List.

Do mojego bylego Bylam wczoraj na silowni ,siodme poty wylewalam kiedy zobaczylam Ciebie, nie moglam uwierzyc w to co widze ,a pomyslec ze taka zakochana bylam. Bylismy wtedy tacy mlodzi ,zakochani ,wtuleni w siebie ,ale majac 17 lat nie wiele wie sie o milosci. Musze przyznac ,ze dzieki Tobie zaczelam chodzic na silownie i zainteresowalam sie kultrystyka i wlasciwie to Ci zawdzieczam bo pewnie moje cialo by tak nie wygladalo jak teraz wyglada (jedrne,umiesnione,wyrzezbione)ma za co mi dziekowac,natomiast Twoj widok mnie porazil nie z zachwytu tylko z przerazenia,ale tak bywa jak sie chce szybko przypakowac i lyka sie sterydy ,myslisz ze jak troche powyciskasz i zrobisz kilka pompek to "Rambo" bedzie Ci sie klanial w pas ,to sie mylisz ,szkoda tylko ze nie myslisz o swoim zdrowiu. Mnie natomiast zostaly wspomnienia i pasja ,ktora mnie zaraziles za to Ci wielkie dzieki. Byc moze zobaczymy sie jeszcze na silowni Pa .

:D

do mojej córki, zapomnij o tamtej głupiej kłotni, przecież Cię kocham

Wyszlam dzisiaj na spacer byla piekna pogoda,slonce swiecilo,ptaki cwierkaly,duzo zieleni wokolo,piekny blekit na niebie....i tak pomyslalam o Tobie. Mam nadzieje ,ze dobrze Ci tam w niebie,nie masz zadnych trosk,niczym sie nie przejmujesz,jestes taki wolny i beztroski,ale przede wszystkim masz swiety spokoj. Nie musisz juz o nic walczyc ,z niczym sie zmagac,nie czujesz tej beznadzieji i rutyny kazdego dnia. Tego wstawania co dzien i zaczynania na nowo i tej niepewnosci co przyniesie dzien. Jak dalej zyc w tym utrapieniu,w tej codziennej bezsilnosci ,z ktora sie zmagam i w tym swiecie,ktore czesto przypomina Ci ,ze nie nalezysz do niego ,ani on do Ciebie bo wszystko kiedys przeminie,jedyne co pozostanie to wspomnienia, te dobre jak i te zle. Tak tesknie za Toba. Mysle,ze kiedys Cie spotkam w niebie i uraduje sie ogromnie Twoja obecnoscia.

Czy lubicie czytac czyjes listy ,wiem ze moze nie ladnie zagladac do czyjes korespondencji ,ale z pewnoscia sie komus z was zdarzylo. Mnie najbardziej interesuja listy milosne ,jak to kiedys sie pisalo. Moze ktos z was spotkal sie z listem milosnym ,ktory byl bardzo interesujacy . Moze ktos cos opowie?:)

Ja kiedys lubilam pisac listy do kolegi ,ktorego poznalam na kolonii(stare dzieje),tyle ze bylismy mlodzi i o milosci tak naprawde nie mielismy pojecia to bylo raczej jak przyjazn ,czy kolezenstwo. Ale listy od niego pozostaly wiec czasem fajnie zajrzec.:)

Pisze ten list do Ciebie,bo nie wiem, co ze mna bedzie. Tak bardzo sie zle czuje,ze chyba zaraz umre. Badania niczego zlego nie wskazuja,lecz zle samopoczucie nie mija. Moze juz niebawem mnie nie bedzie,bo nic nie trwa wiecznie. Tak bardzo sie boje,juz tak dlugo cierpie ,ze czesto mysle o tamtym swiecie. Nic nie moge na to poradzic ,ta bezsilnosc mnie wykancza. Czesto zadaje sobie pytanie ,ile jeszcze wytrzymam w tym stanie.

23.10 ile masz lat?

A co ma wiek do tego?

Dzisiaj nawet noworotki choruja

Chcę wiedzieć czy to Ty?:-(

Jestem w srednim wieku,ale czuje sie jak staruszka. Wierz mi to nie ta osoba o ktorej myslisz

Wozac pania Daisy Smutne to.:(

Szanowna Pani. Otrzymałem od Pani list . Dziękuję za troskę i życzę miłego wieczoru, nocy i jutrzejszego poranka. Z nadzieją czekam na jutrzejsze popołudnie.

