Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochanki żonatych jesteście głupie i wszyscy się z was śmieją. :D

Polecane posty

Gość gość
Mężatki są bezpieczniejsze jako kochanki. Jak kochanka jest wolna to będzie nalegac na rozwód i ślub. A jak ma męża, to pewne, że męża nie chce zostawiać tylko sobie poromansowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.26 I to ma być powod do zadowolenia dla żony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najśmieszniejsze jest to, że kochanki mają się za piękne i zmysłowe a żony za brzydkie i zaniedbane haha To się modelki znalazły. Różnica taka, że prawdziwe modelki biorą duża kasę od szejkow a nie ochłapy od Janusza z Nowego Targu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, nie wiem. Ja zawsze słyszę że to z żon - nie kochanek - wszyscy sie śmieją. Wydaje mi się ze autorka jest pogrążona w rozpaczy i próbuje się pocieszyć ;) Nigdy nie bylam zona ani kochanka i nie będę - bo jestem na to za madra. A jak kobieta jest glupia to niech cierpi bo ani jedno ani drugie nie jest dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor czy autorka? Zycie dalo porzadnego kopa? Wspolczuje. Usmiechnij sie do życia a życie usmiechnie się do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednych i drugich się smieja. Z żon, że jeszcze nie daly kopa w 4 litery niewiernemu malzonkowi, pod warunkiem, że wiedza o zdradzie i z kochanek się śmieja, że zawsze będą tylko rozrywka i tyle. Tylko facet ma jak w puchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:23 a nie pomyslalas tez o tym ze nie wszystkie kochanki chcą aby facet się rozwiódł? hm? ;) tak się boicie o tych swoich miskow którzy i tak maja was w powiazaniu bo tylko zafajdane majtki im pierzecie a często tak jest ze kochanka po prostu nie chcialaby na męża takiego faceta co juz raz potrafił zdradzić. tfu co ja mowie. jaki raz?;) Byłam kochanka i nawet nie uwierzycie jakie on kity umiał wciskac swojej zonce. Nigdy nie chciałabym takiego męża. .Po prostu seks był dobry;) a wy juz obsrane gacie ze strachu macie ze was ten wasz bogdan zostawi :D A bierz ty go sobie durna babo:D jeszcze mu lacze podaj przy drzwiach!:D mi na nim nie zalezy,ja się z nim tylko bzykam :) takze się uspokoj....i nie boj nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:))))))))(((;dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:35 jak na taką wyzwoloną, zadowoloną z dobrego seksu kobietę której wcale nie zależy na Bogdanie w zafajdanych gatkach (swoją drogą niezły target masz :-P) brzmisz dość nerwowo :-D ps. co to znaczy "mają was w powiązaniu"? Pytam poważnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytałam postów bo za dużo ich jest ale przypomniała mi się sytuacja gdzie znajomy nie może się rozwieść bo żona (urażona zresztą) powiedziała że nigdy mu tego rozwodu nie da. Facet mieszka z nową babka (czyt. kochanką) i co jakiś czas podejmuje próby przekonania żony do rozwodu ale ona jak skała od 10ciu lat. Robi to tylko ze złości i po to by ta nowa nie miała żadnych praw do jej męża. Więc bywają sytuacje gdzie facet naprawdę nie może się rozwieść, nie zawsze są to tylko wymyślne bajeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:35 Wstydziłabym się nawet przyznawac do romansu z żonatym. Zero moralności i zero poczucia wlasnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:40 No,ale jednak oficjalnie żyje z inną kobietą, a nie wciska kitu o rozwodzie głupiej kochance żeby ta dała mu d**y w krzakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A który facet chciałby na stałę szmatę żonatych, żaden. Może jakiś menel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 19:40 ? Jakie nie da rozwodu?! Nic nie MUSI dawać. Składasz pozew o rozwód. I sprawa się toczy. Udowadniając w sądzie rozpad pożycia i inne sprawy i po pewnym czasie dostaniesz rozwód bez zgody drugiej strony. Po tych 10 latach już by wywalczył ten rozwód. Tylko najwidoczniej ma w D tą kochankę i mu tak na prawdę nie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A stuknięta Maciora dalej majaczy, że autorka pogrążona w rozpaczy, bo życie dało jej kopa. :D Kopa to dostałaś ty od każdego chłopa pogrążona w rozpaczy desperatko. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wybrać sobie baranie ze jesten. .. pierwszą. .. miesiąc przed ślubem ( nie wiedziałam że się żeni, ukrywał bo dalelo jestmy od siebie )nie jest szczęśliwy ale żona dużo zarabia. .. stoatolog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozwód daje sąd, a nie widzimisie byłej żony czy męża. nie ma czegoś takiego, że jedna ze stron nie chce dac rozwodu. Co prawda ciągnie sie to długo, ale w końcu rozwód następuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:06 Żona utrzymuje w sądzie że bardzo kocha męża itp. itd i nie wiem co jeszcze, nie znam aż takich szczegółów ale wiem że były też spotkania z adwokatami. Z nową kobietą od razu by się ożenił, mieszkają razem od lat i wszędzie razem bywają, także u rodziny. To nie prawda że ma ją gdzieś :) Uważa ja za super babkę (zwłaszcza w zestawieniu z żoną i teściami, którzy przyczynili się też do rozpadu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąd bierze pod uwagę rozpad pożycia małżeńskiego, a nie widzimisię jednej ze stron. Skoro od 10 lat nie są razem, on ma już inną partnerkę to rozwód