Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobieta z ktora sie spotykam ma tatuaz o nie

Polecane posty

Gość gość
Mozna palic i normalnie zyc? Widzialas pluca palacza? :D te skutku uboczne to twoja paranoja, ale zaczynam podejrzewac, ze nie jestes trollem tylko jakims schizofrenikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02.06 mnie nie martwi zdrowie wytatuowanych osób, tylko zastanawia brak świadomości, jak szkodliwe substancje dobrowolnie wtłaczają sobie do ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuaż podwyższa poczucie wartości. Z zakompleksionego ofiary losu powstaje ostęplowana czlonkini klanu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To akurat nie jest prawda, ale o tym sam wiesz bo to ciebie dotyczy. Zawsze bedziesz ofiara losu i stad ten jad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo że palenie szkodzi ty jesteś schizofrenikiem. Wpisz w wyszukiwarkę skutki uboczne, powikłania po tatuażu. I co nic nie widzisz? Odcięło ci myślenie? Wolałabym być sama do końca życia niż mieć tak głupiego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[8.54 ] człowiek szanujący zdrowie kochający nature nie będzie chciał dolączać do tej społeczności wygrawerowanych ignorantów- co was obchodzi wasze zdrowie, innych, skutki produkcji barwnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpisywalam wielokrotnie, nie ma zadnych dowodow na te bzdury ktore wypisujesz. Skoro palenie szkodzi to po co wymieniles je jako nieszkodliwy nalog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.17naprawde potrzebujesz dowodów? Nie lepiej samemu trochę głębiej zastanowić się nad tym ? Przecież jeśli ktoś c***isze o szkodliwości, to nie po to by sprawić sobie przyjemność, by mieć z tego korzyści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Wy, jak już, to nie ja podałam porównanie do butów oczko.gif Podajesz głupie przykłady to ludzie odpowiadają. Już wmawiałaś autodestrukcję, głupotę, teraz zaburzenia psychiczne. Co jeszcze? Zdajesz sobie sprawę, że rozmawiasz z ludźmi z tatuażami i to jak sobie nas wyobrażasz to dla nas jakaś abstrakcja co ty wymyślasz? ODP.: Na propozycję o zniewolenie psychiki - dostałam odp że nie, bo najnowsze badania pokazują tylko to i to Fromma zdyskretydowałaś, bo to połowa XX w i pewnie na podstawie jakichś urywków z wikipedii. Brak linii sentymentalizmu - nie, bo pamiątki medaliki i obrączki ślubne na które przenosi się emocje, tak jak na tatuaż (brak sensu i logiki) Uzależnienie - na pewno nie, bo nikt go nie leczy i nie ma skutków odstawienia. porównanie do kupowania butów - nie, bo głupi przykład, ale ten ze ślubnymi obrączkami (twój) już mądry. Szkodliwy - na pewno nie, bo info w internecie. s Był dziś w PnS wywiad z dwiema wziętymi tatuażystkami i padły np takie zdania: Nie wiadomo jeszcze, czy nie są szkodliwe, bo upłynęło za mało czasu i żaden tatuażysta nie powie, że na pewno nie są szkodliwe, trzeba być ostrożnym. Tak, niektórzy traktują swoją skórę jak płótno, na której chcą mieć więcej i więcej tatuaży. s Ty dasz sie pokroić za to, żeby wyszło na twoje, że tatuaże są wyłącznie dobre, podając czasami tak naprawdę bezsensowne argumenty i porównania. Poniekąd podziwiam, że jesteś do tego bardzo przekonanana i w to wierzysz, lubię, jak ludzie robią coś z silną wiarą. Nie podoba mi się tylko jak ktoś na wszystko co napisze inna strona (mówimy o kulturalnych rozmówcach), zamiast podejść trochę z pokorą czy dystansem jest na nie, bo, nie, bo, nie, bo, nie, bo, podczas gdy w temacie takim jak ten racja jest prawdopodobnie po obu stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor: niestety cała dyskusja sprowadza się do tego że każdy przedstawia swoją rację bez chęci zweryfikowania danego faktu przy pomocy faktów potwierdzonych