Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość może przyszła mamusia

mamusie na luty 2018

Polecane posty

Gość gośćAlaa
Może tak być bo moja odwrotnie.. jak nauczyła się z butli to nie umiała z cycka :) No ja już praktycznie nie mam swojego mleka :( Robiłam co mogłam tzn tyle ile dałam radę. Trudno.. wszystko wygląda inaczej niż sobie wyobrażałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Alaa ja już od tygodnia nie karmię piersią. Mała tak przyzwyczaiła się do butli, że każda próba przystawienia do piersi kończyła się wrzaskiem, odpychaniem i kopaniem. Odciąganie w moim przypadku nie miało sensu, bo z moich piersi to laktator był w stanie odciągnąć od początku tylko 20ml,i to z obydwu w sumie. I poddałam się w końcu, już nie walczę z małą przy piersi. Je mm, jest zadowolona, uśmiechnięta, najedzona i nie nerwowa :) naprawdę czasem nie warto się szarpać, nerwy odbijają się na tobie i na dziecku. Też robiłam sobie wyrzuty, że coś źle robię, że nie jestem w stanie wykarmić swojego dziecka..nocami płakałam nad malutką,brakowało mi tego wtulenia jak przy kp... Aż zrozumiałam, że nie robię dziecku krzywdy, że chcę dla niej jak najlepiej i pogodziłam się z tym. A bliskość przy karmieniu piersią rekompensujemy sobie ciągłym przytulaniem, całuskami i noszeniem jak najczęściej na rękach. Nie zadręczaj się, nie warto, naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zaczęłam odciągać swoje mleko i podawać synkowi z butli to gdy próbowałam przystawiać do piersi łapał cyca ale miał odruch wymiotny i tak za każdym razem, więc dałam sobie spokój .Mój za to podczas karmienia połyka dużo powietrza i muszę przerywać karmienie i brać go do odbicia.Z początku smoczek miał z malutką dziurką "mini", ale denerwował się bo strasznie powoli mleczko wypływało więc kupiłam "slow" i jest dobrze, ale za to powietrze połyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Kamea, masz dobre podejście. Ja teraz też staram się myśleć w ten sposób. Też już przestałam właśnie karmić bo laktator zaczął ściągać śmieszne ilości. I teraz nie wiem jak powinno się kończyć karmić? Mam co jakiś czas ściągnąć coś? Do ostatniej kropli? Aż już nic nie poleci? Czy to mleko co jest w kanalikach się wchłonie jakoś? Jestem totalnie zielona w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,ja laktatorem też ściągałam minimalne ilości mleka,dlatego zaczęłam ściągać manualnie -po prostu palcami. I co 3 godziny odciągam 100 ml mleka więc pod trzymałam laktację. Alaa,mleko samo zaniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Alaa nie ściągaj. Samo zaniknie. Ja kilka razy ręcznie odciągnełam parę kropel jak się nazbierało i przeszkadzało. Laktator pobudzi laktację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Pewnie ręczne odciąganie bardziej przypomina ssanie dziecka. Myślałam, że w pierwszym dniu kiedy przestanę karmić to będę mieć ochotę na martini.. a tymczasem pierwsze co to zrobilam sobie kakaowe kuleczki nestle z mlekiem LOL. Musiałam przez te kolki unikać mleka i czekolady. A teraz jestem tak wymęczona tymi kolkami że w ogóle nie mam ochoty na drinka. Zoma, czyli nie muszę już odciągać mleka tak? Aż przestanie lecieć ostatnia kropla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Ok, teraz już mam jasność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szimena
Dziekuje za porownanie pieluch - póki co zostanie przy premium i nie zdecyduje się na inne. Co do karmienia - ja jeszcze pozostałam na placu boju. Moja malutka cyca tez nie chce, wiec pokarm odciagam, bardzo ładnie ciągnie z butli i apetyt jej dopisuje, obym tylko ja nadarzyła z produkcja. Marzę, aby chociaż do 6 miesięcy pociągnąć, a taki ideał to ponad rok. No zobaczymy. Ostatnio pięknie spi w nocy, aż żyć sie chce - No ale ma to i minusy - budzi się rzadziej i mniej je, wiec mleka produkuje mniej - staram sie zawsze miec jedna lub dwie porcyjki więcej i tak na bierząco dokładam do lodówki. Tak czytam nasze wpisy i zdaje sobie sprawę jakie to karmienie piersią jest trudne, a te ktore juz nie karmią cycem niech sie nie martwią. Ja pierwsza córkę tez karmiłam tylko przez trzy miesiące. Płakałam i uważałam się za wyrodna matkę, bo nie umiem dziecka wykarmić. Teraz śmiać mi się chce jak to wspominam, dziecko pieknie sie rozwijało, a i miłości czybutulania nigdy jej nie zabrakło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szimena
