... i piąte w pamięci

Hehgość dziś Olli I będzie jak tu, z tym że tam tajne/poufne > Spoko... tylko może zostawmy Kici tego jej maila bo już ma swojego i pozwólmy się jej nim cieszyć :) Bez problemu możemy założyć kolejny i ten będzie wspólny :)

Znowu nam spam wklejają

As28 otrzepać z psychologii a zostanie samo futro :-D

To teraz mozecie do mnie pisac , wysylac mi wszystko co chcecie :) Kurcze mam odruch zeby sie podpisać a juz nie musze sie podpisywać. Dzisiaj mialam ciezki dzien z tym logowaniem kiciakasia a pozniej meczylam sie niepotrzebnie by dane wpisac a Hg sam zrobil :) mam nadzieje Hg ze wiek mi troche zanizyles w danych tak jak ja to chcialam zrobic ;) hehe

Widzę na horyzoncie obcego ;)

KiciaKasia dziś Na potrzeby rejestracji dałem Ci 37 latek ;-)

Ty mnie Kasiu obcymi nie strasz ;) Do tej pory mam świetne wspomnienia z oglądania filmów "Obcy" z rodzeństwem i znajomymi :D

Za jakis czas do Was wroce ;) Musze pocwiczyc ;)

Ollinka Bez problemu możemy założyć kolejny i ten będzie wspólny x Zajmę się tym :-) Warto coś takiego mieć jak wspólny email :-)

Tylko nie przekombinuj z loginem i hasłem ;)

37 latek ;) superrrrr Jestem szczesliwa , do 40 mogles smialo podac ;) lifting mam zrobiony w takim tazie i obym zawsze tyle miala ;)

As28 dziś Hasło będzie do odczytania na poczcie u Kasi A później przymusimy/poprowadzimy Kasię do zmiany jej własnego hasła, żeby nie miała poczucia, że to poczta publiczna, ze sprzedażą kopert i znaczków w pakiecie ;-)

Hehgość dziś Zajmę się tym Warto coś takiego mieć jak wspólny email > Super :)

To ja namiary zamawiam jutro na mojego alternatywnego maila. Jedyny, który nie jest jeszcze zaśmiecony spamem i reklamami :D

Dzisiaj wpadłam na to gniazdo boćków: https://www.youtube.com/watch?v=69KW0M5mON4 I dziwiłam się, że ogląda je on-line ponad 150 osób :) A teraz właśnie przed kilkoma minutami pani bocianowa wstała i ukazało się pod nią 6 bocianowych jaj :) Czyli będą młode :) Elegancko je poprawiła i znowu zasiadła do wysiadywania :)

Kosy ładnie śpiewają ale zbyt powtarzalnie :-) Dla mnie z tych większych, drozdowatych (kos też tam przynależy) jest sam drozd Wygląda niepozornie w tych szarościach, ale w śpiewie wirtuoz. Kiedy zaczyna się ściemniać drozd się stroi. Pogwizduje sobie różne melodyjki, czasem i kosa przedrzeźnia. A później zaczyna się koncert. To co on z tymi liniami melodycznymi wyprawia?! Tam nie ma powtarzalnośc****ełna improwizacja. Wyższa szkoła ptasiego śpiewu :-)

oliin dziś Gmina Sokółka :-) Tam jest tak jak na filmie "U pana Boga w ogródku" :-) Ludzie nie mówią, oni śpiewają w tym swoim "narzeczu" :-)

Hehgość dziś Sprawdziłam na mapie gdzie ta gmina Sokółka i okazuje się, że jest pod samą granicą obok Kuźnicy. Swego czasu kiedy byłam na mazurach z siostrą to rozbiliśmy się namiotem w ogródku starszej pani :) Do sklepu mieliśmy 3 km :) I kiedy raz tam szliśmy szosą to spotkaliśmy innych turystów z plecakami i pytali się o drogę i między innymi o toaletę. Kiedy siostra rozmawiając z nimi powiedziała im, że kibelek jest tam a tam to zapytali się - a co to jest kibelek :D Bodajże to były Stare Jabłonki :)

Czyżby wszyscy zasnęli?

As28 dziś Czyżby wszyscy zasnęli? > podglądamy rodzinkę boćków w gnieździe ;)

A mi syn nie daje a pisać :/

Hehgość dziś Kiedy zaczyna się ściemniać drozd się stroi. Pogwizduje sobie różne melodyjki, czasem i kosa przedrzeźnia. A później zaczyna się koncert. To co on z tymi liniami melodycznymi wyprawia?! Tam nie ma powtarzalnośc****ełna improwizacja. Wyższa szkoła ptasiego śpiewu > U mnie w lecie nad ranem jest podobnie, kiedy jest otwarte okno słychać cudne poranne różnorodne darcie dziobów ;)

As28 dziś A mi syn nie daje a pisać :/ > maluszek chce oglądać bajki na telefonie?

Hehgość dziś Ludzie nie mówią, oni śpiewają w tym swoim "narzeczu" > Jak dla mnie to ludzie z Warszawy również śpiewnie mówią ;) Inaczej akcentują niż Ślązacy :) I kiedy gdzieś jeździliśmy to mimo tego, że nie mówiliśmy po śląsku ale po polsku to ludzie również z nad morza mówili, że mamy twardszy akcent i potrafili poznać, że jesteśmy ze śląska :)

As28 dziś Czyżby wszyscy zasnęli? x Kasia weszła na swoją pocztę i drogi do wyjścia nie potrafi odnaleźć ;-) Muszę chyba tam zajrzeć i Ją odlogować ,bo nam sama nie wyjdzie :-)

Oli dopiero mi przed chwilą padł, bo nie chciał wcześniej zasnąć. Już nawet lulanie z poduchą na kolanach przerabialiśmy :/

oliin dziś Od dziecka jestem pozytywnie uwrażliwiony na ten wschodni "śpiew". Mam jedną ciotkę "białorusinkę" i uwielbiałem ją słuchać" Cudzysłów temu, że ciocia ze wsi białorusińskiej ale już po naszej stronie granicy :-) Kiedyś były takie podziały, teraz się zatarły. Zbyt ładne dziewczyny się rodziły w tych białoruskich enklawach, żeby nasze polskie chłopaki tego nie dostrzegli ;-)

Pocwiczylam ludziki ;)

Nie gniewajcie się na mnie, ale już się położę spać. Coś ostatnio mam osłabiony organizm i szybciej odczuwam zmęczenie :/ x Dobrej nocy i kolorowych snów Wam życzę :)

As28 dziś Oli dopiero mi przed chwilą padł, bo nie chciał wcześniej zasnąć. Już nawet lulanie z poduchą na kolanach przerabialiśmy :/ > To jest normalne, że dzieci przed snem dostają jak to ja mówię przyspieszenia :) i szczególnie wariują i mają milion pomysłów jak Masza :D Przerabiałam to od 12 lat z siostrzeńcami :) Patent miałam taki, że pozwalałam na 10-15min szaleństw typu biegania w pidżamie albo skakanie po łóżku - z zegarkiem w ręku :) Do całkowitego zmęczenia szkraba. I potem gasimy światło i spać. Chyba, że dziecko jest w wieku do poczytania książeczki ale to też przeciągało się w nieskończoność bo było milion pytań do :) No ale to są najsłodsze chwile z małymi rozbójnikami kiedy pytają i próbują sobie świat poukładać we własnej główce :)