Mamuśki polecam-odradzam!!!!!

Mam jeszcze do Mamuś pytanie: czy Wasze maleństwa mocno się drapały i czy wkładały sobie paluszki do oczek pod powieki??? Moja maleńka tak robi i nie wiem czemu i co z tym zrobic? Doradźcie.

Ja zakładałam swojej córeczce rękawiczki-pomogło

Ja tez mojej coreczce zakladalam rekawiczki. I bardzo dbalam o obcinanie paznokci, bo czesto rano, po nocy byla zadrapana na twarzy. Co do opinii, to nie polecam pieluszek Huggies, bo są twarde, takie papierowe. A w szpitalu daja probke Huggies baaardzo meciutka. Chyba maja inne, lepsze reklamowki na zachete. Polecam Vigantol w tabletkach. Fajnie sie rozpuszcza na lyzeczce i chyba jest smaczny bo moja mala wciaga:)) Acha, teraz cos o nas, mamach. Nie wiem jaka stosujecie antykoncepcje, ale ja zaczelam od Cerazette i mi wyjatkowo nie sluzyly, bo sobie przypomnialam, ze ja przeciez zawsze reaguje na pigulki tyciem. I tak zostalam z dwoma ( z trzech w pudelku) zamknietymi opakowaniami tych pigulek. Gdyby ktoras z was chciala je odkupic ode mnie za mniejsza kaske, to zapraszam. Ja zalozylam sobie spirale ( no nie tak calkiem sama:)). Ciekawa jestem waszych opini na ten temat?

do wszystkich, które maja poród przed sobą! starałam się prześledzić raczej wszystkie wypowiedzi i nie znalazłam watku, który chce poruszyć. Mianowicie chodzi o dość specyficzny moment, który ma zwykle miejsce jeszcze w szpitalu, ewentualnie zaraz po wyjściu, już w domu-NAWAŁ POKARMU!! (zwykle koło 3 dnia po porodzie). Te które przezyły pewnie potwierdza że to bolesne doznanie, kiedy piersi wydaje się, że pękną i sa twarde ja głazy (wielkie też :) A dzieciatko nie zawsze ma apetyt na tyle duży, by spić to wszystko a poza tym maleństwo musi nauczyć się ssać naszą pierś a jak jest ona taka nabrzmiała, sprawia mu to trudność i nie pije...i błędne koło!! POLECAM...KAPUSTĘ a właściwie jej zgniecione liście. Najpierw wkłada się liście do lodówki (muszą być mocno schłodzone) a potem rozbija je (rozwałkowuje) tak by puściły sok i takie przykłada się na piersi a na to biustonosz (raczej starszy, bo troszkę może się pobrudzić, ale nie pozostawia śladów nie do usunięcia). W szpitalu w kórym rodziłam był "sprzet do rozbicia kapuchy" i lodówka na korytarzu, a same położne polecały ten sposób. Mnie tez pomógła kapusta, na szczęscie, bo jak się słyszy o zastojach i masowaniu....brrrr...ból okrutny (wiem bo ponad 6 lat temu rodziłam pierwszą córkę i przeżyłam kilka "intymnych" chwil z masującą moje piersi położna...). Gruga córka ma 6 miesięcy i już byłam mądrzejsza!! Zresztą ciekawe czy się Mamuśki ze mną zgodziice, że drugie dziecko to całkiem inna bajka...?? Pozdrawiam!!

Nie kazda kobieta ma nawal pokarmu. Moja mala w szpitalu i przez pierwszy miesiac prawie caly czas jadla i nie mialam nawalu pokarmu. Ale za to radze uwazac bo jesli dzidzia obgryzie wam sutki i bedzie miala plesniawki to mozecie miec zapalenie piersi (potworny bol). Na odparzenia pupy polecam linomag - REWELACJA! i oczywiscie kosmetyki nivea ( szczegolnie balsam z oliwka) bardzo dobre i bardzo drogie, ale na dziecku nie oszczedzam. co do pieluszek to chyba pampers ale ten nowe przepuszczaja bokami butelki polecam aventa

