Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

Cześć dziewczynki:) Wpadłam tylko uspokoic, że jescze niestety nie rodzę:( No i ze zyje jeszcze wogóle;) Mam dzisuaj dzien odwiedzin i dlatego nic nie pisze bo po prawdzie nie wypada zostawiac gości samych.................... no ale nie wytrzymalam i odpalilam kompa na sekundke. Nagle wszyscy chca nas odwiedzic przed poniedzialkowym szpitalem i mamy urwanie głowy. Caluje was goraco i moze sie w weekend odezwe jak cos sie urodzi hehe, ale raczej mozecie liczyc na mój odzew dopiero po powrocie,,,,,,,,,,wiec nie wiem kiedy sie \"zobaczymy\" Wiem natomiast ze bede za Wami tesknic. Trzymajcie kochane za mnie kciuki, Pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziś mam pecha.....wszystko co piszę szlak trafia aż już nie mam siły powtarzać tego samego...poza tym dziś biegam między komputerem a Bąblem i już ze złości chyba dziś nic nie napiszę :( Dzięki za wszelkie rady.Jak mąż będzie miał wolne to jak najszybciej wyślę go do przychodni.Z małym mamy wizytę u okulisty 27.01 i teraz często będziemy odwiedzać pewnie i okulistę i innych lekarzy :(.....Cóż on wymaga szczególnej opieki więc musi mieć wszystko mimo,że robi nam się jakoś dziwnie coraz ciężej i rok nam się zaczął fatalnie pod każdym względem.... Dzięki za porady laktacyjne :) Są bardzo cenne i napewno wykorzystam rezygnując z butelki bo już zaczynałam się załamywać,że ze mną coś nie tak :( Oooo proszę no i coś mi się skrobneło...pytanie tylko czy znowu nie wetnie jak poprzednie....hahaha Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do was pytanko moje pamie :) sprawa dotyczy torby do szpitala zrobilam sobie liste ale nie wiem czy jest na niej wszystko co moze byc potrezbne błagam pomóżcie :) dla mnie: badania dowód zaswiadczenie o ubezpieczeniu karta ciazy skierowanie do szpitala 2 koszule + t-shirt szlafrok kapcie + klapki przybory toaletowe recznik podpaski picie i owoce wkladki laktacyjne komorka z numerami cieple skarpetki laktator majtki jednorazowe dla taty: jedzenie picie wygodne ubranko Dla dzidzi pieluchy jednorazowe + tetra kocyk skarpeteczki rekawiczki czapeczki body spioszki sweterki smoczek recznik oliwka krem na odparzenia mydelko krem nawilzajazy puder Z góry dziekuje za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ U nas dziś poskudna pogoda :0 Szaro po prostu, blee...A tak pięknie ostatnio bywało! Zniosę największe mrozy, naprawdę, byle było słonecznie ;) Słońce to balsam dla mego ciała i duszy, a dziś póki co muszę się obejść bez tego ;) Pati! Kochana! Kciuki trzymane są już od dawna!:) Teraz będą po prostu jeszcze mocniej ;) Ale mam nadzieję, że jeszcze się odezwiesz przed wyjazdem do szpitala... :) Katrin - dzięki 🌻 Alan napisał na maila :) Jestem pewna, ze wizyta z małym u okulisty wypadnie pomyślnie. I im nowy rok będzie starszy, tym będzie lepszy! :) No i nie daj się w temacie karmienia. Dostawiaj małego często. W końcu będziesz miała tyle mleka, ile on potrzebuje. Wiem, jak się czujesz taka atakowana. U mnie jest to samo, niestety. Tylko, że mnie nie atakuje mama, a babcia z dziadkiem. Oni są przerażeni moją dietą ;) Ich zdaniem nic nie jem, a co za tym idzie Nadia też niewiele ma z mojego mleka. Wciąż mnie męczą z przejściem na butelkę :0 Bo to na pewno będzie lepsze dla Nadyjki. Normalnie katastrofa. Słucham i tyle. Już nawet nie komentuje. Nie przekonuje. Żadne argumenty do nich nie trafiają :( Robię swoje, ale wiem, że ich zdaniem robię źle. Nie wiem, jak u Was to wygląda/wyglądało, ale prawdą jest, że na samym początku byłam bardziej podatna na czyjeś sugestie. Teraz już znam Nadyjkę dobrze ( choć pewnie jeszcze wiele przede mną :) ), wiem, co oznacza prawie każda z jej min, wiem, że wierci się na różnych tysiąc sposobów i wiem też, że każdy z nich ma inny przekaz... Wiem, jak lubi leżeć, kiedy położyć ją na brzuszku, a kiedy dłużej pozwolić jej pospać wtuloną we mnie czy Mojego Mężczyznę, bo po prostu tego potrzebuje. Wiem, kiedy zbliża się płacz...itd. Wszystko to powoduje, że coraz szybciej potrafię odpowiednio