Gdy mąż pisze do innej "Jesteś kobietą mojego życia"

Inna sprawa, kiedy facet faktycznie byl zakochany w kobiecie, a ona jest dla niego atrakcyjna. Wtedy jej nie zdradzi, bedzie staral sie wskrzesic uczucie. Ale TY nigdy nie bylas dla niego atrakcyjna, nigdy ciebie nie pokochal, to on jest przyzwyczajony do twojego zabiegania. Tak NIE POWINNO być. Sama sobie zawiazalas sznur na szyje.. Teraz wiesz co bedzie jakby cudem przestalo Ci zalezec? Powie ci prosto w twarz ze jestes dla niego nikim, potraktuje cie jak zwykla szmate, z ktora mimo ze ma dzieci to sie dla niego nie liczysz tak naprawdę, jestes po to, by podbudowywac ego. Czym predzej zdasz sobie z tego sprawe tym lepiej dla Ciebie.

Powiedz co o niej mowil? Ale po co sie żenił? To on ma cos z głową

Wolalabys nie wiedziec wierz mi :D Nie, on nie ma nic z głową. Faceci są wygodni. Tyle.

ale dzieci dorastają, mój ma 3 synów 21, 19 i 14 lat, po rozwodzie mieszkał z ich matką w relacji bez seksu (nawet ona to potwierdza) przez lata z przerwami, bo to toksyczna relacja, ale nie było go stać na samodzielne mieszkanie, bo spłacił hipotekę na nią, utrzymywał ją i całą trójkę, ona nie pracowała, pracuje dopiero od miesiąca jak poczuła zagrożenie, tyle że on uznał że teraz jego kolej na szczęście , dzieci w większości dorosłe (choć matka strasznie nimi manipuluje i szacunku do ojca nie mają żadnego) i chce kolejnego dziecka z miłości właśnie ze mną (i nie tylko dziecka), także alimenty na 3 dzieci to hardcore, ale kiedyś się to uwiązanie skończy i jak nie ma miłości w relacji, to może być ci ciężko go utrzymać (pytanie czy warto skoro cię nie kocha i ty jego też nie, bo imo nie kochasz, kochasz tylko siebie, chciałaś go uwiązać na zawsze przy pomocy dzieci sama piszesz), zresztą nie chce oceniać ale nie podoba mi się gdy kobieta wykorzystuje dzieci by uwiązać faceta, doić go finansowo i manipulować nim

Gówno prawda, niech kochanka postawi chociaż jeden warunek to dostanie takiego kopa w dupę że nie będzie wiedziała jak się nazywa. Taka to będzie miłość życia. I do żony szybko wróci, mimo że nawet podejrzewa że dzieci nie jego. Kochanki nie mają żadnych praw byle co i wypad. Żonka niedobra ale w domu najlepiej.

Tkwic w zwiazku dla dzieci? Nie ma gorszego upokorzenia. Lepiej sie rozstac. Dzieci wyczuwaja wiecej niz sie wydaje. Wiec lepiej zeby sie chowaly bez rodziców i wyrosły na szczesliwych ludzi. Tak gadacie o tych alimentach. Ze nie odejdzie bo na 3 dzieci to za duzo... a co to za problem uciec za granice i nie placic ? albo placic jak moj znajomy - 100 zł na dziecko chociaz ma zasadzone 400zł, tlumaczy ze nie ma wiecej i nikt z niego nie sciagnie bo coś tam wpływa i "stara się" o dobre kontakty. Szczegolnie ze Polska niedlugo wyleci z Unii, to juz pozamiatane. Nie badzcie takie pewne :) bedzie chcial to odejdzie, jak kobieta go kocha to zapewni mu wsparcie i pomoc, wezma najlepszego adwokata i tak sie ustawia ze autorka bedzie plakac gorzkimi lzami

to skąd tyle rozwodów? co 3,4 małżeństwo się rozwodzi, jeżeli mąż autorki po prostu szuka przygód, sam nie wie czego chce, to pewnie wróci, jeżeli kocha inną to niekoniecznie, albo nie na długo

poza tym, jeżeli będzie miał np. 2 dzieci z inną, to im też należą się alimenty i żaden sąd nie postanowi inaczej niż obniżyć to, co płaci (czy będzie płacił) na dzieci z tobą, plus zawsze musi mu coś pozostać na własne utrzymanie z pensji, więc nie bądź taka pewna siebie

moi rodzice się rozwiedli mimo dwójki dzieci i bardzo dobrze, bo doszli do takiego punktu, w którym nie było odwrotu (awantury, zdrady, nawet raz przemoc fizyczna zakończona pobytem w szpitalu), jedyne o co mam pretensje do ojca to, że całkowicie zerwał kontakty z nami, zupełnie nic nie płacił na nas, żadnego wsparcia nie zapewniał, mimo że rozwód był głównie z jego winy, nie ma miłości na siłę, niektóre związki są do uratowania, inne nie, a dobro dzieci jest często wymówką, mnie odwiedziła kiedyś koleżanka mówiąc, ale ci zazdroszczę, że masz ciszę i spokój w domu, moi rodzice się awanturują ciągle

