kolki nerkowej. Ale gdyby to bylo to na pewno nie przeoczyliby tego. To jest taki bol, ze normalnie podaja morfine. ale w ciazy moga podawac papaveryne, hydroksyzyne, dolargan itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003 18t6d
25 lat, zaraz 26, pierwsza ciaza, brak poronień. Dlatego tez nie wiem czego powinnam sie spodziewac i co jest normą, ale bolesne skurcze chyba raczej nie są. Dzis zostalam zle potraktowana przez jedna z pracujacych osob, zamiast wesprzec, ze takie sytuacje sie zdarzaja, nie zawsze koncza sie zle, czy cokolwiek to powiedziala- no jak pani zacznie teraz rodzic to i tak dziecka nie uratujemy... Jakbym nie wiedziala jaka jest granica przezywalnosci... Wiec zdolowana jestem. Mam sie oszczedzac, nie bylo mowy o lezeniu plackiem, ale gdyby to zalecili to klade sie i nie wstaje nawet do listopada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce cie straszyc ale ja tak mialam pobolewalo mnie, pobolewalo az w koncu zlapal mnie taki bol nie mialam pojecia o co chodzi myslalam ze umieram. nie moglam oddychac z bolu. to byla noc przyjechala karetka i podawali mi leki. najsilniejsze jakie mogli, bo ciaza. lezalam w szpitalu 2 tyg mialam okolo 6 atakow ktore trwaly po 15 godzin. dostawalam kroplowki bo podczas ataku nie moglam jesc nawet nospa wymiotowalam. tylko zastrzyki. dostawalam tez antybiotyk dozylnie. po 2 tyg minelo. jesli chodzi o ciaze dziecko nie wplywalo to na niego. ale potem zmagalam sie z zatruciem ciazowym. pij bardzo duzo wody ktora ma jak najmniej kationow wapnia np zywiec ma okolo 48 a cisowianka okolo 128. duzo pij powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam,u mnie w drugiej ciąży zastój w nerce objawiał się właśnie silnymi bolami,skurczami brzucha!Niestety sytuacja była na tyle poważna że urolodzy zdecydowali się odbarczyć nerkę zakładając chirurgicznie nefrostomię czyli przetokę...Dobrze ze na ginekologii jedna mądra Pani Doktor mnie zdiagnozowala i wysłała do innego szpitala na oddział urologii,bo mogło się to skonczyć nieciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003 18t6d
Podobno bole w plecach i skurcze nie maja wspolego pochodzenia i lekarze nie lacza tego z bakteriami w moczu... Dziwne bo jak dla mnie to wszystko uklada sie w logiczna całosc... Ciagnaca sie infekcja, oporna na dwa antybiotyki przeniosła sie na nerki i przyczyniła do skurczow. Ale nie dostane kolejnego. Mam leczyc sie naturalnie, odpoczywac i czekac... Sluchac zalecen i miec nadzieje, ze bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutrzenka111111
hej Proszę o poradę, bo nie wiem co myśleć, trochę się denerwuje chodzi o to że mija tydzień odkąd ginekolog powiedział mi na wizycie i przy badaniu ze podejrzewa u mnie wczesną ciąże,powiedział że widzi zasiniona mszyjke macicy i ze endometrium jest dosc grube, robilam testy - wychodza negatywne dodam ,że z mężem staraliśmy sie w maju i bardzo chcemy dziecka,@ spoźnia się 5 dni , mam nabrzmiałe piersi, żyły, które mocno widać i sa na calej piersi a nie tak jak przy okresie, żyły pojawiły sie na nogach sa bardziej widoczne, pojawiły się po bokach brzucha , . Teraz nie wiem czy jestem w ciazy czy nie, przyznam ze sie denerwuje prosze o odpowiedz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003 18t6d
Dlaczego ma byc jak najmniej wapnia? Ja mam suplementowac i biore wapn, zgodnie z zaleceniami niemal od poczatku ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutrzenka, robilas bete z krwi? Kiedy masz kolejna wizyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutrzenka 11111
Bete bede robila juz jutro, troche sie denerwuje ze to moze nie byc ciaza, hm nie wiem co myslec , maz widzi ze ianczej wygaldam, w dodatku czuje ze zrobilam siee ciasniejsza hm nie wiem czy to jakis objaw czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003 18t6d
No to jutro wszystko sie wyjasni :) na takim etapie ciezko cokowiek powiedziec, cierpliwosci i oby wynik byl dla Ciebie pozytywny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutrzenka11111
