Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

Wodny Psikulcu,ja bardzo chętnie reflektuje na przepisy rodem z Indii ,tez bardzo lubie tamtejsza kuchnie(choc takie bardzo doprawiaone to nie,zawsze staram sie robic w wersji \'mild\') Powiem Ci,ze to róznie z dostepnoscia przypraw jest ,czasem w sklepach typu\'Pachnaca ksiegarnia\',czesciej w orientalnych sklepikach w Czechach a najczesciej to zamawiam przez internet z takiego sklepiku z Angli (przy wiekszej ilosci przypraw opłaca sie wysyłka) a wybór maja przeogromny przez tysiace odmian curry po asofetidę(matko co ja sie jej naszukałam) :) Co do zastawniania sie nad wygladem naszego potomka,to ja tez snułam wizjie ,przez cała ciaze :) Kuk polecam Ci zabawe z farbami,ubaw Jaga miała nieziemski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuk – ja wymyślam bajki o krasnoludku, który mieszka na łące i spotyka różnie żyjące tam stworzenia. Niestety raz dostałam po twarzy za me banialuki J U nas zupełnie na odwrót – Staś chyba nawet lubi lekarzy, lubi, jak coś się dzieje. Wyobraźcie sobie taką scenę: lekarka zagląda Stasiowi do gardła, wkłada patyk, On się strasznie krzywi, bo to nieprzyjemne, ale już za chwilę podczas osłuchiwania, wkłada rękę do kieszeni fartucha pani doktor, wyciąga patyki i sam sobie wtyka do gardła J Dynia dzięki! Rzeczywiście – mam wpisany stary adres, a teraz nawet nie wiem, jak to zmienić. Piękne, ciepłe kolory w pokoiku Jadźki. Elffik – ostatnio to ulubiona zabawa Stasia – skok na główkę ponad poręczą łóżeczka. Zgroza! Strasznie się boimy, aby karku sobie nie skręcił. Trochę się zastanawiałam nad wyglądem dziecka, ale najzabawniejsze były w tym temacie zajęcia z Panią psycholog, gdy byłam w ciąży. Jedno dotyczyło napisania listu do dziecka inne wizualizowania go sobie – czyli narysowania. Ja byłam przekonana, że urodzę dziewczynkę (bo tak sobie dawno temu wymyśliłam, że pierwszą będę miała córkę), więc ją narysowałam (wyszła mi pszczółka Maja – okrągła buzia i burza blond loków) i gdy spojrzałam na obrazek, jęknęłam – ja przecież urodzę chłopca! Jak mogłam narysować dziewczynkę! Czy ja mogę teraz pokazać ten obrazek Stasiowi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wodny Psikulcu, humus znam dokladnie z tego samego zrodla co mutabal :) i historia sie powtarza, bardzo mi to smakowalo, ale od lat nie jadlam i jeszcze nigdy sama nie robilam... na pewno kiedys zrobie, przepis mam z netu, ale jesli Twoj jest wyprobowany to chetnie wykorzystam Twoj A czy w ciazy bylam ciekawa jak bedzie wygladalo moje dziecko? No pewnie! Jeszcze jak! Kuk, zatem czekam na zdjecia franiowej fortezy sypialnej :) Jej, jakie to niesamowite, dopiero co Franio zadomowil sie w swoim wlasnym pokoiku, a juz trzeba bedzie zaczac myslec o miejscu dla nowego czlowieczka... Dynia, i mnie zainspirowalas, mowiac ze Jagodka wymalowala cudo lapkami i ze powiesiliscie na scianie... Ja tez popytam o te farby. A tymczasem czy nie cpyknelabys zdjecia jagodkowego dziela? Bardzo bym chciala zobaczyc... Skoro juz zaczelysmy dyskusje nad prezentami, to znaczy ze chociazby posrednio myslimy o swietach... No ja mysle rowniez dlatego ze dla mnie \"swieta\" zaczna sie wlasciwie wraz z przyjazdem mamy na poczatku grudnia, to juz za dwa tygodnie ! ;) No i w ogole jak mam nie myslec, skoro juz od tygodnia sklepy zapelnily sie bombkami i wszelkiego rodzaju