Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Narzeczona wiatru

Proszę pomóżcie jestem załamana

Polecane posty

Gość narzeczona wiatru
do gość - a to ciekawe, rzeczywiście bardzo podobny związek, ciekawe czy autorka rozstała się ze swoim chłopakiem. Wcale mnie jednak nie pociesza to, że inni też mają takie problemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona wiatru
do inaccessible89 - nie marzę o ś;ubie na 100 osób. Ale ten dzień chciałabym przeżywać z najbliższymi. Nie wiedziałam, że keidy nadejdzie ten moment okaże się, że on może myślec inaczej niż mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona wiatru
do gość Matko Boska jakbym swoje słowa czytała!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jest problem gdy ktoś co innego myśli co innego mówi i jeszcze co innego robi. Jak tu zaufać? A zaufanie to fundament związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, przeciez to ty, bo ip adres nie klamie. Zreszta wzzystkie fakty sie pokrywaja. Rozumiem, ze ci glupio, ale chcesz rad to nie ukrywaj faktow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ciekawe - jeszcze nigdy nie slyszalam wyrazenia "ja pracuje z domu" a tu nagle i w tym topiku, i w tym drugim ktos wlasnie tak pisze. Moze to faktycznie autorko tez jest twoj topik tylko o tym zapomnialas, haha. Wynajmij sobie jakies biuro w miescie i skonczy sie twoja praca z domu :) i facet nie bedzie mial juz argumentow, ze siedzisz przeciez caly czas w domu to mozesz wszystko robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona wiatru
gość ciekawa jestem w jaki sposób widzisz ip jasnowidzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona wiatru
gość to bezpieczniejsze sformuowanie niż zdalnie - na pewno wszyscy zrozumieją o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba byc ostatnia menda, tak menda, zeby komus, kto pisze celowo, jak i inni, pod pseudonimem wywlekac jego IP! Co cie to qrka mac obchodzi wscibska plotkaro jedna. Kim ty jestes, policja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako programista powinnas wiedziec ze to nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona wiatru
dziś adresy ip widzi tylko admin i mod, nikt inny nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona wiatru
Nie jestem programistą o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrramba123
No ja przeczytalam oba topiki i faktycznie wszystko sie zgadza. To jak facet traktuje autorke, no wszystko. Nie ma co sie wstydzic. Chcesz pracowac nad problemami i bardzo dobrze, ale jak on sie nie chce starac to go nie zmusisz i zlosc bedzie tylko w tobie rosla, az go znienawidzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to chodzi, czy to jest problem, to sprawa taktu, ktorego nie masz i twojego dostepu, jestes tu modem, bo nie sadze, zebys byla adminem! To jest po prostu SKANDAL!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skandal na kafeterii...hahaha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza sie, m.in mod....stad wiem, ze to jedna i ta sama osoba. Zreszta to nie tylko te 2 watki autorka tu stworzyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czy srak autorka to zwykly materac bez honoru - i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:45 Nie chodzi o zrozumienie bo to jest oczywiste. Chodzi o wyrazenie. Ja bym nigdy nie powiedziala, ze pracuje z domu, tylko ze mam "biuro" w domu. I w domu tez zalatwiam wszelkie sprawy zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJ
Wcześniej nie chciałaś brać ślubu, Bo ślub kosztuje!:O to nie chciałaś, czy nie miałaś możliwości finansowych go wziąć? Poza tym, ze on nie chce takich zobowiązań, to powiem, ze tez wolałabym pojechać na wycieczkę niż płacić za ślub, jeden dżien, gdzie wszyscy sie najedzą i napiją o nic z tego. Chyba, ze tak zależy ci pokazać sie w białej sukni, 30 letnia raczej nie dziewico:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzeczona wiatru=jeczybuleczka, to ten sam trol, identyczny sposób pisania. I nie jesteś żadna programistka, umysł ścisły nie leje tak wody jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kreci klamczucha i sie wybiela jak moze! Zmusila go do zareczyn, wiec zamknal jej gebe ze niby slub kiedys bedzie i zyskal darmowa sluzaca na kolejne 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona wiatru
f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona wiatru
Przecież mówię, że to nie mój zawód. Wątek już nie ważny pseudomodzie. Ja tu pomocy szukam i porady dobrych ludzi a nie kogoś, kto będzie mnie oskar.żał za jakies topiki - moje czy nie, mo.d nie powinien tak postępować. A co piszę moja sprawa i tyle. Nawet gdyby ten poprzedni wątek był mój mogłabym nie chcieć go odkopywać z jakiegos powodu. To poprostu nieetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona wiatru
Naprawdę sądzicie, że gdybym zmuszała go do zaręczyn to czekała bym 10 lat żeby ruszac temat dotyczący ślubu? sam się oświadczył niespodzinkę mi zrobił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jest że zawsze wygląda to tak że "ja chcę a on MUSI się dostosować"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona wiatru
gdzie tak napisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.02- niekoniecznie zmuszalas go ale widział ze masz parcie na ślub i założenie rodziny to po prostu Ci ten ślub obiecał dla świętego spokoju żebyś dalej mu poslusznie gotowała, sprzatala, dawała d...y ale widać nie zamierza jednak się hajtac i podejmować tego tematu. Mówi jedno robi drugie. Oby za jakiś czas nie poznał innej w której się nagle zakocha i wtedy ślub będzie po roku- bo takie sytuacje tez się zdarzają... Powinnas spyyltac go wprost czy zamierza zakładać z Toba rodzinę i ze juz wystarczająco długo na to czekasz a jeśli nie to zapowiedz mu ze się rozstaniecie. Wóz albo przewoz- wtedy zobaczysz czy mu zależy czy nie, choć myślę ze odpusci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z tego ze sie oświadczył, bo nie chce ślubu ani rodziny. Zaręczyny zawsze można zerwać. Pewnie czasem coś zagadywałas, ze czas na pierścionek, to wreszcie dostałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, z tego co opisujesz to facet jest strsznym egoista i samolubem. Malo tego, robi z ciebie jakas wariatke. Mam nadzieje, ze tym razem uda wam sie spokojnie porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to ona nie ma zamiaru odpuszczac!!! Nie wazne ze on nie chce slubu i dzieci - ona i tak nie odejdzie a wy macie za zadanie wymyslec jak go zmusic zeby kochal, szanowal i sie ozenil! Jej nie interesuja takie pierdo/ly jak honor czy godnosc! Slub ma byc i koniec! A jak nie to trudno i tak bedzie z nim siedziec i wmawiac sobie ze inne maja gorzej bo nie maja faceta ona chociaz jest konkubina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×