Gość gość Napisano Maj 24, 2017 przepis na soki i koktajle warzywne na poście Dąbrowskiej: http://mlodzinadorobku.pl/soki-na-poscie-ewy-dabrowskiej/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 24, 2017 Talajestemtrzymam kciuki musi się nam udać. Ja od stycznia schudłam 5 kg strasznie mało ale mój mąż mnie pociesza że mogłam te 5 kg przytyć gdybym się nie opamietala. Dziś dzień przebiega dietowo i zdrowo. Na śniadanie szklanka maslanki. O 9.30 drugie śniadanie otreby na mleku z dwoma łyżkami musli. Do pracy wzięłam dwie kanapki chleba zbytniego z papryka i salata do tego banan. O 16.00 na obiad mam te kaszę mieszankę z kotleciki z indyka i salata z jogurtem. A na kolacje planuje dobić moja maslanke. Taki plan oby wypalił Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Maj 24, 2017 Hej u mnie na sniadanie 3 kanapki z szynka i pomidorem na drugie koktajl jagodowy. Na obiad jeszcze nie mam planow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkysza Napisano Maj 24, 2017 Jakobina ! Super menu na dzisiaj ! Lubię gotowce :-) na pewno skorzystam ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 24, 2017 hej hej, u mnie dobrze pod wzgledem diety i cwiczen :) Jakobinko mi sie wydaje ze Ty za male sniadania jesz. znowu dziewczyny poznikaly, szkoda, forum samo zyc nie bedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206 Napisano Maj 24, 2017 Hej ja w wolnej chwili podczytuje ale nie mam za bardzo czasu.Nie zawsze mam też internet bo cos sie z nim dzieje.Dziś byłam z teściem robić drzewo woec zeszło nam troche.Teraz zmykam z corka na ogrod. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 24, 2017 Hej Fiale mówisz że małe? Jak rano wstaje to nie chce mi się jeść dlatego jem tylko coś. Dopiero o 9.00 jem takie prawdziwe śniadanie. Potem o 12.30 jem drugie. I dopiero teraz zjadłam obiad ten co w planie. Myślisz że to mało? Kurcze a ja myślałam że jest ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1kgpomaranczy 0 Napisano Maj 24, 2017 zrobilam sobie dzisiaj wazenie i na pusty brzuszek wyszlo ladne 60.6 :D w sumie jestem z siebie zadowolona +godzina rowerku dzis a wy kiedy spawzacie swoja wage? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Baaasia Napisano Maj 24, 2017 Jestem i ja, czytam w chwilach wolnego czasu, bo ciagle w pracy. Prowadzę własną działalność i tak to niestety jest. Dietkowo w miare ok, wczoraj wprawdzie zjadlam w knajpie obiad, ale wzielam mieso z grilla i to w wersji małej dla dzieci. Juz jestem ciekawa ważenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 24, 2017 No powiem wam że bo moim obiedzie byłam syta i na nic mnie nie ciągnie Dopilam się dwiema szklankami maslanki naturalnej i jest ok. Woda 3 l i zaraz ćwiczenia. Ja się zdążę po @ więc ok 5 czerwca nie chce się denerwować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1kgpomaranczy 0 Napisano Maj 24, 2017 jakobina to mamy chyba podobne terminy ;) w takim razie tez sobie zanotuje ten dzien :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 24, 2017 Jakobinko chodziło mi o to ze węglowodany i ogólnie wiecej objętościowo powinno sie jeść w pierwszej połowie dnia. A u Ciebie to wyglada odwrotnie. Tez kiedyś nie mogłam rano jeść, kwestia przyzwyczajenia. Moje śniadania sa duże i wartościowe. Nie miałabym siły żyć po jogurcie. No ja pisałam ze zwaze sie 3 czerwca :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Maj 