dekoracjami bozonarodzeniowymi... Od kiedy mam wlasny dom i wlasna choinke ustanowilam sobie taka tradycje, ze co roku dokupuje kilka takich ozdobek choinkowych, chocby jedna tylko, najwazniejsze zeby co roku cos przybylo, w ten sposob nasza choinka pomalutku coraz bardziej przypomina te moja wymarzona :) No i w tym roku nie wytrzymalam i juz dokupilam te moje tradycyjne ozdobki, wychodzac przy tym poza dotychczasowe przyzwyczajenia, bo oto po raz pierwszy na naszej choince zawisna szmaciane zwierzatka... A teraz to juz najbardziej nie moge sie doczekac dzwieku koled...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam ja jestem z terminu wrzesien Fisa mam pytanko odnosnie pobudzania laktacji rzekomo ty próbowałas środków homeo jak je stosowałas, no i wogóle jakie macie sprawdzone sposoby na pobudzenie??? Moja córa ma 2 m-ce a ja od początku mam problemy z mlekiem a teraz to już chyba wogóle zanika a chciałabym ją karmić jak najdłużej dodam tylko że ona woli butle (pozostałości po szpitalu) więc ściąganie mi pozostaje. Bardzo proszę o odpowiedź 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisa, maly indywidualista z tego Twoje go Stasia! :) Myshko - chyba poruszylas kolejny temat samograj :) Choinka i nastrojograje ;) Stosuje te sama polityke co Ty - Nasza pierwsza choinka dwa lata temu ubrana byla prawie wylacznie w czerwone kokardki i szyszki malowane za zloto. Ta zeszloroczna zdobna byla w te same szyszki, kilka polskich zabawek ze szkla (kupionych od Polki z Krosna na stoisku bozonarodzeniowym w Turynie!) i wlasnie sliczne szmaciane zabawki robione chyba w ameryce poludniowej (trzej krolowie na wielbladach, balwanki i kolorowe ptaszki). Tegoroczna wzbogacona zostanie o drewniane zabawki, ktore kupila juz dla nas moja Mama i moze o cos, co upoluje przed samymi Swietami ;) Nie bedzie na niej swiatelek (skutek urazu o ktorym kiedys Wam pisalam) ale jestem pewna, ze i tak spodoba sie Franiowi :) A macie moze jakies inne tradycyjne sposoby na dekorowanie mieszkania? nie podobaja mi sie tradycyjne stroiki, jakie wiesza sie tu na drzwiach i rozstawia na stolach, a nic oryginalnego nie przychodzi mi do glowy. Giga, mnie na wzmozenie laktacji pomagalo nieco picie herbatki z kopru wloskiego ale zdecydowanie najbardziej ...coz przystawianie Frania do piersi. To ostatnie chyba najbardziej. Zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, no, pierwsze suche spacery za nami! Co do laktacji - ja od początku miałam pokarmu tyle co rasowana holenderka, ale że głupota nie boli, to w czwartej ( !!!! ) dobie wypiłam sobie herbatke mlekopędną. Wypiłam, bo dali w prezencie w szpitalu. No i się zaczęło. Myślałam, że pewne częście mojego ciała po prostu eksplodują. To był jedyny moment mojego macieżyństwa, kiedy usiadłam i płakałam nad swoim losem :) Mleko lało się ze mnie strumieniami i to w tak komiczny sposób, jak z odkręconych kurków kranu. Normalnie sikało fontannami. I to była moja zmora przez conajmniej 6 miesięcy, dopóki się nie unormowało. Myślę więc, że te herbatki na laktację działają. I wiem na pewno, że działa częste przytawianie dziecka. Nawet jak pokarmu jest bardzo mało i szybko się kończy. Bo ssanie dziecka pobudza naszą przysadkę mózgową, która wysyła sygnał do mózgu z informacją, że potrzebna jest natychmiast porcja mleka do wyprodukowania. Tak więc nawet przystawianie na