Po czym pierdzicie??

nieszczęście To widzę, że masz podobnie jak ja, że stres odbija się w sposób zauważalny na atmosferze wokół ;) U mnie pierwsza połowa dnia na spokojnie, ale jeszcze nie chwalę, bo nie widmo jaka będzie druga połowa... Powodzenia w takim razie nie daj się stresowi :) A z jakiego powodu jesteś nieszczęśliwa jeśli można wiedzieć? Jako tutejszy bąkolog i psycholog amator postaram się pomóc albo chociaż podnieść na duchu ;) Niemniej uważam, że dobrze trafiłaś, że zawitałaś tutaj do nas, bo to taki wesoły wątek, że nieraz się uśmiechniesz i humorek poprawisz :)

Hej ludzie! No to Monday.. Zycze nieszczesciu wiecej szczescia i optymizmu, zebys sobie ze stresem poradzila.. Pfff duzo zdrowka, Bonku Tobie zycze, zebys sie uodPORNil na upaly. Milego dnia!

mr bonk, jestem nieszczęśliwie zakochana, nieszczęśliwie nielubiana i za dużo o tym myślę, co potęguje moje nieszczęście :) Może masz jakąś uniwersalną receptę na poradzenie sobie z pasmem nieszczęścia życiowego? :D Teraz relaksuję się i staram się nie myśleć o stresie. Leżę przed domem i leniuchuję. Mam nadzieję, że nie umrę z tego stresu, na szczęście problemy gastryczne jak na razie opanowałam!

nieszczęście Nieszczęśliwie zakochana mówisz? Kiepska sprawa... A on o w ogóle wie o Twoich uczuciach? Jest normalnie osiągalny? ;) Bo od tego trzeba by zacząć... Z doświadczenia wiem, że faceci są nieco opóźnieni i ciężko kumający jeśli chodzi o uczuciowe sprawy, więc to wcale nie taka oczywista sprawa :) Co do tego drugiego, to może po prostu słabo się dajesz poznać innym? :) Uff dobrze, że chociaż jeden problem Ci się udało rozwiązać ;) A ja się cieszę, że większość poniedziałku już za nami... Bo szczerze mówiąc dziwny dzień... Zamotany jestem jak rzadko kiedy dziś, popełniamy głupie błędy... I w ogóle mi się oczy zamykają, więc chyba się położę I zrobię drzemkę ;)

Wiec i Tobie Bonku wysylamy mnostwo dobrej energii. :)

Masakra... Fajnie się spało, ale nie mogłem się z łóżka podnieść po przebudzeniu :D Nie wiem czy to przez te upały taka niemoc mnie dopadła, czy przez opary farby emaliowej taki odurzony byłem :P Taaaak, nie ma to jak malować mieszkanie śmierdzącą farbą w taki gorący dzień, gdzie i bez tego ciężko złapać oddech... :o Na szczęście już się przyjemnie chłodno zrobiło, więc powracam do żywych ;) A Wam jak wieczorek leci? :)

no to na bank farba i jeszcze w takim upale .. Wieczorek ok, ciesze sie, ze jutro ma byc chlodniej..

U mnie wieczór po dniu na wariackich papierach jak na razie jest spokojny. Dopiero usiadłam na tyłku i czuję, że po naleśnikach z powidłami śliwkowymi będzie mi latać kołdra pod sufitem. No ale w końcu "gdyby nie ten dech to by człowiek zdechł" ;)

gość dziś Ja słyszałem, że właśnie jutro ma być jeszcze większa patelnia :D Ale to jak zawsze - co prognoza pogody, to inną pogodę przewidują :P Jedno jest pewne - przy założeniu, że każde źródło podaje zupełnie inną pogodę, któraś będzie prawdziwa. Tylko najgorsze, że nigdy nie wiadomo która :D Ale pożyjemy - zobaczymy :) gośćpfff Ojj tak, śliwki potrafią dać do wiwatu ;) Na szczęście wieczór ciepły, więc nawet jak kołdrę Ci zwieje, to nie zmarzniesz :D A możę nawet na plus, bo lepsza wentylacja :)