Dziewczyny zastanawia mnie jedna rzecz, piszecie, ze ręcznie sie lepiej odciągnie mleko, a mnie sie wydawało, ze laktator jest najlepszy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimma
Hej dziewvzyny , u mnie od dwóch dni mały przestał robić kupki tak często ... wczoraj jedna w dzień a dziś nic... czytam o tym i to niby normalne,ale trochę się martwię. Wczesniej robił non stop,jadł i od razu musiałam zmieniać. Dziwne trochę dajcie znac szczególnie mamusie ,które maja starsze dzieciaki. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do karmiących z butelki - proszę powiedzcie, ile zjadają wasze dzieci ? Interesują mnie szkraby urodzone pod koniec stycznia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Mimma, moja robiła kupki kilka razy dziennie. Teraz co drugi dzień. Ważne jest czy waga przerasta, czy w kupce nie ma krwi i śluzu. Gość, moja już zjada okolo 6 x 130 ml na dobę. Czasami 100 do 130ml jednorazowo. Jestem na mm typu comfort - one są bardziej lekkostrawne. Myślę że na normalnym jadlaby nieco mniej. Może też 100-130 ale rzadziej. Szimena, powodzenia w tym karmieniu! Oby jak najdłużej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimma- układ pokarmowy dziecka dojrzewa, pokarm zaczyna być trawiony bez resztek stąd rzadsze kupki. U nas też na początku były kupki przy każdym karmieniu, teraz raz dziennie lub co drugi dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, może ktoś mi pomoże. Zrobiłam test i wyszedł pozytywnie poszłam do lekarza określił to jako 5,5 tygodnia zrobił usg i był widoczny tylko pęcherzyk ciążowy nic więcej kazał przyjść za 2 tygodnie. Nie martwiłem się zbytnio ale wczoraj dopadł mnie stan zapalny pochwy i pojechałam do szpitala zbadał mnie ginekolog że tak powiem "ręcznie" przepisał leki i powiedziała że mam małą macice jak na 6 tydzień ciąży. Teraz zaczęłam się martwić był tylko pęcherzyk ciążowy nic więcej i jeszcze teraz macica mała pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kp i planuje jak najdłużej, jak się uda to 2 lata.A propo wyobrażenia o macierzyństwie to pamięta jak byłam w pierwszej ciąży, córka miała się urodzić w maju a ja snułam wizje, że malutka w wòzku sobie śpi w parku a ja sobie czytam książkę.Szybko dostałam kubeł lodowatej wody na głowę i życie zweryfikowało moje wizje.Wszystko było inaczej niż sobie założyłam od karmienia po sen dziecka.Obwiniałam się,że jestem złą matką, że nie potrafię dziecka wykarmic i skoro płacze,ma kolki to coś robię nie tak.To poczucie winy jest najgorsze...Pamiętajcie!Jesteśmy najlepszymi mama i dla swoich dzieci, niezależnie od tego jak karmimy.Cieszmy się wszystkie macierzyństwem, dzieci tak szybko rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
Mimma u mnie dokładnie to samo, trwa to od dwoch dni. Wcześniej nieraz była kupa za kupą a teraz jest zdecydowanie mniej, ze dwie tylko. Tez sie zastanawialam czy to jest w porządku ale chyba nie ma czym sie martwic. Ja tez mialam inne wyobrazenia o macierzynstwie a tu bach... pierwsze dziecko pokazalo mi ze to nie jest tak hop. Mam nadzieje ze kiedys zdecyduje sie na drugie choc przy tym pierwszym mam juz czasem dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój robi kupkę 1-2 razy dziennie,w nocy nigdy.Szimena, jakiej używasz butelki do karmienia i smoczek z najmniejszą dziurką czy średnią? Ja używam Canpol baby szklaną i plastikową, smoczek rozmiar 2. Ja w nocy nie odciągam mleka bo po prostu nie mam na to siły. Za to jak odciągnę rano o 7:00 to 250-270 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Zoma, 250ml za jednym razem? Wow! Bardzo dużo. Mój max to 150ml. Właśnie mam czas wolny. Mąż wziął Małą a ja mam 3h dla siebie. Leżę sobie w łóżku i zaraz idę spać :) Cały tydzień czekałam na ten moment ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaa,ale ja ostatni raz odciągam mleko o godz.21 a potem dopiero o 7rano.Dlatego tak dużo.A potem co 3 godziny po 100-120 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szimena
