Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

picassa

on ma ciągle kontakt z byłą

Polecane posty

Czy Wasi faceci też lajkują zdjęcia swoich byłych? Zostawił ją kiedyś, potem ona ciągle do niego pisała a on nie umiał tego uciąć albo mu pochleniały te wyznania miłośći. Strasznie mnie to drażni. Jesteśmy zaręczeni, denerwuje mnie to do tego stopnia, że mam ochotę powiedzieć, że oddaję mu pierścionek. Miał ktoś podobną sytuację, chyba nie utrzymuje z nią kontaktu z powodu poczucia winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Rozumiem jak najbardziej twoje zniesmaczenie. Kazda kobieta by tak chyba miala. Z drugiej strony nie mozesz mu tego zabronic. Mozesz mu jedynie powiedziec, ze zle sie z tym czujesz... a on ci odpowie, ze przeciez nic zlego nie robi. Tak reaguja prawie wszyscy faceci na tego typu zarzuty. Zaraz ci rzuci, ze to jest dla niego zwykla kolezanka teraz. To mu powiedz, ze ze zwykla kolezanka to sie tak rozmawia jak i z sasiadem i zapytaj kiedy ostatnio lajkowal sasiada zdjecia badz wyslal mu jakiegos sms-a :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) tylko on ma sąsiada kumpla więc pewnie całkiem często ;-) na domiar złego ja nie mam jej w znajomych i koleżanka mi to powiedziała. Myślałam, że zapadnę się pod ziemię wrrr Ja nie wiem co na nich skutcznie dzała (na facetów) w takich sytuacjach, jak zacznę się czepiać to powe, że go kontroluję... Bardzo mnie to do niego zniechęca, bo to dla mnie brak szacunku do obecnej partnerki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Czyli tak naprawde o tym nic nie wiesz. A on nie wie, ze ty wiesz. Jesli tak, to trudno to ugryzc i zachowac przy tym twarz. A czy wiesz cos na temat czy ona ma nowego partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma jakieś foty z chłopakami ale to głównie z wyjazdów itp. podejrzewam, że na stałe nie ma. Z tego co widziałam, to teraz wrzuca bardzo dużo zdjęć robi sobie takie niby "time of my life" wiadomo, że to działa na facetów. nie mogę uwierzyć, że mój to też taki "baran: ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobię mu awanturę , nie będę tego w sobie dusić. Kiedyś jak zobaczyłam, że coś jest na rzeczy w sensie mają kontakt, to zrobiłam, nie personalnie o nią, ale pomogło, chocaż jak widać nie na zawsze. Najbardziej zabolało mnie gdy wysłał jej życzenia na urodziny :/ czyli pamętał, a mnie wysłał za 20 północ. Teraz zadaje sobie pytanie po co on mi się oświadczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Niestety chyba wrecz wiekszosc facetow taka jest i powiem ci z wlasnego doswiadczenia, ze zycie z takim nie jest latwe: ciagla walka. Bo on przeciez nic zlego nie robi (tak twierdzi)...a ciebie szlag trafia. Drugi raz bym za takiego nie wyszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ty się zgodziłaś? Widziały gały co brały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
picassa dziś zrobię mu awanturę ,...Kiedyś jak zobaczyłam, że coś jest na rzeczy w sensie mają kontakt, to zrobiłam, nie personalnie o nią, ale pomogło, Jak chłop nie wie za co w łeb dostaje to taka kara może mijać się z celem. Jeden plus że sie przynajmniej odstresujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereded
Mój ma kontakt z byłą nie tylko na fejsie - mieszkamy obok siebie. Nie mam z tym problemu. Nigdy nie miałam. Jest ze mną, to ze mną się ożenił, nie z nią. A to, że czasami postoją przy płocie i pogadają? Ja tez z nią rozmawiam, czasem się razem piwa napijemy. Nie ogarniam tej zazdrości o byłych partnerów. Przecież z jakiegoś powodu są byłymi, prawda? BTW też lajkuję zdjęcia moich byłych, jeśli są fajne. Nie wiedziałam, że to taka straszna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze do końca nie wzięły :P Powiem mu , że jak tak tęskni to niech do niej wraca, ja nie będę tego znosić. Nie jestem zaborcza , też jestem w ciągłym kontakce ze znajomymi, ale akurat TA była bardzo mi działa na nerwy. Wiem, że kiedyś nawet zapytała go "czy twoja dziewczyna nie męczy cię za bardzo'? tanie sztuczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też żadne inne nie przeszkadzają, tylko ta :) Ja rozumiem, że faceci zostawiaja sobe wyjścia awaryjne w razie czego, ale skoro mamy datę ślubu to mógłby sobie już odpuścić. Pokazuje to tylko tyle, że muszę jeszcze raz przemyśleć nasz związek, bo mam tego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale ja bym za niego nie wyszła. Nie ryzykowałabym. A sama ma kontakt z byłym. Tyle, ze mój kontakt z nim to przyjaźń. Mój mąż jak się poznaliśmy najpierw opowiadał jaka była fajna, potem jaka do niczego. Zabroniłam mu mówić o niej zle. Po wielu latach się pobraliśmy i co? Odnowił z nią kontakt i się zakochał :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym Ci radziła jak najszybciej