Marzec Kwiecień 2017

W lidlu od wtorku mialy byc ubranka dla niemowlat. Dopiero wczoraj wieczorem zajarzylam. Byly i zie zmyly, zostaly komplety rozowo-niebieskie i to kilka szt. Coz, synkowi jie robi, ze bedzie mial body rozowe w serduszka. Kasjerka mowila, ze ponad 100 osob rano stalo pod sklepem, przez 15 minut wchodzili. No jie bede szla z wozkiem rano w taki sajgon. Zreszta bylo widac na sklepie, jaki balagan ludzie robia. Wszystko wywalone z opakowan, pirozrzucane, nawet w lodowce z miesem wpakowane bluzki...

Byłam dziś w lidlu u nas to też misz masz zrobiony ale bodow było bardzo dużo i dla chłopców też ale ja chciałam spodnie to już niestety nie było kupiła czajnik :-) akurat rano mi padł

U nas same body komplet niebieski i roz i tylko rozm 62/68 i 86/92, spodnie w tym samym kolorze jeden kpl i tez wieksze i jeden kpl bluzeczek ala krowa 59/56. Dostawy juz nie bedzie. Jest jeszcze jeden wiekszy lidl, ale na koncu miasta i niby tam juz tez nie ma wyboru.

W lidlu są fajne ciuchy przede wszystkim dobrego gatunku i wszystko idzie jak świeże bułki nie raz bym coś chciała ale głupio z rana stać w kolejce :-) to coś tam kupie nie raz przy okazji Często ostatnio są dla dzieci body i te dresy bo niedawno były więc liczmy że jeszcze będą :-)

Mój lekarz to jakaś sierota nie mam zwolnienia od 5.04 bo jak stwierdził jestem na macierzynskim ok nic nie mówiłam ale dziś księgowa z pracy dzwoni że nie dałam zaświadczenia o urlopie i nie złożyłam podania o urlop macierzyński i nie dostanę wypłaty i mam N w pracy teraz muszę w szpitalu prosić żeby mi wypisali takie zaświadczenie no szlag jasny by to trafił, ale dobrze ze księgowa tak miła i mnie poinformowała o wszystkim

Hej! Ja wróciłam do sciagania pokarmu i podawaniu malemu razem z mm. Nie mogłam dac rady psychicznie gdy kp konczylo sie porazka. Cóż z.natura sie nie wygra. Poodciagam ile sie da i jestem zadowolona ze choc tyle mojego mleka mały dostanie. Laktator reczny jak i elektryczny polecam medela swing. Oba przetestowalam oraz canpolu ale ten i polowe tańszy no i gorszy. Będzie w domu wrazie awarii medeli. Mój.ssak.nie chcial pic z nakladek nie stymulowal piersi odpowiednio i mleko nie lecialo- do kosza. Ale za to opakowanie po nich wykorzystuje na pudelko na smoczek hihi nie ma.tego zlego... ogolnie jest nadal urwanie glowy ale kupilismy dodatkowe butelki, sterylizator zeby usprawnić karmienie. Dzis w.nocy za.to mialam maraton wstałam odciagnac maly spal polozylam sie jak skonczylam po 20min on sie obudzil i tak wkolko...

W lidlu byla moja mama. Bab mówi od.groma brały po 10 szt wszystkiego ale niestety nie dowiezli rozmiaru 56 na ktorym mi zalezalo i tym sposobem co 2 dzien piore malemu ciuszki ktore ma..jest fajnie

GoscAnia27lat nie bardzo.rozumiem od 05.04 nie dostajesz juz zwolnienia?? Czemu? Ja na.firmę nie moge narzekać dostalam prezent wybralam inhalator na PEWNO sie przyda

Miałam.JesZcze napisac o wybudzaniu. Bylismy wczoraj u pediatry powiedzial ze mamy nie budzic karmic na.zadanie. Kiedy maly mial zoltaczke i spadal na wadze to bylo uzasadnione a teraz mamy dac mu spokoj. Zreszta jak go wybudzalismy to w 10dni przytyl 400g ponad.normę...

Makak-mi tez pediatra polecil na zadanie mm i nie wybudzac dziecka, no chyba ze spaloby 10 godzin. Maly mi sie budzi co 3, 4 godziny, najdluzej ciagiem spi 5-7 .Wczoraj nie spal od 16 do 22 i wtedy pije czesciej, co 2godz. No i zakreceni bylismy, bo kiedys panowalo przekonanie, ze przy karmieniu mm nalezy zachowywac przerwy.

