Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Uciekająca Amy

Kolosalne długi

Polecane posty

Gość gość
Za dlugi sie do pierdla nie idzie,ale jak s*******ac to nie do unijnego kraju.Bo komornik go a raczej was tam dopadnie,a dlugi jak sie nie zrzekniesz to podlegaja w spadku dziedziczeniu.DRuga sprawa ze to byly dlugi przed malzenstwem,wiec ciebie nie dopadna,ale dzieciaka moga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekająca Amy
Czyli jednak można byle nie była to Szkocja. Nie słyszałam ale jestem realistka, kto nie szukał by wierzyciela za takie długi, zwłaszcza instytucje państwowe. Chociaż mam znajomego który ma ponad sto tysięcy długu a już dwa lata siedzi bezkarnie w Londynie. Więc gdzie wyjechać? Angielski to jedyny język z którym sobie radzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli dobrze rozumiem ty już masz własne dziecko? Powinnaś udać się z partnerem do prawnika i rozwiać wątpliwości jeśli chodzi o długi chłopaka. Wszystko dokładnie wyjaśnić żebyś wiedziała na czym stoisz. Decyzję podejmiesz pózniej. Jesteś matką i myśl równiez o dziecku. Jeśli zdecydujecie się na wyjazd to moim zdaniem on powinien pojechać pierwszy, znalezc pracę i ogarnać mieszkanie dla was. Dziwnym wydaje mi się stwierdzenie, że on nie wiedział o przekrętach ojca. Był współwłascicielem firmy zdaje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze a propo nie płaconych składek zus...to nic innego jak okradanie pracowników, szarych ludzi jak ja i ty. To pozbawianie ich w przyszłości prawa do emerytury, itp. Ktoś pracował dajmy na to rok czasu i składki nie opłacone. Nie podoba mi sie takie podejście twoje i twojego chłopaka do tych zaległości. Najlepiej uciec czy pracować na czarno...to może być złodziej i manipulant jak tatuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, 14.06. Byłam jako pracownik w takiej sytuacji, że pracodawca nie odprowadzał składek ZUS...i teraz o tyle mam mniejszą emeryturę. Goownianą, nawiasem mówiąc. Nie mam litości dla złodziei i kombinatorów. Krzywdzą innych ludzi i ich rodziny. Autorka myśli macicą, przyzwoitość i uczciwość ma gdzieś. Swój zawsze trafi na swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekająca Amy
Nie myślę macica, chciałam by on te długi splacil. Ale jeśli siedem lat temu to było 3000 tys. to teraz może być...? Teraz pracuje na budowie za 2 tyś złotych. 1500 płaci za mieszkanie, mieszka z matką, ona zarabia 800 zł. Jakie ma szansę na splacanie długu? Pewnie procent jest większy od ich zarobków. Biorę pod uwagę że to może być osoba która całe życie ma taką filozofię. W Edynburgu chce mieszkać z dziewczyną która chce tam kiedyś otworzyć bar. I jej chłopakiem alkoholikiem. Nie widzi problemu by z koleżanką odkładać kasę na lokal i chce na dodatek po 300 funtów wysyłać matce. My miały byśmy mieszkać z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli ty, twoja córka, twój chłopak, jego koleżanka i jej chłopak alkoholik pod jednym dachem? To nie brzmi dobrze. Opłaci mieszkanie, wysle matce pieniądze...z czego życ? No i jeszcze mysli cos odłożyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekająca Amy