U mnie ma byc ochlodzenie.. Tak straszliwie sie ciesze.. Nie cierpie upalow! Pfff haha. Nie ma to jak dobry pierd.. Tyle, ze latem nie pasuje, zima i podgrzeje troche.. Dzien niepelny wrazen. Ciesze sie, ze u Was wieczor spokojny. :)

gość dziś Co prawda to prawda :D Zimą to nawet fajnie jak się takie autonomiczne i co najważniejsze DARMOWE ogrzewanie gazowe uruchomi :P Jeszcze jak dwoje ludzi pod jedną kołdrą zacznie podgrzewać w duecie, to już w ogóle oszczędność na ogrzewaniu centralnym można odnotować :D Ja niestety póki co muszę sobie sam ogrzewać atmosferę pod kołdrą ehhh... W sumie teraz już wiem dlaczego single najbardziej odczuwają samotność właśnie zimą :P Ponure dni to mit... To po prostu niedobór ciepła

Ehh Bonczku,znajdzie sie jakas pani wkrotce.. Bedzie bombowo i wybuchowo. A jak podkarmisz jeszcze te pania, to w ogole na zyczenie bedzie jeszcze koncertowo..

gość dziś Ajjj aż się rozmarzyłem przez Ciebie :) A wtedy to pilnie będę musiał odnaleźć ten temat i poczytać co przyrządzić na romantyczną kolację, żeby zapewnić nam obu odpowiedni nastrój i niepowtarzalną atmosferę w te chłodne wieczory ;)

Ojj, to Ty gotowac tez potrafisz?? Inteligentny, wyksztalcony i z poczuciem humoru i samotny? Kobiety, kobiety...

gość dziś Nie umiem... Ale improwizuję jak trzeba i póki co się nie otrułem, więc... :D A z czasem może się nauczę ;)

No nie-szowinista! Fajnie.. Wzielam magnez i wity, ale cos marnie pomagaja.. A byla salatka na obiad wiec nic takiego obciazajacego.. Ehh no lapie dola no i znowu zaczne smecic.. Nie nie nie!! Sasiedzi cos ogolnie spokojnie dzis.. ;)

cos mi sie wydaje, ze znowu bedzie problem z przerzuceniem strony, co to jest do diaska..

Czasem trzeba posmęcić, żeby później móc płakać ze śmiechu - taka kolej rzeczy, że po burzy wychodzi najpiękniejsze słońce ;) Forum kafe od jakiego czasu choruje to fakt... Nie wiem czy to tylko nasz temat tak zapycha czy inne też :/

Moze tam obsludze smierdzi... :) ;) Jaw ogole mam problem taki, ze znikaja mi ulubione tematy.. Nie wiem o co chodzi, korzystam z kafe od 2 tyg.. :D

gość dziś Co śmierdzi? Nie wszystkie piedy śmierdzą przecież :P Co do ulubionych, to akurat problem po Twojej stronie... Ja mam w telefonie od kilku miesięcy ulubione i nic mi nie ginie ;) Pewnie używasz programów typu CCleaner albo "wszystkomających" antywirusów typu Avast, które mają włączone czyszczenie ciasteczek (cookie) przeglądarki, czasem nazywane jako dane prywatne przeglądarki ;) Jak tak to będzie się tak właśnie działo... Musisz odznaczyć tę opcję w programie i będzie git :) No chyba, że ręcznie czyścisz dane przegladania w przeglądarce, to wtedy też odznacz "pliki cookie" i nie będą znikać ulubione ;)

avast w takim razie.. zgadles..

Cieszę się, że na cos się przydałem i chociaż tak Ci pomogłem :)

bardzo dziekuje..

Kurcze nie wiem czy to dobrze czy nie... Ale przez to, ze się wyspałem po południu, teraz za bardzo mi się nie chce :D Ale może to i lepiej... Do pustego łóżka i tak się nie spieszy ;) Już lepiej posiedzieć tutaj chociażby :P

No to za to, dostaniesz tu obeczana kafeterianke... Dosc, ze puste lozko to i kolezanka smeci... Jaka ja jestem durna to poezja.. No nic, trza zyc.. Oby te upaly odstapily, bo juz nie moge.. Ehhh.. Sasiad chyba z psychiatryka wrocil i chcial sie dostac do mieszkania, ktore juz ktos zajmuje.. Jakos jednak wszedl i doslownie podziurawil Noga drzwi wewnetrzne.. A zanim go zabrali zrobil dokladnie to samo..

No i sie zaczyna ... Nie przechodza wiadomosci..

ehh no i już problemy z wyświetlaniem nowych postów, bo nowa strona... :/

odświeżżesie!

no dzis to tylko 1h zabralo... wczoraj cala noc..

juz przechodzi..