Dlaczego facet zdradza?

I ftar gubisz się w swoich wypowiedziach. Z jednej strony y jedziesz po zdradzajacych facetach ale gdzieś tam piszesz ze kobiety tak samo zdradzają. Stawiasz się za znawce mężczyzn a jak ktoś c***isze ze tak nie jest to twierdzisz że są inni mężczyźni. Ty się znasz ale on już nie. Jak nie masz argumentu to piszesz coś w rodzaju żeby ktoś nie myślał. Trochę dziecinne ale przede wszystkim sprzeczne samo w sobie.

10:17 No widzisz, a ja przysięgałam miłość i wierność eleganckiemu, wysportowanemu mężczyźnie, a nie kocmouchowi, któremu nawet nie chce się psikąć perfumą albo fajnie ubrać po domu, a nie łazić cały czas w brudnej pidżamie. Idę szukać kochanka, usprawiedliwienie już mam :D Dzięki

Iftar naprawdę nie znasz się na facetach. To że dużo zarabiasz to mało kogo obchodzi, ale jakbyś do mopa szpilki założyła to wtedy bym cie podziwial.

cześć if :) fascynujące jak ludzie do zwykłego puszczania się , do niepohamowanej chuci potrafią dorobić filozofię :D

10:21 ale dobrze wiemy że kobiety nie wychodzą za mąż dlatego że facet ładnie jest ubrany. Wychodzą dla kasy. Tym czym dla faceta jest zaniedbana żona tym dla kobiety jest leniwy, ciągle nieprzyjaciela facet. To są dwie równoważne sprawy.

a dla pana " poświęcającego się " w imię miłości małżeńskiej powinnyśmy wystąpić do prezydenta o medal . może być z ziemniaka :D

Moim zdaniem faceci zdradzają gdy im czegoś brakuje. Może to być zarówno ciepło i zrozumienie, jak i po prostu dobry seks. Niestety, nic się na to nie poradzi. Trzeba jedynie starać się dbać o związek i rozmawiać.

Jak dobrze wnioskuję to w stałym związku też nie jesteś mimo zaawansowanego wieku. Też można umrzeć że śmiechu.

Każdy wie ze mężczyzna jest wzrokowcem, wiec wiedząc to i chodząc w łachach macie gdzieś swoich facetów. Za to do pracy czy na zakupy wychodzicie odstrzelone. Zamiast starego dresu nie lepiej założyć starą mini? Co za różnica? Ale po co dla kogo, nie wart minimalnego poswiecenia, niech się cieszy ze żarcie ma.

10:23 Oooo to się dowiedziałam :D Ja i mój mąż w momencie ślubu zarabialiśmy praktycznie tyle samo i do dzisiaj tak jest. Nie wiem dla jakiej kasy wzięłam z nim ślub, może fiskalnej?

Właśnie twoje wypowiedzi nie są po to żeby rozwiązać problem, spojrzeć na niego z innej strony, postawić się w sytuacji innej osoby tylko po to żeby kogoś przegadac dla samego przegadania. W zasadzie po co cała dyskusja skoro jak sama twierdzisz kobiety też zdradzają. Czy nie mądrzejszy byłoby zdanie w rodzaju "to skomplikowane, kobiety też zdradzaja". Krótko i mądrze. A tak jest długo i mało dojrzale.

Wyłożyć nam fachowo i filozoficznie co ma dojrzałość do zdradzania. W jaki sposób hamowanie naszej natury czyni nas bardziej dojrzałymi

Tym czym dla kobiety jest wygląd dla faceta jest praca i pieniądze. Czy chciałabyś faceta niezawodnego bez pracy i pieniędzy?

jeśli masz się za zwierzę podobne raczej psu niż uważasz się za istotę racjonalną to jak mogę ci przybliżyć problem ? zwierzęta nie myślą o konsekwencjach swoich czynów . ty o nich myślisz ? jeśli tak - to czego nie rozumiesz ? jeśli nie - szkoda czasu zeby ci tłumaczyć skoro podstaw nie ogarniasz .

10:33 Dostosowanie się do norm panujących w społeczeństwie świadczy o dojrzałości. Nikt nikomu nie zabrania wieść rozwiązłego życia i spania z kim popadnie, ale niech taka osoba nie pakuje się w monogamiczny związek. Dojrzałe jest także powiedzenie do męża/żony: "przykro mi, nie potrafię (nie będę potrafić) dochować Ci wierności, monogamia nie jest dla mnie, żegnaj". Niedojrzałe jest prowadzenie podwójnego życia (monogamicznego i rozwiązłego) jednocześnie okłamując i oszukując kogoś kto nam zaufał i kocha Nas.