25, 2017 Hej a ja w ciągłych rozjazdach. Wczoraj wrociłam - jutro znowu wyjeżdzam. Takie tempo niestety nie sprzyja diecie -ale staram się bardzo. Wracam dopiero za tydzień to zważe się razem z Wami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25 Napisano Maj 25, 2017 Ja wlasnie skonczylam porzadki. Wysprzatalam cala szafe ,w miedzy czasie 3 pralki wlaczone . Teraz raz dwa powinno wyschnac. Lepiej sie czuje , ja swoje wazenie robie dobiero na koniec miesiaca - w środę :) Mysle co zjesc na obiad najchetniej zjadlabym to co robie dla meza na obiad ,karkowka i ziemniaczki mlode z sosikiem :) ale to odpada :P ja cos gotowanego i ewentualnie dwa male ziemniaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Baaaasia Napisano Maj 25, 2017 hej, siedzę w pracy i Was podczytuję. wsuwam owsiankę na drugie śniadanie, na obiad będzie leczo, zrobiłam hurtem we wtorek (chude mielone, cukinia, papryka, cebula, pomidory, chilli i bazylia). Byle w pracy wytrwać, choć teraz jakoś współpracownicy nie przynoszą słodyczy, jest łatwiej. pogoda się poprawia, oby do weekendu wytrwała :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elfie1 0 Napisano Maj 25, 2017 też jestem teraz na diecie i tyle artykułów się naczytałam na ten temat, że już sama nie wiem w co wierzyć. wiadomo, nie wiesz co zadziała akurat na ciebie.. teraz stwierdziłam, ze spróbuje dopasować diete i ćwiczenia do mojej figury, czyli gruszki. czy któraś z was już próbowała takiej diety? ja chcę spróbować od przeczytania tego artykułu: http://www.biomedical.pl/uroda/figura-gruszki-6585.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emily30 Napisano Maj 26, 2017 Witam, chętnie dołączę do tego forum. Mam do zrzucenia około 15 kg, wiem że w grupie jest łatwiej dlatego będę wdzięczna jezeli mnie przygarniecie do swojego grona :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25 Napisano Maj 26, 2017 Emily30 Witam cie serdecznie ,milo ze jestes z nami :) w kupie sila ,ale w tej kupie musi byc wzajemna zyczliwosc ,szczerosc i wsparcie inaczej sily nie bedzie ;) bedziemy cie dopingowac . Od jakiej wagi zaczynasz ? Czy masz juz jakas konkretna diete w planie np 5 posilkow dziennie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25 Napisano Maj 26, 2017 Ja dziewczyny mam brzuch jak balon @ niestety mnie dopadlo to co zawsze co miesiac . Ale jest az tak zle pokusilam sie i weszlam ba wage ,musze sie wziasc dzis u mamy sobie pozwolilam na mega dawke curkow.ostatnio wogole przez te nerwy i wydarzenia nie ciekawe odbija sie to na mojej walce z dieta niestety,nie moge sie poddac bo wiem ze wtedy leze i jest koniec ze mna . Sama musze sobie pomoc bo takie odkladanie na pozniej to najgorsze co moze byc ja juz od 8 lat mowilam ze chce schudnac na poczatku bylo to 5 kg a potem bylo na przyszly miesiac itp odkladane az do dzis a teraz z tego 5kg zrobilo sie .... nawet nie wspominam ;P takze nie ma co odkladac tego na pozniej. Wiadomo sa chwile slabosci dzien dwa ale potem caly miesiac trzeba walczyc . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 27, 2017 Kochane kobietki powtarzam się. Ale łatwo wprowadzić taką regularność codziennie i jej się trzymać. U mnie tym sposobem spadek wagi 4kg od 11 maja. 1) Słodycze omijamy dużym kołem (max. jeden cukierek i to rano) - Ciasta zero, bo to najgorsze węgle. 