Przeciętny lub brzydki facet będzie odchorowywał związek z atrakcyjną kobietą

Kobiety tak czasem mają, że przez chwilę może spodobać im się ktoś nie z ich bajki, ale szybko im przechodzi, a wtedy upadek jest bolesny. Czułem się wniebowzięty, jak podobałem się pięknej kobiecie i ona chciała ze mną uprawiać seks, ale potem taka nie miała skrupułów by porzucić bez słowa.

Coś musiało się między Wami stać, że odeszła bez słowa. Zrobiła tak jak umiała bez awantur, histerii, a przy tym cierpiąc.

a jeśli jesteśmy w porządku a ona no fair to sama to zrozumie i pożałuje bo karma wróci i z nikim jej nie będzie wychodziło

Czasem po prostu ktoś się nudzi albo druga osoba znajduje sobie kogoś na boku.

najgorzej, jak taki przeciętniak czy brzydal chce leczyc swoje kompleksy będąc w związku z piękna kobieta. To jest dopiero katorga dla niej...chorobliwa zazdrość i zaborczość mogą zabić.

7:55 zgadzam się !

biora sie za nieurodziwych?

Miałam taką fantazję. Nie wiem czy jestem bardzo urodziwa, ale wiem, że arrakcyjna. Spotkałam się z brzydkim facetem. Mały, łysy, brzydki. Nie miałam skrupułów porzucić go, bo nigdy bym się z nim nie pokazała na ulicy. Muszę jednak przyznać, że nikt tak dobrze mnie nie zerżnął jak on. Starał się dość mocno.

Ty też jesteś pusty, bo lecisz na atrakcyjniejsze od siebie kobiety. Dlaczego nie startujesz do kobiet podobnych do siebie, hipokryto? Graj w swojej lidze.

A co w tym pustego, że kiedyś prawdziwie mogłem się zakochać?

Bo wymagasz od kobiety atrakcyjności i masz ból d/u/py, że ona też pragnie atrakcyjnego partnera. Dlaczego nie zakochujesz się w przeciętnych jak ty?

Do mnie napisałeś pusta, bo spełniłam fantazję? Ten brzydal też był pusty, bo zafascynowany moim wyglądem. Jakby złapał pana boga za nogi. Bo uważał mnie za piękną. Ciekawe czy gdybym była brzydka też by tak uważał. Traktował mnie jak bóstwo i boleśnie spadł na ziemie. Nawet nie miał ciekawego charakteru.

Myślałem, że połączyły nas wspólne zainteresowania. Poza tym aż taką mega pięknością nie była, zwykła dziewczyna, ale miała duże powodzenie i nie tylko mi się podobała.

Piękne kobiety są zadufane. Bawią się facetami, wystawiają jego cierpliwość na próbę. Przez chwilę taka może mieć kaprys by spotykać się z normalnym facetem , przeciętniakiem. Ale to tylko kaprys. Potem wychodzi za mąż za przystojnego kolesia przy kasie albo nie wychodzi za mąż ale bawi się innymi.

gość dziś Dobrze zrobiłaś, brzydale (zawłaszcza) mają świra na punkcie kobiecej atrakcyjności, bo muszą nadrabiać własną brzydotę i chwalić się kobietą przed kolegami. Są puści jak bęben. Dlaczego się z nim zadawałaś?

Z naturą się nie wygra dziś Skoro inni się za nią uganiali, to była atrakcyjna, już jej nie ujmuj urody, przeciętniaku. Sam zakochałeś się w jej wyglądzie hipokryto, a sam wymagasz aby cię za wnętrze kochać. Oczywiście tylko te piękne hehe :P

gość dziś I bardzo dobrze :D Ty sam będąc przeciętniakiem, chcesz kobiety atrakcyjnej, dlaczego atrakcyjna miałaby obniżać swoje standardy, skoro może mieć przystojniaka?

To była zwykła dziewczyna, która podobała się różnym przeciętnym czy tam nazwijmy to normalnych facetom, nie była adorowana przez młodych milionerów i koksów w złotych łańcuchach.

Spotkałam się z nim, bo miałam taką fantazję. Seks z kimś nieatrakcyjnym. On akurat był naprawdę brzydki twarzy, źle ubrany, wszystko nie tak. Nie był też jakiś fajny z charakteru, nie był bogaty. Ciekawiło mnie jego ego, które rosło mu gdy pozwalałam się mu lizać między udami. Miał taką małpią minę. Muszę jednak przyznać, że starał się, a mnie to podniecało. Ta myśl, że oddaje swoje ciało takiemu. Do dziś wspominam z podnieceniem z jakim złapałem mnie brał. Więcej tego nie zrobiłam.

Z naturą się nie wygra dziś Tym wpisem o milionerach udowodniłeś swoje oderwanie od rzeczywistości :D

To zwykła dziewczyna czy atrakcyjna?

gość dziś Stać Cię na więcej. On Cię traktował tylko przedmiotowo.

Zwykła, ale apetyczna dla oka, o sympatycznej urodzie i całkiem zgrabnej figurze.

Ja też potraktowałam go przedmiotowo. Wcześniej oglądałam dużo filmów pornograficznych gdzie stare oblechy uprawiają seks z pięknymi dziewczynami. Tak mnie to podnieca, że postanowiłam spróbować. Z nieatrakcyjnym jest prosto, bo nie patrzy na charakter tak do końca. On chciał chwalić się mną, a ja go wykorzystałam. Nie żałuję, bo to wcale nieprawda, że nieatrakcyjni są fajni z charakteru.

No autor wymaga 10/10, jak każdy zakompleksiony facet, a taka poniżej, to zwykła :D Skoro innym i tobie się podobała, to znaczy, że była atrakcyjna.

gość dziś Ale dałaś się przelecieć brzydalowi. Nie brzydziło Cie to? Widzisz jak pornosy ryją psyche? Po co Ci to było?

To taki sam zakompleksony łysol jak tamten. Tacy nie potrafią pogodzić się z tym, że kobieta ich nie chce.

Niestety była też bardzo próżna.

I nie wykorzystałaś go tylko zrobiłaś mu przysługę, drugiej takiej nie znajdzie nigdy.

Ty też jesteś próżny, bo lecisz na wygląd :P