Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałam odejść, a jestem w ciąży.

Polecane posty

Gość gość
Dobranoc ja również zaraz dołączę ;). Nie mam ochoty tam jechać, ale sam zaczął temat, że zanim tam pojedziemy muszę wiedzieć co mnie czeka. Na początku chciał do niego zadzwonić i powiedzieć, że zostanie dziadkiem. Mój partner nie lubi powrotów do tego miasta. Rozumiem to, ale trochę głupio prowadzić takie rozmowy przez telefon. Ostatnie święta spędził z nami,nie pojechał do rodzinnego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co ty mialabys jechac do nieznanych ci osob ? jako kto ? panna z ktora on sypial i zaszla w ciaze? Nie za powaznie podchodzisz do tego jakbys na slub lub chrzciny miala z nim prosic? Niech on sam jedzie jesli to luzne relacje,raptem raz do roku a nie narazac sie na stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej sytuacji oczywiscie ze telefon nie bedzie nietaktem.TRoche w zartach,troche powaznie powie tacie,ze bedzie dziadkiem. To nie jest glupio. A potem niech kiedys tam pojedzie i ty,jesli zostaniesz przez nich zaproszona. Sama absolutnie nie wybiegaj przed szereg.Tak uwazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie narazaj sie na stres i nie jedz.Pardon,ale to nie twoja sprawa gadac z jego ojcem ze on bedzie tatą a tamten dziadkiem.Relacje zerowe,wyluzuj z tym wyjazdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko szariat i zero gadania.Jest dziecko nie masz opcji,wychodzisz za mąż i razem wychowujecie. Kto wymyślił takie durne prawo że ona chce to ,chce tamto,a potem sama wychowuje,bo tak chce a facet ma jeszcze płacić,bo ona tak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieznani ale to jednak jego ojciec. On pojechał że mną do moich rodziców i sam powiedział, że zostaną dziadkami. Spotykają się raz do roku, dzwonią na święta. Ale to jednak jego ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszłaś spać w nocy i już jesteś na nogach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny to że oni nie mają ślubu nie oznacza, ze nie będą rodziną. Bo będą jak tylko dziecko się urodzi. To juz nie jest tylko panna z którą sypiał. Po za tym oni żyli razem. A jego tato ma prawo poznać kobietę która urodzi mu wnuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że jesteś z bogatego domu. Skoro Ciebie nie interesuja pieniądze. Nie wierzę, że ludzie na poziomie którzy wychowali dwójkę dzieci z czego z syna pewnie umierają z dumy, bo osiągnął coś w zycou cieszyli się, ze zostaną dziadkami, a córka bez ślub, bez perspektyw na życie. Bez chęci do życia. Dziewczyno nie oszukuje się czym mają się szczycić? Gdyby to Twój brat miałby zostać ojcem jako że jest starszy pewnie by się cieszyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tato zaprosi to tak,bo grzecznosc nakazuje.Inaczej nie pchac sie obcym ludziom.Przyjdzie czas na poznanie. Nie porownuj swoich rodzicow,bo go od dawna znają do jego wizyt u ojca i macochy raz w roku i jeszcze nagle ty w pakiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2'36, na razie jeszcze sie nie oswiadczyl a ty ze slubem wyskakujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8'48, jaką rodziną? wam juz statusy sie mylą.Gdyby nie ciąża byliby (lub nie bo chciala odejść) parą, która raptem od roku się spotyka. Beda rodzicami,to jest fakt. Takie analizy z du*.y.Na razie to trzeba te ciążę szczęśliwie i zdrowo donosić.Jeszcze dłuuugo trwać ona będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie ciąża... Ale ciąża jest. Będzie dziecko. Myślę że dziecko ich zbliży tak jak jeszcze nigdy blisko nie byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:43, wy z tej sytuacji cyrki robicie i dmuchacie balonik historii ha ha.Gość ma pojechać sam, przyznać sie do wpadki, odsłuchac swoje, moze jakieś rady od taty dostanie. Swoja nieznaną osobą wprowadzisz niepotrzebną ci spinę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ma się przyznawać do wpadki skoro dziecko już jest chciane? Bo autorka wprost mówi, że kocha je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz jakby rodzic miała za chwilę.Zbliży ich jak co jako rodziców,albo i nie. Po co to analizować i ciagnąć topik jeszcze z rok,żeby dowiedziec sie jakim to on kiedyś bedzie tatą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co on ma od ojca słuchać ? Autorka napisała, że mają nijaki kontakt. To nie jest sytuacja z 10 lat wcześniej gdzie bez ojca by sobie nie poradził, albo musiałby przerwać studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały okres ciąży jest magiczny i zbliży ich do siebie. Wiem co pisze. Później jeszcze dziecko, wspólna opieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To autorka. Ona napisała,że już pokochała i chyba hormony świrują.Juz by chciała cos kupować a do poznania plci jeszcze kawal czasu . Skad wiesz jakie sa jego uczucia do tego nagłego stanu ? Piszesz jakbyś siedziała w jego głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ciekawi jak poradzi sobie z ciężarną partnerką, jak poradzi sobie w przygotowaniach do porodu i jakim będzie tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moe ty za autorkę pociagniesz ten temat ? Ty to nie znaczy,że inni też tak samo odczuwają. Pisz za siebie, nie za tę parę przyszlych rodziców. Znów robi się prowo ...zabierasz autorce show.Lepiej wal do kuchni dziecku i mężusiowi rosołek ugotować i schabowe przygotować do smazenia ha ha. Dobrego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a ja Ci zazdroszczę z całego serca, bo jestes w ciąży i masz faceta przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na nogach jestem od 4. Dopadły mmie poranne mdłości. Partner zrobił mi ciepłą herbate i powoli mi przeszło. Ale jestem tak wrażliwa na zapachy, że nawet jego perfumy mnie drażnią, bo używa typowo męskich, mocnych zapachów. Zapachy od sąsiadki unoszą się a ja nie jestem w stanie wytrzymać. Czyli lepiej, żebym nie jechała do jego ojca ? Lepiej powiedzieć partnerowi, żeby jeszcze przemyślał swój pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście jedź do jego rodziny. Muszą Was poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że Twojego przyszłego teścia mało obchodzi info o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę Wam jak najlepiej ale pamiętaj że na tym etapie ciąży wszystko jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja bym pojechała poznać rodziców lotnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko nie stali ich związku. Przy małym noworodku autorka nie będzie zawsze chętna tak jak do tego pory, on zirytowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety zostają szybciej rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to ja napisałam, że pokochałam i chyba mi hormony szaleją. To ja chciałbym już coś kupować. Partner mnie stopuje, bo jest za wcześnie. Znaje sobie sprawę, że musimy jeszcze poczekać. Co do płci to wiem, że poczekamy sobie, ale nie jest dla mnie ważne czy będzie chłopczyk czy dziewczynka. Ważne, żeby było zdrowe. Nie wiem jakie są jego odczucia. Mówił mi, że boi się, nie jest w stanie wyobrazić sobie, że będziemy mieć dziecko, jeszcze tego nie czuje. Ale damy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×