zareagować. To zaś powoduje, że coraz rzadziej potrzebuje porad. Mogę nawet stwierdzić, że często są one już po prostu nie trafione. I kiedy nie stosuję się w danej sytuacji do rzuconej przez kogoś \"ze starszyzny\" sugestii, budzę ogólne...hm....niezadowolenie, a może bardziej zdziwienie (??) Nie wiem... ciężko jest to określić, wiem jednak, że nie jest to nic, co utwierdzałoby mnie w tym, że robię dobrze. Na szczęście nie mieszkamy z dziadkami ;) , mama zaś daje coraz cześciej za wygraną :) . Tym bardziej, że widzi, że nie ma racji. No i miało być parę zdań, a tu taki wieeelki wpis mi wyszedł ;) Po 🌻 - ku dla każdej :D papa....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 tydzień, witaj! :) U mnie było tak: Dla mnie: badania dowód zaswiadczenie o ubezpieczeniu ( w książeczce RUM) karta ciazy skierowanie do szpitala koszula + piżamka szlafrok kapcie + klapki przybory toaletowe recznik 2 picie - w czasie porodu nie mogłam ani pić ani jeść jedzenie - przywiezione zaraz po urodzeniu Nadyjki komorka z numerami cieple skarpetki 3 pary majtki jednorazowe Wkładek laktacyjnych i laktatora nie brałam. Doba mleczna to zazwyczaj 3-4 doba po porodzie. Zazwyczaj więc rzeczy te nie przydaja się jeszcze w szp. My byłyśmy 4 na sali i żadna z nas nie musiała z nich jeszcze korzystać. No chyba że jest się dłużej niż te dwie doby w szpitalu ;) dla taty - podobnie :) jedzenie picie wygodne ubranko Dla dzidzi rekawiczki - nie użyte czapeczki - nie użute - były dużo za duże na Nadię ;) pieluszka wystarczyla chusteczki Ubranek nie miałam. Dzidzie w szp. były dosłownie pakowane w pieluszki tetr. i rożek (szpitalny) i musze przyznać, że Nadii to odpowiadało. Czuła się pewnie, jak w moim brzuszku - ściśnięta i lekko skprępowana ;) Aha, kocyka nie brałam, bo był szpitalny. Co zaś do smoczka, jeśli chcesz karmić piersią - nie bierz. Sama teraz go używam, ale na samym początku maleństwo musi nauczyć się ssać albo doskonalić technikę, jeśli już potrafi. Smoczek może mu to wszystko baaardzo utrudnić. Tyle kosmetyków przez ten krótki czas - tu mam na myśli znowu dwie doby - w szp. raczej też Ci się nie przyda. uffff....to chyba tyle :) No to powodzenia!! :) Papa 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje bardzo za pomoc ale ja ciuszki dla dzidzi musze wziasc bo w szpitalu nie daja a to tylko ldatego ze mamy wola miec swoje ciuszki od szpitalnych i tak zostalo :D laktator wezme tak na wszelki wypadek wole miec wszystko pod reka w razie czego jakbym musiala dluzej zostac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszystkie 🌼 Nikii - już odpisałam i zaczęłam działania :) Dzięki też za rady....zaczynam tak robić choć jeszcze ciężko mi rozpoznać reakcje mojego Bąbla bo jest z nami dopiero tydzień ale staram się.Cieszy mnie też to bardzo,że Mój Skarb ten duży tez się włącza czynnie do wszelkich pomocy przy jak to on nazywa \"Gacku\" bo jest mi troszkę lżej choć cały dzień nie ma go w domku to choć wieczorami się stara abym ja mogła choć chwilkę odetchnąć lub wziąć prysznic :) Nie mamy prawie nic jak to ostatnio zostało określone przez \"życzliwych\" nam ludzi my jednak uważmamy,że mamy dużo....Mamy siebie i każde z nas ma dwie ręce skore do pracy a to jest bardzo dużu :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka trudnych dni za nami. Dopiero teraz mam chwilę czasu, by tu zajrzeć. Więc tylko ten krótki wpis i biorę się za czytanie, bo bardzo jestem ciekawa postępów w tabelce oraz tego, co u Was słychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam sobie troszkę, a teraz muszę już uciekać, by zająć się sobą. Nie wiadomo, jaka noc nas czeka. Ostatnie były bardzo ciężkie. W zasadzie - nie było ich. Do 5-tej nad ranem \"koncert\". Parę słów do Katrin na temat \"mam za mało pokarmu\". Posiłkuję się radami z książki \"Warto karmić piersią\" Magdaleny Nehring-Gugulskiej: \"Odsetek kobiet, które nie mogą wyprodukować dostatecznej ilości pokarmu, jest minimalny. Warunkiem jest dobre i częste pobudzanie piersi, aby wszystkie odruchy zawiadujące produkcją mleka mogły działać.