2) Sen 8 godzin 3) Woda - staramy się 1/2 szklanki co godzinę. 4) Posiłki zjadamy jak jesteśmy głodni (u mnie to 8,11,14,17) Jemy mało poprzedzając posiłek 1/2 do 3/4 szklanki wody. Do południa o 8.00 i 11.00 jemy posiłki owocowe lub owocowo-nabiałowe. Obiad 14.00 mięsno-warzywny 17.00 kolacja warzywno-nabiałowa 5) Ćwiczenia Rano gimnastyka 20 minut ok.6.20. oraz Bieganie 30 minut koło 20.00. spać kładziemy się max o 21.10 GWARANTUJĘ min. 6kg w miesiąc przez pierwsze 2 miesiące. Po odchudzaniu rezygnujemy tylko z biegania reszta pozostaje, bo efekt jojo murowany. Albo jemy normalnie bez słodyczy i biegamy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1kgpomaranczy 0 Napisano Maj 27, 2017 hej emily30, napisz cos o swoich planach na diete ja czekam@ i poki co czuje sie okropnie, wrocilam wczoraj z wycieczki do innego miasta, gdzie caly dzien spedzilam na nogach, wiec tez pozwolilam sobie na wiecej :> dzisiaj nie mam juz sily na nic poza lezeniem, a jeszcze nauka :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 27, 2017 Jeszcze jedno do tego powyżej. To nie jest reklama, ale naprawdę ułatwia mi odchudzanie. Teraz kupiłem i jestem zachwycony prostotą i szybkością robinia koktajli owocowych, warzywnych, same lub z jogurtem lub serem. Nie trzeba myć naczyń, bo ta butelka (bidon) w której robię zabieram ze sobą do pracy i z niej jem, popijam. Obejrzyjcie sobie na youtube . No tak ma nie być reklama, ale jak to wpleść. Dobra nie pokażę konkretnej oferty, ale napiszę Blender Russell Hobbs 21350-56 z dwoma bidonami. Obieram np. pomarańczę, cytrynę i banana. Wszystkie na raz się nie zmieszczą, więc po trochu i miksuję z całych owoców. Poranny koktajl super. To samo można wrzucić pomidora i ser + jogurt. Rewelacja szybko i do tego do mycia jest tylko pokrywka z nożami, a potem butelka jak z niej wypijemy sok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 27, 2017 Dziewczyny nie katujcie się dietami. Nie ma diety CUD. Trzeba się więcej ruszać, trochę mniej jeść. I nie oczekujcie szybkiego spadku wagi. Pierwsze widoczne, trwałe efekty to min. 3 tygodnie wysiłku. Pamiętajcie, że nadwagę nabywa się latami, więc schudnąć nie można w tydzień, miesiąc. Należy popracować min. 3 miesiące, aby efekt był trwały i aby być usatysfakcjonowanym. Na początku waga schodzi szybko. W 2/3 to dowodnienei, ale tak długim czasie należy liczyć na spadek rzędu max 150gram dziennie. Czyli 3 mies. x 30 dni = 90 dni x 150 gram = ok.13 kg na kwartał trwałego spadku wagi. Tak jak pisałem kupcie sobie blender w którym można szybko i zdrowo zrobić zapychające koktajle owocowe lub warzywne z nabiałem i nie jedzcie słodyczy, a tym bardziej ciast. Do tego dobry sen 8-9 godzin i bieganie, ćwiczenia, wysiłek. Innej drogi nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 27, 2017 I jak wyżej znów się powtórzę Kochane kobietki powtarzam się. Ale łatwo wprowadzić taką regularność codziennie i jej się trzymać. U mnie tym sposobem spadek wagi 4kg od 11 maja. 1) Słodycze omijamy dużym kołem (max. jeden cukierek i to rano) - Ciasta zero, bo to najgorsze węgle. 2) Sen 8 godzin 3) Woda - staramy się 1/2 szklanki co godzinę. 