Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tomekkk00

Pisanie z dziewczyną, dobre czy nie?

Polecane posty

Gość tomekkk00

Cześć. Mam 17 lat, jestem towarzyski, lubię zabawy, mam wielu znajomych, ale nigdy na poważnie nie miałem dziewczyny, jakoś mnie to nie interesowało. Ostatnio poznałem przypadkiem pewną dziewczynę i nie miałem wobec niej żadnych planów, ale sama do mnie napisała na Facebooku, no to na początku z niechęcią, ale zaczęliśmy pisać, w sumie na początku było całkiem nieźle, ale po kilku dniach gdy zaproponowałem spotkanie na neutralnym gruncie to odmówiła. Bylem zdziwiony, ale zrozumiałem, bo się wytłumaczyła, za kilka dni spróbowalem znowu i to samo, nie wiem o co chodzi. Sedno tematu tkwi w tym, że nie jestem przyzwyczajony do pisania z dziewczyną czy kimkolwiek, nie mówię, że tego wcale nie robie, ale jestem zwolennikiem spotykania się i poznawania osób. Najzwyczajniej w świecie wole się spotykać i rozmawiać, bo nie mam z tym problemu nawet z nową osoba, a w internecie się gubię, nudzi mnie to. Zakończyłbym to, ale ta dziewczyna mnie zainteresowała, a tematy typu muzyka, szkoła, znajomi, wakacje wyczerpane. O czym mam z nią pisać, bo nie chce tego kończyć, a ona nadal odkłada spotkanie i nawet nie powiedziała o ewentualnym terminie, zbywa to. Dodam, że też ma 17 lat, chodzimy do różnych szkół i mieszkamy w mieście oddaleni od siebie o 10 km także nie tłumaczcie jej, że nie może, bo wiem, że jakby chciała to by znalazła czas. Co robić? Pisać dalej tylko o czym? Czy zostawić to w przysłowiową cholerę? Pozdrawiam i proszę o obiektywne rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plus za to, że wolisz bezpośrednie kontakty, niz wirtualne znajomości. Co masz robić, nie wiem, jeśli ci zalezy to popisz jeszcze trochę z nią, ale napomykaj, że chętnie się z nią chciałbys spotkać. Jesli ona znowu zrobi jakies uniki, no to chyba już się domyślisz, że nic z tego nie będzie. Czemu ona tak się zachowuje, możliwe, że jest nieśmiała albo w tej drugiej grupie, osób co wola się bawić w internetowe pisanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomekkk00
Dzięki za odpowiedź! Chyba masz rację, ale ona jest chyba śmiałą osobą, przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Wielu kolegów nie ma problemu z pisaniem, a za przeproszeniem nogi im więdną jak mają z dziewczyną pogadać w cztery oczy. Czy ja jestem jakiś nienormalny, że wolę klasyczne spotkania? Nie wiem jak ją zachęcić, a przecież nie będę pisał, że albo się spotkamy albo zrywam kontakt, bo wtedy to będzie na siłę.. Nie chce juz proponować, bo wyjdę na jakiegoś zdesperowanego kolesia, a taki nie jestem.. kobtakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej popisz sobie z dziewczyną z zagranicy. Przynajmniej poćwiczysz sobie język.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, w dzisiejszych czasach "normalnością" jest siedzenie non stop w necie/tel i pisanie z innymi. Dochodzi do absurdów, że niektórzy nigdy się nawet nie spotkają na żywo, ale od kliku/kilkunastu lat mają kontakt wirtualny. A co do niej, wiesz bywa i tak, że osoba w necie jest śmiała, własnie dlatego że jest w necie. To daje poczucie odwagi i bezpieczeństwa, a w kontaktach realnych to szara zagubiona myszka. Nie twierdzę że tak jest z nią, ale to tez musisz brać pod uwagę. No i oczywiście, że masz racje i nie pisz "albo spotkanie, albo rozstanie", ale mozesz np. napisać, jeśli będziesz kiedyś chciała mnie poznać osobiście to odezwij się i daj znać. A potem po prostu sam od siebie nie pisz juz do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomekkk00
Oo bardzo fajna myśl na końcu wypowiedzi z tym spotkaniem, może wykorzystam, dzięki :) To spróbuję z nią jeszcze wymienić trochę wiadomości i może się skusi, nie wiem jak ją do tego przekonać żeby sama wyszła.. Jestem facet, nie lalunia, nie będę się wiecznie bawił w jakieś internety. Dzięki za przemyślane odpowiedzi :) PS: Jeśli to czyta jakiś młody chłopak to ważna rada - nie słódź za bardzo dziewczynie, nie podlizuj się, miej swoje zdanie i bądź w miarę ogarnięty i stanowczy, a jednocześnie miły i zabawny. W skrócie, nie bądź frajerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się że mądrze ;) doradziłam, nie mam już nastu lat, więc mi łatwiej na to spojrzeć. Powodzenia, jak nie z tą, to z inną i przede wszystkim na żywo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomekkk00
Wow, byłem przekonany, że odpowiada mi mężczyzna, a tu taka niespodzianka. Mądra z Pani kobieta, przyznaje bez wątpienia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) łał, teraz to aż mi miło, dziękuj***ardzo. Jak na 17 latka to poukładany jesteś. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomekkk00
Mam nadzieje, ze jeśli będę potrzebował jeszcze rady to Pani mnie wesprze, bo dziwnie o takich rzeczach rozmawiać z rodzeństwem czy kumplem, oni by nie spojrzeli obiektywnie, a Pani tak :) Jak narazie to życzę szalonego weekendu, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×