Witami na topik trafiłam dopiero wczoraj, bo wcześniej jakoś nie pomyślałam, aby spróbować odwiedzić jakieś forum. Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i wiele z nich bardzo mnie zainteresowało. Przedstawię sie, mam 30 lat, jestem w 30 tygodniu :-) i napewno skorzystam z niektórych rad zamieszczonych na forum. Co do wyprawki do szpitala, to na szkole rodzenia przy znanym szpitalu w stolicy, stwierdzili, żeby jednak zabrać ubranka i pieluchy tetrowe dla maleństwa, bo szpital wprawdzie to zapewnia, ale są one prane w .... no właśnie niewiadomo w czym, napewno muszą przeprowadzać dezynfekcję tego całego majdanu i dzieci często dostają na dzień dobry uczuleń. Tak że ja wszystko dla szkraba zabieram ze sobą. (Czytałam wypowiedzi, że w swoje ubranka ubierzecie dziateczki dopiero na wyjście ze szpitala). Mam natomiast inne pytanie, przymierzamy się do kupna wózka i nawet spodobał się nam wózek: "SEBEK LUKAS 2" firmy Tutek, czy miałyście jakieś dobre lub złe doświaczenia z tą marką i modelem, bardzo jestem ciekawa waszych opinii. Były pytania o rozstępy. Ja mam uwarunkowania genetyczne, mama ma, babcia miała, no to ja postanowiłam się zabezpieczyć i od 3-4 miesiąca, jak tylko zaczeło być cokolwiek widać, zaczełam się smarować kermem zapobiegającym powstawaniu rozstępów firmy Mustella i jak na razie odpukać nic się nie dzieje, ale znalazłam wpis, że te paskudy pojawiły się dopiero w 9 miesiącu, pożyjemy, poczekamy, jak się pojawią to będzie trzeba z nimi walczyć, a jak nie to będę szczerze polecać ten krem. Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamusie

Hej mamuski co sadzicie o pieluszkach happy?

nie podoba mi sie ze maja takie cienkie przylepce...

Wiesz mamo Emilki w moim miescie sa o 2 zl tansze niz pampersy na duzej paczce wiec wole pampersa. Dziekuje za odpowiedz

witajcie przemęczone mamusie! Ja jestem takiego zdania ,pieluszki pampers są najlepsze dla niemowląt .Bardzo sobie chwale,pozatym moje dziecko napewno też.Mam jedno ale,od malutkiego nie przyzwyczajać dziecka tylko do pampersów.Jest pożniej problem jeśli chce dziecku założyć tańsze pieluszki.Dupka dziecka się odparza jest mniej odporna.Wiec lepiej zakładać dwa rodzaje pieluszek.Oto moje zdanie.

Witam wszystkie mamy a może i jakiegoś tatusia. Wasz topik odkryłam wczoraj. Nie udało mi się przestudjować wszystkich wypowiedzi mam nadzieje że to nadrobie gdyż bardzo mnie zaciekawił. Jestem mamą rocznej Wiktorii więc same rozumiecie brak czasu. MOGĘ POLECIĆ: 1. piluchy Pampersy- dobrze wchłaniają, nie powodująodparzeń i co bardzo ważne nie krępują ruchów przy chodzeniu, 2.DLA MAM ZARAZ PO PORODZIE naprawde rewelacyjne jest "kółko" wypchane styropianem. Koszt niezbyt duży. Wierzcie mi super sprawa ja się bez niego nigdzie nie ruszałam. Siedzenie nie było dla mnie problemem. 3. I coś z porad naszych babć. NA SINIAKI = MASŁO. Zaraz po uderzeniu się przez dziecko posmarujcie to miejsce masłem siniaka albo nie będzie a napewno będzie duo mniejszy POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMY

NIe wiem czy ktos o tym pisal ale odradzam stosowanie pampersow u chlopcow, moga powodowac bezplodnosc...

NIe wiem czy ktos o tym pisal ale odradzam stosowanie pampersow u chlopcow, moga powodowac bezplodnosc...

??????????????????????????????????????????????????????????? skąd to wytrzasnęłaś z tymi pamersami, Oleńka??

Dziewczyny czy polecacie odciągacz do pokarmu Canpol? A który proszek do prania dla dzidziusiów? Nie mam jak przebrnąć przez cały topik więc sorry jeżeli się już te teematy pojawiły. A te kółko ze styropianem to gdzie się kupuje? Dzięki.

z lekcji biologii, ja swojego dzieciaka nigdy nie wsadze w pampersy, chyba, ze na jakies wyjscie bede musiala. Poza tym wiem jak to wyglada, dziecko w pampersach az tak nie czuje wilgoci i zadlugo w nich chodzi, to jest sztuczne, zero przewiewu, robia sie odparzenia, a chlopcom sie \"gotuja\" klejnoty :)

Wiesz Olenka mysle ze przesadzasz. Pampersy sa dobre tyle ze trzeba je czesto zmieniac tak co 3 godzinki i wtedy wszystko jest ok. Nie chce mi sie wierzyc ze ty uzywasz tetrowych? Co 5 minut zmiana pieluszki?

a co do zapytania o proszek to polecam bobas. Lovela jest tez dobra ale droga natomiast proszek dzidzuś taki mam mocny zapach (mi osobiscie przeszkadza) ze nie polecam.