Cześć dziewczyny :) piszę dopiero teraz bo wcześniej ciężko mi było się zabrać za to. W dniu 18.04.2017 o godz 21:03 przyszedł na świat mój synuś 3920g i 58cm :) przez cc. Nawet nie wiem od czego zacząć :P taki to nadal szok dla mnie. O 4 nad ranem zaczęły mi się skurcze co 5-6 min o 10:15 byłam już przyjęta na porodowce z 4 cm rozwarciem, wszystko szło ładnie dopóki nie doszło do 5 cm, przebicie pęcherza i nic, podana oxy doszło do 7 cm i tak stanęło, już na samym końcu prosiłam o cc bo nie dawalam rady, aż po 12h ciężkiej pracy stwierdzili że nic z tego nie będzie i muszą mnie ciąć. Także poród wspominam bardzo ciężko :( ale teraz już jest lepiej. Właśnie czekamy na wypis :) maly jest kochany, bardzo ładnie je chociaż wczoraj miałam mały kryzys, nawal pokarmu mi się zrobił ale razem z położną opanowalismy sytuację i jest super :) więcej napiszę jak już będę w domu ;)

Cześć dziewczyny ! :) Trochę mnie nie było, ale postaram się nadrobić w wolnych chwilach. Ktoś tu jeszcze został w dwupaku ? Ja wreszcie rozpakowana. Zaczęło się w czwartek o 5 rano, obudziły mnie lekkie skurcze, miałam wizytę u położnej na którą poszłam, po wizycie minęły, wróciły po dwóch godzinach, ale znowu ustały. O 16 pojawiły się regularne skurcze co dziesięć minut i częściej. O 18 pojechałam do szpitala, skurcze były co 6 minut. Zostałam przyjęta, o 20 miałam 5 cm rozwarcia, ciągle chodziłam i skakałam na piłce, o 22 było już 8 cm. Później wszystko poleciało szybko, ja ciągle skakałam na piłce, ale w końcu wdrapałam się na łóżko, wtedy pękł pęcherz płodowy i odeszły mi wody, zaraz potem skurcze parte, a malutka urodziła się o 23.22 :) Troszkę popękałam, ale czuję się o wiele lepiej niż po pierwszym porodzie. Już wczoraj wróciłam do domu po niecałej dobie odkąd w ogóle zaczęła się cała akcja porodowa, szybko, prawda ? :) Ale radzimy sobie, ja czuję się świetnie, mała też, uczymy się siebie nawzajem. Rodziłam bez znieczulenia. Bardzo polecam pozycję na czworaka :) Pokarm już jest, pewnie będzie go coraz więcej z dnia na dzień więc jestem dobrej myśli :) Hania ważyła 3676 gram i miała 51 cm :)

Goscmakak - dobrze zrozumialas nie mam zwolnienia od 5.04 bo lekarz mówi że już macierzyński to nie trzeba i teraz muszę latać prosic żeby mi ktoś wypisal bo zostane bez pieniędzy i jeszcze z problemami w pracy Wera94 Valentina 275 SUPER gratulacje dziewczyny :-) Jeszcze ja jestem w dwupaku ale w poniedziałek idę do szpitala, oboje z mężem już przeżywamy nie mam pojęcia co mnie czeka

Jeśli dobrze wyczytałam to jeszcze ja i Maadiik jesteśmy w dwupaku a miałyśmy terminy jako pierwsze z ostatniej szóstki jakie te dzieci uparte :-)

Valentina, Wera, gratuluje serdecznie. Wyslalam meza do Lidla, w lodowce z rybami znalazl ostatnie rozmiary 62-68, dwa opakowania spodenekbi jedne body, smial sie, ze chyba sobie ktos je tam odlozyl. Fajne sa, dobrej jakosci, w swietnej cenie. Ciuszki od szwagierki kupilam w wiekszosci w idealnym stanie, jednak polspiochy, ktore wczoraj znalazlam w pudle, sa sprane i w kulkach, wiec nie bede ich malemu zakladac. Ogolnie mialam bardzo duzo rzeczy dla synka, bo jeszcze kolezanka mi dala, ale dopiero jak dziecko bylo na swiecie moglam zweryfikowac funkcjonalnosc ciuszkow no i duzo poszlo w odstawke. Maly zaraz konczy 2 miesiace, bardzo *****iwy jest no i juz ubieranie to wyczyn. Rozbierac sie piorunek lubi, lubi byc goly a najbardziej preferuje lezenie w wanience. Jeszcze butli brakuje wtedy i bylby w bobaskowym raju ☺ Wczoraj bylam w szoku, bo polozony na brzuszku, przekrecil sie na plecy. Byc moze nieswiadomie, ale widac, ze bardzo silny jest.

Aniu, a kiedy mialas termin, do 5? Mi mowili w przychodni, ze do terminu porodu l4 a jesli nie urodze, to macierzynski od tej daty. To moze do kadr podejdz wniosek wstecz moze da sie wypisac.

Z tym L4 i macierzynskim to chyba co lekarz to inaczej... moj pierwszy lekarz caly czas mowil ze L4 tylko do wyznaczonego terminu porodu a pozniej macierzynski. Pod koniec ciazy zmienilam lekarza i jak mialam termin na 2 kwietnia to jeszcze 29 marca mialam wizyte na ktorej dostalam L4 do 10 kwietnia, jak sie zapytalam lekarki czy to nie musi tak byc jak ten pierwszy lekarz mowil na to ona ze nie... ze mam normalnie L4 a gdy urodze to automatycznie L4 sie przerywa i przechodze na macierzynski i tak tez bylo.

