Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuję silną nienawiść i pogardę do prostych ludzi. Ma ktoś podobnie?

Polecane posty

Gość gość
Zawsze mnie smieszyło ujadanie tych wszystkich "wspaniałych", ważliwych, inteligentnych, miłych stulejarzy na tych złych i chamskich bad boyów. To nie jest tak, że kobiety ciągnie do chamów i prostaków bo są chamami i prostakami, tylko dla tego że tacy mają poprostu jaja, lubią działać, i dostawczają emocji. Co jest takiego pociągającego w memeji która nad wszystkim się zastanawia, wszystkiego sie boi i jest przez to zwyczajnie nudna? Z resztą, co Wam szkodzi spróbować choć przez jeden dzien być chamem i prostakim dla takich intelektualistów to chyba nic trudnego , c'nie? Od razu będzie widać żeście p***y bo to nie takie proste jak wam się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zale i nienawisc autora oraz podobnych "intelektualistow" przypominaja moja kolezanke ze studiow. Byla nieatrakcyjna i otyla, z wielkimi wymaganiami i oczekiwaniami w stosunku do innych. Brak zainteresowania nia drugiej plci tlumaczyla sobie i kazdemu, kto chcial sluchac, ze dla mezczyzn jest zbyt inteligentna, wrazliwa, oczytana itp., oni sa bardzo powierzchowni i leca tylko na srednio inteligentne cwaniaczki, ktore "zewnetrznie" sa "niby" ladne. Mezczyzni na nia po prostu nie zaluguja. Do dzis wmawia to sobie, czuje nienawisc do atrakcyjnych kobiet i tez mezczyzn, ktorzy nie byli w stanie rozpoznac w niej tego klejnotu, ktorym jest w (tylko) swoim mniemaniu. Jej subjektywnie wielka inteligencja nie pomogla jej do dzis rozpoznac problemu i zejsc z podestu, zadbac w miare mozliowosci o wyglad i przede wszystkim nie oczekiwac, ze swiat sie do niej dopasuje. Moze dla autora nie jest jeszcze za pozno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 23:54 O już się prymitywne zwierzatko, spragnione prymitywnych wrażeń odezwalo o tą sama gadka co zawsze: "chamy są przynajmniej odważne i lepiej z dwojga złego ich wybrać niż nieśmiałego nieudacznika". No, jeśli ktoś rzeczywiście uważa, że od nieśmiałego faceta, jest lepszy pusty i prymitywny cwaniak bez kręgosłupa moralnego, bo są doznania i motylki to znavxy, że sama jestes masakrycznie prymitywnym, głupim, zacofanym ewolucyjnie zwierzakiem z c**a zamiast mózgu. Żeby stawiać wyżej zdemoralizowanego chamawa od porządnego człowieka, który nawet.ma.te swoje fobie, leki to i tak trzeba być po prostu głupim, pritywnym zwierzakiem. Ktoś o takich kryteriach w ogóle nie zasługuje na szacunek, nadajesz się tylko do tego, żeby jakiś nad boy wycierał Tobą podloge pritywna małpo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:08 Mam się zmienić w prymitywa i nad Boya, porzucić zasady i moralnosc i obrócić w to czego nienawidzę tylko po to, żeby zaspokajać zwierzęcy, opóźniony ewolucyjnie, zdemoralizowany, nielogiczny mózg małp, którymi jesteście? Buahahahahaha. Od kiedy to człowiek ma swoje r stosować do zwierząt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy przypadek jest inny, na mnie nie lecieli pomimo urody bo pochodziłam z patologicznej rodziny. Dopiero jak zaczęłam zarabiać to się zainteresowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że większość cichych, spokojnych i nudnych facetów nie ma kręgosłupa moralnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cichy, przystojny facet i tak będzie miał powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość facetów nie ma kręgosłupa moralnego, oni się takimi zagadnieniami w ogóle nie intresują. Jak ich porządnie nie wychowa jakaś baba to są kompletnie bezwartościowi, przynoszą tylko ból i cierpienie. A cisi i spokojni to często ofiary przemocy domowej i po jakimś czasie zamieniają się w surwysynów, gwałcicieli domowych i terrorystów. Jeśli jest jakieś kryterium pozwalające odróżnić wartościwoego faceta od kanali to właśnie posiadanie kregosłupa moralnego. I każdego faceta przed użyciem należy testować i slrawdzać do czego są zdolni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:38 Bzdura totalna, wyssana z.palca na potrzeby nobilitacji bad botów. Na pewno te ameby z browarem w ręce i drwiącym uśmieszkiem na twarzy mają kręgosłup moralny, wasz prymitywny mózg zaklamie wszystko, dla walidacji tych prymitywny tywow, przez których chcecie być przrbolcowane. Widać ich kręgosłup i efekty waszych wyborów po tysiącach tematów: " on mnie olewa, bije zdradza, jest chamem, bawi sie mna etc" i wy idiotki orzekacie z taką pewnością o ludziach o ich wartości, inteligencji, gdy jak widać nie umiecie nawet zauważyc bijacego prymitywizmu i zdemoralizowania od tych na których lecicie. Głupie, prymitywne małpy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest prosta. Kobieta powie/napisze wszystko co będzie trzeba powiedzieć, żeby cwaniaczek i prymityw o facjacie nieskalanej myślą wyszedł na tego lepszego od spokojnego nerda, który zawsze jest skrytym potworem, a bad boy z cwaniactwem i kryminałem na twarzy i "wlasnom firmom" szlachetnym i dobrym chłopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież sam napisałeś że baby są prymitywne. Myślisz że kobiety nie wyczują że jesteś p*****lnięty i groźny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:03 Gdyby tak było i wyczuwały coś takiego to by po mnie nie jechały. One właśnie na p*****lniętych i groźnych kryminalistów to lecą jak muchy do miodu, więc widocznie niczego takiego nie wyczuwają. Ja tam mogę sobie nienawidzić, ale nikomu nic nie zrobiłem i pewnie nie zrobię i to jest właśnie linia kobiecego politowania/podziwu, one tylko wmawiają, że ten spokojny nerd jest psychiczny i niebezpieczny, bo wypisuje mizoginistyczne komentarze, ale w rzeczywistości to pogardzają właśnie tym, że nikomu nic nie zrobił, bo gdyby zaczął Brevikować to by listy miłosne od nich dostawał. Niestety kobieta jedno mówi, drugie robi, prymitywizm podziwia. Ja tam nie mogę tylko stolerować cwaniaczków o kwadratowej, nieskalanej myślą facjcacie, drwiącym uśmiechu i płytkim, popkulturowym myśleniu, a za winne rozpowszechnianiu tego trendu uważam kobiety, bo one kochają "prostych chłopaków" i ważniejsza jest gadka cwaniaka, kombinacje i prostactwo, za to każdy nerd i wykztałcony facet, który siedzi w książkach to w skrytości psychol i morderca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogi autorze, mozesz dalej sie miotac i zalewac zolcia, pomstowac na te primitywne baby i ich chamowatych wybrancow, az szalg cie trafi predzej czy pozniej. Od czasu do czasu mozesz takze sprobowac przebic glowa sciane, dla urozmaicenia. A swiat bedzie toczyc sie dalej, kobiety i mezczyzni beda dobierac partnerow wedlug wlasych upodoban i potrzeb, nie uwzgledniajac twoich opinii i zalow. Przeminiesz zgorzknialy i niezauwazony. Na szczescie masz swoj intelekt, on z pewnoscia ciebie nie rozczaruje, pocieszy, przytuli i pojdzie z toba na mila kolacje, do teatru albo sypialni. Mila perspektywa, fajne zycie, jaki masz wiec problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się składa, że ja wyszczekany w towarzystwie nie jestem, choć nie skrajnie nieśmiały to tytanem pewności siebie nie jestem. Jeśli definiujecie zaradność, jak większość przez pryzmat pieniędzy to mam ukończone studia, pracę zdobyta swoimi siłami i cały czas się rozwijam, np. w tym miesiącu zapisuje się na kurs języka, studiuje zaocznie drugi kierunek ścisły, uczę sie się o budowie silników, samochodów, obslugi różnego sprzętu do prac fizycznych, ale nieistotne, co chce powiedzieć to fakt, że prawie każda kobieta woli prostego fizola, wygadanego cwaniaka, pozera i ekstrawertyka, który by mnie "zgasił gadka", albo by mi naj**ał, chociaż zdania nie umie sklecic to jego szerokie ramię, twardą ręka i "łeb na karku" imponuje kobietom. Ja takiego nie przegadam i taki zawsze będzie w centrum uwagi kobiet. Gdy się zadawałem z różnymi grupkami ludzi to zawsze największy pozer, cwaniak miał największe branie. Za to tych cwaniakó zaradność była taka, że gdy pojawiały się kłopoty, lub trzeba było coś zorganizować to mnie nikt nigdy nie słuchał, ale okazywało się potem, ze plan cwaniakow był katastrofalny w skutkach i dopiero moje pomysły ratowały skrajne sytuacje. I tak to w sumie było powszechnie, że najpierw się słucha wyszczekanego cwaniaka, który nic mądrego nie zaproponuje, ale głośno szczeka i powierzchownie to wygląda zachęcająco, a przecież kobiecie o powierzchowność chodzi, blichtr i żeby wszystkie oczy zwrócone były w jej kierunku. Nienawidzę cwaniaków bez wrażliwości z mordą nieskalaną myślą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:56 tylko, że większość kobiet dresiarzy omija szerokim łukiem. To inny rodzaj nieudacznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może brakuje ci umiejetności uwodzenia kobiet. Można się tego nauczyć. Może jesteś zbyt nachalny, napastliwy albo przeciwnie siedzisz z założonymi rękami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ramiona można wyćwiczyć, 30 pompek dziennie przez dwa tygodnie a potem tylko profilaktycznie dla utrzymania efektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:49 Nie piszę o typowym dresiarzu (choć to też się w to wlicza), tylko o każdym prostaku, cwaniaku, który do książki nie zajrzał nigdy, posługuje się równoważnikami zdań, ale umie obsłużyć widlaka, albo szlifierę, czy ma C+E, więc jest więcej o 2000 miesięcznie na pierdoły dla