Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

KWIETNIÓWKI 2018

Polecane posty

Gość Mani1990
Ewa też dzis kupiłam kapuste na bigos :-) ciążowe umysły myslą tak samo :-D Ja mam bardzo bliski kontakt z mama 2 letniego chłopca... a dziewczymki wvwieku 5-9 to corki mojego męża siostry.... Z nimi od lipca nie mamy dobrego kontaktu... wtszlo szydlo z worka dopuki pomagalismy bylo super, a jak my potrzebowalismy pomocy to sie na nas wypieli... i taka wieksza kłótnia sie wywiązała... i tez jeszcze nie wiedzą, ze jestem w ciazy... w sumie u nas wiedza tylko rodzice i 2 siostra mojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Hehe Mani ugotowany już masz ? Ja już 2 porcje zjadłam a tyle tego że hoho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Ewa ja dopiero kupiłam, gotowac bede w poniedziałek. Dzis miałam kwasną ogórkową :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Hehe spoko dziś niedziela a ja znów bigos zjem nie będę gotowała niedzielnego obiadu bo potem na urodziny do siostry jedziemy. Kurcze pobolewa mnie brzuch zwłaszcza w górnej części zazwyczaj wieczorem wy też tak macie? Kto już Czuje ruchy dziecka u mnie jutro będzie 14 tydz ale jeszcze nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
U mnie zaczął sie właśnie 13 tydz wg om a wg usg 14 tydzień... i szczerze to ja sama nie wiem czy cos czuję.. wieczorem jak sie kladę na plecach to po prawej stronie przez chwilę czuję ciągnięcie, które znika i pojawia się przez jakies 5 minut. A dzis jak sie w nocy obudzilam to naprawde miałam wrażenie, ze po tej prawej stronie cos mi się dosłownie przewróciło... a później jeszcze przez chwilke czułam takie niemiarowe uderzenia... ale jak sie wczółam to już nic... Ale wydaje mi sie, ze to jeszcze wczesnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Nie wybieram się na sesję z brzuszkiem już bardziej bym wolała sesję noworodkowa. Ja jeszcze też nie czuje ruchów u mnie 15 tydz nie 14 jak wcześniej napisałam pomyliłam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
Cześć. U mnie też 15t i nic kompletnie nie czuję, choćbym chciała sobie wmówić to nie da rady ;) Ewa tak mi smaka zrobiłaś tym bigosem że ciągle o nim myślę ;) w końcu dzisiaj stwierdziłam że zrobię łazanki na obiad bo z bigosem za dużo zabawy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisz
Smaka mi zrobiłyście tym bigosem :p Mnie brzuch czasem boli ale jakby na dole, zwłaszcza wieczorami. Ruchy chyba czuje. Takie delikatne smyranie ale u mnie to 16 tydzień i trzecia ciąża. Mam nadzieję ze nie myle własnego dziecka z trescią pokarmową ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowamamaporazdrugi
Za mną bigos chodzi już od dawna i postanowiłam że w środę zrobię. Dzisiaj lepię pierogi ruskie-uwielbiam :) muszę jeść póki waga stoi w miejscu bo później będe się hamować żeby nie przytyć znowu 15 kg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
Ty się musisz hamować a ja kompletnie nie mam apetytu :( muszę się zmuszać żeby zjeść obiad czy śniadanie :( a jak nie jem to źle się czuje i takie błędne koło eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisz
Kwietniowamamaporazdrugi 15 kg to dobry wynik. Ja przytylam po pierwszej 17, a po drugiej 18kg. Ale karmilam do 10 miesiąca i waga sama wróciła. No może miałam 2 kilo nadprogramowe ale wydaje mi sie ze pozwalałam sobie na zbyt dużo ;) Xx Dzisiaj czuję sie bardzo dobrze. I apetyt dopisuje i sił duzo i checi na sprzątanie mam :) Po ostatniej agonii mam tak zapuszczoną chate ze jest co robić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Ja juz bigos zrobiłam. Na jakis czas mi starczy :-P Tez mam nadzieje, ze nie mylę dzidzi z treścią pokarmową. Kwietniowamama 15 kg to nie tak duzo. Wszystkie kobietki, które znam tyją od 18- 25, a moja mama z bratem przytyła 30 wiec 15 to pikuś :-P A powiedzcie mi bierzecie juz witaminy ? Jesli tak to jakie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
ja dalej kwas a wy? witamin nie biorę ale jak będę na wizycie to niech mi jakieś przepisze. Tak już bym chciała czuć ruchy dziecka póki co to mam gazy i ulewanie w brzuchu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Ta... gazy to cos okropnego w ciąży... Tez jeszcze biore tylko kwas foliowy, ale maz kupił mi falavit mama... w czwartek mam wizyte to sie dopytam czy sa ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowamamaporazdrugi
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 19 a w drugiej 16 i uważam, że wyglądałam jak słoń :( fakt, że kilogramy szybko spadły bo długo karmiłam piersią ale tak jakoś źle się czułam z tyloma dodatkowymi kilogramami. Zobaczymy jak to będzie teraz, wiadomo że nie będę się głodzić ale teraz póki waga stoi w miejscu pozwalam sobie na różne grzeszki, codziennie jakieś ciacho do kawy musi być ;) jak zobaczę, że przybywa mi za bardzo to będą same warzywka i zero słodyczy. Co do witamin to ja nic nie biorę, tylko kwas foliowy. W poprzednich ciążach też nic nie brałam. Moja pani doktor uważa, że skoro wyniki mam idealne to znaczy, że niczego mi nie brakuje. A gdzieś ostatnio czytałam, że po witaminach dzieci rodzą się większe, nie wiem czy to prawda ale fakt,że moje dzieci ważyły po 3kg. A z gazami to macie rację, to jest masakra jakaś. Mnie codziennie męczą wieczorami. Powiem wam szczerze, że nie cierpie być w ciąży :D A ostatnio chodzi za mną taki zimny szampan albo lampka białego winka mmmmm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowamamaporazdrugi
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 19 a w drugiej 16 i uważam, że wyglądałam jak słoń :( fakt, że kilogramy szybko spadły bo długo karmiłam piersią ale tak jakoś źle się czułam z tyloma dodatkowymi kilogramami. Zobaczymy jak to będzie teraz, wiadomo że nie będę się głodzić ale teraz póki waga stoi w miejscu pozwalam sobie na różne grzeszki, codziennie jakieś ciacho do kawy musi być ;) jak zobaczę, że przybywa mi za bardzo to będą same warzywka i zero słodyczy. Co do witamin to ja nic nie biorę, tylko kwas foliowy. W poprzednich ciążach też nic nie brałam. Moja pani doktor uważa, że skoro wyniki mam idealne to znaczy, że niczego mi nie brakuje. A gdzieś ostatnio czytałam, że po witaminach dzieci rodzą się większe, nie wiem czy to prawda ale fakt,że moje dzieci ważyły po 3kg. A z gazami to macie rację, to jest masakra jakaś. Mnie codziennie męczą wieczorami. Powiem wam szczerze, że nie cierpie być w ciąży :D A ostatnio chodzi za mną taki zimny szampan albo lampka białego winka mmmmm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
Ja wg lekarki miałam brać pregne plus ale to bardziej jak chce niż muszę koniecznie i żelazo, ale szczerze mówiąc na razie ich nie brałam, zacznę dopiero od tego tyg. Kwas foliowy już odstawiłam, luteinę też bo mi się skonczyla. Witaminy w ciąży to trochę taki sporny temat, bo jak jest dobra dieta to niekoniecznie trzeba się faszerować sztucznymi witaminami. Podobno dzieci się rodzą wieksze po witaminach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
Hehe kwietniowamama chyba mamy te same info na temat witamin ;) Oj i za mną chodzi chęć na słodkie winko, a już najbardziej na grzane! Uwielbiam grzance wszelkiego rodzaju, piwo, Wino albo miód mmm. Do tego zwłaszcza w okresie świątecznym przy choince i mrozie za oknem ;) to będą ciężkie święta :p ale za to wróciła mi ochota i smak na kawe, już druga piję dzisiaj ale taką lurke. W domu mam huk i bałagan znowu bo startujemy z remontem pokoju Małego :( za tydzień przyjdą wymieniac okna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowamamaporazdrugi
Ola mi też wróciła ochota na kawe i cieszę się bardzo bo ja bez kawy ogólnie nie funkcjonuje. Nie dosć, że mam niskie ciśnienie( ostatnio jak mi położna mierzyła to się śmiała że musiała sluch wytężyć żeby cos tam usłyszeć- miałam 100/60) to na dodatek jak się nie napiję kawy to mogłabym spać cały dzień. No ciężko będzie, mój mąż robi pyszną nalewkę z wiśni i na zimę przy kominku w sam raz a tu niestety abstynencja a najlepsze jest to, że ja mam w styczniu 30tke i myślałam, że jakoś bardziej hucznie będę ją obchodzić a wychodzi na to, że zostaje mi tylko herbatka z cytrynką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
