List.

idę naładować telefon

Przepraszam. Wystarczy,ze odpiszesz na list ktory wyslalem. Skladanie propozycji z nr.tel.a potem wyzywanie od troli bo nie chce...za chwile ktos zacznie obrazac mnie,moje dzieci,podszywac sie...sama slodycz kafeterii Ja mialem wypadek,ale to juz niewazne. Chcesz kontaktu to wiesz,ze ja zawsze bardzo chetnie i wiesz gdzie mnie szukac. Uwazaj bo zaspisz

nie denerwuj mnie jaki do cholery list ? gdzie wysłałeś?

a dlaczego ja mam szukać Ciebie dlaczego zawsze ja?.Podałam numer bo mnie rozwala to pisanie tutaj ,nie wierzę że to Pan ,zbyt wiele osób dla własnych celów wyciąga tu informacje.Samo zdanie o wypadku o tym świadczy .Mnie się pytasz co się wydarzyło? a kto to ma wiedzieć ja czy Ty?.Jeśli ktoś woli pisać tutaj a nie na podany numer to znaczy że jest rolem .Takie jest moje zdanie.Nie wiem nic o żadnym liście.

po drugie nie jestem mobilna tak jak Ty wiec wkurza mnie że to zawsze ja mam łazić za Tobą ,nie uważasz że to zbyt wiele jak na mnie?

najwyższa pora wszystko wyjaśnić...ale nie tu!

Weźcie się spotkajcie i sobie wszystko wyjasnijcie a nie. Już! Wypad do realu. Szkoda tracić czas. Wiem co mówię.

więc to twoja sprawka trolico? co to znaczy spotkajcie? jak? gdzie? Pisz za siebie!

Wy naprawdę jesteście dorośli? Bo mam duże wątpliwości... Myślisz że nie mam co robić tylko jakieś trollingi robić i udawać twojego chłopa równie dziecinnego co ty? No bez przesadyzmu.

a co aż tak lecisz na Rafała? ze musisz coś na nią szukać?

Na Rafała? Nie znam człowieka.

dziecinny? jest żonaty i dzieciaty tak samo jak ja więc odwal się i nie atakuj porządnych przyzwoitych ludzi z zasadami moralnymi.

Haha dobre :D

znasz doskonale !dlatego wymyślasz i coś szukasz nie wiadomo co

zasady moralne Rafała raczej nie dotycza a tymbardziej tej K

Przeczytałam ten temat od deski do deski jestem wzruszona.Postaram się zostawić tutaj długi list.

Dla osoby z 16.14 ..kocham do szaleństwa..Dziękuję najukochańszy..szczęście Ty moje..cdn.

Cd..i nie pisz nie ważne..:-(najważniejsze rozumiesz ..najważniejsze.Kocham Cię!

To kto w końcu siedzi na wózku? Bo ja nie. Ala od świętego Asa co zdechł.

"Wielkie Serce" niech wie,ze moje bije dla Ciebie i niech nie zapomina ...czasem trzeba upuscic troche krwi dla zdrowotnosci. Z wozka juz wstalem i ucze sie chodzic...moze dojde kiedys do Ciebie jak pozwolisz...Samo zycie

Napisze wieczorem bo o 14 musze byc w Szczecinie a czasu malo...

Ty tak na serio z tym wózkiem?:-(po co do Szczecina?kocham Cię!!!

Z prokuratorem się nigdy nie puszczałam. To jakieś kalumnie. Też teraz nie mogę pisać. Mam dużo sprzątania. Buziaczki :-)

hahahaha :))))

Z tym upuszczaniem krwi to takie usprawiedliwienie dla tego co tu wywijasz? ;) Jesli ja tu cos pisze to zawsze cieplo, dodaje buziaczki, zycze dobrej nocy... Niczego nie zrozumiales. Nigdy nie wstaniesz. Oczywiscie, ze nigdy nie pozwole. Znowu zmykam ale zostawiam cie w doborowym letko skrzywionym psychicznie towarzystwie :P Buziak :)

Lekko skrzywionym ?cham!O czym i o kim wy do jasnej cholery piszecie/?Toma jesli to ty to wiedz że nie chcę mieć z tobą nic wspólnego..rzygam juz tobą a jesli sie dowiem że Ala to ktoś z twojej bandy to jest u mnie skreślona!

Ala jest z krainy czarów. Jej banda to same dziwolągi gadające koty i takie tam psychodele. Nie przykładaj jej do jakiegoś Tomy chama i prostaka co psychikę ludziom mierzy kątomierzem:-(

Wiem miałam 12-13 lat jak ojcec Tomy wyrabiał żółte papiery wszystkim którzy mieli inne zdanie niż on albo nie tanczyli tak jak on chciał.Wielu ludziom zrobił krzywdę ,ten człowiek znany jest z tych swoich praktyk robienia z ludzi psycholow

Smutna historia :-(

Wiec mówisz że Ala ma kota ?