sucho, żeby tylko dziecko chwilkę possało zazwyczaj przynosi efekty. Ważne, żeby się nie poddawać. Dziewczyny, nowy przełom w rozwoju Nastusi: odkryła Braci Koal, Kota i Pata oraz Pingu..... Od tej chwili musze wprowadzaj restrykcyjne ograniczenia dostępu do TV, bo przesiedziałaby cały dzień przed telewizorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla gratki dla suchych gatek Nastulki :) Kuk ,ja robiłam stroiki z pomaranczy ,cytryn suszonych ,z jabłek owoców jałowca,,jarzebiny(zasuszonej i nawleczonej na nitki)szyszek,lasek cynamonu,ostrokrzewu i innych aromatycznych. Takie szybkie ozdobne i jedoczesnie bedace naturalna aromaterapia sa pomarancze (całe) i ponabijane w nie rózne wzorki w nie godziki ,wyglada swiatecznie i pachnie tez :) Co do laktacji to ja tez podobnie jak Shallka byłam holenderska krową :D Pierwsze 3 dni posuchy a potem to juz rzeka mleka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Przepis na baklazana w pomidorach czyli baigan tamatar Skladniki: 2 srednie cebule 225g ghee zabek czosnku 1/2 lyzeczki chilli 1 lisc laurowy kawalek cynamonu dlugosci ok. 2,5 cm 1 1/2 lyzeczki soli 1/2 lyzeczki czarnego pieprzu troszke wody 450g pomidorow 450g baklazana 2 lyzki stolowe pomidorowej pulpy (ja zazwyczaj daje takiej z puszki na spagetti albo zwyklego przecieru pudliszek wtedy wystarczy lyzka) Na poczatek wytlumaczenie: ghee to sklarowane maslo z mleka bawolu co oczywiscie zastepujemy naszym zwyklym maslem. Ja nigdy nie klaruje bo mi sie nie chce. Maslo z krowiego mleka jest duzo bardziej tluste wiec 1/3 zwyklej kostki najzupelniej wystarczy. Cebule pokroic w cieniutkie plastry i smazyc na masle na zloto-brazowo. Dodac posiekany (do hinduskich dan nigdy wyciskany) czosnek, chilli (oczywiscie mozna zmiejszych jego ilosc w zaleznosci od preferencji), lisc laurowy, cynamon, sol i pieprz. Wlac troszeczke wody i chwilke potrzymac mieszajac. Teraz dodac pomidory pokrojone w cwiarki lub grubsza kostke i dusic ok. 5 min. Pokroic baklazana w gruba kostke lacznie z pestkami i wrzucic do gara dodajac pomidorowa pulpe. Dusic pod przykryciem ok. 30 min. oczywiscie mieszajac od czasu do czasu. Najlepsze z ryzem basmati. Dynia, ciesze sie, ze znasz kuchnie indyjska tak u nas niepopularna. My tez czesc przypraw mamy z Anglii ale duze zapasy mamy wprost z Indii. Mamy to szczescie, ze znajomi bylo w Indiach dwa razy i w tym roku moja druga siostra, ktora przywiozla siatke przypraw wprost z targu czyli lepszych nie mozna sobie wymarzyc. Mielismy problem z magicznym "fenugreek", ktory byl niezbedny do szpinaku, az w koncu okazalo sie, ze to poczciwa kozieradka. Kuk, zycze zeby jeszcze przed drugim trymestrem jednak uda Ci sie wyprobowac ten przepis. To niesamowite, ze snil Ci sie Franio wygladajacy jak w rzeczywistosci. Ja od dawna mam wewnetrzne przeswiadczenie, ze bede miala chlopca. Do tego bardzo sie boje, ze jezeli okaze sie, ze bedzie to dziewczynka to poczuje rozczarowanie i tez sama siebie ganie za te mysli powtarzajac, ze dziecko ma byc zdrowe a cala reszta nie jest wazna. Ale bardzo sie ciesze, ze nie tylko ja jestem ciekawa wygladu dziecka bo wzrok kolezanki mnie zabil gdy tylko to wyartykulowalam. Mam jeszcze takie pytanie. Ja najprawdopodobniej nie bede mogla karmic piersia. Czy orientujecie sie co w takim wypadku? Czy dostane jakis magiczny lek na zahamowanie laktacji? Bo