Znów rozpacz po utracie dzieci...dlaczego mnie to spotyka??

To się stąło faktycznie w czerwcu,gdy doznałem tego szoku.Byłem już nastawiony ,że moje życie nareszcie nabierze sensu,będe miał znajomych na osiedlu i to grono się poszerzy,a reszta rzeczy tak jak dotychczas.Wszystko momentalnie upadło i to dwukrotnie. Wycofałem się z dotychczasowych działań,które tez dawały mi jakiś kontakt z ludźmi,ale to nie było to,czego chciałem.Chciałem być animatorem,prowadzić klub sportowo rekreacyjny,chciałem mieć stały i gwarnantowane spotkania.To sobie planowałem.To miało mi dac sens w życiu,żeby następnie znaleźć pracę i jednocześnie nadal odwiedzać regularnie schronisko dla zwierząt,a może nawet częsciej. No bo w schronisku wszystkie Panie i panowie mają rodziny,mają dzieci i to kilkoro.Oni są silnie zmotywowani do tej bezpłatnej pracy. Ja jeżdżąc tam nigdy nie czułem sie w pełni spełniony,bo zwierze nigdy nie zastąpi człowieka.Chciałem żeby w okół mnie była młodzież,bo bardzo brak kontaktu z młodzieżą. Niestety nie mam nic i straciłem motywację do tego wszystkiego innego,odebrano mi nadzieję ,odebrano mi szanse na zmianę życia na lepsze. Pracy także już nie szukam. Na 2 ,3 tygodnie musze koniecznie wyjechać w stare miejsce zamieszkania,pobyć trochę z ludźmi,tam zawsze ktoś zagada,wypełni mój czas,może jakoś odzyskam sens życia. Nie biorę żadnych prochów,leków,tabletek,alkoholu i niczego.Musze to jakoś przejść. Drugi raz nie zrobie takiego błędu.

Host przeciez ty na innych tematach piszesz ze masz stala prace

gość 2017.07.25 ale to ten kretyn nie chce nam dac spokoju , wlazi na tematy zwiazane z wychowywaniem dzieci i p******i jak potluczony a gowno o tym wie tylko sobie wkreca

Zauważ że na forum jest pełno takich co nic nie wiedzą ,a już mają dzieci! Człowiek się uczy całe życie,jeden wie więcej,drugi mniej,ważne że chce sie dowiedzieć. Nikt nie jest idealny.Studenci tak samo jak Host uczą sie wszystkiego z książek i to się przydaje,zdobywają doświadczenie w taki czy inny sposób. Natomiast problem Hosta,jak pokonać samotnośc nie został tu rozwiązany i nie będzie,jest tylko gadanie. Jeśli ktoś gada mówi że jest samotną matką ,to śmiech zalewa. Samotna to może być starsza pani z pieskiem,albo matka której ojciec odebrał dziecko(mam taką znajomą) Kobietom to lekko,zrobią sobie dziecko i już nigdy nie są samotne,mogą nawet wyjechać na bezludną wyspę! A Host nawet jak wyjdzie w tłum ludzi na festyn to nikt się do niego nie odezwie,mimo że wygląda zupełnie normalnie

Host piszesz z goscia ale jestes za cienki w uszach zeby zmienic bardzo charakterystyczny sposob wypowiedzi , robiac w ten sposob z siebie jeszcze wiekszego durnia

Host, skoro Tobie zależy na nawiązaniu znajomości to Ty powinieneś wychodzić z inicjatywą, zagadywać, szukać. Po drugie - narzekasz na brak znajomych, a tymczasem tych, których masz zniechęcasz do siebie, mając do nich pretensje, że lepiej sobie życie ułożyli. Nie widzisz, że to się nie trzyma kupy?

dla ciekawskich podnosze