friends with benefits

Nie nie miewalam, nie wiem co Ty masz z tym analem ...

To gdybys sie dowiedzial, ze twoja laska bedac w poprzednim zwiazku robila swojemu ex loda to juz bys jej nie pocałował?

15:30 Oj nie rozumiesz, anal tylko w stałym związku, tylko z jednym, ostatecznym partnerem. Lody może robić ile razy chce i ilu tylko chce, bo przecież oral to nie sex, więc loda nie traktujesz jako stosunek. Poza tym, każda szanująca się kobieta zawsze odkaza usta po lodzie

związek to związek. a do analu, to dla mnie większy stopień wtajemniczenia i powinien być tylko w stałym związku. nie wiem, co by musiała mieć takiego w sobie kobieta po układzie koleżeńskim, żebym to przebolał. prostując, nie uważam że taka ma być złym człowiekiem.

gość dziś 15:30 Oj nie rozumiesz, anal tylko w stałym związku, tylko z jednym, ostatecznym partnerem. Lody może robić ile razy chce i ilu tylko chce, bo przecież oral to nie sex, więc loda nie traktujesz jako stosunek. Poza tym, każda szanująca się kobieta zawsze odkaza usta po lodzie :D:D:D:D

oral to niektóre pary zaczynają uprawiać przed seksem klasycznym. niemniej jednak nie marzy mi się kobieta, która w jakikolwiek sposób figlowała na golasa z jakimś facetem bez związku - nawet jak robiła koledze dobrze ręką, to już za dużo.

Czyli innymi słowy chcesz dziewicy, co nagiego faceta widziała tylko na rysunkach w podręczniku do biologii

nie. interesuje mnie kobieta, która życie seksualne prowadziła tylko w stałym związku.

Więc zacznij już dziś szukać pod klasztorami i uniwersytetami.

wcale nie jest takich tak mało. nie moja wina, że wybredny jestem w tej materii. to jest mój mały konik. mało kto jest jednostką wyjątkową, by przeboleć w imię wyższych celów swoje własne standardy jakościowe. zwykli ludzie są do siebie podobni, są szarą masą, która niewiele się od siebie różni.

Dziewczyn które z jednego wieloletniego związku wpakuja się w drugi od razu? Chyba jednak się nie zgodzę. No chyba że mówimy o tych dziewczynach co dziewictwo straciły w liceum, stwierdziły i że boli i przez kilka lat nie uprawialy sexu. Wtedy rzeczywiście masz laske która miała tylko jednego partnera.

I to nie jest bycie wybrednym, to jest oczekiwanie, że Twoja przyszła dziewczyna przez całe swoje życie pilnowała żeby nie popełnić żadnego szczeniackiego błędu.

mam takie poczucie estetyki. nie każda też traci dziewictwo w liceum. znam atrakcyjne dziewczyny, które pierwszy raz miały później. taką mam obsesję, czasem nawet sobie myślę że jak może dziewczyna nie goli okolic bikini, to znaczy że jest bardziej skrupulatna i nie rozbiera się przed pierwszym lepszym zawadiaką z klubu.

a jak dziewczyna pcha się ze "związku" w "związek" to też nie wygląda to "apetycznie".

A bierzesz pod uwagę że Ty również możesz nie brzmieć apetycznie? Bo co to za facet dla którego liczy się tylko i wyłącznie to że kobieta miała tylko jednego partnera, że nie uprawiała analu, że jaka kolwiek namiętność tylko w stałym związku. A z tym goleniem to nieźle dowaliles, bo wyobraź sobie że okolice bikini goli się również jak się chodzi na basen popływać. Czy jak się ćwiczy na siłowni, żeby np kłaki nie wystawały z bielizny kiedy się przebierasz w szatni. I w obu przypadkach nie jest to obnazanie się seksualne przed pierwszym lepszym facetem.

nie mówię o okolicach bikini, bo akurat ich golenie to norma, pisałem o goleniu "na zero". widzisz, ja już wiarę w ludzi straciłem. mało kto jest naprawdę wyjątkowy i szlachetny. tego kwiatu pół światu. mam prawo szukać kogoś spełniającego moje normy "moralne".

"miały później. taką mam obsesję, czasem nawet sobie myślę że jak może dziewczyna nie goli okolic bikini, to znaczy że jest bardziej skrupulatna i nie rozbiera się przed pierwszym lepszym zawadiaką z klubu." Sorry, ale ja tu widzę "okolic bikini"

I dlatego aktualnie jedyne stosunki masz z ręką. O ile oczywiście dopuszczasz masturbacje.

sorry to była pomyłka pisarska, chodziło o okolice intymne. nie mam aktualnie partnerki, ale nie jest łatwo poznać kogoś odpowiedniego, relacje z braku laku mało mnie interesują. no, ale jeśli w relacji bez zobowiązań nie miałaś anala, to chyba nie jest tak źle. :P

A co? Potrzebujesz dodatkowej fantazji do trzepanie?

tak mnie po prostu ciekawi, co w takich relacjach się dzieje. może i za bardzo je demonizuję, bo nie ma nic w tym złego, ale mam po prostu swojego fisia na punkcie "idealizmu" w pewnych kwestiach.

a co do owłosienia - jak kobieta zamierza rozbierać się przed przypadkowymi, to raczej wybierze wersję "uniwersalną", czyli na gładko.

o udany, wymarzony związek nie jest dziś łatwo, ale fakt, czuję się samotny...

No cóż, albo rybki albo akwarium

po co takie złośliwości? każdy pragnie być szczęśliwym. mam swój kręgosłup moralny i system wartości, w dużej mierze oparty o wartości chrześcijańskie.

tym bardziej, że ja nikogo nie obrażam i nie uważam za gorszego.

Dajesz coś innego do zrozumienia

źle to odbierasz. każdy ma swoje preferencje po prostu.

może i chciałbym być bardziej "tolerancyjny", ale nie potrafię.

Więc nie oczekuj szacunku i tego że wszyscy będą dla Ciebie mili