Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość może przyszła mamusia

mamusie na luty 2018

Polecane posty

Gość agiii27
tak to moja pierwsza ciąża, zawsze byłam szczupła max 50-51kg ważyłam a tu nagle takie tycie, szczerze mówiąc nie spodziewałam się tego. Choć patrząc w lustro widzę dość spory już brzuszek a reszta ciała bez większych zmian... ale waga jednak idzie w górę jak szalona. Też piłam glukozę cytrynową i twierdzę że nie było tak źle. Może jakoś mega przyjemne to to nie jest ale da się znieść ale wiadomo że każdy inaczej reaguje na te badanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinaaa89
Hej mamuski, Ja na glukozie byłam w szpitalu i położne nam podawały glukoze, my tylko miałyśmy przynieść cytryny. spokojnie dziewczyny to nic strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Normalnie aż mi się ciśnienie dzisiaj podniosło jak zadzwoniła do mnie pani z laboratorium i powiedziała że muszę jeszcze raz przyjechać na pobranie krwi bo ta wczorajsza skrzepła w fiolce! Na szczęście okazało się że tylko w 1, pobranej na odczyn Coombsa. A już myślałam że będę musiała krzywą cukrową powtarzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoma
A mnie się podobają normalne polskie imiona zarówno dla dziewczynki jak i dla chłopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fressia
Zoma - dla dziewczynki np. jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar Tuśka
Ja jakiś czas temu dostałam telefon z przychodni, żeby zgłosić się na ponowne pobranie cytologii, bo moja próbka "uległa uszkodzeniu"... Też byłam wściekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
Oj, jak by mi przyszło powtarzać krzywą cukrową, to byłabym wściekła....Takie zwykłe badanie krwi zdarzało mi się powtarzać z różnych przyczyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Właśnie wróciłam z ponownego pobrania. Rozbroił mnie komentarz pani pobierającej: wy ciężarne tak często jesteście kłute, że wam i tak wszystko jedno :D mi nie przeszkadza kłucie, mogą mnie kłuć 5 razy dziennie, tylko krzywej cukrowej bym nie chciała powtarzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
a ja zaś nie lubię pobierania krwi... Zawsze gdy miałam miec pobieraną krew byłam cała zestresowana i robiło mi się ciemno przed oczami. O dziwo od kiedy jestem w ciąży jest lepiej, choć nadal za tym nie przepadam to stało się to dla mnie bardziej do zniesienia - pewnie dlatego że teraz trzeba to robić zdecydowanie częściej i chyba się przyzwyczaiłam :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Ja też nie lubię pobierania, bo mam kiepskie żyły i ciężko mi się wkuć. Dziewczyny, zaczęłam kupowac ciuszki dla małej i jestem totalnie zagubiona :D Nie mam pojęcia jak się ubiera niemowlaki! Czy dobrze myślę, że zimą to body takie z krótkim rękawkiem i na to już z długimi rękawami i nogawkami pajacyk? a na wyjście dodatkowo w taki śpiworek jakby? :D Proszę się nie smiać, ale ja jestem totalnie zielona w tym temcie. No i na początek rozmiar 54-56?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
gośćAlaa super że poruszyłaś ten temat! Ja również pierwsza ciąża i brak doświadczenia z niemowlakami więc chętnie się czegoś dowiem od innych mamusiek. Na początek chyba rozm. 56, kupiłam ostatnio taki gruby ciepły kombinezon dla maleństwa właśnie z myślą wychodzenia ze szpitala bo w końcu to będzie luty to ciepła się raczej nie spodziewajmy :) No i też dołączam się do pytania, może któraś mamusia podpowie ile czego jest potrzebne tak " na start" dla maluszka? nie chce przesadzic z zakupami bo wiadomo że dzidzi bardzo szybko rośnie i pół rzeczy może okazać się zbędne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, co do ubierania noworodków, to nam położna mówiła, że jedna warstwa więcej niż u dorosłego. Ja przy córce taką właśnie zasadę stosowałam zimą i wiosną, bo latem to raz że mała już była spora, a dwa, przecież nie będę trzymała dziecka w dwóch warstwach przy 25-30 stopniach. Jeśli nałożycie dziecku body, na to bluzeczkę i spodenki lub pajacyka, włożycie w kombinezon, to będzie mniej więcej tak jak u dorosłego (bielizna, ubranie i kurtka). Dlatego ja jeszcze okrywałam małą w wózku kocykiem i tak wychodziłyśmy na spacer. Jeśli mocno wiało, to jeszcze jest osłonka w wózku, którą zakładałam. Powiem tylko jeszcze, że pierwsza córka też jest z lutego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ilości ubranek, to sprawa bardzo indywidualna. Niektórzy przebierają dziecko kilka razy dziennie. Ja ubierałam córkę rano i przeważnie do wieczora chodziła w tym samym, chyba że zdarzyło jej się ulać po jedzeniu, ale to sporadyczne przypadki. Czasami zdarzało się, że mała miała na sobie to samo ubranko przez dwa dni. Ja ogólnie miałam bardzo mało rzeczy, a przynajmniej tak mi się wydaje: po 7 sztuk body z krótkim i długim rękawem, 7 pajacyków, 7 śpioszków, 7 koszulek/kaftaników, 1 cieplejszy sweter, 1 kombinezon, 1 ciepłe spodenki, 2-3 pary półśpiochów, 2 czapeczki cieniutkie i 1 gruba. Mi taki zestaw spokojnie wystarczył. Oczywiście w międzyczasie mała dostała w prezencie pojedyncze ciuszki, ale raczej z większych rozmiarów. Miała też 1 sukienkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