Tak bo to miało by być takie tanie mieszkanie. Więcej można odłożyć. Na kolegę alkoholika się nie zgodziłam ale jeśli przyjadę i on nadal tam będzie to przecież nikt go na ulicę nie wygoni. Mój chłopak uważa że koleżanka to jego przyjaciółka, nie ciągnie ich do siebie ale iść do pracy i zastanawiać się czy oby na pewno, wiadomo inna kobieta w domu... No i dziś zaproponowałam jego pasożytniczej matce pracę w Niemczech za 1600 euro przy dziadkach. Nie chce. A on argumentuje to że ona była kiedyś wielką Panią, pochodzi z bogatej rodziny.. Nie przywykla. A ja to co, mogę żyć biedniej by on jej slal 300 funtów? Nic nie mogę powiedzieć, sytuacja jeszcze nie istnieje. No ale... Może ktoś podrzuci jeszcze coś o szkockich realiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby mój miał długi to wszędzie z nim ucieknę ale w zyciu bym nie mieszkała ze stadem innych ludzi ,dla mnie to kosmos,no chyba ze by mi odwalilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytałam wszystkiego bo szkoda czasu na bicie piany. Dziewczyno ! Trudno, nie możesz z nim sie wiązać. Niech sam jedzie i tam poszuka pracy i mieszkania . Po co ciebie ciągnie w nieznane ? Zobaczysz ze po jakimś czasie przestanie pisać i dzwonić i tyle zostanie z tej waszej miłości. Nie jest ważne co kto mowi ale co robi. Jak chce żyć z tobą to nie moze ciągnąć ciebie z sobą na dno bo aktualnie tam właśnie jest. Poza tym wiesz...taki co ma niz na gardle moze robić straszne życzy np. omotać dziewczynę emocjonalnie a potem sprzedać do burdelu . Serio, takie rzeczy już sie działy. Mam nadzieje ze chociaż trochę wyłączysz emocje i włączysz rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekająca Amy
Uważacie że mógł by mieć jakiś zysk z bycia ze mną? Że to że tak się uparl na ten nasz wyjazd, że to jego szansa to może być coś więcej? Nie sądzę, jest może trochę narwany, ma dużo nie realnych pomysłów no ale... Tak, myślę, chce by pojechał najpierw sam. Boję się że i tak nawet jeśli zacznie z kimś tam sypiac to i tak mnie ściągnie. A ja nie będę nic wiedziała. Jeśli nawet wszystko jest prawda to facet który chce składać kasę ze znajomymi na bar... Wspólna kasa i znajomi... Wg. mnie takich rzeczy się nie robi. Z kobietą można mieć wspólną kasę, nie ze znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym uważaj. ..bo wywiezie Cię za granicę. ..i zabierze paszport...a Ty będziesz oddana do agencji. ...i spłaci długi. ..tylko Twoim kosztem...tzn Twoje ciało zarobi. ..uważaj dziewczyno.Nie jedź z nim. Sorry ze tak piszę ale takich historii było wiele....dziwne, że Cie ciągnie za granicę. ..żebyś nie trafiła do burdelu...sorry ale to możliwe. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekająca Amy
On miał tą firmę z ojcem, to nie spadek. A co powiecie na to że pisałam z nim na gg jako inna dziewczyna, ok mówił że kogoś ma, kocha ale ja nalegalam. Myślał że piszę z tancerka go go. W końcu po paru dniach wysłał swoje zdjęcie, umówił się z nią gdy będzie wracał ode mnie. A to co pisali, w końcu poleciał po całości, że jak mu się spodoba to nagraja filmik jak się bzykaja i wyślą go mi.. Gdy się ujawniłam powiedział że to żart był, że wiedział że to ja, że zepsułam atmosferę między nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że prowo się dobrze rozwija! teraz doszły zdrady - ciekawe co wyjdzie jeszcze - czekam! pisz dalej! dobrze ci idzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, generalnie sytuacja jest ciężka. Ja próbowałbym to jakoś spłacić. Zobaczy, czy nie ma firm, które dałyby Ci pożyczkę na 0%, być może znajdziesz takie na https://www.credy.pl/pozyczki-przez-internet/ - tutaj masz porównywalkę, jest masę firm, które udzielają kredytów i ze względu na to, że rywalizują ze sobą - dają najkorzystniejsze warunki. Daj znać jak sprawy się potoczyły dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekająca Amy