no mam nadzieje, ale to troche jest stresujace, ale cierpliwosc poplaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce Ci oczywiscie niczego narzucac. Zbadaj nerki i lekarz na pewno bedzie wiedzial czy u ciebie dzieje sie cos zlego. Po prostu te objawy, o ktorych pisalas wydaly mi sie rowniez podobne do nerek. Nie zycze nikomu tego bolu po prostu. Zdrowia i szczesliwego rozwiazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003 18t6d
Czy wystarczy zwykle usg nerek? Dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie strasz tak , rentgena nie masz. Gosc1003 trzymaj sie cieplo... bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dlugo masz twardy brzuch jak zlapie Cie skurcz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na pewno mocz i USG. Mi w sumie kilka razy pobierali krew, mocz i kilka razy USG. Dziwne bylo to ze na pierwszym USG bylo widac zastoj w nerce potem nie bylo go widac ale kolka i tak dalej trwala. Jestem zapisana do nefrologa bo pod koniec ciazy jak mi zrobiono USG nerek wszystko bylo zaznaczone na czerwono. ale ginekolog nie byla w stanie mi powiedziec dlaczego. Wtedy kazali mi wlasnie pic duzo wody tego typu co pisalam zeby nie narazac na kolejne zastoje. Zapewne mam piasek i kamienie w nerkach. U mojej mamy w rodzinie wlasnie bylo takich przypadkow kilka. Sory ze sie wtracilam ale naprawde nikomu nie zycze tego bolu. Nie mialam zbyt lekkiego porodu ale porod to nic w porownaniu do kolki nerkowej powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003 19t0d
Dzien dobry, twardy brzuch najczesciej mialam po kilka minut, ale w sobote np. jeden za drugim tak ze w ciagu godziny miałam tylko kilka minut spokoju pomiedzy tym twardnieniem. Wieczorami duzo gorzej niz rano. Wczoraj tez byly, ale nie bolesne, tylko nieprzyjemne, mniej nasilone. Dzieki za wsparcie, dzis mam wizyte u innego ginekologa, dziekuje Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfif
Gosc 1003 - trzymam kciuki daj koniecznie znac co i jak ! Wszystko bedzie oki ! Trzymam kciuki :* Ja mialam wizyte we wtorek mialam badsnie tylko na gotelu plus usg przrz brzuch tez zdarzylo mi sie miec teardy brzuch na dole bezbolesny ktory zaraz mi sie rozluznial... gin badajac mnie na fotelu mowil ze wszystko ok .. ciagle nie daje mi to spokoju.... mam nadzieje ze nic nie przeoczyl , wspominalam mu o twardniejacym brzuchu... aha jeszcze powiedziala mi ze na tym rtapoe coazy to bardzo rzadko zdarza sie zeby szyjka sie skrocila itd ... ehhh a jak widac nie sa to rzadkoe przypadki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfff basia
Fif, nie bój się o szyjkę, jesteś w pierwszej ciąży! Ja w pierwszej ciąży miałam szyjkę prawie 6cm, bardzo długa była:-) niewydolność szyjki jest poniżej 2,5cm. Nie stresuj się bo to nie dobrze! Gość 1003 daj znać po wizycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
gosc1003 trzymaj się, na pewno wszystko się unormuje. widzę że coraz więcej dziewczyn zaczyna mieć poważniejsze dolegliwosci; ( ja się przejmuje swoim zlym samopoczuciem i osłabieniem ale teraz widzę ze powinnam się tylko cieszyć bo nic się złego u mnie nie dzieje. Tez co jakis czas czuje jak mi twardnieje brzuch ale nie jest to bardzo częste na szczęście. w piątek idę na usg. mam nadzieje ze maluszek rośnie i wszystko jest w porządku bo mam czasem jeszcze jakies glupie i czarne myśli ze jest coś nie tak; (( wiem ze nie powinnam tak myśleć ale to jest silniejsze ode mnie; ( i tym bardziej ze ruchów nadal nie czuje; ( eh... jestem klebkiem nerwow; ( 17t+2d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
gosc1003 trzymaj się, na pewno wszystko się unormuje. widzę że coraz więcej dziewczyn zaczyna mieć poważniejsze dolegliwosci; ( ja się przejmuje swoim zlym samopoczuciem i osłabieniem ale teraz widzę ze powinnam się tylko cieszyć bo nic się złego u mnie nie dzieje. Tez co jakis czas czuje jak mi twardnieje brzuch ale nie jest to bardzo częste na szczęście. w piątek idę na usg. mam nadzieje ze maluszek rośnie i wszystko jest w porządku bo mam czasem jeszcze jakies glupie i czarne myśli ze jest coś nie tak; (( wiem ze nie powinnam tak myśleć ale to jest silniejsze ode mnie; ( i tym bardziej ze ruchów nadal nie czuje; ( eh... jestem klebkiem nerwow; ( 17t+2d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×