Znów rozpacz po utracie dzieci...dlaczego mnie to spotyka??

Pedofile myslicie, ze jestescie tacy anonimowi w internecie? No to przekonacie sie nie dlugo, ze nie.

No cóż,nie tak dawno założyłem wątek http://f.kafeteria.pl/temat/f10/czy-ktos-oglada-ten-serial-hejka-tu-lenka-p_6760984 Jak wiadomo ojciec może bawić się lalkami,misiami i innymi zabawkami z córką i jest wszystko ok,każdemu sie to podoba i jest zadowolony,ale gdyby to był obcy facet to byłaby masakra. wielokrotnie było tu podkreślane jakie jest miejsce społeczne dla faceta 35 lat i gdzie są granice przyzwoitości,ale nie mam wątpliwości że żaden ojciec nie byłby zadowolony jakbym przejął jego rolę zajmując się jego córką.Natomiast granie w piłkę z chłopakami jest akceptowalne gdyż rola ojca jest tutaj niezagrożona i mam spokojną głowę,chociaż jak mówię od 7 lat w ogóle się tym nie zajmuję. Więc was uspokoję,nie bawię się lalkami z dziewczynami,no chyba że takie dostałbym polecenie od ich matek ,będąc zatrudnionym jako niania i ktoś wyraziłby zgodę na tak nietypową rolę,co nie nastąpi gdyż nikt nie zatrudni faceta nianii,tylko w wyjątkowych przypadkach @gość dziś 10 latek standardowo waży około 35-42kg mierzy, 130-145 wzrostu. A skoro twój waży 65... @gość dziś ,@gość dziś ,@gość dziś ,powiem wam jedno "wasza krytyka mnie nie dotyka"

To raczej inne zaburzenia niż pedofilia,nie mozna wydawać wyroków na kogoś. Czytaj uważniej to sie dowiesz jakiego typu zaburzenia ma ten Host.

zrobiles sobie darmową terapie na kafe po tym jak dzieci nie przyszly bawic sie.

O czym ty mowiesz. Myslisz ze jakies misie i lale sa dla ciebie usprawiedliwieniem. ? Nie popuszcze tego dosteonego pedofikstwa na kafe.

To po huj piszesz o czyms czym nie zatruje szampana sie 7 lat i jakIE 7 lat jak kilka dni temu z dziecmi sie bawiles Boszszsze jaki ty jestes durny!

@gość dziś widać brak czytania jest poważnym problemem @gość dziś już daj se spokój @gość dziś Wystarczy że otrzymałem kilka cennych porad i wskazówek,ale na pewno to nie jest terapia.Wolałbym abym miał swój watek expercki i odpowiadał na wasze pytania nie dotyczące mnie ,tylko problemu. @gość dziś nikt nie jest anonimowy i nikt tu nie jest pedofilem

Watek ekspercki i ty odpowiadajac na pytania hehehehehe skad ty to kurfa bierzesz

Sorry,bajkopisarzu,z ktorej planety dziś piszesz ?! ....

Ekspert od fantazjowania i zbijania bąków :P

Sorry jak kogoś obraziłem,w sumie to wiem że nie piszecie poważnie,ale jak mam doła to nie mam nastroju nie czuję żartu. Wiecie,na całą sprawę złożyło się kilka czynników w ciągu ostatnich kilku miesięcy,a przed tym byłem kompletnie obojętny na ten temat jak już wspomniałem: 1)przeprowadzka do pustego mieszkania,a zaraz za ścianą rodzina z dzieckiem(wszystko słychać) przy czym z nimi zero znajomości(to blok gdzie nikt nikogo nie odwiedza) 2)moim pracodawcą jest młoda dziewczyna która ma 2 dzieci ,czasem u niej bywam ,jako pracownik,ale nie jestem w stanie przejść na znajomość,jak kolega,lęk,napięcie nie pozwala. 3)zacząłem oglądać ten serial co wspomniałem,teraz już mniej ,bo teraz jestem strasznie wrażliwy na punkcie tego tematu 4)ogólnie w mieście pełno dzieci wszędzi dokoła 5)a na koniec zdarzyła się ta historia ,już teraz 2 tygodnie mijają i to już przepełniło czarę goryczy Więc nie dziwcie się że założyłem temat pod takim tytułem,ale tak to czuję,strasznie to boli ,ból się odnawia przy każdej takiej kolejnej sytuacji.Teraz gdyby znów wpadła mi jakaś grupa dzieci znienacka,to mam kolejny rozstrój nerwowy gotowy na drugi dzień ,bo okazałoby się że "było minęło". Dziś miałem jedną z sytuacji

........ignore,no comments

Nieeeeee my tylko z toba zartujemy :o Upolowales jakies dzieci dzisiaj?

