Srodki farmakologiczne przeciw lysieniu dla mezczyzn opinie

Czesc, w skrocie sprawa wyglada tak. Mam 26 lat i ostatnie resztki niegdys bujnych lokow. Mniej wiecej w wieku 24 lat zaczalem bardzo gubic wlosy. Do tego czasu czupryne mialem niczym Latynos. Grube, czarne loki. Mimo ze nauczylem sie z tym zyc, pogodzilem i mam dystans to za mlody jestem na lysine i teskno mi za moimi falami na glowie. Dermatolog proponowala mi jakis srodek farmakologiczny. Jakies piguly do lykania. Ponoc dzialaja hormonalnie, wstrzymujac lysienie. Nie pamietam nazwy preparatu, ale opinie o skutecznosci mial bardzo wysokie. Jednak jest jeden bolesny mozliwy skutek uboczny- impotencja, nieplodnosc, problemy hormonalne. Tego sie bardzo boje i to jest jedyny moj opor. Od paru lat cierpie na nerwice sercowa i biore leki przeciwlekowe. Nie znam sie az tak, ale na tyle by byc ostrozny w laczeniu lekow psychotropowych z lekami hormonalnymi. Czy ktos stosuje takie medykamenty? Dzialaja? Czy odczuwaliscie jakies skutki uboczne?