Zoma - ja używam butelek medela - bo taki tez mam laktator. - smoczek 1, a powoli wprowadzam 2 250 ml - Wow Ja odciagam o 22, pozniej w raz w nocy ( chyba ze naprawde mi soe nie chce) i rano. Zazwyczaj z obu piersi mam po 110/120 ml, a rano jakies 150/160 max - moja mała jednorazowo wypija miedzy 100, a 120. Zastanawiam sie jak to bedzie podczas dluzszych wyjsc, czy wyjazdów latem - przecież takie odciągnięte mleko sie skiśnie, a gdzie to odciągać ( w sumie moj laktator ma opcje na baterie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szimena
Moja robi kupę 1lub dwa razy dziennie i raz w nocy, ale juz nie zawsze. Dziewczyny wychodzicie z maluchami do znajomych, do sklepów, w miejsca publiczne, restauracji itp. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alaa, bardzo dziękuję za informację o ilości zjadanego pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My ostatni tydzien walczylusmy z iloscia mleka.. zaczelo się w święta mała zaczynała sie drzec wkurzac aż nóżkami kopala. I co godzine przy cycu... zeby względnie była najedzona to nie raz z dwóch. Tydzień walki i wycia. Ale mm trzeba było dac 2 razy tylko. Od wczoraj jest lepiej mala lepiej je i śpi. Teraz znowu jedzonko co 2.5-3godziny. W nocy tez juz fajnie śpi znowu. Bylam z nią u lekarza to w 3 tygodnie i 2 dni przybrala 600g:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB25
Ja karmię piersią i jestem bardzo zadowolona, ze przetrwałam najgorsze chwile. Chciałabym karmić piersią do roku, a później zobaczymy jak to będzie. Jeśli chodzi o kupki to każdego dnia 3 są minimum. Niepokoi mnie ucho mojego dziecka. Z jednego mu śmierdzi i nie wiem czym jest to spowodowane. Myje bobasa każdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szimena
Kasia - złym uszkiem to warto isc do lekarza - bo moze być zapalenie Dziewczyny ile miesięcznie przybierają na wadze wasze dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimma
Dzieki dziewczyny ,pocieszylyscie mnie troche ,ale i tak czekam na „kupkę” jak na zbawienie...niezłe sie porobiło kiedyś to sie czekało tak na weekend :D Szimena my wychodzimy wszędzie ,do znajomych do rodziców do restauracji i sklepów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Szimena u nas po miesiącu przyrost wagi wyniósł 900g :) w środę mamy pierwsze szczepienie, to się dowiem ile waży po 7 tyg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Kasia, ten smrodek to pewnie ulane mleko ;) sprawdź czy to czasem nie ZA uszkiem. Mogło też wlać się do uszka. Wtedy trzeba umyć małżowiny uszne. Tylko nie wkładaj patyczka. Szimena, my przez te kolki mało wychodzimy. Chodzimy dużo na spacery i na święta byliśmy u rodziców. Dodatkowo, ja bałam się żeby Mała nie złapała jakiegoś chorubska. Teraz jak już minął ten okres grypowy i jest ładna pogoda to co innego. Maluszkom na pewno trzeba też dawkowac bodźce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
Szimena ja z dzieckiem wychodzę glownie na spacery. A gdzies indziej to są wyjscia typu wizyta u lekarza, szczepienie... dwa razy bylismy u dziadkow a tak to poki co przewaznie goscie odwiedzaja nas. Piszecie o mleku a ja w sumie nie wiem ile wypija maly bo moje mleko pije z piersi, nie odciagam. A u nas nadal to jest tak że czasem sie naje i 2,5 godz spokoju a nieraz zje i za godzine znowu chce do cyca, za 40 min znowu.... i tak w kolko. Fakt, ze czasem moze nie doje bo zasypia przy piersi i zaraz sie budzi i znow glodny ale tez czasem wydaje mi sie ze jest nie tyle glodny, co po prostu chce sobie pocyckac a ze nie lubi smoczka to u cyca mu najlepiej. Bywa to uciazliwe bo nawet w domu obiad nieraz ciezko ugotowac... tez bym czasem tak chciala ze nakarmie co te 2-3 godz i tak ciagle. Zazdrosze tym co tak maja i po cichu licze ze i u mnie kiedys tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×