A ponoć to kobiety debilnie usprawiedliwiają swoje zdrady.

Tak jakie mogą być konsekwencje zdrady. Czy chodzi ci o ranienie drugiej osoby - tak taka może być konsekwencja zdrady. Jaka jest konsekwencja sfrustrowany zycia, bez możliwości zaspokojenia swojego normalnego, zdrowego, naturalnego popedu - zranienie samego siebie. Czy któraś opcja jest z jakiś powodów lepsza. Zdrada jest o tyle lepsza że istnieje szansa że się nie wyda. Lub jak opisał ktoś wyżej, druga strona jest to w stanie zaakceptować do pewnego stopnia. Czy są jeszcze jakieś inne konsekwencje, poetycko piszący kafeterianie.

Ile razy na tym forum czytałem że normy panujące na świecie są głupie bo kobiety rodzą, wychodzą za mąż i cieszą się macierzyństwem. Ze wymaga się od nich nie naganne wyglądu (norma spoleczna) i innych rzeczy. A tu nagle taka zmiana. Równie dojrzałe może być powiedzenie nie stać mnie na bycie monogamista ale to wcale nie musi oznaczać "zegnaj". Są kultury, były i pewnie będą gdzie poligamia była akceptowana. A co jeśli ta osoba wie lub domyśla się i akceptuję że prowadzisz podwójne życie?

10:42 A kto każe prowadzić Ci sfrustrowane życie bez seksu? Jesteś jakimś męczennikiem? Zapodaj oziębłej żonie kopa w dupę, bądź wolny i bzykaj sobie co tylko chcesz :D

Nie zrobiłem sobie kuku bo jak widzisz, ja i moja dojrzała żona znaleźliśmy rozwiązanie.

To o tych normach społecznych to trafnie podsumowałes. Dziwne jest ze kafeterianka twoje zdrady przeszkadzają bardziej niż twojej żonie.

Ifar równie dobrze można powiedzieć że to jego żona zrobiła sobie kuku i ma za swoje.

10:46 Kultury poligamiczne są bardzo zacofane, a Ci ludzie nadal żyją w lepiankach więc coś musi być na rzeczy. Zapytaj jakąkolwiek arabkę czy jest zadowolona z tego, że mąż za ścianą bzyka sobie drugą żonę to jej odpowiedź może cię bardzo zdziwić skoro uważasz, że powinna to akceptować bo została wychowana w takiej kulturze i przecież poligamia jest naturalna.

znależliście rozwiązanie ?:D wy ? czy raczej ty a żona po prostu o niczym nie wie ?

Przecież ci napisałem że dla faceta domowym garniturze jest wypłata. Bez żadnej złośliwości. Kobieta jest oceniana po wyglądzie, facet po zarobkach. Odchodzi się albo od brzydkie, nieubranej zony, albo od faceta który mało zarabia.

10:53 Głupie stereotypy. Nie sugeruj się tym co mówią kafeteryjne przegrywy co ani wyglądu ani pieniędzy nie mają.

Żona kilkakrotnie powiedziała abym znalazł sobie kogoś na.boku i dał jej spokój. To że nie pyta gdzie byłem cała noc też o czymś świadczy. To w końcu zakopane w lepiankach czy Arabia Saudyjska, bo o i zachowania nie są. Poza tym z jakichś powodów te arabskie żony akceptują ten stan, być może z tego samego powodu z którego robi to moja żona.

10:55 wiedziałem o tym i akceptuję to

10:55 "wysoce cywilizowana kultura arabska"- niezły oksymoron ;) Jedyny przejaw cywilizacji w świecie arabskim widzę w Arabii Saudyjskiej(i krajach sąsiadujących), które bez ropy naftowej byłyby jednym wielkim piachem. Reszta biedniejszych krajów arabskich to przysłowiowe lepianki i dziadostwo.

Nie sugeruje się kafeterianami (wg ciebie mierzony bez kasy i wyglądu, ciekawie jaka masz opinie o kafeterianami:)) ale sam sobą. Brzydka kobieta, choćby miała nie wiadomo jakie zalety, nie będzie atrakcyjna. Ps. Czekam na tekst o niedojrzalosci bo na pewno go usłyszę.