jest tylko formalnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekażę mu żeby się z Wami skontaktował, jedyne co wiem to że właśnie także ostatnio adwokat mu doradził żeby znów próbował polubownie się dogadać i spokojnie pogadać, nie znam szczegółów więc dalsza dyskusja nie ma sensu (to znajomy rodziny, nie mój bliski). Ale Wasze spekulacje że nie traktuje nowej babki poważnie są kompletnie nietrafione :) I o to tu tylko chodziło a nie o studium nad daną sprawą rozwodową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:35 jak na taką wyzwoloną, zadowoloną z dobrego seksu kobietę której wcale nie zależy na Bogdanie w zafajdanych gatkach (swoją drogą niezły target masz jezyk.gif ) brzmisz dość nerwowo smiech.gif ps. co to znaczy "mają was w powiązaniu"? Pytam poważnie usmiech.gif x a po czym stwierdzasz ze brzmie nerwowo?:) ja ta rozmowę tutaj jak i mój romans traktuje na luzie. O i właśnie tutaj jest wasz problem babeczki bo każdej kochance probujecie wcisnąć kit ze takie zapatrzone w waszych mężów a to wy jesteście te wyjątkowe bo oni z wami żyja i ze wgl wygralyscie los na loteri i Bóg wie co jeszcze :p No ktoś musi was sprowadzić na ziemie. Prawda jest niestety bolesna i uwierzcie mi ze nie każda kochanka będzie wam chciała odbić waszego mezulka nie bojcie się tak.Oni nie sa tacy wyjatkowi :DSwoja droga jakie to trzeba mieć niskie poczucie własnej wartości aby walczyć o kogoś kto cie zdradza? :o no tego to nigdy nie pojme. Ps.Miało być w powazaniu. Słownik Uwierzcie mi ze to z żon najczęściej ludzie się śmieją ze albo są na tyle głupie ze nic nie widza albo nie chcą widzieć. Tak jak juz mowilam. Nie każda kochanka zakochuje się w żonatym wiec możecie odetchnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale jak ja coś traktuję na luzie to nie wyzywam nikogo od głupich bab, posługiwanie się inwektywami raczej nie świadczy o wyluzowaniu. Właśnie o tym pisałam że nie rozumiem takich kobiet które obrażają te żony i czują się od nich lepsze, niby na jakiej podstawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury piszesz. Co naprawdę sądzą o kochankach nie chcesz wiedzieć i się nie dowiesz. To co słyszysz od faceta o żonie to tylko po to żebyś nie czuła się gorsza. Lepiej się już więcej nie ośmieszaj bo w końcu któryś ci powie wprost jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam bardzo a jak nazwać kobietę która za wszelka cenę chce walczyć o faceta który ja zdradza,wymyśla klamstwa itp a ta zamiast go pogonic to naskakuje na kochankę która przecież nie ma wobec niej zobowiazan a faceta wybiela ? No nic tylko głupia baba. A i jeszcze próbuje wmówić ze każda kochanka pragnie być z takim facetem. Kochanki zazwyczaj maja wysoką samoocene,są atrakcyjne,realizują się zawodowo a no co im związek z facetem który zdradza? Przecież to logiczne ze jak zdradził jedna to bardzo dużą szansa ze zrobi to jeszcze raz. Ale wy juz jesteście tak zamotane ze najlepiej wszystko zwalic na ta druga kobietę i jakby co to on się ze mną rozwiódł tylko dlatego bo ona się go uczepila i nie dala mu odejść i takie tam hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21;12 oczywiście ze tak na piszesz bo co innego ci zostało..Nie,to nie od niego słyszę rzeczy na jej temat bo my po prostu u niej nie rozmawiamy :) mnie ona jak i jej życie zbytnio nie interesuje. Niech sobie żyje..gdzieś tam. Dużo razy miałam sytuacje ze kobieta była zdradzana i każdy o tym wiedział tylko nie ona i była pośmiewiskiem także twoje teorie nijak się maja do rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pol biedy jeśli facet rzeczywiście bardzo dobrze się maskuje i kobieta rzeczywiście o tym nie wie. Bardziej mi chodzi o to ze kobieta wie ze facet ja zdradza i go wybiela a na kochankę naskakuje. Szczyt glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt-zgodze się z osoba wyżej. Również znam kobietę która była zdradzana i wszyscy o tym wiedzieli tylko nie ona. Była pośmiewiskiem. Rok później był rozwód a facet związał się z kochanka.Niestety ślub to nie jest gwarancja tego ze będziesz zkims do końca życia. Zdarzają się pomyłki i to częściej niż myślicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:25 No i z czego Ci ludzie się śmiali? P****ańce zakłamane. Mogli jej powiedzieć prawdę, a nie kręcić bekę z kobiety, która jest najbardziej pokrzywdzona w tej sytuacji. Ludzie są wstrętni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i pocztałam te super wpisy i niestety musze przyznac, ze wieksza klase /jesli chodzi o wyowiedzi /maja kochanki. tyle jadu które wylewaja żony to jakas masakra! Masz roblem z mężem to go kopnij w d**e-proste to jak budowa cepa. Skoro jakas inna laska jest w stanie zakręcić twojego misiaczka do tego stopnie ze kłamie pare lat i kombinuje to go zostaw. O co chcesz walczyc? no powiedz o co??? Moj facet "chyba" bo wiadmo reki sobie za niego odciac nie dam, nie zdradza, ale wiem jedno- wystarczy jeden numer który mnie zaboli i won z chaty. Jestem na tyle atrakcyjna i zaradna finansowo, ze nie bede tracic mojego cennego w koncu życia na gnojka. Kochanek nie atakuje, bo to nie ich wina.To facet wie , gdzie za przeproszeniem ma wsadzac. ps. a do tej co pisała o dawaniu d**y w krzakach- no czasami lepsza milosc w krzakach jak obojętność w pieknym łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×