Osoby które mnie znają osobiście mają zdecydowanie lepsze zdanie na mój temat niż wy tu na forum,bo wiadomo im więcej się gada tym więcej zamieszania i nieporozumień i złudzeń.A styl pisania zależy od nastroju.Natomiast osoby które mnie znają to nie mają takich złudzeń,tylko widza faktycznie czym się zajmuje,co mówię i robie i tu jest sytuacja klarowna. I tak prawdę mówiąc przydałoby się założyć wątek od nowa i powycinać wszystkie głupie fragmenty,wprowadzające zamęt do moich wypowiedzi.Sporo tego niestety jest. Liczę że ktoś mi da szansę gdzieś,znajomości się poszerzają,bo sam się nigdzie nie dostanę,bez zbędnego gadania itd,bo niestety gadanie mi nie pomaga w życiu,tak już mam.Gdybym wszędzie gadał,to nic bym nie robił,a zajmuję się 9-cioma różnymi pracami i gdy jest potrzeba to je robie bez problemu ,tylko warunek jest taki że ktoś mnie zatrudnia.Dopóki tego nie zrobi,to nic nie zyskam,choćbym się starał jak najlepiej sie zaprezentować,zasada jest taka że im więcej tym gorzej

9 prac, wow, jak dajesz radę, ja po jednej jestem wypluta. I w tych 9 pracach to chyba musisz spotykać masę ludzi, spróbuj się z kimś zaprzyjaźnić.

Ok dzizas sikam z tego kolesia:) Samotny ale ma pelno znajomych Bezrobotny ale ma 9 prac Muzyk, programista i opiekun dzieci w czym jest specjalista ( bez zadnego papierka oczywiscie ) Ja mysle ze tu psycholog nie pomoze, tutaj juz tylko psychiatryk

Tylko psychiatryk :o

I to się nazywa profesjonalna odpowiedź na kafeterii. Ale co mają egoistki wiedzieć o czyimś nieszczęsciu,one wszystko mają gotowe,dom dzieci,rodzinę,jadą sobie pięknym autem wspólnie na imprezy. A ja nawet nie mam do kogo sie odezwać ,bo one wszystkie zapatrzone tylko w siebie,z takim jak ja to na ulicy nawet się nie spojrzy,nie mówiąc już o zamianie zdania. To są właśnie takie suki i ich pierd..eni kolesie tyle samo warci. A dzieci maja oczywiście też tylko dla siebie

ja Ciebie nie oceniam i lubię ,jeszcze wszystko może się ułożyć,potrzebny tylko jakiś plan i realizacja ,

ale ja się odniosłem tylko do ostatnich kilku wpisów na wiadomym poziomie.Osoby które sie ty udzielały wcześniej bardzo wysoko cenię i szanuję . I tak na koniec to zaczynam mieć coraz większe wątpliwości co do sensu życia w takiej rzeczywistości. Podam przykład,wiadomo zajmuje się wolontariatem w wielu stowarzyszeniach. A tam zadowolone panie,odwalają robotę,potem wracają do domu ,elegancko wszystkie z dziećmi ,zamężne czasem samotnie wychowujące. Ja jestem jedyny który tam coś robi,a kto nie ma niczego i szczerze mówiąc mam ochotę rzucić taką robotę,bo to nie jest równe. Po robocie oczywiście się nie znamy,nawet na FB żadna z nich się nie odezwie,a przeciez się znamy i to wiele lat. To co ja z tego mam,ani nic nie zarabiam na tym i jeszcze takie traktowanie?Bo one się podorabiały a ja nie,to one mnie nie znają?

