Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuję silną nienawiść i pogardę do prostych ludzi. Ma ktoś podobnie?

Polecane posty

Gość gość
ja lubię delikatne osoby z wyczuciem empatyczne i wrażliwe,wszystkie inne omijam szerokim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszą sobie skompensować w jakiś sposób fakt, że znajdują się na samym dole drabiny społecznej. Dorabiają do tego ideologię, a ponieważ nie mają się czym pochwalić opluwają lepszych od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, no i oczywiście literatura, historia, biologia i inne dziedziny wiedzy to "j****e filozofie" a to , że misiaczek nie zna podstaw języka ojczystego i nie przeczytał żadnej książki to po prostu wina " trudnego dzieciństwa", ale to " dobry chłopak". Ma "łeb na karku", fach w ręku i "czasem lubi się rozerwać przy bro z ziomkami" albo powiedzieć jakiś równoważnik zdania, ale dopóki ona ma na kredkę do oczu i on ma grub ramię, w które można się wtulic to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, Ty nie jesteś ani "refleksyjny", ani wrazliwy, ani inteligentny. Wyobcowanie ze społeczeństwa, jak widać, nie zawsze oznacza, że jest się ponad nim, czasami jest się pod nim.. Ja tam wolę prostą głośną Karinę niz takiego cichego "zgniłka" ziejącego w środku nienawiścią. Przewrażliwienie na własnym punkcie, to nie to samo co wrażliwość, przeświadczenie o własnej mądrości i byciu lepszym, to nie inteligencja. Poza tym nie ma to jak snucie refleksji na temat wszystkich dookoła, przy jednoczesnej całkowitej niezdolności do autorefleksji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak to się nazywa u facetów (autora) u kobiety takie zachowanie to niedor*****ie. Autorze przelec jakąś, spuśc z wora czy krzyża i ci przejdzie. Bo widzę że w usprawiedliwianiu swojego przegrywu się zagalopowales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, jednak, że kobiety, które preferują prostaków muszą mieć podobne silne tradycje w domu. Co z tego, że wykształcone skoro rodzice byli z plebsu? Na ogładę i kulturę, pracuje się całymi pokoleniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:04 no i mają rację, pracuje się dla pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor nie jest wyobcowany ze spoleczeństwa tylko polskie spoleczeństwo jest niezwykle mało kulturalne. Polak czyta mniej niż jedną ksiażkę na rok i zgadzam się z nim, że można oszaleć, nie dlatego nawet, że powszechne jest kaleczenie języka polskiego ale z powodu chamstwa i amoralności, tępej pogoni za forsą która dla matoła jest na pierwszym miejscu w hierarchii wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:11 i już wiem że zagranicą to ty byłeś na mapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścona
19.07 ale ja nie lubie takich prostaków jak ty ,omijam omijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:13 I co, że ktoś nie był za granicą? Kolejny wyznacznik z******tosci Sebkow, Karyn i prostaków? Jak się nic nie ma we łbie to się chwali takimi p*****lami i takie kryteria stosuje. Byłem za granicą, " jestem cool ziom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykształcony i inteligentny człowiek nie pracuje za małe pieniądze. Ja jeszcze nie widziałam, żeby ktoś taki sobie nie poradził. Wasze nieszczęście polega na tym, że przyjęto was na jakieś wyższe studia łatania dziury w chmurach i nikt wam nie powiedział że zapotrzebowanie na to jest zerowe, a poza tym studia te mogłaby skończyć nawet małpa. I teraz wam się wydaje, że macie coś czego tak naprawdę wam brak. Tak naprawdę ani do łopaty ani do umysłowej, chyba że umysłowa rozumiana jako obsługa kopiarki i odbieranie listów i inne takie zajęcia dla dziewczynek świeżo po szkole, za które się po prostu nie płaci dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścona
19.19 niewolnica kasiory,czuje jak ci się swiecą ślepka na gruby portfel,popieram autora ,gdyby wszyscy byli wrażliwi nie byłoby wojen cwaniactwa i innego syfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś nie był zagranicą to nie pisze bzdur że coś tam dzieje się tylko w Polsce. Poza tym to ty jesteś niedostosowany a nie reszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraź sobie, że taki Steve Jobs pracował za małe pieniadze, ale gdyby nie miał możliwości pracy w dolinie krzemowej, nigdy byś nie usłyszała o iphonie. Są też debile, ktorzy mają masę pieniędzy, gwiazdki pokazujące dupę, producenci parówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś wszystko wycenia pieniędzmi to konkluzja jest prosta. Jest zbyt prymitywny na własny system wartości i pisze to jako osoba, która zarabia całkiem nieźle, ale i tak szanuj***ardziej nauczyciela matmy, czy historii, który zarabia minimalna, niż ciepła, prostaka, który zarabia 3 razy tyle, bo ma dwumiesiecxny kurs i sprawność małpy, a poza tym ni interesuje go nic i mówi: poszłem, hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy autor to cwaniak 84, czyli autor pedofilskich prowokacji za które ma teraz prokuratora na karku i wyrok w perspektywie? Styl pisania podobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor i społka nie mają żadnej pracy, a że renta matki chuda, to nic dziwnego, że czują pogardę do ludzi, których życie kręci się wokół hajsu:) Że też muszą się męczyć w takim niekulturalnym i konsumpcyjnym społeczeństwie, które bardziej ceni Zenka, który potrafi zapewnić byt swojej Karince niż inteligentnego i wrażliwego konia, który siedzi na grzbiecie mamuski i odwala bezplatny etat na forum dla kur domowych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No takiemu Stevwmu Jobsowi to o kasę nie chodzi. Po kosztach sprzedaje swoje produkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścona
misie jak zwykle wszystko sprowadziły do kasy ,głodnemu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli kasa miałaby być wyznacznikiem wartości to dużo warta byłaby moja sąsiadka, która edukację zakończyła na podstawówce, chleje, nigdy dnia nie przepracowała, ale ma pełną dzieciaków, zasiłków, 500 plus i alimenty, łącznie wyciąga 5 koła z tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a politycy którzy się nachapali mają potężną wartość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Steve Jobs harował za darmo i postawił na szali całe swoje życie. A pieniadze były efektem jego geniuszu i pracy a nie celem samym w sobie, karyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 tysięcy z zasiłków przy stadzie dzieci to nie są żadne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:43 Uuu ktoś tutaj albo jest głupia Karyna na utrzymaniu misiaczka "fizol", czyli pasożytem, albo panem z "łbem na karku", który poległ na maturze, albo że studiów wyleciał, lub nie poszedł, bo mózg zbyt słaby i teraz w odruchu obronnym sobie wmówił różne rzeczy, żeby zatkać kompleksy, robi jakieś lewe interesy i podtrzymuje swą bezsensowna, małostkowa egzystencję klona miliardów niepotrzebnych prostaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jesteś cwaniakiem 84?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety lecą na prostaków z "łbem na karku" bardziej niż na wykształconych facetów, którzy mniej zarabiają. Nie przeszkadza im tępota partnera i zero przeczytanych książek na koncie. To przecież "prosty, dobry chłopak".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj autorze. Ja nie mam wykształcenia, nawet matury. Na kasie mi zbytnio nie zależy, nie mam też ambicji zawodowych. Mam sporo zainteresowań, fizyka kwantowa, historia, literatura, anatomia, biologia, filozofia, poezja, zielarstwo, kino, muzyka. Sportem się nie interesuje, piłki nożnej praktycznie nie oglądam, no może jedynie jak grają nasi, ale też nie zawsze. Alkoholu w zasadzie nie piję, papierosów też raczej nie palę, jestem z natury samotnikiem i lubię pogłębiać wiedzę i czytać wartościowe książki. W dodatku lubię medytować i kontemplować. Ale to wszystko sam dla siebie, nie dla prestiżu czy papierka, bo mnie studia raczej nigdy nie interesowały. W dodatku nie lubiłem szkoły, sporo wagarowałem. Nie chciałem też być pachołkiem systemu. W duszy czułem, ze szkoły oszukują ludzi i wciskają im często nie potrzebne brednie do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:23 To niestety dałeś się oszukać. Być może tkwi w tobie jakiś nieodkryty, niezrealizowany talent, ale zraziłeś się do nauki bo system szkolnictwa premiuje matołów, wazeliniarzy i lizusów. Po części jest to wina starego systemu z czasów PRL, po części wykształconych Karyn i półinteligentow, którzy wspierają system premiujący imbecyli a zrażający indywidualistów z potencjałem. Znam wielu zdolnych ludzi, ktorzy wylecieli ze szkół podczas gdy kujony dawały radę. Tylko, że jeszcze żaden kujon geniuszem nie został. Znam nawet kilka osób notorycznie wagarujących w szkole średniej, kiblujących a mimo to bez problemu skończyły prestiżowe studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:23 Nie pisałem o takich ludziach jak Ty, nie twierdzę, że każdy człowiek bez wykształcenia formalnego wpasowuje się w ten stereotypowy obraz prostaka. Pisałem o głośnych, wyszczekanych prostakach, którzy są przeciwieństwem samotników, zawsze wszystkich przeglądają i zgadza śmiesznym według siebie, a tak naprawdę żałosnym tekstem. Śmieją się bezrefleksyjnie, są przyjaciółmi wszystkich. Gadaja, że studia to papierek, bo sami leczą kompleksy z braku wykształcenia, nie mają zainteresowań żadnych poza masowymi, czyli sport, wypad z kumplami, piłka, śmiech, browary, grill, pub, zero książek, albo literatura popularna, wszystkie dziedziny wiedzy ściśle i humanistyczne wrzucają do worka z "j******i filozofiami" intelektualisci, homoseksualiści, fani fantastyki, weganie, goci, przedstawiciele innych subkultur, mniejszości, wyznań to dla nich wszystko laduje w worku "leszcze" bo facet to ma być facet, zagryźć golonkę gorzała i ogórkiem, a każdy wykraczajacy poza ich mozlowosci komunikat to "pierolenie" a chłopak w okularach, który niesie książki to leszcz, z którego się śmieją, gdy idą ulica, a potem jak są starsi to na weselach siedzą z wypiętym brzuchem, kielicha i rechot że szwagrami i innymi krewnymi. I tak się toczy ich życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×