metodami empirycznymi (jak dla mnie metodologia psychologiczna nie liczy się zupełnie bo to nie nauka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyklad z butami byl akurat bardzo fajny, pieknie pokazywal jak to moze byc zwykle, nieszkodliwe hobby. Moze zamiast pytac sie tatuazystek poszukaj badan na ten temat? Tatuaze robi sie od lat. Nie wierze tez, ze tatuazysta tak powiedzial. I tak, bede dyskredytowac badania sprzed ponad 80 lat i naciagane definicje uzaleznien bo w przeciwinstwie do ciebie mam wyksztalcenie w tym kierunku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To poszukaj na necie, pewnie będzie ta rozmowa z tatuażystkami, z datą 7.08.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę się spierać w kwestii nazewnictwa (hobby czy uzależnienie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fromm nie robił badań nad tatuażami. Jest przedstawicielem humanizmu, to jest uniwersalna myśl stawiająca człowieka i człowieczeństwo w centrum, a nie nauka, która może być nieaktualna. Polecam Ucieczkę od wolności - genialna książka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze - to zalezy od dziedziny psycholgii, duzo badan jest empirycznych. Psychoanaliza, ktora sluzy terapii nie badaniom, nie jest jedna z nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ogromna roznica. Uzaleznienie to zaburzenie psychiczne. Hobby niem Niestety o humanizmie i teroii ze mna nie porozmawiasz. Dla mnie licza sie fakty i badania, nie dumanie bez podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x może ale ja nie uznaje tej metodologii badań. Według mnie powinna być dawno zastąpiona neurobiologią albo behariorystyką biologiczną. Wiele z wniosków które przytacza pshychologia bazuje na z góry błędnych założeniach. Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:17 wiesz co ty to powinnaś dostać patelnią w ten głupi łeb. Chociażby ze względu na to że może czytać cię jakiś młody człowiek. Mentalność dilera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dla niektórych człowieczeństwo to teoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Interpretacja dowolna ;) niestety interpretacja dowolna nie dotyczy okreslen nauowych ktorymi rzucasz w ciemno i definiujesz wedle wlasnych racji. Do goscia od patelni - i na tym mozemy zakonzyc dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Uzależnienie jest postępującym procesem chorobowym polegającym na zdominowaniu psychiki, a często również fizjologii człowieka przez pragnienie zażycia substancji psychoaktywnej bądź wykonania czynności uznanej za nagradzającą." mojapsychologia.pl BĄDŹ WYKONANIA CZYNNOŚCI UZNANEJ ZA NAGRADZAJĄCĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tatuaz to kwestia gustu a o ty sie nie dyskutuje. tatuaż nie wyklucza garnituru, co więcej garnitur dobrze go ukrywa ;) ja i moj mąż jestesmy po Akademii Sztuk Pięknych czyli ze środowiska artystycznego i mnóstwo osób "od nas" posiada tatuaże, nie tribale czy druty kolczaste ;) tylko warościowe rysunki pod względem estetycznym. co więcej, oboje tatuujemy (i nie, w żadnej piwnicy...) i przychdzą do nas ludzie z różnych środowisk. Wśród naszych klientów mamy panią pracującą w banku, lekarza ortopedę, aptekarki, sprzedawców, policjanta, pracowników fizycznych, oczywiście artystów: grafików, malarzy, moją kuzynkę - panią inzynier i przedstawicieli wielu innych zawodów, to są zwyczajni ludzie. i o dziwo, nie mam wśród swoich znajomych nikogo z więzienia. Więc proszę nie pisać, że wytatuowani ludzie to margines bo tak było owszem ale KIEDYŚ. teraz tatuaże mają WSZYSTKIE środowiska, ale nie wszyscy ludzie z tych środowisk. tylko nie każdy się nimi chwali właśnie ze względu na zacofane podejście części społeczeństwa. Jedna rzecz mnie tylko dziwi. Ktoś wyżej pisał o "przeszłości seksualnej osoby posiadającej tatuaż/e" jaki to ma tego kogoś zwiazek? To juz jest mocno naciągane a i krzywdzące podejście. Jestem matką i żoną i nie, nie byłam i nie sjestem rozwiązła i nie mam zamiaru być, dzieci urodziłam 3 lata po ślubie "tak jak należy" :) :) żadej patologii nijak się nie jestem wstanie u siebie doszukać :D warto zweryfikować własne poglądy bo ciasnota umysłowa niczemu dobremu nie służy. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szkoda wam zakrywac pieknej zdrowej skory jakims rysunkiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szkoda wam zakrywac pieknej zdrowej skory jakims rysunkiem ? jeśli ktoś żyje sztuką i kocha rysunek i malarstwo (ja) to nie, nie szkoda :) wręcz cieszy oko. i nie ma to nic wspólnego z brakiem akceptacji swojego ciała, bo o nie dbam, ćwiczę pod okiem trenerki i odzywiam się zdrowo. po prostu kocham tatuaże. ale na wierzchu mam tylko jeden. reszta schowana pod ubraniem. Każdy ma swój powód dla ktorego ma tauaże. ktoś chce oddać hołd zmarłej bliskiej osobie (np dziecka), ktoś chce upamietnic jakieś zdarzenie, inny chce wyglądać w jakiś konkretny sposób itd. tatuaż to teraz część wizerunku, jak farbowanie włosów, czy ubranie. i nie, tatuaż NIE JEST NA CAŁE ŻYCIE. mozna go usunąć laserowo. nie każdy tatuaż jest paskudnym tribalem robionym igłą przez pijaka :D mam tatuaże robione w studio, pięknie kolorowe i delikatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie rozumiesz tej definicji czy udajesz tylko? Tak na to patrzac to moj partner jest uzalezniony od kupowania motocyklu bo kupil sobie nowy jak awansowal :D tatuaze nie sa "czynnoscia nagradzajaca" nie bardziej niz wspinaczka gorska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co wiem od większosci rzeczy mozna sie uzależnić. jedzenia, picia alkoholu, palenia papierosów, tatuazy, seksu, władzy, sportów ekstremalnych, ryzykownych zachowan i innych. ale nie kazdy kto uprawia seks jest od niego uzależniony. nie każdy kto je, jest uzależniony od jedzenia i nie każdy kto pije okazjonalnie jest uzależniony od alkohoolu. nie każdy kto ma tatuaże jest od nich uzależniony. komus wystarczy jeden, komuś 3 i nie każdy tatuuje sobie całe ciało. co więcej, nawet ktoś kto ma body suit (jeden tatuaż zajmujący prwie cale ciało)jest uzależniony. bo uzaleznienie sie chce powtarzać. a taka osoba nie robi sobie więcej tatuaży. juz się doszukujecie niektórzy chorob psychicznych wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ile jest ludzi ktorzy maja niedokonczone tatuaze bo nie moga sie zebrac zeby isc i dokonczyc? Wyobrazacie sobie alkoholika ktory nie idzie sie napic bo mu sie nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dostaniesz raka albo nastąpi kiedyś inne powiklanie całe twoje myślenie przetasuje się w ciągu jednej sekundy. Potem będzie tylko jedno pytanie dlaczego nie dowiedziałam się więcej o zagrożeniach. W salonach tego nie leczą tylko że wszystko będzie dobrze. Jak coś to idź do szpitala bo to nie nasza działka. Oby ktoś nie musiał osierocić dzieci. Takich przypadków jest wiele. Trzeba mieć świadomość zanim coś się zrobi. Przemyśleć czy warto ryzykować. Nie ma żadnej metody która całkowicie usuwa pigment z ciała są artykuły o tym. W tym wątku też co się dzieje przy usuwaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej. To jakbyś powiedziała że czlowiek który się zapił na śmierć, nie jest uzależniony, bo nie pije więcej. (odnośnie body suita)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkoholik jak nie ma kasy też nie pije. Ale jak sytuacja się poprawi w każdym uzależnieniu w końcu osiągnie cel. Te porównania nie mają zbytnio sensu. Kwestia tego czy ktoś w pełni zdaje sobie sprawę z tego co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×