Też mi się wydaje, że Oleńka przesadza z tymi Pampersami. Prawdziwe \"Pampersy\" są zrobione przewiewnej tkaniny, natomiast zgodzę się że np. pieluchy ceratkowe (np. TESCO, ARO itp, itd) są \"szczelne\". I takich nie używam. A z ta tetra wcale nie jest aż taka dobra. Trzeba byłoby dzieciaczka przebierać po każdym siknięciu a to przecież jest niemozliwe. Ja mam chłopaczka i zostaję przy Pampersach !!! ale tych prawdziwych.

Ja nie mam jeszcze dziecka i pewnie sporo czasu minie az sie z chlopakiem na niego zdecydujemy ale rozmawialismy o tym oboje i wiemy, ze pampersy beda ale rzadko. On sie juz naogladal uczulen swojego bratanka, ktory ciagle nosi pampersy, same podraznienia i odparzenia. A nasze matki to z czego korzystaly? Pampersow nie bylo i jakos dawaly rade.

Oleńka weź daruj sobie. Powodzenia w praniu, gotowaniu i prasowaniu tych pieluch. Nie masz dzieci to mało wiesz o pampersach...poza tym dzieci nie noszą ich non-stop.

Ale co mam sobie darowac? Wypowiadanie sie czy uzywanie pieluch tetrowych. Jakos to niemilo zabrzmialo a ja tylko odpowiadam na pytania i staram sie doradzic

Cześć Beata! Bardzo fajnie że jest taki topik. Ja również jestem matką (dokładnie dzisiaj mój synek kończy 5 m-cy), i chciałabym się podzielić jedną ważną informacją. Otóż po przeczytaniu wypowiedzi mało się mówi o alergii u dziecka. Mój synek niestety ma atopowe zapalenie skóry, nie życzę nikomu. I tak naprawdę nie pomogą mu ani super fantastyczne oliwki ani rewelacyjne balsamy. Ja niestety muszę obejść się bez tych wszystkich pachnideł i stosować jedynie wszystkie produkty bezzapachowe.Jeżeli któraś z matek ma również podobny problem (lub będzie miała) to proponuję wszystkie kosmetyki z serii Oilatum. Swietnie natłuszczają skórę maluszka co jest niezwykle ważne przy tej chorobie. Jest kilka osób które proponują kąpać maluszka w krochmalu, ale mi niestety to nie przyniosło żadnych rezultatów. Dużą wadą tej choroby jest to iż najbardziej atakuje twarz dziecka, tak też mam przetestowane chyba już wszystkie kremy i nic! Dlatego proponuje by każda matka udała się do alergologa, bo niestety przy ats jest to niewykle ważne by dziecko było pod stałą kontrolą alergologa. Obecnie Kubuś wyszedł z choroby ale co jakiś czas jest nawrót, więc muszę mu smarować niektóre miejsca (te najbardziej zaatakowane) maścią sterydową CUTIVATE. Stosuję też jeszcze jedną maść ELIDE ale jej koszt (100 zł za tubkę) pozwala mi smarować tylko twarz Kubusia i to tylko rano i wieczorem. No a tak poza tym uważać przy wprowadzaniu do diety dziecka wszelkich warzyw i owoców, no i niestety mleko zastęcze -sojowe. Ale tak poza tym to ta choroba wcale nie jest taka straszna, pod warunkiem że zlokalizuje się alergen który uczula dziecko. A tak poza tym to nie polecam zbytnio kremu Sudocrem, bo po jego stosowaniu zapalenie pieluszkowe u mojego synka znacznie się powiększyło, ale za to polecam Bepanthen, jest dobry. Pampersy również spełniają swoją rolę, choć podejrzewam że inne również zdały by egzamin tylko moje przyzwyczajenie nie pozwala mi na stosowanie innych, jak do tej pory. Jeżeli ktoś ma pytania lub ciekawe rady na temat ats, to chętnie poczytam. Pozdrawiam

Oleńka, uwiezr mi, że pampersy będą bardzo często, wręcz tylko i wyłącznie. Pieluchy tetrowe - długo na nich nie pojedziesz, chyba, że nie będziesz zajmować się dzieckiem, a praniem, suszeniem i dokupywaniem nowych tetr, hehe.