Kredyt na takie dlugi, a to dobre, kto da 300 tysiecy kredytu osobie która ma tyle długu?? To nie prowokacja, po prostu chłopak był tak zakochany że aż za piękne to było. Musiałam sprawdzić. Nadal uważam że mnie kocha albo jest mega aktorem. Po prostu skusil by się na inną, widujemy się nie często. Jest młody. Największy problem to właśnie te długi ich wysokość no i to że on w Szkocji chce mieszkać z innymi by było taniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana435
Zastanawiam się, czy Ty taka głupia jesteś czy zdesperowana. .. Masz dziecko i przede wszystkim powinnaś myśleć o tym żeby zapewnić mu spokojne, stabilne życie. A Ty co, zakochujesz się w totalnym dluzniku jakbyś była nastolatką :-) Kobieto, ocknij się !!! Zacznij myśleć głową a nie dupa. A co na to ojciec Twojego dziecka? On musi wyrazić zgodę na wyjazd za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana435
Zapewniam się, że od razu kolejka chętnych i napalonych kobiet ustawia się do Twojego kochasia :-) Uwierz mi, że żadna rozsadna kobieta nie zwiaze się z takim bankrutem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie co mają długi to już w tym kraju normalność. Najlepiej nie wiązać się ślubem by nie mieć wspólnoty majątkowej. Wszystko co kupicie musi być na Ciebie. Twój chłopak nie może mieć dochodów większych niż minimum krajowe, bo wszystko co wpłynie na konto powyżej, zabierze komornik. Setki polaków tak żyją i się nie przejmują. Do długów też się można przyzwyczaić. Przy takich kwotach, spłacanie jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa wspolsprawstwo.Nie wierzę, że chłopak był takim pustakiem, i nie wiedział o machlojach ojca. Składki zusowskie to połowa dochodów firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana435
Bzdura totalna, że do długów można się przyzwyczaić. Co innego kredyt hipoteczny , który rozłożony jest na wiele lat, a co innego dług sięgający w tej chwili prawie mln. Takie dlugi rosną w zastraszającym tempie. Skoro nie masz długów to nie pakuj się w takie szambo. Chyba, że lubisz wizyty komorników. Poza tym twój chłopak zarabia grosze, nie ma mieszkania.Jak on chce zakładać rodzinę. Dam Ci przykład. Znajomy mojego męża. Miał dobrze prosperujaca firmę, oszczędności i mieszkanie po mamie. Wziął kredyt hipoteczny, konsumpcyjny, Stare mieszkanie sprzedał a kupił nowe.Oszczdnosci zainwestowal w akcje i stracil.Po kilku latach firma zbankrutowala. Wyprzedal wszystko na spłatę kredytu. Teraz nie ma nic oprócz masy długów... Mieszkanie zabrał komornik. A on mieszka u brata faszerujac się psychotropami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekająca Amy
No mój mieszka w wynajętym mieszkaniu z matką, też niezła z niej gwiazda, w takiej sytuacji nie chce wyjechać za granicę zarobić. Przeprowadzał się już 17 razy, długu wcale nie spłaca a z pracą w Polsce ma problemy. Nikt nie chce płacić pod stołem a najnizsza krajowa to dla niego mało. Kocham go, po za tym to normalny wesoły chłopak. Ma dopiero 29 lat. Myślicie że chce mnie ponieważ nikt inny nie związał by się z nim? Ja myślę o tym bo za granicą mogli byśmy mieć w miarę normalne życie. Nawet mając komornika tam zarabia się trochę inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekająca Amy