Ja już jako mama po raz trzeci polecam najprostsze ubrania czyli body i pajace. Żadnych tam spodenek/sukieneczek/bluzeczek, bo to jest niepraktyczne, podwija się i ciężko przy przebieraniu. Podobnie jak Mar Tuśka będę miała taki sam zestaw ubranek i też po 7 sztuk planowałam. Jak będzie dziecko ulewać to najwyżej pralka będzie chodzić. Na początek rozmiar 56 i 62. Ja ubierałam zazwyczaj body z krótkim rękawem, na to pajac. Na dwór w kombinezon i ewentulanie przykrywałam kocykiem. Przy mrozach dokładałam jedną warstwę na górę np. sweterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Z doświadczenia wiem że najszybciej wyrastają z rozm. 56, tak że w tym rozmiarze nie ma co kupować za dużo, bo po 2-3tyg. już będą za małe :) Ja właśnie też mam po kilka sztuk na 56 a reszta 62-68 na razie. I tak jak piszecie - body, pajacyki ale najlepiej rozpinane z przodu, nie wkładane przez głowę ani zapinane na pleckach. Najlepsze kopertowe zapięcie. Sukieneczki zupełnie niepraktycznie na początku chociaż słodkie i trudno się oprzeć :D u nas sprawdzały się body z długim rękawem i na to śpiochy albo półśpiochy, nie lubiłam kaftaników bo zawsze na pleckach się podwijały. Na spacery kombinezonik albo śpiworek, ten drugi najlepiej z otworem na pas do fotelika. Tyle z własnych doświadczeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001
Mam 4 sztuki bodow z dlugim rekawem i 6 sztuk z krotkim, 8 pajacow bawelnianych , ze 6 bluzeczek, 3pary spodenek, a ze to bedzie zima to jeszcze kilka par spiochow welurowych.Dwa grubsze pajace i 4 bluzy, 3 rampersy na krotki rekaw ( w zasadzie nie wiem po co, ale sliczne sa-to chyba tak jak z sukieneczkami dla dziewczynki) no i oczywiscie kombinezon.Rozmiar 50-62, oczywiscie tych najmniejszych tylko kilka sztuk. Mam nadzieje wlaczac pralke dwa razy w tyg, przy corce mialam po 4 komplety na rozmiar i zawsze cos wiekszego w razie wypadku -body, kaftanik i spiochy, ale pralam i prasowalam co wieczor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Niedługo black friday to można będzie poszaleć na zakupach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, u nas ta sukieneczka pojawiła się ze względu na sesję, którą robiliśmy sobie w ciąży. Potem mała miała ją na sobie ze dwa razy. Ja nie miałam ubranek w rozmiarze 50, a jak życie pokazało bardzo by nam się na początek przydały, córka urodziła się maleńka. Pożyczałam od koleżanki po synku. Miałam dosłownie po 3-4 body, śpiochy i pajace. Mała była ciągle w tych samych rzeczach i to w chłopięcych kolorach :) To tak ok 3 tygodni trwało, potem przeszliśmy na 56 i nosiła dość długo, musiała do nich dorosnąć. Za to 62 nosiła dość krótko, bo szybko przybierała na wadze. Też miałam po ok 6-7 sztuk, wystarczyło. I zgadzam się, że najwygodniejsze są body i pajace, ewentualnie śpiochy i półśpiochy. Nic się nie podwija, nie fałduje i dziecku jest wygodnie. A najłatwiej ubierać takiego malucha w coś, co zapina się z przodu na napy lub zamek (z guzikami i troczkami do wiązania jest nieco gorzej, gdy macie żywotne maluchy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMycha
Ja mam pajacow takich cienkich z 5 jakies 3 pary spiochow 2 sweterki 5 par body. Jakies spodenki skarpetki i takich welurowych pajacow 3 pary i jeden polarowy. Tyle by bylo z rozmiaru 56. Moje dziecko bedzie zapampersowane wiec wiecej nie trzeba. Poza tym to za 3 tygodnie bedzie za male. Wieksze jakies doopayrzanie to z rozmiaru 62, 68 bede jeszcze robic. Narazie to sie za lozeczkiem i wozkiem ostro rozgladam. Chce kupic taki 2 w 1 zeby go max 8 miesiecy uzywac. Potem wymienie na lekka spacerowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Dziękuję za wasze rady! Bardzo mi pomoglyscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoma
Jestem w szpitalu specjalistycznym na patologii ciąży.Od kilku dni ciągle bolał mnie brzuch,nie mogłam w nocy spać.Okazało się,że szyjka zeszła mi z 4,7 do 2,7 Jest miękka i krótka.Pojutrze zaczynam 26 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
Zoma - trzymaj się dzielnie, jesteś pod fachową opieką, wszystko będzie dobrze...Moja szyjka też króciutka, tylko 2,5 cm, z tymże ja nie miałam żadnych bóli ani objawów skracającej się szyjki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Zoma, jesteśmy z Tobą! Będzie dobrze! Trzymaj sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMycha
Będzie dobrze trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Zoma najważniejsze że w porę trafiłaś pod opiekę specjalistów. Na pewno będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co myslicie o kupnie fotelika obrotowego dla noworodka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Pewnie założą pessar na szyjkę i będzie wszystko dobrze! Zoma daj znać koniecznie! Trzymamy kciuki i życzymy zdrówka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zooma, jesteśmy z Tobą, trzymaj się dzielnie! Lekarze wiedzą, co robią, zaufaj im. Myślimy o Tobie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoma
Jutro będę wszystko wiedziała.Lekarz powiedział że jutro zobaczą co dalej.Sama poproszę o pessar,czułabym się bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×