\" Podobno kobiece mleko trawione jest w ciągu 45 minut i dlatego może Ci się wydaje, że Kubuś jest ciągle głodny, a Ty masz za mało mleka. Ja też borykam się z podobnym problemem: Stasiu za mało przytył i Pani doktór powiedziała: \"Skóra i kości. Mama głodzi dziecko. Trzeba będzie dokarmiać\". Mi zależy na tym, aby karmić piersią i bardzo się wkurzyłam na Panią doktór, bo tak najłatwiej. Pilnuję tego, ile piję (około 2,5 litra na dobę) oraz popijam herbatkę ziołową wzmagającą laktację. Jeżeli Staś nie zacznie tyć, skorzystam z Poradnictwa Laktacyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam Wasz topik b.chetnie i moja mala porada dla Fisy!!! Jesli byla u Ciebie juz polozna, to powinna byla Ci powiedziec, ze domowym sprawdzonym sposobem na pobudzenie produkcji mleka jest....picie ciemnego piwa, maksymalnie butelka na dobe. Sama sie zdziwilam, ale to podobno skuteczna metoda. Pozdrawiam Was cieplutko i Wasze nowonarodzone pociechy rowniez. Niki ! Nie daj sie prowokowac. Trzymam za Was kciuki. Alan napisal, ze nie wiecie, czy budzic Nadyjke w nocy na karmienie? Nie! Dlatego, ze jesli spi, to znaczy, ze jest najedzona, czyli masz dobry wartosciowy pokarm. Jak zglodnieje, sama sie obudzi ;) Czytajac Wasze wypowiedzi wszystko sobie czlowiek przypomina, te nieprzespane noce i cala reszte. A przeciez to bylo tak niedawno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Moje Drogie:D A jednak nie wytrzymałam i zaglądam....:P Ostatnie dwa dni mielismy urwanie głowy. Masa gości, wiecie jak to jest. A chcielismy z mężem spedzic te ostatnie dni tylko we dwoje, bo to ostatnie takie nasze chwile przed Wielkim Wydarzeniem. Moze dzisiaj sobie cos zorganizujemy chociaz nastroj mam nieciekawy. Dalej jestem chora, katar mi cieknie wartkim strumieniem chociaz wczoraj minąl tydzien. Jakoś mialam jeszcze nadzieje ze Asiunia wylezie ze mnie wczesniej ale ona jednak uparta .........po tatusiu.;):P Jak tak dalej pójdzie to zamiast Koziorazca urodzi nam sie Wodniczek i to bylby przynajmniej jakis plusik bo te pierwsze to cięzkie charakterki hie hie ( i mam nadzieję ze w tym miejscu nikogo nie uraziłam) Strasznie mnie dołuje, ze jutro juz ten szpital i to na rano a chcialam tam pojechac jak najpózniej. Ja wiem, ze tak trzeba i tak tez to sobie tlumacze-ze to nie o mnie teraz chodzi ale o niunie, ale i tak mi cięzko. Wyglada to tak: kochanie to moja ostatnia noc w naszym łóżeczku, kochanie zrob pyszne sniadanko bo to juz takie ostatnie.......itd, itp. Jakis obłęd i za kazdym razem swieczki w oczach. Wczoraj pól wieczoru przeryczalam. Jak idiotka jakas. Zamiast sie cieszyc, że bede pod kontrola i ze ten wyczekany dzien sie zbliza...................jestem okropna jednak:O Ale koniec marudzenia Co to ja miałam............aha, 🌻Fisa- no wkońcu sie odezwałas. Zmartwiłas mnie. napisałas, że za wami cięzkie dni........o co chodzi? Napisz proszę, że wszystko w porządku. 🌻Shalla- w zwiazku z Tym wirusiskiem co to sie do Ciebie przyczepił- łączę się z Toba w bólu.No i dzieki za rady kulinarne. 🌻Katrin- nie martw sie że Twoj maly jest wczesniakiem. Najgorsze macie juz za sobą a uwierz- wyrosnie z niego duzy i silny chłopak. Jestem tego doskonałym przykładem. Urodziłam sie m-c za wczesnie- zreszta pisalam wczesniej w jakim stanie- a kawal baby jestem. I to zdrowej . W zyciu nie bylam w szpitalu, bardzo mało chorowałam. Co wiecej, mialam wrodzona wade serca, która zniknęła!!!! Tak wiec- wszystko bedzie dobrze nic sie nie martw! 🌻Nikii- ciesze sie ze o mnie myslisz. To bardzo, bardzo mile- kochana jestes:D I mialam na ten temat nie pisac ale nie wytrzymałam- zgadzam sie z Ola26 ( przy okazji pozdrawiam). Nie dawaj sie prowokowac. To sa głąby i palanty, które tylko po to pisza zeby kogos wkurzyc. Pisza i czekaja na reakcje. No i maja ubaw. I wcale bym sie nie zdziwila gdyby to byl tak naprawde jakis malolat któremu sie poprosu nudzi. Nie warto na takich zdzierac opuszków palców he he. 