Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy po wieczornym prysznicu wstajac rano

Polecane posty

Gość gość
Zalezy jak wieczorem sie wykapie a w nocy seks no to wiadomo, ze rano znow trzeba. Ale jak sie kapie wieczorem i nie ma seksu to rano wstaje oplukuje twarz, makijaz, wlosy i ide do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cooooo? Jak to w nocy seks a dopiero rano kąpiel? Obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj jeszcze raz post wyzej. Wieczorem zawsze sie kapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, kąpiesz się wieczorem, potem seks, a później kąpiel rano dopiero. Podtrzymuje że obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie nie :/ maz ledwo dojdzie a ty juz do kibla na kapanie pedzisz tak ? Moze jakas nerwice masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesuuuuu jakie brudasy rano do pracy jada jak mozna tylko schlapac buzie nad umywalka Juz widze jak wszyscy pieknie myja USZY przy wieczornym prysznicu hahahaha jesli juz to pewnie tylko patyczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.27 .. i pościel zmieniają co dwa tygodnie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jeśli seks jest o 3:00 to o tej godzinie trzeba brać prysznic? To już jest chore, panny idealne. Sranie w banie, nie wierze w ta wasza perfekcję. Pisać każdy może, jakieś cuda na kiju, a w realu wiadomo jak jest. Puknijcie się w łeb madralinskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:29 A co Ty masz do mycia uszu? ja nie myję bo mam od dzieciństwa duże problemy z nimi, nawet na basenie nie mogę ich zanurzać. Małżowiny się i tak zachlapią to wycieram ręcznikiem a w środku przestałam grzebać patyczkami co chwila, raz na jakiś czas lekko przetrę - i jakoś nic mi się nie dzieje, miodem nie zarastam. Niektórzy z Was to już serio świrują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny branzlujecie się w bidecie wodą prosto w cipę, bo ja tak i jest fanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po seksie zawsze się myję (przed też :P ), ALE nie uprawiam go w środku nocy. Bo jak rano wstajemy to padnięci przecież będziemy jak będę spać 2-3h. Po prostu robimy to wcześniej. Ale i tak wtedy pościel cześciej trzeba zmieniać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja posciel co 2 tyg? Posciel piore co drugi dzien nawet sasiedzi sie dziwia, ze u mnie to ciagle powloczki sie susza. W zime co kilka dni w lato moglabym prac nawet codziennie. Ale nie, nie pedze w nocy z lozka do wanny. Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha czyli kapiesz wieczorem idziesz bzykac sie i znow sie kapiesz i idziesz spac ? :/ hmm. Seks nie trwa 3 h wiec jak sie klade o 22, 23 przebudzimy sie w nocy i pokochamy przez 25 minut i nie dlugo znow zasniemy to wcale padnieci rano nie jestesmy. Ale nie lecimy w nocy do kapania. Ciekawe jak mieszkacie z tesciami czy tak sie kapiecie nocami. Mysle, ze o tym kapaniu po seksie to pisze jakas gowniara co pojecia o zyciu nie ma albo jakis pustak nie majacy nic do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wierze ze odnośnie mycia po seksie piszecie teksty typu "panny idealne" itp. Mój facet odsapnie z minutę i idzie się myć, a ja razem z nim. Umyjemy się i można się przytulić, popsiapsiać czy cos tam kontynuować. To takie niekomfortowe przecież przykryć się po wszystkim kołdrą, umazać pościel wiadomo w różnych wydzielinach itd. W zasłonkę się wycieracie czy w firanki? Zresztą facet i tak musi zdjąć gumkę i się umyć,a jak kończy w środku no to też. No mózg r*******y że ktoś może się nie umyć tylko takie zaschniete wydzieliny, sperme i śluz kolekcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj to taka idealna pani to seks chyba tylko od swieta przy wyjatkowej okazji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz chęć i siłę się grzmocić o 3 w nocy to nie widzę problemu żeby wstać i się w dwie minuty umyć. Chyba że ktoś lubi jak mu sperma uda skleja, to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Z ust mi to wyjęłaś. Zresztą, prysznic to jest przecież 5 minut. My po seksie jeszcze często coś zjem itd. Mój facet to czyścioch i szczerze śmieszne trochę, że wychodzi, że bardziej dba o higienę niż kafeterianki. A podobno faceci to takie brudasy :D x A tekst o teściach to pominę - dorośli ludzie mieszkają sami na swój rachunek. Więc gówniara co nie zna życia to jest tutaj ktoś inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:46 Nie, mąż ją bierze prawie na śpiocha, spuszcza się i zostawia obklejoną spermą, bo ona się wstydzi umyć dupska bo mieszka z teściami. A nie, to jednak o kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dzis Dzięki za słowa poparcia na prawdę straciłam wiarę w jakieś elementarne podstawy higieny u dziewczyn. Nawet nie higieny, ale komfortu samego w sobie. Takim leniem być żeby nie móc ogarnąć podwozia po igraszkach to niepojęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hah ciekawe jak dbaja o siebie te wiesniary i prostaczki co daja po dyskotekach czy po kryjomu swoim chlopaczkom :D hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te co po dyskotekach dają to potem jeszcze piruety kręcą na parkiecie ze spermą na udzie :D a w swietle UV plama spermy swieci jak księżyc w pełni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, ale natrzaskalyscie postow :D Zadalam pytanie na tym forum bo niedawno miałam takiczas kiedy dużo spotykałam się z innymi ludzmi ( taka praca) i często się podmywał;am przez te upaly. Dostalam koszmarnej infecji intymnej na która wydalam lacznie 300zl i tak się zastanowiłam czy nie przesadzam z tym myciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi na upały jedna ginekolog poradziła maść na bazie parafiny, z wit e. Deumavan. A w maju to było. Nie znalazłam maści konkretnej co mówiła, kupiłam jakąś podobną i zapomniałam w ogóle o tym - brawo ja. A infekcję dostałam parę dni temu :) Jakoś zaleczyłam natamycyną (nie miałam jak dostać się do lekarza), ale jutro idę do innego gina i własnie ciekawi mnie co powie. Dziś jak już w miarę ok wygląda to posmarowałam tą mascią ochronna i dyskomfortu żadnego nie czuje. Mam jeszcze żele z kwasem mlekowym (też pomagają - bo mi zawsze tylko na wargach wychodzi, to od razu ulgę czuję). Ja chora byłam więc myślę, że to przez spadek odporności (plus korzystanie z toalety w pracy - a z reguły tego unikam). Jak jutro nic nowego mi nie powie to na pewno żele będę używać cześciej i maść, profilaktycznie probiotyki chyba. Bo jednak mam dość raz na 1-1,5 roku jak mi się przywlecze to parę mcy się męczę. A facet też przeleczony więc nie jest rezerwuarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa, co do tego mycia to nie zauważyłam żadnej reguły. Raczej właśnie zauważyłam, że mi się to przywleka w momentach stresowo-chorobowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza która uszu nie myje, bo ma potem infekcje :-D buahaha Nie chciałbym trafić na kobiete ktora nie lubi pieszczot uszu a ta która rzadko je myje pewnie i tak ich nie lubi. Czasem tu niektore pytają, co mogło być przyczyną, że napalonemu meżczyźnie nagle cały zapał minął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Watpie zeby mycie bylo bezpośrednią przyczyną infekcji. Jeśli stosuje się płyn do higieny intymnej to nie ma takiej obawy. Ja czasem gdy obawiam się infekcji tzn czuje np swędzenie delikatne to wystarczy że pomyje się częściej i wszystko przechodzi. Jeśli już dopatrywać się przyczyn to raczej nie w podmywaniu, a w jego braku. Flora bakteryjne ok, ale z drugiej strony w tych okolicach może namnażać się mnóstwo bakterii ż potu na przykład. Zresztą infekcje intymne tak jak zwykłe przeziebienie są najczęściej spowodowane spadkami odporności, trzeba więc długofalowo dbać o organizm. Polecam osobiście picie zakwasu buraczanego. Działa cuda w kwestii ogólnej odporności organizmu, podniesienia koncentracji, zwalczania złego cholesterolu, już po miesiącu widać też poprawę w wynikach krwi. Jeśli ktoś jest zainteresowany chętnie objaśnię szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.26 mam pytanie dlaczego nie sok z buraków tylko zakwas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz coś więcej o tym zakwasie napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sok z buraka też jest bardzo wartościowy, jeśli masz sokowirówkę i jesteś w stanie wyciskać to codziennie to ja najbardziej ok. Zakwas ma tą zaletę że możesz jednorazowo przygotować przykładowo dwa litry i przechowywać go w lodówce. Zakwas buraczany to oczywiście nic innego niż koszenie buraków a jak wiadomo wszelkie kiszonki działają dobrze na nasz orgazm. W smaku mało różni się od barszczu czerwonego, dla mnie jest wyśmienity i w przeciwieństwie do soku z buraka nie jest tak ciężki. Nie wiem czy ciężki to dobre słowo, ale po wypiciu pół szklanki surowego soku z buraka czułam że mam pełny i ciężki żołądek, to oczywiście po jakimś czasie występowało, no ale jednak. Poza tym oprócz zakwasu możemy również wykorzystać ukiszone buraki do przeróżnych sałatek, także nic się nie marnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiszenie buraków* przepraszam za błędy ale słownik mnie "poprawia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×