przejrzeć jego telefon- zobaczyć smsy, FB, co on tam z nią pisze. Bo wciskac Ci farmazony typu ,,to tylko Koleżanką" to każdy facet umie i zwykle tak to się zaczyna. Skoro ona wyznawała mu miłość to nie są czysto koleżeńskie wiadomości typu ,,co slychac u Ciebie". Widać cos jest na rzeczy, ale zwariujesz jeśli się nie upewnisz. Przejrzyj jego telefon i wszystko będzie jasne. Lepiej teraz niż po ślubie mialabys odkryć ze Cie np zdradza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda lepiej teraz niz później. Mam jeszcze teorię, że on się dzięki niej dowartościowuje, bo ja go tak nie wielbię. Był z nią, od kolegi wiem, że wtedy cały czas pytał o mnie. Ale nie tykam zajętych facetów, my zaczliśmy spotkać się po końcu ich związku. Chociaż znam się z nim chyba nawet dłużej niż ona. Ale to nieistotne. Może mu czegoś brakuje , może tego wielbienia. Albo to taki dziwny typ. Po końcu ich związku to pisała do niego ostro ok. roku, ale ile można już minęły 2lata :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, nawet jeśli chciał są ie dosartosciowac to powinien ,,przyjąć" tych parę zdań uwielbienia i później zakończyć albo bardzo ograniczyć kontakty z nią, ale nie pisać z nią od dwóch lat! Odpisywac za każdym razem gdy ona napisze! Cos tu smierdzi, może ostro flirtuja i facet leci na dwa fronty i to nie jest tylko tak ze ona go wielbi... koniecznie poszperaj mu w telefonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początu ją zbywał, wiem, że go gdzieś zapraszała on nie chciał iść, o mnie też nie chciał pisać, z tego co widziałam na fb :P ale teraz to nie wiem, jak jest. Podejrzewam, że jak między nami jest gorzej, to wtedy pewnie kontakt mają lepszy. Tak czy owak zapytam go co to za zażyłości i wtedy ocenię reakcję ;) Podczas tej awantury o której wspomniałam, wyparł się wszystkiego i jeszcze niemal obraził, że w ogóle śmiałam coś takiego mu zarzucić. Argument typu: przecież ci się oświadczyłem i planujęz tobą ślub. Może i mne kocha itp, ale po co mu ona, jak za nią tęskni to niech spada, to chyba logiczne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*wyparł się o jestem na 100% pewna, że pisałi wtedy ze sobą. Wtedy powinnam odejść..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ufasz mu a to podstawa w związku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ona jest ładniejsza i dlatego taka jesteś zazdrosna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było prowo ale i tak się udzieliłam,nie dziękuj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja napiszę tak: masz dziunia duże kompleksy, jak inne w tym temacie. Kontakt z "byłą" nie jest zły ale mężczyzna musi wiedzieć czego chce i mieć zasady. Twój nie ma, jak sądzisz (widocznie masz rację :D), i dlatego tyle w twoich postach strachu, zawiści i złości. Lepiej nie idź do tego ślubu bo pewnie po nim natychmiast wymieni cię na "byłą" :D I dobrze ci tak, widocznie na nic innego nie zasłużyłaś bo trzęsiesz majtami ze strachu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie ex najlepiej olać dozgonnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i esków też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ekstra dzięki to też ułatwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to chodzi, że nie wymieni, bo on chce ślubu, a złość jest na pewno, bo skoro chce to po co "odgrzewa kotlety" . Dla mnie właśnie w tej sytuacji jest problem, bo nie chce wchodzić w małżeństwo z kimś, kto jest w stanie mnie oszukiwać czyt. pisze z nią za moimi plecami. Po co mi ta niepewność, skoro mogę związać się z kimś godnym zaufania. Pozostaje proste pytanie i szybka piłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wzięłaś kogoś bez zasad, to twój wybór i chęć cierpienia do końca życia. tyle w temacie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Napisalas: "Mam jeszcze teorię, że on się dzięki niej dowartościowuje, bo ja go tak nie wielbię" I tu sie problem zaczyna i konczy. Nawet nie wiesz jak wazna rzecz zauwazylas. Twoj facet potrzebuje dowartosciowania tak jak sie potrzebuje tlenu do oddychania. I tu wcale nie chodzi o osobe, ze to akurat jest jego byla. On po prostu szuka swojego tlenu bo bez niego zyc nie moze. A ze ty tego nie robisz (obojetnie z jakiego powodu) to szuka tego poza waszym zwiazku. I tego nie zmienisz. Taka jest jego natura. I zobaczysz, ze zawsze bedzie to robil. Nawet jesli czasem na troche przestanie bo sie przestraszy twoich reakcji to kiedys znowu zacznie. Wazne zebys jz teraz o tym wiedziala zanim sie pobierzecie. Tacy faceci sie nie zmieniaja. Ty jemu po prostu nie wystarczasz, co nie znaczy ze cie nie kocha. Zastanow sie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech pokaże tobie ich korespondencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×