kobiety, niż ma taki nerd, który pracuje naukowo, albo ma pracę biurową, bo przecież o to chodzi, nie o to, żeby było o czym porozmawiać z tym, z kim się spędzi życie, nie o intelekt, a o prymitywną rozrywkę, emocje i awantury na poziomie patologii. Zdjęcie dresu nie przestaje czynić cwaniaka. znam cwaniaków w jeansach i normalnych ciuchach. Kobiecie nie przeszkadza chamstwo, brak kręgosłupa moralnego, drwina nie schodząca z ryja i to, że tematy do rozmów kończą się z takim typem po dwóch godzinach znajomości. Ważne, żeby miał "łeb na karku" i tyle. Uwstecznianie naszego gatunku w ewolucji się nie liczy. Małpa pragnie małpy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może za dużo gadasz, mam takiego znajomego, że strach odebrać telefon, bo gęba mu się nie zamyka przez 2 godziny a mógłby i dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i oczywiście liczy się, żeby oczy, te oczy ludzi ciągle były na niej i na jej misiu, a z jakich powodów? Bo ciągle gada o d***e maryny, ryj mu się nie zamyka, ma "fajną gadkę", ale o niczym, o ważnych dziedzinach nauki nawet nie słyszał, dla niego lądują wszystkie w worku, z "j*banymi filozofiami", ale jest fura, są sportowe ciuchy, łańcuch, albo łańcuszek na szyi. Jest "normalsem" i gustuje w typowych rozrywkach. Czasem rozwali gadką jakiegoś "leszcza", na co kobieta aż się zarumieni i popuści śluzem. A ich dialogi wyglądają tak, że misiaczek coś odburknie raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa a nie możesz wypośrodkować.? Czasem wrzuć na luz, uspokój się, naucz się gadać o d**erelach, small talk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty frajerem zdechniesz pedale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:04 Mam się dopasowywać do prymitywów, bo uwsteczniona ewolucyjnie część populacji tak chce? Nie, nie potrafię udawać typowego cwaniaka i nie zamierzam nawet próbować wcielić się w to czego nienawidzę. Dla mnie najlepiej by było, gdyby tacy debile nie istnieli, a przez kobiety jest ich coraz więcej, dlatego ich nienawidzę. Zakłócają mi spokojną egzystencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, brakuje ci sportu. Poważnie, sport koi zmysły, porządkuje myśli, pozbawia stresu i agresji, buduje poczucie wartosci. Awersja do sportu to częsty błąd intelektualistów, zamykanie się w swoim ciasnym świecie intelektu a to jest niezdrowe dla psychiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim stresie nie poderwiesz żadnej kobiety, bo kobiety boją się zestresowanych facetow. Zresztą faceci tak samo boją się zestresowanych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze pół biedy, że ktoś może czasem pogadać o d***e maryny. Przerażające jest to, że kobieta jest w stanie na całe życie związać się z takim debilem, z którym tylko o tym można gadać i jeszcze jej to imponuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, pojdz w koncu po rozum do tej ciezkiej od czarnych mysli, selektywnie madrej glowy i zastanow sie krotko, jak wysokie jest prawdopodobienstwo, ze problemem w relacji ty i inni sa zawsze inni? Glowa jest okragla, zeby mysli mogly czasem zmienic kierunek. Twoj temat ma juz pare stron, chociaz jak narazie krecisz sie w kolko. Ale dalej piszesz, co wskazuje na to, ze samo tematyzowanie twoich uczuc z obcymi ludzmi (wedlug ciebie takze zwierzetami) jest w jakims sensie pomocne, byc moze nawet przynosi troche ulgi. Byc moze dojdzie wiec ta selektywnie madra glowa w koncu do wniosku, ze rozmowa z psychologiem nie zaszkodzi, wrecz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób 30 pompek ok. Proszę, a potem wróć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:11 Na siłę szukanie problemu we mnie, a nie w prymitywnych wyborach kobiet, które nawet się nigdy nie zastanowią, czy ten facet to pozer, czy za jego wyszczekaniem cokolwiek się kryje. Mam 25 lat od 17 roku życia trenuję systematycznie na siłowni, bieganie i kalenistykę. Po prostu, żeby imponować kobietom, trzeba być wyszczekanym, pewnym siebie debilem, który uwielbia konfliktowość i przegadać wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu typ kobiety to ten, co na meetingu towarzyskim, siedzi pośrodku w fotelu, drze najgłośniej mordę i wszystko wie lepiej, przechwala się swoimi osiągnięciami w lewych interesach, albo w robocie załatwionej przez starych, a w środku jest pusty zdemoralizowany, czasem zaczepi i zjedzie jakiegoś "leszcza", który sobie przechodzi i nie wygląda na cwaniaka i dresa. I to wystarczy, by 99% kobiet ściągało majtki przez głowę (w tym wszystkie te, które piszą, że "przynajmniej cham jest pewny siebie i odważny")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×