Listy napisane i nigdy juz nie zostana wyslane.

Nawet ,jesli nie zostana wyslane,to mozna wyslac je wirtualnie,przelac na papier swoje uczucia,emocje w danej chwili:)czasem to pomaga:)

Beyonce Tak ,pomaga nawet pisanie dziennika ,czy w formie pamietnikach,zawsze te emocje,a szczegolnie zle dobrze jest wyrzucic z siebie:)

Tak sobie czytam te listy i musze powiedziec,ze ciekawe sa i czasem smieszne:D

Moj stan sie nie zmienia ,dalej fatalnie sie czuje. Mhhh moze to jakies fatalne zauroczenie ,nic mi o tym nie wiadomo,ale z pewnoscia film byl godny uwagi. Nie dlatego ,ze obsada dobra yyyyy ,no to moze tez ,ale bardziej dlatego ze trzymal w napieciu. Ten film budowal ,taka relacje z widze jak by sie bylo tym aktorem ,badz ta aktorka. Przeciez ,takie historie to nie tylko w filmie sie zdarzaja,a i w zyciu tak bywa jak na ekranie. Wiec ,uwazajcie Panowie z kim zdradzacie swoje zony ,bo mozecie trafic na taka Glen Close. Dziekuje za uwage. Dobranoc.:)

Moje zycie jest takie nie jakie,czesto todziez gesto, zastanawialam sie nad moim zyciem. Bywalo roznie ,ale nie sadzilam ze bedzie tak zle. Byc moze ,ja mam takie wrazenie co do swego zycia ,czy mozna zyc tak bezsensownie i widziec w tym sens. To juz chyba zostawmy filozofa,oni znalezli by we wszystkim sens i logike,a i przy tym tez by sie zgubili ,bo rozum czlowieka jest elastyczny i plastyczny ,wiec wszystko jest mozliwe. Nie bede sie bawic w filozofie,ale w zyciu mam swoje ulubione cytaty np."zycie jest jak domino,jeden ****** wszystko sie wali". Tym akcentem zakoncze.

ruch

co to jest FILOZOFĄ?

Wiesz, lubie kiedy sie usmiechasz ,a te twoje doleczki sa tak cudowne i te biale zabki,jak perelki,powinnas czesciej to robic,bo nie moge oderwac od Ciebie oczu. Twoja twarz jest tak promienista,a oczy blyszcza jak plomyki swiec. Lubie, kiedy patrzysz na mnie takim przenikliwym wzrokiem. Twoje wlosy, sa takie miekkie i cudownie pachna ,a skora mila w dotyku ,jedwabista. Jestes aniolem ,ktory spadl z nieba tyle ze skrzydel Ci brak,ale gdybys je miala bylabys moim aniolem strozem ,nieskazitelnym tak pieknym i tak czystym odzianym w biala szate,az trudno mi to opisac ,ale tym dla mnie jestes.:)

Pewien gosc Podoba mi sie co napisales moze napisz cos jeszcze.

16:23 Ten Anioł ma imię zaczynające się na A. Jest niezwykłą kobietą o jasnej karnacji wysoką z klasą nieufną lecz kochaną zamkniętą w sobie...raz tylko z Nią się spotkałem wiele lat temu...nie chciała kontynuować ze mną znajomości, bo się mnie wystraszyła... gdybym mógł cofnąć czas...

chcesz ją jeszcze raz przestraszyć?

Raz się spotkał lata temu z kobietą i przeżywa po dziś dzień... Masakra. Raz kogoś widziałeś i wydaje ci się że go znasz? Nie kpij.

16:23 Mh.....ciekawe dlaczego sie wystraszyla? Czy zrobiles cos co ja wystraszylo? Po jednym spotkaniu to jedynie mozna zrobic wrazenie ,dobre lub zle. Czyli chyba zrobiles zle wrazenie.

Czasem lubie poczytac te listy. Co niektore zabawne sa.

Yyyyyy. Czekam,czekam i nigdy sie nie doczekam tego listu od Ciebie.