🌻Logosm- wracasz do formy? Jestem strasznie ciekawa co u Was i jak sobie radzicie. Pewnie wrócisz do nas jak ja znikne w czelusciach szpitala. Ale w razie czego mamy komóreczk :) A tak na marginesie moja droga to.................zabrałas mi mój termin......he he:D;) :P Całuje was wszystkie bardzo gorąco, pozdrawiam i mam zamiar wrócic niebawem,zobaczymy......... Buziaki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama wlasnie odjechala :( a ja jeszcze widze rozmazanie i mokro :) Pati, glowa do gory! Juz niebawem przytulisz Malutka :) Zycze duzo sil i dobrego nastawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla...........Olsztyn........🌻10.11, godz.11.10....Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......🌻21.11, godz.15.55....Nadia Alicja...........2950g...49cm. MoniTka............?...........🌻23.11, godz.4.40......Zuzanna...............3120g...56cm. Micka...........Niemcy........🌻28.11, godz.9.17.....Jacqueline..............3450g...52cm. Elfik............zach-pom......🌻28.11, godz.17.25....Amelia Gabriela.......3620g...56cm. Michasia.......slaskie.........🌻03.12, godz.6.00.....Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....🌻03.12, godz.8.30.....Jakub Kacper...........1500g...44cm. Mysh............Francja........🌻07.12, godz.20.25...Jan......................2850g...48cm. Lonka...........Blachownia....🌻08.12, godz.16.05....Wiktor Maksymilian..3150g...54cm. Dynia...........dolnoslaskie...🌻14.12, godz.8.00.....Jagoda.................3480g...58cm. Fisa.............Gdynia.........🌻23.12, godz.12.40....Stas....................3640g...53cm. Kuk.............Turyn...........🌻23.12, godz.18.40....Francesco Jerzy.......3230g....? Impersona.....Wroclaw........🌻02.01, godz.?.........Kuba....................3100g...54cm. Salma..........Torun...........🌻04.01, godz.00.50....Leon....................3290g...55cm. Logosm.........Gdynia.........🌻12.01, godz.15.35....Stas.....................3350g...47cm. Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....Joanna Weronika - JUTRO IDZIE DO SZPITALA :) Vengel..........Gdynia.........14.12......syn.....12.....Tomasz Schmetterling..Austria........17.01.....cora.....17............? Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............? :) Vengel, co sie dzieje, na Milosc Boska ??? Odezwij sie choc, zeby powiedziec, ze wszystko jest OK. :) Aga & Schmetterling, a co u was? Zawsze odzywalyscie sie niewiele... wiem... Ale takie bylybysmy ciekawe, jak tam przezylyscie te ostanie dni... Schmetterling to moze juz nawet urodzila... :) Kuk, a Ty? Zniknelas nam zupelnie. Brakuje nam ciebie straszniasto !!!! :) Salma & :) Logosm, caly czas czekamy na opowiesci porodowe. :) Micka, gdzie sie podzialas? :) LONKA, ciebie tez nie bylo chyba juz dosc dawno... musze konczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Tak droga Mysho nie było mnie jakiś czas chociaż zaglądałam na kfeterię. Mąż miał kilka dni wolnego i zanim mnie dopuścił do kompa to mały zaczynał koncertować. Znowu płacze. Narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla...........Olsztyn........10.11, godz.11.10....Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......21.11, godz.15.55....Nadia Alicja...........2950g...49cm. MoniTka............?...........23.11, godz.4.40......Zuzanna...............3120g...56cm. Micka...........Niemcy........28.11, godz.9.17.....Jacqueline..............3450g...52cm. Elfik............zach-pom......28.11, godz.17.25....Amelia Gabriela.......3620g...56cm. Michasia.......slaskie.........03.12, godz.6.00.....Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....03.12, godz.8.30.....Jakub Kacper...........1500g...44cm. Mysh............Francja........07.12, godz.20.25...Jan......................2850g...48cm. Lonka...........Blachownia....08.12, godz.16.05....Wiktor Maksymilian..3150g...54cm. Dynia...........dolnoslaskie...14.12, godz.8.00.....Jagoda.................3480g...58cm. Fisa.............Gdynia.........23.12, godz.12.40....Stas....................3640g...53cm. Kuk.............Turyn...........23.12, godz.18.40....Francesco Jerzy.......3230g....? Impersona.....Wroclaw........02.01, godz.21.15.........Kuba....................3100g...54cm. Salma..........Torun...........04.01, godz.00.50....Leon....................3290g...55cm. Logosm.........Gdynia.........12.01, godz.15.35....Stas.....................3350g...47cm. Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....Joanna Weronika - JUTRO IDZIE DO SZPITALA Hej hej hej!!! Nie bylo mnie z miesiac...az sie stesknilam:) Moj Kuba dzis konczy 2 tygodnie. Od wczoraj przestalo bolec mnie krocze, a dzis wyszlam pierwszy raz z domu (i to odrazu na wyklady). Nakarmilam malego wczesniej, a potem szczesliwiec tatus przywiozl mi synka w przerwie na dokarmianie Troszke bolaly mnie piersi, ale to nic w porownaniu z satysfakcja, ze moglam wreszcie sie ubrac i wyjsc, spotkac z ludzmi. W dodatku musialam usiasc normalnie na krzesle w szkole, wiec pierwszy raz od porodu usiadlam (i nie bolalo...uff). Maly jest aniolkiem...bardzo grzecznie spi, chociaz po kapieli musialam dac mu na chwilke smoczka, ale staramy sie mu nie dawac tak wogole. Dziewczyny...czy spicie z maluszkami w lozkach, czy spia wam w lozeczkach? Bo nasz Kubus 2 dni nie chcial do lozeczka...dzis znow do niego grzecznie wrocil, mam nadzieje ze tam zostanie na noc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla...........Olsztyn........10.11, godz.11.10....Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......21.11, godz.15.55....Nadia Alicja...........2950g...49cm. MoniTka............?...........23.11, godz.4.40......Zuzanna...............3120g...56cm. Micka...........Niemcy........28.11, godz.9.17.....Jacqueline..............3450g...52cm. Elfik............zach-pom......28.11, godz.17.25....Amelia Gabriela.......3620g...56cm. Michasia.......slaskie.........03.12, godz.6.00.....Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....03.12, godz.8.30.....Jakub Kacper...........1500g...44cm. Mysh............Francja........07.12, godz.20.25...Jan......................2850g...48cm. Lonka...........Blachownia....08.12, godz.16.05....Wiktor Maksymilian..3150g...54cm. Dynia...........dolnoslaskie...14.12, godz.8.00.....Jagoda.................3480g...58cm. Fisa.............Gdynia.........23.12, godz.12.40....Stas....................3640g...53cm. Kuk.............Turyn...........23.12, godz.18.40....Francesco Jerzy.......3230g....? Impersona.....Wroclaw........02.01, godz.21.15.........Kuba....................3100g...54cm. Salma..........Torun...........04.01, godz.00.50....Leon....................3290g...55cm. Logosm.........Gdynia.........12.01, godz.15.35....Stas.....................3350g...47cm. Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....Joanna Weronika - JUTRO IDZIE DO SZPITALA Hej hej hej!!! Nie bylo mnie z miesiac...az sie stesknilam:) Moj Kuba dzis konczy 2 tygodnie. Od wczoraj przestalo bolec mnie krocze, a dzis wyszlam pierwszy raz z domu (i to odrazu na wyklady). Nakarmilam malego wczesniej, a potem szczesliwiec tatus przywiozl mi synka w przerwie na dokarmianie Troszke bolaly mnie piersi, ale to nic w porownaniu z satysfakcja, ze moglam wreszcie sie ubrac i wyjsc, spotkac z ludzmi. W dodatku musialam usiasc normalnie na krzesle w szkole, wiec pierwszy raz od porodu usiadlam (i nie bolalo...uff). Maly jest aniolkiem...bardzo grzecznie spi, chociaz po kapieli musialam dac mu na chwilke smoczka, ale staramy sie mu nie dawac tak wogole. Dziewczyny...czy spicie z maluszkami w lozkach, czy spia wam w lozeczkach? Bo nasz Kubus 2 dni nie chcial do lozeczka...dzis znow do niego grzecznie wrocil, mam nadzieje ze tam zostanie na noc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups...chcialam dopisac moja godzine porodu i cos mi nie wyszla ta tabelka...prosze o poprawienie...:) ledwie przyszla i juz psuje, co? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups...chcialam dopisac moja godzine porodu i cos mi nie wyszla ta tabelka...prosze o poprawienie...:) ledwie przyszla i juz psuje, co? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja już po kawie i śniadanku :) Myślałam, że niunia szykuje się do nastęnego karmienia, a okazało się, że przebudził ją lekko zatkany nosek. No i po użyciu gruszki ( :0 ) pięknie zasnęła :) Pati :) Może jeszcze puszczą Cię do domku... Nic nie wiadomo. Jakby nie było, bądź dzielna! :) No i wracaj tu tak szybko, jak będziesz mogła!! 🌻 🌻🌻 Ola26 :) Dzięki :) Nie budzimy małej w nocy chociażby dlatego, że ostatnio sama się budzi :D A to dlatego, że zasypia po kąpieli i to jest jej najdł. sen - średnio od 21 do 3. A potem już różnie :) Impersona-> w końcu jesteś! :) Co do spania, Nadyjka korzysta ze swojego łóżeczka :) :)Lonka-> no to z niecierpliwością czekamy, kiedy Twój mąż wróci do pracy hehe...! :D :P Myshko :)-> 🌻 Uciekam, bo mała zaczyna się wiercić, a ja uwielbiam patrzeć, jak się budzi :) Taka słodka jest wtedy ;) I ziewa przecudnie hehe... Papa..! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pati78!🌻 good luck!good luck!good luck!good luck!good luck!good luck!good luck!good luck! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla...........Olsztyn........🌻10.11, godz.11.10....Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......🌻21.11, godz.15.55....Nadia Alicja...........2950g...49cm. MoniTka............?...........🌻23.11, godz.4.40......Zuzanna...............3120g...56cm. Micka...........Niemcy........🌻28.11, godz.9.17.....Jacqueline..............3450g...52cm. Elfik............zach-pom......🌻28.11, godz.17.25....Amelia Gabriela.......3620g...56cm. Michasia.......slaskie.........🌻03.12, godz.6.00.....Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....🌻03.12, godz.8.30.....Jakub Kacper...........1500g...44cm. Mysh............Francja........🌻07.12, godz.20.25...Jan......................2850g...48cm. Lonka...........Blachownia....🌻08.12, godz.16.05....Wiktor Maksymilian..3150g...54cm. Dynia...........dolnoslaskie...🌻14.12, godz.8.00.....Jagoda.................3480g...58cm. Fisa.............Gdynia.........🌻23.12, godz.12.40....Stas....................3640g...53cm. Kuk.............Turyn...........🌻23.12, godz.18.40....Francesco Jerzy.......3230g....? Impersona.....Wroclaw........🌻02.01, godz.21.15....Kuba....................3100g...54cm. Salma..........Torun...........🌻04.01, godz.00.50....Leon....................3290g...55cm. Logosm.........Gdynia.........🌻12.01, godz.15.35....Stas.....................3350g...47cm. Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....Joanna Weronika - AKTUALNIE W SZPITALU :) Vengel..........Gdynia.........14.12......syn.....12.....Tomasz Schmetterling..Austria........17.01.....cora.....17............? Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............? :) Niki, ale z ciebie ranny ptaszek ! Ja moja kawe pije dopiero teraz. Moj Jasiek obudzil sie po osmej, a ja bylam jeszcze cala nieprzytomna (pomimo ze w nocy mialam tylko jedno budzenie). On ma podobny rytm do Nadyjki, tylko przesuniety o godzine: wola jesc okolo 22.00 i potem spi az do 4.00, ale co jakis czas zdarza mu sie tez 24.00 i 6.00. Ciekawe kiedy to sie ostatecznie ureguluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla...........Olsztyn........🌻10.11, godz.11.10....Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......🌻21.11, godz.15.55....Nadia Alicja...........2950g...49cm. MoniTka............?...........🌻23.11, godz.4.40......Zuzanna...............3120g...56cm. Micka...........Niemcy........🌻28.11, godz.9.17.....Jacqueline..............3450g...52cm. Elfik............zach-pom......🌻28.11, godz.17.25....Amelia Gabriela.......3620g...56cm. Michasia.......slaskie.........🌻03.12, godz.6.00.....Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....🌻03.12, godz.8.30.....Jakub Kacper...........1500g...44cm. Mysh............Francja........🌻07.12, godz.20.25...Jan......................2850g...48cm. Lonka...........Blachownia....🌻08.12, godz.16.05....Wiktor Maksymilian..3150g...54cm. Dynia...........dolnoslaskie...🌻14.12, godz.8.00.....Jagoda.................3480g...58cm. Fisa.............Gdynia.........🌻23.12, godz.12.40....Stas....................3640g...53cm. Kuk.............Turyn...........