Ja sobie za to uświadomilam, że w kwietniu mija 3 rocznica poznania się z moim partnerem i 2 lata jak mieszkamy razem ;) także będziemy mieć piękny prezent hehe, do tego oczywiście urodziny obu babć ;) takie combo wyjdzie. Ja również jestem niskocisnieniowcem, ale ostatnio zauważyłam że mam skoki tętna, leżę sobie a nagle zaczyna mi walić serce jak po szybkim biegu. Podobno w 2 trym tak może byc, ale dziwnie sie wtedy czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Hej dziewczyny. Ja tez witamin nie biorę. Już kiedyś ten temat tutaj poruszałyśmy ;) póki jest ok to po co brać? W weekend miałam znowu gości i powiem Wam ze Ci goście mnie wymeczyli....spalam po nich UWAGA!!! 16 godzin ;) Wymeczyli mnie i fizycznie i psychicznie. Znajomi z 3 dzieci z czego środkową corka delikatnie mówiąc ciężko charakter. Wyła i ryczała od rana do wieczora. W niedzielę tak mnie głowa bolała ze z bólu aż wymiotowałam! Ogólnie mam teraz ograniczona tolerancję na wszystkich i wszystko więc mnie serio to dziecko wykończyło. Aż mi potem trochę już głupio było bo to w końcu tylko dziecko ale uwierzcie ze baaardzo ciężkie. My mamy nowy dom. W czerwcu sie przeprowadziliśmy, w salonie mamy drewnianą podłogę o która bardzo dbam o uważam żeby się nie porysowala bo niestety na drewnie rysy widać od razu, poza tym trochę nas ta podłoga kosztowała. Więc dzieci miały powiedziane że w salonie się nie bawią, w sensie nie przynoszą zabawek. A ta mała wzięła grzebien i zaczęła tym grzebieniem szorowac i "czesać" podłogę. Nie wiem skąd takie pomysły...normalnie aż mi się płakać chciało. Mam tak porysowala podłogę w jednym miejscu ze aż patrzeć na to nie chce. Jest nawet jedna mała dziura...mysle ze nawet kobieta nie będąca w ciąży nie wytrzymalaby tego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
O matko Misza współczuję Ci! Mnie denerwują takie dzieci, u mnie w rodzinie też jest taka agentka, strasznie rozpieszczona i na wszystko trzeba jej pozwolić bo fochy strzela. Albo nie daje porozmawiać dorosłym, bo się popisuje. Na szczęście gości mamy rzadko, nie licząc teściowej... Bo mój prog tolerancji jest obecnie baaaardzo niski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowamamaporazdrugi
Misza współczuje. Ja też mam w miarę nowy dom, w grudniu będzie dwa lata jak się wprowadziliśmy więc wiem co czujesz. Ogólnie to z moimi dziećmi już problemu nie mam ale jak widzę jak moja szwagierka przyjeżdża ze swoimi dziećmi i one brudnymi od czekolady łapkami dotykają ścian albo sofy to mnie cholera jasna bierze. Ja to bym moim dzieciom uwagę dawno zwróciła a ona nic bo potem to nie ona będzie musiała sprzątać więc ona nie widzi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Ja sama tez nie wiem co sadzic o witaminach. Tez slyszałam, ze dzieci po tym sie duze rodzą... Ginekolog ten dzieki ktoremu jestem w ciazy powiedzial, ze dobrze by bylo gdybym od 2 trymestru brala witaminy, przedewszystkim dlatego, zeby wzmocnic odpornosc... ale jeszcze przedyskutuje ten fakt w czwartek z ginekologiem prowadzacym moja ciaze. Ja biore jeszcze luteine i duphaston po trzy tab. kazdego dziennie... tzn od dzis odstawiam codziennie jedna mniej... Wkoncu... stosowanie luteiny doprowadza mnie do szalu... Ja za to mam teraz ograniczona tolerancje na bzdety.... najchetniej bym wszystko wyrzuciła... zeby bylo czysto... przejżyscie... Współczuje takich gosci... sama bym sie w podobnej sytuacji poryczala... Pamietam taka sytuacje pare lat temu, chrzesnica meza przyjechala do nas... miala niecale dwa latka... i koniecznie chciala pomoc sprzatac... ale wczesniej uslyszala jak maz krzyczal zeby nie opierac nic o sciany... no i to male dziecko zamiatalo w pokoju i w pewnym momencie slysze... nie tu, wujek nie tu, nie tu... wchdze do pokoju a to biedne dziecko kreci sie z przerazona miną z szczotka w raczkach i nie wie gdzie ja oprzec bo wujek krzyczal ze o sciany nie wolno... Tez mamy teraz remont...ktorego swoja droga mam dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
A ja z własnej woli odstawiłam kawe, na poczatku bylo ciezko ale teraz jest ok... Na wino jeszcze nie mam ochoty, choc przed ciaza uwielbialam... wino i nalewki mmmm... Nalewki zawsze sama robiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
Nienawidzę remontów, mam nadzieję że ten już będzie ostatni. Dziewczyny jakie macie brzuszki ? W sensie takie twarde czy miękkie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowamamaporazdrugi
Dziewczyny a powiedzcie mi, długo macie zamiar karmić piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowamamaporazdrugi
Ola ja mam miękki raczej w ciągu dnia a wieczorami robi mi się często taki twardy i męczą mnie wtedy wzdęcia i gazy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Mam zamiar karmic koło roku jesli bede mogła :-) moj brzuch jest hm taki naciągnięty. Nie miem jak inaczej to nazwac... ja tez nienawidze remontow... a moj maz za to je uwielbia... co chwila cos wymysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×