Odkryłam w sobie dziwne zdolności

rozumiem, że byłas tam i ze stoperem mierzyłas czas obrotu ziemi wokół własnej osi? a może to było na biegunie ziemie poruszała sie po orbicie w której oś obrotu była prostopadła do lini słońce ziemia i rok dzień trwał pół roku? a może bóg tworzył człowieka na pływającej wyspie wokół biegunów i w zwazku z powyższym mógł dowolnie wpływać na długośc dnia i nocy? w końcu to bóg . nawet banda wojskowych naukowców z funduszami to potroafi

przez rok opłynać antarktyde to można nawet ubotem na tradycyjnym paliwie. w końcu jakiś powód takiej podziałki musi byc.

Dogmaty, miłość pochodzi od Boga, więc jak ma karać za to? wskutek miłości rodzi się dziecko, nowe życie.

dobra cos mi sie pojepało. nie ważne tak czy inaczej dzień to nie jest jednostka czasu

zreszta trzeba wziąc pod uwagę, co zapamiętywacze i kopiści mieli na myśli. pomine milczeniem głupawe komentarze o tym że coś sie wg kogoś nie trzyma kupy zrzucając je na karb ignorancji w tej kwestii

Trochę masz jazdę. Współczuję i zazdroszczę. Myśl jak już się uporzadkuje to napisz.

Nie jest jak i wszystkie jednostki, to zbiór umowny, tam jest chwila na ziemi długi czas, Bóg stworzył ziemię, i był w tym czasie, jak i Jezus, dla tego czasoprzestrzeń oddziałowywuje.

ok jak uporządkuje to napisze a ty kup se gipsu zarzuć na jakaś dziure w ścianie jak wyschnie wpiertol tam a następnie wyjmuj kołek rozporowy a nastepnie dź z reklamacją do producenta kołków ze sie kupy nie trzymaja. powodzenia

Za bardzo mądrze piszę?

możesz też sie zastanowić co jest łatwiejsze: nadlewanie kołka i żłobienie w nim gwintu czy dokładne pomiary i trafna decyzja co do miejsca jego ostatecznego przeznaczenia. jak juz to przeanalizujesz zgłoś sie do boga z pretensjami co do jego kwalifikacji projektanta

Ale się uśmiałam, ha ha. PS. Jestem kobietą nie znam się na kolkach.

Wracając tematu, wyjaśniłem skąd te umiejętności co są w tytule posta. Zobacz sobie filmiki jak osoba już żyła i wszytko opisała dziecko, zapewniam cię to nie jest ściema.

Ok ja też w to wierzę. I zapewniam Cię że dzieckiem nie jestem.

Popatrzcie sobie https://m.youtube.com/watch?v=rCIWEY8W9nI

równie dobrze może być tak, że ktoś oddziaływuje na jej mysli tak zeby jej sie wydawało, że ma jakieś zdolności oddziaływania. bo szczerze mówiąc najbardziej niewiearygodna w tej opowieści jest jej powściąglisołśc. krótko mówiąc to sie psychologicznie nie trzyma kupy. jak ktos ma takie zdolności to raczej nie ma powodów do powsciągliwosci. nawet jakby ktos jej nie lubił z powodu takiej władzy to by wpłyneła na mysli tej osoby tak zeby ją lubiła. jak dla mnie to ostatecznie rozstrzyga kwestie. to tak jakby sie przejmowac o tym co powie ciasto na swój kształt o ile damy mu umiejetność mowy

Każdy dostaje szansę jak na to zasługuje, świętym nie jesteś.

dla siebie jestem świętym a szans od nikogo nie potrzebuje. mówiac metaforycznie- niech se wsadzi moje szanse w dooope.

zreszą kto dla siebie nie jest święty? idź i zapytaj dowolna osobę czy woli stracic palec czy woli żeby obok zgineła pięcioosobowa rodzina, która zna z widzenia. podac ci przyblizone wyniki ankiety?

sytuacje nieiele zmieniłyby zasady mówiące np, że ucięty palec i smierć 5 osobowej rodziny liczy sie jako jedna próba a zostało jeszcze 10 prób i sto osób. gsybyś oddała palca zwiekszyłabys szanse na przeżycie. ale to raczej nijak wpłynełoby na twoja decyzje

próba zaliczona w nastepujących skalach : palec piec palców ręka osoba pięć osób

jeszcze jeden palec pewnie byś przebolała. kwestia zaczyna sie komplikowac w okolicach ręki i osoby

Każdy przechodzi próbę na ziemi, ty zrozumiesz dopiero pod koniec, zdasz sobie sprawę że nic nie wniosłeś, umrzesz na wielki.

pojawia sie pytanie ile jest warta twoja ręka dla ciebie a ile dla innych. potencjalnie to niezły interes biorac pod uwagę postepy w dziedznie protezowania

no to umre. nie bede jepał za friko dla jakichs cwaniaczków

ewentualnie nie umre a cwaniaczki będa mi dozywotnio ciagnac faje

czyli jak tam masz jakichs znajomych bo tam towarzysko jesteś ogładzona to możesz im w moim imieniu zaproponować tego typu grę planszowa;)

i proszę cie boże o jak najwiekszego pecha:D

W Polsce Beybi bum, dla tego zanim przyszedłem na świat mogłem wybrać gdzie się urodzę :) Polska jako jedyna jest pod opieką Boga, zachód kiedyś był taki rozwojowy i zobaczcie muszą ciapatych sprowadzać, wymierają.

ciapatych tu sprowadzają żeby zwiekszyc koniunkture na róznego rodzaju artykuły. to jedyny powód. druga kwestia jest taka, że ciapatych zwozili "tu" początkowo z koloni brytyjskich w róznych celach wiekszość z nich ma obywatelstwo i de facto podważajac ich prawa pobytu łamiesz prawo a przedstawiając sie jako polak sugerujesz, że planujemy tam jakąs inwazje. nie rób tego wiecej bo ja nie bede strzelał do ciapatych tylko do ciebie

Ja to wiedziałem za nim przyszedłem na świat, komuniści niszczyli, Stalin, Lenin, Hitlerem, lewacy wybrałem gdzie chcę żyć, Bóg jest sprawiedliwy i miłosierny i wynagradza.