Jestem samotnym lekarzem, nie chcę żyć tak dalej , mam już 33 lata :(

Panie doktorze nie łam się po prostu trochę jesteś nieśmiały ,a kobiety lubią bardziej pewnych siebie.znam lekarza bardzo przystojny ,a jest sam , bo ważniejsza praca , każdy wybiera no nie ?

Ale oczywiescie ludzie nie mogą w to uwierzyć

Ale w co uwierzyć piszesz tak jak byś był kosmitą ,a lekarz też człowiek i ma swoje odczucia .

Lepiej byc samemu niz z byle kim ;)

18:01 jestem tego samego zdania

Pewnie, że są fajne kobiety w tym wieku. Nie powinieneś tak mówić tym bardziej, że sam jesteś w takiej sytuacji, o tobie też ktoś mógłby powiedzieć, ze skoro nikogo do tej pory nie złapałeś, to jestes jakiś nie halo. Mam 3 koleżanki koło 30, samotne, a to bardzo fajne dziewczyny, uśmiechnięte, zadbane. Życie róznie sie układa, nie każdy szuka związku i małżeństwa w wieku 20 lat. Jedna koleżanka też właśnie studiowała medycynę, wiec skupiała się na nauce, druga tak samo nie miała zbyt wiele czasu na tworzenie związku bo miała pracę wiążącą sią z wieloma wyjazdami, a innej po prostu nie wyszło w związku i niedawno się rozstała. Wielu ludzi wchodzi w poważne związki dopiero koło lub po 30, bo mają stabilną sytuację zawodową, własne mieszkanie, są samodzielni. Chyba, że mieszkasz w małej miejscowości bez perspektyw, wtedy zaściankowe podejście mnie nie dziwi. Głowa do góry, jak jesteś w porządku to znajdziesz tą jedyną. Warto zaczekać na odpowiednią osobę, niż brać "byle co" i być w słabym związku.

Ja jestem drobna, niska blondynka:) mam wiele pasji a jedna z nich jest cukiernictwo:)

Najgorszy jest moment powrotu z pracy, kiedy jadę do pustego domu, dlatego biorę tyle dyżurów ile tylko mogę, bo tam nikt już na mnie nie czeka. Zastanawiam się nawet czy nie wrócić do rodziców, a dom sprzedać. Oni mają 300 metrów, więc napewno im też smutno mieszkać samym

Nie bierz tych dyżurów, tylko zajmij się sobą. Zrób coś co sprawi ci przyjemność, zadbaj o siebie. Masz jakichś znajomych? Spróbuj gdzieś wyjść, wtedy bedzie łatwiej ci kogoś poznać. Puby, koncerty, jakieś warsztaty, wystawy, zawsze poznawałam tam masę ludzi. Ewentualnie możesz zadziałać w internecie. Jak będziesz w pracy 24h na dobe, to raczej nikogo do związku nie znajdziesz.

Z jakiego województwa jestes? A moze masz za duze wymagania? Moze sam urodą nie grzeszysz a szukasz modelki?

Z Krakowa

Jestem w Twoim typie:)

A to też fakt, jeśli szukasz atrakcyjnej partnerki to sam musisz mieć to samo do zaoferowania.

Niska, drobna, kolor włosów obojętny, miła, odrobinę szalona i z jakąkolwiek pasją, to chyba nie tak dużo :) mam nadzieję

Podaj maila:)

No to standardzik, jest pełno takich kobiet i mężczyzn. Tylko kwestia żeby trafić na tego "swojego" człowieka, znaleźć tą nić porozumienia, dopasować sie charakterami, to jest juz trudniejsze :D

na pewno jesteś endokrynologiem?

Witam Cie serdecznie, powiesz mi jak sie mozna z Toba skontaktowac?

Tak, a czemu pytasz, jakbyś chciała, żebym był chirurgiem :)

Jak chcesz pogadać o medycynie i nie tylko, podaj maila to napisze :)

Bez jaj. Po pierwsze nie wierzę zeby lekarz szukal partnerki na takim forum. Po drugie żadna mądra laska (a chyba takiej szukasz?) Nie bedzie szuakala znajomości przez internet ;) rusz tylek do ludzi, kiedys trafisz na tą jedyna :) bede trzymala kciuki za Ciebie doktorku, a Ty trzymaj za mnie i to samo ;)

Dziękuję, Tobie również powodzenia :) może spotkamy się na Sorze :)

Po co tutaj piszesz skoro nie mozna z Toba porozmawiac prywatnie?

Ładnie mi zyczysz ;) na sor sie nie wybieram i oby tak zostalo

Zostaw maila to do Ciebie napisze, nie chce nadmiernego spamu :)

Widzicie bez sensu, żadna nie podała maila, a kilka dziewczyn chciało mojego. Dla mnie minimum dziwne

Panie rzekomy doktorze :) Dosc ciekawa forma poszukiwania drugiej polowki, niemniej jednak polecam byc ostroznym w zawieraniu tego typu znajomosci przez neta. Sa wolne kobiety, atrakcyjne , wyksztalcone i dobrze zarabiajace, jstem jedna z nich ale nie sadze zeby jakakolwiek kobieta mojego pokroju zdeklarowala sie na zawarcie znajomosci w tn sposob. Zapewne z endokrynologia masz malo wspolnego , obstawiam tez ze jestes niski skoro lubisz kobiety niskie no i na pewno zakompleksiony, szkoda tylko, ze dowartosciowujac sie przez neta gloryfikacja swojej osoby probujesz zwabic naiwne, wolne kobiety. Do dziewczyn: lekrz to tylko prestiz spoleczny, zarabiaja bardzo malo. Pozdrawiam

Haha rozwaliło mnie ostatnie zdanie, a także stwierdzenie, że jak facet lubi niskie kobiety to sam jest niski, a choćby nawet to jakaś ujma? Ty jesteś kobietą na poziomie, a oceniasz tak szybko ludzi. Pozdrawiam

Cieszę się, że zarabiam bardzo mało, przynajmniej nie polecą na kasę... Haha. Zejdź na ziemię.

To jakaś mameja.Lekarz buhahaha od razu coś nie gra.