Do Oleńki20: Faktem jest, że nasze mamusie, babcie używały pieluszek tetrowych bo Pampersów nie było!!! Kiedyś ludzie mieszkali w jaskiniach ale potem zaczęli lepić ziemianki... Jakbyśmy tak dalej rozumowali to do tej pory powinniśmy mieszkać w jaskiniach. Postęp jest nieunikniony i to co nowe, (czytaj: inne niż w poprzednim pokoleniu) nie musi oznaczać że jest złe. Poprostu życie trzeba sobie ułatwiać a nie dodatkowo utrudniać. Przy maluchu jest wiele innych rzeczy do zrobienia. Pozatym szkoda czasu na tetrę, lepiej się z małym pobawić. Zresztą jak zostaniesz mamusią to się o tym przekonasz. :-)

Witam wszystkie bardziej i mniej doswiadczone mamusie:D Ja jestem praktycznie w 38 tc (od jutra:)) i własnie kończe kompletowac wyprawke dla dzidziusia, pakuje torbe do szpitala no i takie tam. Przy okazji zakupów w aptece trafilam na malutki orzech do zgryzienia:O Otóz chce kupic Bepanthen na odparzenia oraz na wszelki wypadek na popekane sutki- słyszałam że na to tez rewelacyjnie dziala. I.............. (do czego zmierzam .............hi hi........bo powoli robi sie z tego opowiadanie i do tego nudnawe................) nie wiem czy mam kupic w masci czy w kremie? A własciwie czy to jakas różnica??? A moze powinnam kupic Linomag, jest nawet tanszy.Sama juz nie wiem. Skoro to kacik porad to bede bardzo wdzieczna za podpowiedzi:D Pozdrawiam goraco:)

Pati78, ja miałam w szpitalu bepanten w tubce i byłam bardzo zadowolona. Po posmarowaniu sutków nie trzeba go zmywać przed karmieniem, konsultowałam to z pediatrami w szpitalu. No i zaopatrz się w jabłka i kompot z nich - po porodzie docenisz ich moc!

Witam!! super topik! nie ma to jak rady młodych mamuś!! na odparzenia mogę polecić: maść tormentiol lub alantan, przetestowałam chyba wszystkie inne ale te są najlepsze z maści. mój mały od momentu jak zaczęły mu wychodzić ząbki to miał bardzo kwaśne kupki, które strasznie go odparzały. te maści pomagały, ale najlepszym sposobem się okazało stosowanie pudru/zasypki z Nivea dla wrażliwej skóry - ja byłam największą przeciwniczką pudrów i absolutnie tego nie chciałam stosować! ten puder kupił mój mąż i okazał sie rewelacją - od czasu kiedy go stosujemy nie ma ani cienia problemu z odparzeniem. więc polecam! na nawał pokarmowy: gdy pojawi się wysoka gorączka to najlepiej ściągnąć ten pokarm i zażyć apap na obniżenie gorączki - jest bezpieczny przy karmieniu! (gorączkę powyżej 38,5 trzeba zbić, gdyż powyżej tej temperatury nie powinno się przystawiać dziecka -opinia ginekologa) aby ściągnąć nadmiar pokarmu najlepiej nasmarować piersi oliwką lub parafiną i pod gorącym prysznicem rękami przesuwać w kierunku brodawki aby ściągnąć pokarm (oliwka zapobiegnie zmacerowaniu piersi, a ciepła woda ułatwi wypłynięcie pokarmu), po czym zrobić okład z czegoś bardzo zimnego np. zamrożonej mokrej pieluchy - to w celu aby kanały mleczne się zamknęły i ograniczyły produkcję mleka (ja się obawiałam, że najpierw gorace a potem zimne traktowanie piersi mnie przeziębi - ale okazało się, że w przypadku nawału to jest wkazane.), liście białej kapusty również polecam! najlepiej po ściągnięciu pokarmu i oziębieniu piersi, włożyć rozbite liście na piersi i iść spać. powodzenia!! cieszmy się naszymi maluszkami, bo tak szybko dorastają!! (mój mały nie wiem kiedy już ma prawie 2 latka)

Aga-T- dzieki za odpowiedz:D Własnie kupilam krem bepanthen w tubce wlasnie. Ale szczerze tymi jablkami to mnie zaskoczylas! Nie mam niz przeciwko, uwielbiam jablka choc soczek z nich juz mniej :(.Zastanawia mnie na co te jablka maja dzialac? Pytam bo pierwsze slysze, albo inaczej- slyszalam ze duzo dzieciaczkow dostaje kolek jak mamusia sie tego soczku opije za duzo!!! Musisz koniecznie mi odpisac:D!! Pozdrawiam goraco

Z mojego doświadczenia to polecam ci linomag na odparzona pupke dzidzi bo jest naprawde dobry. Co prawda na sutki nie stosowalam wiec nie wiem. A co do bepanthemu to ja mialam w kremie i jest ok, troche pomagalo. Polecam jesli nie masz wyrobionych sutkow od poczatku uzywac kapturków bo jak beda juz obgryzione to musztarda po obiedzie. Nic z tym nie da sie zrobic bo karmiąc przez kapturek bedzi cie tez bardzo (o ile nie bardziej) bolało i bedzie leciała krew. Prawde powiedziawszy początki karmienia są cieżkie ale nie poddawaj się to później będzie supre. POWODZENIA