Może ciebie nie lubią

"żadna z nich się nie odezwie"............dziwne ze maja sie odezwac jak ty gadasz sam ze soba i sam sobie odpowiadasz

ale Host to facet powinien się pierwszy odezwać ,a jeśli się odezwie to jakieś podejrzenie o podryw będzie :-) chyba że udasz że to w jakiejś innej sprawie

No ja też nie mam rodziny i dzieci i nie jojczę, a mam 36 lat. Mam, jak sobie ułożyłam,trudno. A Ty masz pretensje do innych ludzi, że im się lepiej wiedzie.

nikomu się samo nie wiedzie...życie trzeba układać i nad tym pracować mozolnie a autor chce spijać śmietankę ...Niech mnie lubią, niech tolerują moje dziwne zachowanie, niech powierzają mi swoje dzieci... A zapracuj sobie wytrwale na zaufanie dziwolągu. Epatujesz pretensjami i rościsz prawa do nie swojego. Z buciorami i nachalnie w czyjeś rodziny????

jeśli to nie provo to oby moje dzieci nigdy nie trafiły w życiu na takiego" opiekuna!!!"

TY znów "na fali".Masz obsesje na punkcie posiadania żony/dzieci/domu/auta i masz wbite przez siebie skrzywione zwierciadlo,że to daje szczęście. Dwa: wolontariusze to ludzie z pasją i checia pomocy i oddania innym.Zostaw ty to,jesli zazdroscisz pani,ktora wraca do domu,itd..Skad ty wiesz jak jest w zyciu po pracy tej/innej pani,pana ?

dajcie spokoj , niech ten temat juz zniknie , nie podbijajcie ( co sama w tej chwili robie) ten Host to zwykly psychol zaburzony , siedzi tu na babskim forum zamiast jak facet porozmawiac z facetami , sam nie wie kim jest , sam nie wie co potrafi , co robi, pisze tak sprzeczne rzeczy ze az glowa boli i te jego zamilowanie do zabawy z dziecmi yyyy to debil , powinien brac leki a nie na kafterii sie leczyc swoimi chorymi wpisami

Jesoooo ja mam nadzieje że to prowo bo jeśli nie to oby nigdy moje dzieci nie spotkaly takiego swira

No dobrze ,to po kolei odpowiem,żeby było jasne @gość dziś ,ci co mnie znają to lubią,po warunkiem że ich przypadkiem spotkam lub spotkam w innej sytuacji,a przypadki są rzadkie. @gość dziś pisze tylko pod swoim nikiem @gość dziś no własnie ,a mi nie chodzi o podryw ,tylko chciałbym pogadać jak znajomy,nieznajomy @gość dziś ale jak mam zapracować,skoro ja nic nie mam i nawet nie mam skąd wziąć jakiejkolwiek energii by coś wypracować.Brak mi solidnego oparcia.Ciągle tylko krytyka,pretensje do mnie,a ja wstaje rano w pustym mieszkaniu,nie wiem po co,nie wiem co robić,nikt ode mnie nic nie chce,nie ma gdzie wyjść ,nie ma nic.Skąd brać ten cały motyw?A jak już coś próbuje,to nic się nie udaje. @gość dziś nie wiem czy daje szczęście,ale NA PEWNO daje motyw do życia i do rozwijania się i podstawę do daszych działań,a ja nie mam nic,na czym mógłbym się oprzeć. Tak,są wolontariusze z pasją.Ale ci u mnie to znudzone panie,małorozmowne ale robiące swoje.Pasję ludzie mają ale w dużych miastach,tam gdzie są duże możliwości @gość dziś nie psychol,tylko samotny,bezradny człowiek,nie mający niczego u podstawy ani pomocy żeby coś zbudować. Z facetami nie mam tematów,poza tym że znam wielu facetów i czasem pracujemy razem. Gdyby były jakieś osoby w otoczeniu ,które umożliwiłyby mi zbudowanie tych rzeczy,krok po kroku. I nikt ze znajomych nie wie o moim problemie,musiałbym wydrukować ,napisać,bo tego nie powiem. W domu nie mogę nic zaplanować i wykonać bo nie mam na nic energii,dopiero gdy wyjdę na ulice,pełno ludzi,dopiero są chęci,tyle że biura ani komputera sobie nie przeniosę na ulicę