4) Posiłki zjadamy jak jesteśmy głodni (u mnie to 8,11,14,17) Jemy mało poprzedzając posiłek 1/2 do 3/4 szklanki wody. Do południa o 8.00 i 11.00 jemy posiłki owocowe lub owocowo-nabiałowe. Obiad 14.00 mięsno-warzywny 17.00 kolacja warzywno-nabiałowa 5) Ćwiczenia Rano gimnastyka 20 minut ok.6.20. oraz Bieganie 30 minut koło 20.00. spać kładziemy się max o 21.10 GWARANTUJĘ min. 6kg w miesiąc przez pierwsze 2 miesiące. Po odchudzaniu rezygnujemy tylko z biegania reszta pozostaje, bo efekt jojo murowany. Albo jemy normalnie bez słodyczy i biegamy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jakobina Napisano Maj 27, 2017 Hejka u mnie wszystko ok. @ przyszła wcześniej więc zdążę się z wami w dzień dziecka. Nie spodziewam się cudów no ale jakiś spadek pewnie będzie choć nie będzie to już osiągnięte wcześniej 94. No niestety popłynąć na świętach ciągle się to do majówka a teraz trzymam się już 2 tygodnie. Dziś był gril urodzinowy mojego ojczyma był mały kawałek tortu ale jak na @ i imprezę to i tak dobrze. Dużo ruchu dużo wody i do przodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlenka2206 0 Napisano Maj 28, 2017 Hej jestem i ja tylko brak mi czasu na wszystko.Nie mam jak poczytać wcześniejsYch kom. U mnie ostatnio dużo się działo.Znalazłam prace w sklepie ale byłam tylko jeden dzień bo dowiedziałam się ,że oraca jest po 10-12 godz dziennie a ja nie zostawie tyle dziecka z teściami bo wyszło by na to,że prawie wcale jej widywać ni bede.Ona też raczej po tym jednym dniu strasznie zareagowała.kolejnego dnia nie schodziła mi z rak wcale abym jej tylko nie uciekła.Tak woec na razie jednak musze soaoswać z pracą aż ona jeszcze podrośniw i zacznie wiecej rozumieć. Doetowo też rożnie bywało bo bywało,że nie miałam kiedy zjeść i jadłam pierwszy poaiłek po 8 godz i wtedy nadrabiałam. Wagowo jednak ok bo juz sie kontrolowalam.53.9 kg przed okresem wiec nie jest źle. Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 28, 2017 Hej ja.obudzilam się zasmarkana, z kaszle i z chrypa boli mnie gardło i wogole czuje się fatalnie. Czy można się przeziębienie w taką pogodę? To chyba tylko mnie się może przytrafić. Dziś odpoczywam muszę się pozbierac na jutro do pracy. Miłej niedzieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1kgpomaranczy 0 Napisano Maj 28, 2017 wracam wlasnie po basenie i przeplynietych 2km :) jeszcze dzisiaj moze wybiore sie na rower, bo nie wytrzymam przy taaakiej pogodzie zauwazam w sobie ostatnio taki problem, poniewaz kiedys palilam dosyc regularnie, a obecnie praktycznie calkiem ograniczylam nikotyne, ale po duzym wysilku fizycznym strasznie przychodzi mi na nia ochota :( szkoda mi jednak zaprzepaszczac juz troche wyrobionej kondycji :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 28, 2017 Hej hej u mnie nad jeziorami nie było gdzie palca włożyć tak dużo ludzi. Woda ciepła można pływać. Dziś dzień super dużo ruchu wody i mało jedzenia. Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baaaasia 0 Napisano Maj 29, 2017 hej! w weekend miałam ciężko. Najpierw sympozjum zawodowe i mnóstwo pysznych przekąsek, a następnie urodziny męża, tort bezowy i lazania :) muszę przyznać, że poszło mi nawet nieźle, choć tort zjadłam ;/ teraz dwa dni oczyszczania, żeby do ważenia było ok. x ostatnio waga długo u mnie stoi, ale rozmawiałam z lekarzem i powiedział, że przy lekach, które biorę, to dla niego dużym zdziwieniem jest, że nie tyję. Więc stałą wagę poczytuję jako mój mały sukces :D x kończę z wykupioną dietą, teraz będę korzystać ze starych jadłospisów, zobaczymy jak mi, trzymajcie kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach