Kochanki żonatych jesteście głupie i wszyscy się z was śmieją. :D

dziś a co ciebie obchodzą cudze pieniądze? to nie twoje tyko tej żony i jej męża

Kochanki-zonatych-jestescie-glupie-i-wszyscy-sie-z-was-smieja - nieprawda, ja się śmieję z żonatych, ich kochanek i ich żon Żony i kochanki takich dupków z rozbieganymi na prawo i lewo oczkami są tak samo śmieszne jak oni. hough!

11.21 jakie prawo? Takie same jak prawo męża do zycia, ktore daje mu zadowolenie? ;-D x Pisze się takie samo prostaczko, a nie takie same. Jeśli w małżeństwie jest wspólnota majątkowa, to pieniądze są zarówno męża jak i żony i tobie tłumoku nic do tego.

11.30 Po twoim poście wiem, czego moze szukać twoj maż u innej kobiety naprawde niekoniecznie seksu. Jeśli jesteście na takim samym poziomie intelektualnym, to nie masz się czym martwić.

11.30 Po twoim poście wiem, czego moze szukać twoj maż u innej kobiety naprawde niekoniecznie seksu. Jeśli jesteście na takim samym poziomie intelektualnym, to nie masz się czym martwić x Buhaha prymitywna prostaczka nagle w jasnowidza się zamieniła i już wie, że mam męża. Wie nawet czego ten mój mąż szuka u innej. Nie rozśmieszaj mnie sfrustrowana dziewczynko, która chciałaby liczyć i wydawać cudzą kasę. Do roboty jazda i zapracuj na siebie, a nie od obcych wyłudzasz.

11.44 kogokolwiek masz to pewnie cieżko mu z toba wytrzymać

gość dziś 11.44 kogokolwiek masz to pewnie cieżko mu z toba wytrzymać x Ale o co tobie chodzi? Nie twój maż, więc nie twoja kasa i nie ty wytrzymujesz dziewczynko z PGR-u. :D

11.57 kobieta z klasą :-D

dziś Ty za to nie masz ani klasy ani kasy :D

ciekawe jakby sie zachowywala jakby ja to spotkalo...

Co i kogo by spotkało?

Jak to co? Jej mózg z krowim plackiem się spotkał, a jęzor w rzepa zamienił. :D Wlecze się teraz przyklejona do rozporka żonatego i chce rządzić cudzą kasą.

Kochanka wtrynia się w małżeństwo na trzeciego. I nieważne, czy źona jest taka, czy śmaka. Tu nie chodzi o źone, tylko o zajętego faceta. Jest żonaty czyli niedostępny. Ale co tłumaczyć budowę cepa niemoralnym pustaczkom? I nie chodzi mi tylko o seks, ale o całokształt życia z kimś. Ok, miłość. Niech się facet rozwiedzie i będzie w 100% partnerem dla nowej kobiety. Kiedyś kobiety miały zasady, bo pies nie weźmie, jak suka nie da...

Daniela...znowu ty? no dalabys juz spokój :o piszesz ze maz zajęty a to co o tym nie wie ze ma zone wtryniajac się w romans? czy jak? Bo nie rozumiem wywodów które prawisz :o

11:44 ona prymitywna prostaczka?:D a ty za to kobieta z klasa pełną gęba. Gdyby cie facet nie zdradził to nie ujaalabys tak tutaj tylko temat o kochankach miała byś w doopie a nie jeszcze go zakladala :D ojj Daniela ja widzę ze ty bystra jestes...jak woda w klozecie hehe

autorki ja rozumiem ze maz zranił cie tym ze cie zdradził i odszedł ale fakt ze będziesz wylewac tu swoje frustracje i każdego po kolei obrzucac błotem nic nie zmieni. Sama jestem zdradzona zona ale przynajmniej zachowuje resztkę honoru i nie walcze o kogoś kto mnie po prostu juz nie kocha. Nie ma co się męczyć w takim małżeństwie. Tobie radzie tez się z tym pogodzić. im szybciej tym lepiej dla ciebie