chyba bez sensu nie bede sie meczyc nawalem mlecznym? Zapomnialam zapytac lekarki na ostatniej wizycie. Mysh - moj przepis na humus (robimy srednio raz w tygodniu) przy nastepnej mojej wizycie. Juz samo slowo humus powoduje u mnie slinotok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psikulcu,przepis smakowity wypróbuje jak tyko dorwe bakłazany :) Co do hamowania laktacji to o ile mi wiadomo Karen ka z przyczyn zdrowotnych chyba tez nie karmiła takze moze ona Ci pomoże ;) z tego co wiem daja lekarstwa lub zastrzyk na tak zwane \'przepalenie pokarmu\'. Tak z ciekawosci Psikulcu z jakich stron do nas klikasz ? Myshko,zeskanuje dzieło farbowe Jagi to podeslę ;)Spirala narysowana byla niestety na takiej tablicy do zmazywania także juz przepadła :( (mam nadzieje,ze to nie byl jednorazowy wybryk)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dynia, jak przeczytalam te Twoje naturlane ozdobniki bozonarodzeniowe to az akademik stanal przed ozami jak zywy :) To wlasnie w akademiku ozdabialysmy w ten sposob nasz pokoj. Suszylysmy tez cytrusy w plastrach na kaloryferze i wieszalysmy na choince. Pamietam tez ze ostrokrzewu nigdzie nie znalazlysmy, za to ja ukochalam sobie owoce glogu i to wlasnie galazki glogu zdobily moje stroiki... Psikulcu, to czekam na przepis :) Shalla, ciesze sie z Waszych kolejnych sukcesikow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KUK....ja w tym roku postanowiłam udekorować okna sztucznym śniegiem :) Tu też zapala się w oknach świecznik adwentowy :) A prezenty będą takie symboliczne i mam nadzieje trafione bo podpatruję conieco ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wodny Psikulcu, bylam dzis na obiadku z inna ciezarna (taka tuz prze porodem) i opowiedzialam jej o reakcji Twojej kolezanki. Obsmiala sie serdecznie i opowiedziala mi, ze oni z mezem mieli nawet wieczorny zwyczaj opowiadania sobie \"z wyobrazni\" portretu potomka zmieniajac co chwila plec, kolor wlosow, oczu, etc... :) A przepis na baklazany faktycznie brzmi bardzo smakowicie! Co do wstrzymania laktacji - ja tez niestety nie wiem, ale mysle ze robi sie to za pomoca takich samych lekow (moze tylko w wiekszych dawkach) jak te uzywane przy pozniejszym hamowaniu laktacji... Faktycznie - Karenka bedzie najbardziej z nas kompetentna. Dynia! Pomarancze to super pomysl - wyprobowany juz zreszta w zeszlym roku. Ale jak byly konstruowane Twoje stroiki z suszonych sytryn, cynamonu itp. Masz moze jakies inspirujace zdjecia? Chetnie zaplace tantiemy za prawa autorskie do czegos oryginalnego :) A poza tym, nie chce Was straszyc, ale zaraz zaczne dopytywac sie o tradycyjne przepisy na potrawy wigilijne - ale takie naprawde tradycyjne, z kajecikow babci - chetnie regionalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuk niestety nie mam włAsnych fotografii :( Ale te moje ozdoby to były czesto luzne kompozycje ułozone w jakims naczyniu ,i takie zwyczajne łancuchy z ponawlekanych w róznych kombinacjach ww składników.Takie łancuchy maja taka zalete,ze mozna je wszedzie powiesic nad drzwiami nad kominkiem czy tez na samej choince ;) Popatrz co znalazłam w sieci,do tego czerwona swieca w środek i jak dla mnie bomba ;) http://www.e-dekoracje.pl/img/wience/w_zoledzie.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuk o mało bym nie zapomniała. Jemioła!!! Tak włąsnie duża i rozłozysta powieszona w jakims ciekawym miejscu ,natutralna bron boże pozłacana.Cudna mamy ja do teraz (czeka na zmiennika) :) Tak sobie myslę,ze takie stroiki jesli miałyby miec jakas bardziej wyrafinowana forme to mozna jakos poaczyc za pomaca drucików czy nawet popszszywac ntka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..połączyć za pomoca drucików czy nawet poprzeszywać nitką! Tak miało wyglądać ost.zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wodny Psikulcu, prawdopodobnie juz sam fakt ze nie przystawia sie dziecka do piersi determinuje pozniejsza sytuacje... Organizm jest gotowy do laktacji, ale to przeciez ssanie dziecka powoduje \"przyjscie\" mleka... Mysle, ze Twoj lekarz rozwieje wszelkie watpliwosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie na czym polega urok mojej pracy? Siedze jak kolek caly dzien i nie mam nic do roboty. Na godzine przed wyjsciem, znaczy o 18.00 dzwoni moj szef i mowi, ze mam do zrobienia cos bardzo pilnego, co przysle mi z Mediolanu za godzine. Jest prawie osma, a ja stercze tu jak glupia i mysle - dlaczego nie ma mnie z moim dzieckiem w domu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dynia! Super zoledziowy stroik! Ciekawe jak je przymocowano? Na klej chyba... Co do jemioly byoa u nas zawsze obowiazkowa :) Moj brak pomyslow wynika glownie stad, ze dotad zylam zawsze we wnetrzach bardzo tradycyjnych. W naszym poprzednim mieszkaniu mielismy nawet starenki, drewniany, belkowany sufit, do ktorego wszystkie tradycyjne ozdoby swiateczne pasowaly jak ulal. Nowe mieszkanie urzadzilismy w zupelnie innym stylu - jest dosc kolorowe, ale jednak nieco surowe i mam wrazenie, ze tradycyjne stroiki beda w nim wygladac ni przypial ni przylatal... Ale, moze to bez znaczenia? Wazne sa przeciez zapachy i atmosfera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuk ale tak mi się wydaje,ze o to chodzi w swietach ,to taki specyficzny czas ,ze nawet spora ilosc kiczu i tandety zostaje przełknieta bez mrugniecia okiem ;)Tak na poważnie to nie jest taka dekoracja czyms trwałym,po 3 tyg zostanie usunieta i ostatecznie nie musi pasowac.Liczy sie nastrój!Przynajmniej dla mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dynia, ale Ty nie masz tesciowej -dekoratorki wnetrz na kolacji wigilijnej ;) Oczywiscie zartuje sobie, bo tak naprawde nauczylam sie juz ignorowac \"dyskretne\" uwagi i miny mojej tesciowej. Sama uwielbiam Swietam, swiateczne dekoracje i caly kicz z tym zwiazany nie razi mnie ani ciut ciut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Witam Szanowne Panie, Dziewczyny Bardzo dziękuje za wsparcie, ciezko w takiej chwili być samemu- tak, że jeszcze raz WIELKIE DZIEKI Kuk a może ten nozyczk .......i woczas prblem dekoracji wnetrz bedzie na wieki pokonany............................... a dlaczego tak dlugo siedzisz w pracy- nie możesz zabarc tego do domu - żeby kobiete przy nadziej tak wykorzystywać. ! ja podobnie jak Dynia robie sama ozdoby wraz z dziećmi Wodny Piskulcu- dla mnie też to normalne , że mowimy i wyobrażamy sobie dzidzię- co prawda ja sobie wyobrażalm córeczkę a, tu synek. a moj sysnuś zaraz bedzie miał 19 lat- no i mysle, że tych synowych bedzie jeszcze trochę nim zostanie ta jedna jedyna- co nie zmienia faktu, że się boje, ale oby Dynia miała rację, że laska ardziej sie boi niz ja. a tak wogole to dziś jest piatek i taka jestem szcześliwa a w sobote kupie te farbki i tez bedziemy malować pozdrawiam i do usłyszenia w poniedzialek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