Dokladnie, wystarczy ze zadeklaruja CHĘĆ zalozenia rodziny. Moj znajomy uciekl wlasnie od takiej osaczajacej go babki, ona byla w ciazy z blizniakami i szybko znalazł nowa ktorej sie oswiadczyl. Ta go zaczela wlec po sadach taka pewna ze bedzie wygrana a zostala z niczym bo poszedł do roboty na czarno, polowe etatu ma na umowę i ma zasadzone tylko 150zł którego i tak nie placi, bo sedzia wyraznie powiedziala liczy sie nowa rodzina heloł! :D

autorka chyba jest z jakiejś patologii :o

A ten miał pretensje że dzieci nie jego tylko ze zdrady. Więc te dzieci chciał z nią. A jak ma własne to nie będzie chciał kolejnych z jakąś szmatą.

Jak mozna byc tak podlym i nazywac kobiete szmatą? Bo jest lepsza od Ciebie ? co za mentalność. Oczywiscie ze jezeli ją pokocha to będzie chciał mieć dzieci i mało tego, bedzie je kochał, a te jak widać są wymuszone, z przypadku.Malzenstwo o niczym nie swiadczy.

Coś w tym jest, że mężczyzna kocha dzieci, które urodzi ukochana przez niego kobieta ..

To oczywiste. A kim jest kobieta która zadaje się z żonatym. Szmatą.

a kim jest kobieta, która łapie męża na dziecko wiedząc, że facet jej nie kocha? i myśli, że to daje jej dożywotnie prawo własności?

jesli facet kocha te drugą to nigdy nie nazwie ją szmatą, poznał ją moze za pózno, facet tez potrafi kochac

A wy uważacie,ze jak zonaty mowi innej kobiecie :Jestes kobieta mego zycia" tylko po to by miec z nia romans> Ze nawija jej makaron? Musialby byc uber gnojem by tak rozkochiwac w sobie inną kobiete i nigdy z nią nie byc. Autorko: 50 na 50.Albo twoj mąż to gnój do potegi bo takimi tekstami mozna rozkochac w sobie kobiete Albo rzeczywiscie ją kocha .......

Ty szmato bez wartości

Kogo nazywasz szmatą?Autorke???????

Ok autorka za nim latała, poszli do łożka,,,ale nie chce mi sie wierzyć,ze poszła z nim do łózka bez jego najmniejszych deklaracji o uczuciach, on musiał jej coś mówic, albo chociaż bajerowac Serio wierzycie,ze kobieta moglaby tak latac za facetem ,uwodzic go bez jakichkolwiek nadzieji na cos wiecej? Uwazam,ze mąż byc moze nie chciał z nia byc, wpadka, slub moze z litości?

Zgodze sie na czwarte dziecko, to jużby mu sie odechciało romansów i tamtej kobiety.

Jakie rozkocham? Wszystkie które pieprzą się z żonatymi wręcz oczekują takich tekstów. Jedyna, najlepsza a jak nie to *****nka nie będzie.

A któremu zonatemu by sie miłość chciało udawac tyle czasu,wex przestań, romans 2 miesieczny ok, ale ile mozna,a tutaj autorka pisze o kryzysie rocznym

Przestańcie odbiegać od wątku.Autorka pyta co z tym fantem zrobic.Co to oznacza.Skoro mąż sie wyparł i wyprze to co jej pozostanie? Piszecie o klasykach romansu, k*****h, szmatach zonatych, a autorka zadała pytanie Moim zdaniem facet z trójką dzieci upadłby na głowe ,zeby odchodzić

Mój znajomy co hajtał sie z wpadki mówił o swojej żonie "zdzirka,zdzira, p********a c***a, czaśnieta, śmieszna" ale sypiał z nią Gdzie tu logika? Faktem jest,ze kobiety , ktore zbyt wczesniej prześpią sie z facetem....to troche spalony temat. Miesiąc czasu to za mało by dobrze faceta poznać a gdzie sypiać z nim. takze autorko wyszłaś na tym źle,czym go chciałas zachwycić, że seks na zawołanie będzie miał?

Jasne że nie odejdzie. Może trochę zabawi się szmatami lecącymi na żonatych i to wszystko.

A moze ta szmata go zwyczajnie pokochała ale nie chce burzyć mu zycia...

To niech s*******a jak tak kocha a nie wymusza deklaracje żeby d**y dać i namącic facetowi w głowie.

To zalezy od zonatego, co jej mówi.Jesli mówi,ze chce z nią byc a tak mówi,ą to niech sie wywiąże z deklaracji.Sa rozwody .