Czy wyznać facetowi uczucia ?

20.11 tak. Niektorzy szukaja zabawy w kazdym wieku, wiek nie ma tu nic do rzeczy, raczej wazniejsze jest to jakie kobiety trafiaja mu sie. Gdy stanie m wkoncu na drodze ta odpowiednia kobieta, zakocha sie to szybko sie z nia zwiaze I nie Bedzie jej olewal. Odpusc sobie, nie zalezalo mu

Weźcie już przestańcie pierdolić o tym gonieniu króliczka przez facetów bo się już rzygać chce. Wmawiacie to facetom bo wam tak wygodnie. Jak lala nie dawała chłopakowi oznak, że jej zależy, to nie dziwne, że tak się skończyło. Przestańcie zgrywać królewny z drewna Polki-kretynki.

Ale ona dawala mu znaki, przez to sie rozstali, ze ona do niego pisala, a on ja olewal...wiec mu wygarnela, chlopak sie przestraszyl, ze to jakas wariatka i zerwal kontakt.

Ale ona dawala mu znaki, przez to sie rozstali, ze ona do niego pisala, a on ja olewal...wiec mu wygarnela, chlopak sie przestraszyl, ze to jakas wariatka i zerwal kontakt.

Jak chcesz wiedziec jak on zareaguje jak wyznasz mu uczucia, czy jest na nie gotowy, co sam czuje do Ciebie, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Ja nic nie wymagałam,prócz tego żeby mnie nie olewał,odpisywał i był na czas . Tylko tyle ..Miał do mnie zarzuty ,ze ja się nie odzywam za bardzo .Po co mialam się odzywać,jak odpisywał na drugi dzień np.

No to walsnie widzisz jak mu zalezalo juz wtedy. daj spobie spokoj. nie widzieliscie sie od 2 msc, wiec to widac ze nie ma sensu. Poprostu sobie wkrecilas, a to od samego poczatku szlo bardzo opornie, on sie nie odzywal po kilka dni, a ty wyczekiwalas. Poprostu oczekiwaliscie od tej znajomosci czego innego.

właśnie dziwnie ,bo napisał ze szukał we mnie tego zrozumienia i,że ja będę i Go zawsze wysłucham ,ujął to w taki sposób ,ze widział we mnie swój przylądek .

albo tylko kumpele to wygadania sie...mozna to roznie interpretowac, ale fakt jest taski, ze on nie ma ochoty sie z toba spotykac. Po tym czasie to juz powinnas to zrozumiec, a ty dalej czekasz. Mysle ze jestes typem kobiety-bluszcz i jak juz jakis facet pojawi sie na horyzoncie to probojesz sie go trzymac za wszelka cene.

Pewnie raz chłopak odpisać nieco później i królewna z drewna już sfochowana, chociaż sama nic od siebie nie dawała.

nie jestem królewną z drewna ,bo nie wymagam Bóg wie czego .

Ale wissialas na chlopaku, wyrzucalas mu ze nie ma dla ciebie czasu i to go zniechecilo, bo on ciebie bardziej kolezanka traktowal.

Nie mówiłam mu ,ze nie ma dla mnie czasu . Tylko jak się umówilam z Nim ten jeden dzień w tygodniu chciałam żeby był na czas . To po co pytał czy jestem jego dziewczyną ? Zapytał się mnie o to . Gdyby traktowal mnie jak koleżankę to by się nie pytał o nic.

ale pozniej zrezygnowal. czego ty nie rozumiesz? jakby chcial cie zobaczyc, poczuc twoja bliskosc, zapach twego ciala, to chcialby sie spotkac. nie sadzisz?

jak chcesz