Ania wychodzi na to że zostalysmy dwie ... Ja idę w pon na kontrolę zobaczę co mi powiedzą , powiem szczerze że u mnie teraz to jest dramat fizycznie i egzystencjonalnie . Nie daje rady z bólu . Mały uckska kregoslup i coś w lewym boku nie śpię po nocach w dzień nie lepiej . W drodze do toalety czuję się jakbym przeszła co najmniej 5 km cały czas leżę .... zero chodzenia nie wiem jak w poniedziałek do lekarza zajde ...

Maadiik i reszta mamusiek :-) ja już po poród na wariata o 13 odeszły mi wody biegiem do szpitala o 13:40 rozwarcie na 8 cm 14:20 synek na świecie Arturek 3950 g i 57 cm sliczny gruby klusek, ciągnął cycusia boli ale to miły ból. Poród ciężki myślałam że nie dam rady ale obyło się bez cięcia trochę peklam trzy szwy Bardzo jesteśmy szczęśliwi :-D

Ale porod, ekspres normalnie, gratulacje. Arturek, piekne imie ☺

Witam Mamusie☺ Nie miałam chwile internetu, ale juz nadrobiłam zaległości. Gratuluje Wam wszystkim ☺ Madiiik tylko Ty sie uchowalas jak dobrze doczytalam. Powodzenia☺ U nas wczoraj minęły juz 3 tygodnie odkąd Mały urodził się. Jak narazie Maluch je i śpi, choć dzisiaj ma jakiś gorszy dzień po raz pierwszy. Nie mógł spać i płakał. Ogólnie budzi się mniej więcej co 3 h na mleczko. Zje i śpi przez te 3h. Czasami popatrzy sobie cichutko zanim zaśnie. W nocy wstaje raz i drugi nad ranem. Nawet tego nie rejestruje za bardzo. Co do aktywności w brzuchu to u mnie nie sprawdziło się bo zawsze budził się jak ja kładłam Maluch juz przywykł do hałasu sióstr. W poniedziałek mamy wizyte w poradni patologi noworodka czy jakos tak. Przez te małe problemy z wodami których opił sie. Ordynatorka powiedziała, ze jak chcemy to mozemy isc na wizyte, a jak nie to nie musimy. Dają skierowanie kazdemu noworodkowi, ktory miał komplikacje przy porodzie. Co do karmienia to karmie tylko piersią, nie mamy żadnych problemów☺ Pytałyście o zmiane pampersów. Ja zmieniam przed karmieniem, ale mój synuś żadko robi kupke w czasie jedzenia. Mam to szczęście, że robi dopiero jak się obudzi przed kolejnym karmieniem. Wogóle jak tak czytam to sporo z Was miało cc. Jak się czujecie już po ?

Gratuluje porodów. Jeszcze ja zostałam:/ Jestem w szpitalu, wczoraj skończyło mi ciśnienie, przyjechałam i mnie zostawili. Czekam nie wiadomo na co, nie wywołują.

Mama last minute Jeszcze Ty ☺ Chyba bedziesz last minute ☺ Sprawdzaja Ci ciśnienie chociaz?

Tesciowa i weź z taką dobrze żyj imię się nie podoba ona będzie wołać po swojemu Pawełek o jeszcze zawraca d**e naszej córce dzieciak się cieszy ze ma brata a ta że imię brzydkie nosz k***a ARTUREK grzeczny śpi sobie mnie boli macica uff ale dam radę chce do domu

Dają leki na obnizenie i sprawdzają. Nic więcej. Pewnie w kolejnym tyg wywolaja. Ale ja tu nie chcę siedzieć tyle czasu!

GoscAnia27lat Nie przejmuj sie Tesciową. Szkoda nerwów. Moze niech Twój maż zwróci jej uwagę, ze synek ma juz imie. Pewnie z czasem i tak sie przyzwyczaji.

Mama_last _minute Niestety weekend możesz się spodziewać czegoś dopiero w poniedziałek Mama po raz czwarty Ona z tym imieniem to mi tak cała ciążę trula my się zdążyliśmy oswoić i przyzwyczaić a ona nie, nie będzie mi imienia wybierala wkurzy mnie to jej sama wsadze, mąż dziś w szoku to tylko corke od nich zabrał i do domu

GoscAnia27lat Przypuszczam, ze jakie bys nie wybrala to pewnie byloby, ze brzydkie. Najwazniejsze, ze Wam sie podoba☺

Nasz synek to skarb nadal nie mogę uwierzyć że go mam :-) silny chłopak ciamka sobie cycusia ale jeszcze wodami mu się ulewa często i beka ale sobie radzimy leży teraz grzecznie tylko te oczka mu chodzą a podobny do tatusia tak jak i córka :-) Mnie strasznie piecze z corka chyba było lepiej

Wera,Valentina,Gość Ania27 - gratulacje! Ja wlasnie odciagam