🌻23.12, godz.18.40....Francesco Jerzy.......3230g....? Impersona.....Wroclaw........🌻02.01, godz.21.15....Kuba....................3100g...54cm. Salma..........Torun...........🌻04.01, godz.00.50....Leon....................3290g...55cm. Logosm.........Gdynia.........🌻12.01, godz.15.35....Stas.....................3350g...47cm. Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....Joanna Weronika - AKTUALNIE W SZPITALU :) Vengel..........Gdynia.........14.12......syn.....12.....Tomasz Schmetterling..Austria........17.01.....cora.....17............? Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............? :) Niki, ale z ciebie ranny ptaszek ! Ja moja kawe pije dopiero teraz. Moj Jasiek obudzil sie po osmej, a ja bylam jeszcze cala nieprzytomna (pomimo ze w nocy mialam tylko jedno budzenie). On ma podobny rytm do Nadyjki, tylko przesuniety o godzine: wola jesc okolo 22.00 i potem spi az do 4.00, ale co jakis czas zdarza mu sie tez 24.00 i 6.00. Ciekawe kiedy to sie ostatecznie ureguluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha! :) Impersona, ja uparcie odkladam Jaska do wozeczka (a od dzis to bedzie juz jego wlasne lozeczko, bo dopiero dzis wstawimy je do naszej sypialni). Najczesciej udaje sie za pierwszym razem, ale sa wyjatki, ze Okruszek protestuje. Dlatego czasami, kiedy po karmieniu o 4.00 przysypiam wczesniej niz on i nie mam sily na \"zmagania\" - zostawiam go w naszym lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 Wiecie co..mam wrażenie,że coraz mniej nas tu zagląda :( Niki - czekam z niecierpliwością na wieści od Ciebie i Alana !!! :) Pozdrawiam i uciekam bo mój Bąbel marudny od dwóch dni coś 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Wiktor wreście zrobił kupkę. Najpierw były dwie doby bez i wkońcu zwymiotował- dostał ciut czopka glicerynowego. Póżniej doba bez i znów zwymiotował i znowu lekarz mówi czopek (nic nie pomagało). No i dziś w nocy o 4 (o 9 rano znowu by były dwie doby bez kupki) zrobił samodzielnie takiego potwora, że nie zmieścił się w pieluszce a jeszcze trochę i z body górą by się wydostał. W tym tygodniu szczepienie. Zobaczymy jak to zniesiemy. Sorry za literówki ale mam go na ramieniu wiec bedzie sporo. W piatek bylismy w przychodni i zwazylismy Wiktora. Klocek wazy 4400. Dziewczyny on ostatnio jada na raty.Dokarmiam go butlka raz na dobe wiec z tycg 150 ml zjada najpierw 50-60 za jakies 15 minut 40 ml i pózniej jakis 20 ml. Karmienie trwa wiec ponad godzine bo z butelki gorzej mu leci i nie chce aktywnie ssać. Karmiłam go na poczatku w nocy ale jak policzyłam ile czasu przeznaczam przeniosłam na wieczór. Musze koniecznie kupic podgrzewacz, bo zwariuję co troche dorabiajac mieszanke. Zaraz wybieram sie na spacer wiec narazie pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, coraz rzadziej mamy wpisy na naszym watku :( Moze mamuski sa bardzo zajete niuniami? Moj Kuba mnie dzis zalamal...3 razy musialam go przebierac bo nie wiem jakim cudem skoro mial pampersa, zasikal sobie koszulke i spiochy i to od tylu...sprawdzalam, koszulka nie byla wlozona do pampersa...polozna mowi ze taki urok chlopcow...ale ja nie wyrabiam z praniem:P pobieglam szybko kupic mu jeszcze 3 pary spioszkow na wszelki wypadek:) Nie wiem czy ze spacerkiem nie przesadzilam, bo drugi raz dopiero bylna dworze a ja juz 45 min mimo ze polozna kazala tylko 15 minut... Dzis maly spal w swoim lozeczku, z tym , ze nad ranem tez juz go nie wkladalam spowrotem, bo bylam na tyle zaspana, ze mi sie nie chcialo. Ale naprawde czuje sie w lozku jak sardynka jak maly z nami spi. W najnowszym numerze Twojego Dziecka jest nawet artykul pt. ,,Tlok w malzenskim lozku\" ale tam pisze ze do 2 latek dziecko moze spac spokojnie z rodzicami...biedni rodzice;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schmetterling-tata