i zapomniam pogratulować Katrin i Kubusiowi- TAK TRZYMAJ- jesteś niesamowity i bardzo dzielny chłopczyk- i no Ty no nigdby się tak nie rozwijał, gdby nie Twoja troska o niego i walka o niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URODZINY NA DWA LATKA
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Shalla---------------10.11----------Anastazja---------2 LATKA😴 Nikii----------------21.11----------Nadia---------------2 LATKA😴 Micka--------------28.11----------Jacqueline---------BLISKO;-);-);-)😴 Elfik----------------28.11----------Amelia--------------czekam😴 Katrin--------------03.12---------Jakub---------------czekam:classic_cool: Mysh---------------07.12----------Jan-----------------czekam:classic_cool: Lonka--------------08.12----------Wiktor------------czekam:classic_cool: Dynia--------------14.12----------Jagoda-------------czekam😴 Fisa----------------23.12----------Stas-----------------czekam:classic_cool: Kuk-----------------23.12----------Francesco---------czekam:classic_cool: Salma---------------04.01---------Leon----------------czekam:classic_cool: Logosm------------12.01----------Stas-----------------czekam:classic_cool: Schmetterling----17.01----------Katrin-------------czekam😴 Pati----------------25.01----------Joanna--------------czekam😴 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem w stanie :-( Marcyska wisi na cycku caly bozy dzien, a jak przypadkiem nie wisi to domaga sie wspolnej zabawy grzechotka, opowiadania wierszykow, spiewania piosenek (we wszystkim wtoruje po swojemu :-) ) - oczywiscie jestem najszczesliwsza kobieta na swiecie i calkowicie zwariowalam na punkcie mojego dziecka ale nie jestem w stanie nadrobic ani nawet regularnie podczytywac forum - duzo piszecie moje panie :-) z zaleglosci: >> najserdeczniejsze zyczenia urodzinowe dla Nastki i Nadyjki 🌻 >> Kuk - pierwszy raz uslyszalam, ze migdaly sa niewskazane - sama osobiscie pogryzalam je, gdy rzucalo mnie po scianach na poczatku ciazy (pogryzalam jest dosyc trafnym okresleniem, bo wiekszosc wyzeral mi moj nieoceniony maz - na kazdym kroku gotow do pomocy w przejsciu trudow stanu blogoslawionego ;-) ) >> Dynia - fantastyczne pomysle dekoracyjne, az mnie rece swiezbia, zeby wykonac - moze sie uda... >> Myshko - juz chyba zaraz miesiac bedzie, jak odpisuje na mejla - kopia wisi w \"roboczych\" w outlooku i niedlugo sie zdeaktualizuje ale... moze sie uda... :-) >> Wodny Piskulcu - Bromergon - srodek na obnizenie prolaktyny - stosowany zarowno przy problemach z zajsciem w ciaze jak i przy zahamowaniu laktacji pozdrawiam :-) ps. a moze i mnie by sie jakies fotki dostaly? tak niesmialo zapytuje.... przy kolejnej wolnej chwili bede sie odwdzieczac swoimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra - a teraz bardzo - a\'propos wspolnego z dziecmi tworzenia ozdob swiatecznych - kto ma wyprobowany przepis na pierniczki do powieszenia na choinke??? :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanka - chetnie podesle fotki, ale musisz mi podeslac swojego maila ;) A o migdalach mowila mi chyba moja wlasna siostra, ktora, z racji posiadania trojki dzieci uwazam za spory autorytet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×