Jaka to melodia?

"masz te dni?" x Też nie. Zostawmy tę sprawę otwartą. Do następnego odcinka chociaż. ;-)

Jestem absolutnie sceptyczna choć w mojej bliskiej rodzinie pewna wróżba się spełniła, a kilak lat wcześniej, w czasie gdy była "wywróżona" nic, kompletnie nic na to nie wskazywało :)

Whisky, walczyłaś o mój spokojny sen jak lwica, ale już to spie/przy/łem, wpychając z premedytacją kij w mrowisko;)

5, Ja właściwie też, ale też znam takich którzy nie. I to wbrew pozorom zdrowi i inteligentni ludzi.

"Ja właściwie też, ale też znam takich którzy nie." x errr.. o czym właściwie mówisz? :)

"coś Ty się nagle taki wybredny, czy może wymagający zrobił wobec poziomu tematyczno-merytoryczno-moralnego tego forume?" x Jakie "nagle"?! Topiki o Ma/gdzie (a nie ma z kim) olewam falistym sikiem, te z jednym słowem typu "kocham", "pierdzę", "tęsknię" i podobne popisy elokwencji też, przeprowadzam bardzo intensywną selekcję tematyczną:) A że moralno - merytoryczna nie zawsze dopisuje - cóż, albo nadążają za mną, albo kończą jak purysta;) I znów jestem pod wrażeniem mojej skromności;)

Ja właściwie też (jestem absolutnie sceptyczna), ale też znam takich którzy (jak wspomniane przez Ciebie osoby wierzą, bo przekonały się na własnej skórze). Piszę szybciej niż myślę. ;-)

MS, nadstawiaj ego, trochę odpompujemy! (tym razem naprawdę bez skojarzeń poproszę) ;)

Whisky, nie chodz wiecej do tego gejowskiego klubu:)

Kij w mrowisku widziałam. Skrupulatnie zanotowałam odpowiedź. ;-)

"tym razem naprawdę bez skojarzeń poproszę" x Robisz to specjalnie!;)

"Whisky, nie chodz wiecej do tego gejowskiego klubu" x hahaha i confetti z poker face ;)

"Robisz to specjalnie!" x jestem prorokiem - przewidziałam, ze przyda się poker face! ;)

"Whisky, nie chodz wiecej do tego gejowskiego klubu" x Żaden klub. Pub dla takich ledwieletnich. Bardziej nawet lesbijski, niż gejowski. Moje dziecko tam bywa. Kurde... Mam nadzieję, że brak zięcia i ten pub, nie mają jakiegoś wspólnego mianownika.

"Mam nadzieję, że brak zięcia i ten pub, nie mają jakiegoś wspólnego mianownika" x Nie panikuj:) Poza tym chyba zgodzisz się ze mną, że dwie kobiety razem wyglądają znacznie estetyczniej niż dwóch facetów w tej samej sytuacji...;) Brrr, aż mnie ciarki przeszły, tamta dziunia chyba jednak rzuciła klątwę;)

"jestem prorokiem - przewidziałam, ze przyda się poker face!" x Nie przewidziałaś, że nie będę miał laptopa na łóżku;)

"nie będę miał laptopa na łóżku" x zaraz, to przypominające confetti mini obrazki z miną pokerzysty też zagrażają Twojej łóżkowej harmonii? ;)

"Nie panikuj" x Nie panikuję. Zdolna jestem przyjąć każdą decyzję. Rozmawiamy swobodnie o takich sprawach, chociaż przyznam szczerze, że pisząc o tym w formie żartu, zamyśliłam się na chwilę. Zostawmy ten temat. a x "Poza tym chyba zgodzisz się ze mną, że dwie kobiety razem wyglądają znacznie estetyczniej niż dwóch facetów w tej samej sytuacji" x Coś tam o szufladach itd. Szczerze? Szczerze to tak, ale jest jedno "ale". ;-)

"zaraz, to przypominające confetti mini obrazki z miną pokerzysty też zagrażają Twojej łóżkowej harmonii?" x Niespodziewani goście w łóżku zazwyczaj zagrażają harmonii tego miejsca!;)

"Niespodziewani goście w łóżku zazwyczaj zagrażają harmonii tego miejsca!" x I nie pomagają tłumaczenia typu: "kochanie zobacz co dla nas przygotowałem/mam"? ;-)

"Szczerze to tak, ale jest jedno "ale"" x Zbudowałaś napięcie, dawaj to "ale":)

"Niespodziewani goście w łóżku zazwyczaj zagrażają harmonii tego miejsca!" x wiesz, czasem trzeba może trochę mniej harmonijnie, nierutynowo, niespodziewanie, czyli zaskakująco. No chyba, że już wszystko było, to wtedy rozumiem, że czas na harmonie i wyjadanie sobie z dziubków na stare lata ;)

"I nie pomagają tłumaczenia typu: "kochanie zobacz co dla nas przygotowałem/mam"?" x Wiesz... Jakby to powiedzieć, żeby nikogo nie urazić... Nie związałen się z dziunią;) Takim tłumaczeniem mógłbym się tylko pogrążyć!:) Już chyba lepiej zawołać "kocie, co to jest na łóżku?! Coś Ci się rozsypało?!" Oczywiście będzie mnie podejrzewać o krętactwo (cóż, zna mnie...) ale tylko do momentu gdy spojrzy głęboko w moje niewinne .... oczy i już ją mam;) Dobra, to też słaby plan:D Chyba powiem prawdę, że pies ZNOWU przywlókł coś z podwórka;)

"wiesz, czasem trzeba może trochę mniej harmonijnie, nierutynowo, niespodziewanie, czyli zaskakująco. No chyba, że już wszystko było, to wtedy rozumiem, że czas na harmonie i wyjadanie sobie z dziubków na stare lata" x Moje prorocze umiejętności przekonały mnie, że to prowokocja, do tego prawie udana:)

Ten kundel to naprawdę przegina, ja rozumiem, że przynosi wszystko co znajdzie, ale zakopywać to w kołdrę?! Może chce mieć michę w sypialni? Dobra, przećwiczyłem tekst, idę do mojej lwicy;) Dobranoc

"Zbudowałaś napięcie, dawaj to "ale"" x Uwierz, robię wszystko żeby nie budować napięcia. ;-) Zwykłe niedopowiedzenie. Grzeczność. Szacunek.

Dobranoc. ;-)

"Uwierz, robię wszystko żeby nie budować napięcia. oczko.gif Zwykłe niedopowiedzenie. Grzeczność. Szacunek" x Dzień dobry:) To co z tym "ale"?:)

Dzień dobry Uważam, ze aczkolwiek byłoby bardziej ambitnym słowem do promowania, czy tam lokowania ;)

Dzień dobry. No właśnie, co z tym "ale"?