Witam wszystkie nowo upieczone i przyszłe mamy!! Pisze w imieniu Schmetterling ktora sama nie moze a to z tego prostego powodu ze jeszcze jest w szpitalu gdzie przyczynila sie do powiekszenia naszej skromnej rodzinki o sliczną coreczkę! Coreczka ktorej jestem dumnym tatą ma na imie Katharina i urodzila sie wczoraj 17tego stycznia o 12:15 z wagą 3010g. i wzroscie, dlugosci a moze rozmiarze :-) 48cm ! Co do przebiegu porodu i wszystkich zwiazanych z tym ciekawostek ...to napewno lepiej wypowie sie moj Schmetterling gdy juz wroci ze szpitala! Przekazuje w jej i w swoim imieniu gorące pozdrowienia dla wszystkich obecnych na tym Forum!! (Kriss)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Kriss! Ty juz tutaj :-D Micka mnie sie pytala czy oglosilam radosna nowine, ale nie mialam jak bo kiedy sie dowiedzialam to bylam juz przy drzwiach, a z pracy nie mialam jak. Uprzedziles mnie! Shalla...........Olsztyn........10.11, godz.11.10....🌻Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......21.11, godz.15.55....🌻Nadia Alicja...........2950g...49cm. MoniTka............?...........23.11, godz.4.40......🌻Zuzanna...............3120g...56cm. Micka...........Niemcy........28.11, godz.9.17.....🌻Jacqueline..............3450g...52cm. Elfik............zach-pom......28.11, godz.17.25....🌻Amelia Gabriela.......3620g...56cm.... Michasia.......slaskie.........03.12, godz.6.00.....🌻Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....03.12, godz.8.30..... :classic_cool:Jakub Kacper...........1500g...44cm. Mysh............Francja........07.12, godz.20.25... :classic_cool:Jan......................2850g...48cm. Lonka...........Blachownia....08.12, godz.16.05.... :classic_cool:Wiktor Maksymilian..3150g...54cm. Dynia...........dolnoslaskie...14.12, godz.8.00.....🌻Jagoda.................3480g...58cm. Fisa.............Gdynia.........23.12, godz.12.40.... :classic_cool:Stas....................3640g...53cm. Kuk.............Turyn...........23.12, godz.18.40.... :classic_cool:Francesco Jerzy.......3230g....? Impersona.....Wroclaw........02.01, godz.21.15.... :classic_cool:Kuba....................3100g...54cm. Salma..........Torun...........04.01, godz.00.50.... :classic_cool:Leon....................3290g...55cm. Logosm.........Gdynia.........12.01, godz.15.35.... :classic_cool:Stas.....................3350g...47cm. Schmetterling..Austria........17.01, godz.12.15....🌻Katharina...............3010g...48cm Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....JoannaWeronika - AKTUALNIE W SZPITALU :-D Vengel..........Gdynia.........14.12......syn.....12.....Tomasz;-) Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Kriss! Ty juz tutaj :-D Micka mnie sie pytala czy oglosilam radosna nowine, ale nie mialam jak bo kiedy sie dowiedzialam to bylam juz przy drzwiach, a z pracy nie mialam jak. Uprzedziles mnie! SHALLA.Olsztyn..10.11, godz.11.10...🌻Anastazja..3300g.54cm. NIKII..lubuskie...21.11, godz.15.55.🌻NadiaAlicja.2950g...49cm. MONITKA.?.......23.11, godz.4.40....🌻Zuzanna....3120g...56cm. MICKA..Niemcy..28.11, godz.9.17..🌻Jacqueline...3450g...52cm. ELFIK.zach-pom.28.11, godz.17.25🌻AmeliaGabriela.3620g.56cm MICHASIA.slaskie.03.12, godz.6.00....🌻Alicja......2670g...53cm. KATRIN.zach-pom..03.12, godz.8.30..:classic_cool:JakubKacper.1500g.44cm. MYSH.Francja......07.12, godz.20.25..:classic_cool:Jan.......2850g...48cm. LONKA.Blach.08.12, godz.16.05.:classic_cool:WiktorMaksymilian.3150g.54cm DYNIA.dolnoslaskie...14.12, godz.8.00..🌻Jagoda..3480g...58cm. FISA..Gdynia.........23.12, godz.12.40.... :classic_cool:Stas.....3640g...53cm. Kuk.Turyn...23.12, godz.18.40.:classic_cool:Francesco Jerzy.......3230g....? Impersona.Wroclaw..02.01, godz.21.15.... :classic_cool:Kuba...3100g..54cm. Salma...Torun.....04.01, godz.00.50.... :classic_cool:Leon.....3290g...55cm. Logosm...Gdynia.......12.01, godz.15.35.:classic_cool:Stas....3350g...47cm. Schmetterling.Austria.17.01, god12.15.🌻Katharina.3010g.48cm Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....JoannaWeronika - AKTUALNIE W SZPITALU :-D Vengel..........Gdynia.........14.12......syn.....12.....Tomasz;-) Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............? :-) Troche pospulam, niestety! Ale mam nadzieje, ze Mysh'ka naprawi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×