Problem jest jeszcze w tym że on w Polsce nie będzie miał emerytury, takie długi w ZUS to wykluczają. Szkoda że nikt mi nie powie czy go kiedyś nie aresztuja za te długi. W Polsce lub przy granicy gdy przyjdzie na wakacje. Czy znacie przypadki gdzie komuś w Anglii komornik zabiera z pensji za polskie długi. Jak realne jest kupno mieszkania w Szkocji Anglii w obecnych czasach dla emigranta. Co do dziewczyn, wiem że miał sporo. Każda przerażaly te długi, przeszkadzały. Mnie też ale kocham go, łudze się że jakoś można z tym żyć a nawet czegoś się dorobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dociera do ciebie ze jest brexit i za dwa lata kazdy kto nie bedzie mial stalej rezydentury w UK bedzie musial opuscic wyspy ? Stala rezydenture otrzymasz po pieciu latach legalnej pracy i niepobieraniu zasilkow - wiec nawet gdybyscie pojechali do Szkocji jutro to o przynajmniej trzy lata za pozno. Na prace za wiecej niz najnizsza pensja nie macie tam szans - Polakow bez zawodu dukahacych po angielsku jest tam od groma - jesli nawet prace znajdziecie to wystarczy wam na utrzymanie - o kupowaniu jakichkolwiej nieruchomosci zapomnij - nie dostaniecie kredytu wczesnuej niz po trzech latach legalnej pracy - ale na dzien dzisiejszy wykluczy to brexit. No i nie zapominaj ze to co odlozycie zostanie wyslane do jego mamy! Bo nie spodziewam sie ze odlozycie miesiecznie wiecej niz 200-300 funtow. PS Mieszkam w UK od dwunastu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekająca Amy
Dziękuję bardzo za odpowiedź, potrzebowałam konkretów. Czyli brexit to już pewnik za dwa lata musiała bym z tamtąd wyjechać chcąc nie chcąc. Po prostu osoby które są krócej nie będą mogły pracować. Poważnie mieszkając we dwoje można odłożyć tylko 200/300 funtów? To bardzo mało. Teraz już na prawdę nie wiem co zrobić, wychodzi na to że po prostu go porzucić. Zostawić samego. W Polsce nie mamy przyszłości, ile ja jako kobieta jestem w stanie zarobić. On wiecznie będzie miał najniższą krajową, nigdy emerytury. Nie kupimy mieszkania, nigdy nic nie będziemy mieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ odkrycia dokonałaś ! Powiem ci ze i tak z tym nic nie zrobisz rozsądnego bo i tak masz cos z kojarzeniem faktów kłopot. Chcesz to sie z nim bzykaj ale miej w szufladzie tabletkę po cobys nie musiała z dwójka sie bujać i do tego bez alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze mozna odkladac wiecej niz 200 czy 300 ale zeby to robic trzeba odpowiednio zarabiac! Oczywiste jest tez ze nikt nikogo nie bedzie z pracy po brexicie wyrzucac za to ze jest Polakiem - zrobia redukcje etatow w magazynach i na produkcji a ci ktorzy nie beda mieli stalej rezydentury po prostu nie dostana zasilkow . Liczylas ze bedziesz tam zarabiac tyle co lekarz czy prawnik? Bez zawodu i bez jezyka? Skad sie tacy baiwni ludzie biora? Wejdz na fora o uk to sie wszystkiego dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat ma twoje dziecko? Chce wyjechać? Zna angielski? Gdzie teraz mieszkacie? W przytułku? Bo chyba tylko przytułek byłby gorszy niż mieszkanie z obcymi ludźmi, w tym alkoholikiem... Cudowny los planujesz zgotować dziecku. Nie ma co, mamusia roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Kolejny ZŁODZIEJ z kancelarii prawniczej ŚWIADOMIE WPROWADZA LUDZI W BŁĄD. Po pierwsze upadłość konsumencka dotyczy konsumenta, czyli zwykłego człowieka, a nie firmy i zobowiązań z firmy, a po drugie w Polsce trzeba mieć duże pieniądze, by próbować chociaż ją przeprowadzić. W realnych warunkach jest ona niedostępna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana345
Zgadzam się z przedmówcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×