12:53 aa to chcialabys faceta który nie zdradzi cie tylko dlatego bo mu żadna nie da?? :o zal mi cie wręcz. Odpowiedzialność za twoje małżeństwo zrzucasz na obca kobiete. Ja pier...:o ale zenada [ łapka ]

Kochanki są tak samo głupie i żenujące jak żony. Bijcie się o nas dalej,nam to schlebia

Ja pierniczę Maciora to ty? Sfrustrowana żebraczko, której żonaty już dawno kopa w tłusty tyłek zasadził i się śmieje wyjdź ty na dwór i przewietrz ten pusty łeb, oraz grube dopsko, a nie siedzisz całymi dniami i nocami na kafe wykłócając się z każdym. Znów masz atak i wszędzie widzisz zdradzoną żonę i to taką od której maż odszedł? :D Może najwyższy czas psychiatrę zmienić, skoro ten obecny jeszcze nie skierował cię na leczenie na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego. :D

Maciora, ciebie nie chce ani żonaty, ani wolny. Każdy normalny facet od ciebie zwiewa, aż się za nim kurzy. Wystarczy, ze otworzysz prymitywną gębę i już faceta nie ma. :D Pozwól się zamknąć w psychiatryku na jakiś czas, to może tam poderwiesz jakiegoś czuba. :D

autorko jestes tak prymitywna ze komentarza tu nawet nie trzeba.

Tak tak Maciora ty za to jesteś czołgająca się za żonatymi inteligencja z klasą podstawową dla obłąkanych. :D

Smiesza mnie te kochanki co pisza ze co to nie one, nie chca rutyny i prania skarpetek tylko adrenaliny caly czas. Ok niech im bedzie, niech kazdy zyje jak mu sie podoba ale dlaczego rowneczesnie obrazaja zony, ze to "nic nie warte kobiety", maz juz na nie patrzec nie moze itd? Chyba z jakichs wzgledow ten maz im sie kiedys oswiadczyl? Aha nie zapomnialam, wszystkie malzenstwa w ktorych maz zdradza sa z przymusy, z wpadki albo w najlepszym przypadku z przyzwyczajenia. Zdziwilybyscie sie i to bardzo. Faceci to szuje ale ja nie rozumiem jak kobieta moze byc tak podla dla drugiej kobiety? Nie chodzi nawet o to ze sypia z jej mezem ale o to mieszanie tej zdradzonej zony z blotem, ta chcec poczucia sie lepsza. I to czesto w przypadku gdzie ta zona nawet nie wie o jej istnieniu. Aha i nie jestem zdradzona zona zeby nie bylo ;-)

Zaraz ci Maciora napisze, że jesteś zdradzona żona od której mąż odszedł, skoro piszesz w tym temacie :D i to jeszcze źle o kochankach. :D

Racja. Trzeba mieć w głowie siano, aby uczepic się zonatego faceta. DNo zupełne. Ale każdy ma wybór. A w sytuacji gdy każde z nich ma małżonka i ich zdradzaja- cóż, trafił swój na swego. Jeszcze im to bokiem wyjdzie. Nic nie trwa wiecznie.

Maciora się schowała w chlewie i udaje, że jej nie ma :D:D:D

Brzydza mnie ludzie z takim brakiem moralności. Te kochanki, ciekawe jakby je mąż zdradzał czy by były takie wyrozumiale w stosunku do kobiet, z którymi są zdradzane. Dopiero byłby lament.

Kochanki w większości są głupie, bo snują plany wielkiej miłości z kimś kto traktuje je jak worek na spermę. Jakoś nie słyszałam jeszcze żeby kochanek mężatki błagał ją o rozwód i warował przy niej jak pies przez wiele lat. A większość kochanek jednak chce tego faceta na wyłączność. Jeśli już chcecie grać w tą grę to przynajmniej się ślepo nie zakochujcie :D

To jeszcze mało słyszałaś

Myślę, że jeśli przez rok facet nie pojmuje żadnych kroków, aby podjąć rozwod, to on rozwodu nie chce brać. A jak zwodzi kochankę, że jeszcze tylko do końca roku, że po świętach, że jeszcze dziecko skończy szkole, że jeszcze milion innych terminów, to też trzeba się liczyć z tym, że to nigdy nie nastąpi.