Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nati32

30,40kg w dół. Zaczynamy.

Polecane posty

Witajcie ja dalej walczę z chorobą. Dzisiaj w menu to co wczoraj: omlet 3 jaka z boczkiem i serem żółtym a obiad pierś nadziewana szpinakiem i feta owijania 4 plastra boczku z dodatkami. No i przekąski. Dziś na wadze równe -20kg :) niestety całą rodziną choruje i nie możemy się pozbyć wirusa z domu, dzisiaj do lekarza mama czyli ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati32
Dzisiaj rosołek na chorobę, kanapki ze swojego chleba z zerem żółtym. Na obiad restauracyjna sałatka szefowej ;) i na deser mus czekoladowy z serka mascarpone, kakao, śmietanki 30% i słodzika. Jakieś przekąski. Mniam. Choroba nie odpuszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćUla
Hej, Nati zdrowiej szybko! :-) :-) :-) ja dzis tez dziwnie sie czuje ,chcialabym jutro pojsc na basen ale nie wiem czy dam rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betka54
Cześć dziewczyny:) Widzę, że walka trwa. Nati, bardzo Ci gratuluję, zrobiłaś kawał dobrej roboty;) Już nawet nie muszę trzymać kciuków za Ciebie, wiem że Ci się uda, już się udało:) Ula, Ty też jesteś na dobrej drodze, więc najlepszego dziewczyny:) Chodziłam na zajęcia pilates dwa lata temu:) Bardzo przyjemnie ćwiczy się z dużą piłką. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćUla
Hej ,Betka pewnie ze jestesmy i walczymy,bo jesteśmy dzielne i nie poddamy sie! :-) bylam dzis na basenie mimo ze wstalam z bólem srednim kregoslupa.Rozruszalam sie i teraz jest lepiej.:-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka :D Jestem Ania! Przez całe życie miałam problem, byłam troche hmm "za duża" a że jestem bardzo leniwa to ćwiczyć mi się nie chciało, wiec zostawały tylko diety... przeszukałam przez ostatnie 3 lata większość internetu, stosowałem wiele różnych diet ale bez większych efektów, ale miesiąc temu znalazłam super diete! Jest ona tutaj: http://dieta-luks.pl/44865

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betka54
Dziewczyny, wczoraj wieczorkiem poczytałam sobie książkę, tę którą kupiłam o diecie niskowęglowodanowej. Jestem o krok od podjęcia wyzwania. Ale od 2 stycznia, albo od 1 stycznia:) W święta mam gości, menu ustawione:) Za dużo pokus, to nie byłby dobry pomysł. A Wy co planujecie w Święta? głupie pytanie, prawda? Idziecie dalej, myślę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka :D Jestem Ania! Przez całe życie miałam problem, byłam troche hmm "za duża" a że jestem bardzo leniwa to ćwiczyć mi się nie chciało, wiec zostawały tylko diety... przeszukałam przez ostatnie 3 lata większość internetu, stosowałem wiele różnych diet ale bez większych efektów, ale miesiąc temu znalazłam super diete! Jest ona tutaj: http://dieta-luks.pl/44865

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka smiech.gif Jestem Ania! Przez całe życie miałam problem, byłam troche hmm "za duża" a że jestem bardzo leniwa to ćwiczyć mi się nie chciało, wiec zostawały tylko diety... przeszukałam przez ostatnie 3 lata większość internetu, stosowałem wiele różnych diet ale bez większych efektów, ale miesiąc temu znalazłam super diete! Jest ona tutaj: http://dieta-luks.pl/44865

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati32
Cześć Betka ja kontynuuje dietę i w święta będą jadła dania niskoweglowodanowe. Np karpia w jajku, zupa, desery low carb. Wiecie co ważę 82kg prawie i wiem ze to dużo ale jak się zapytałam znajomych ile mi dają to dawali maks 75. Założyłam temat o obwodach (nigdy się nie mierzyłam) na forum innym i doświadczeni low carb powiedzieli mi ze na tej diecie chudnie się w obwodach bardzo bo mięśnie nie lecą pomimo braku ćwiczeń i deficytu kcal. Żałuję że się nie zmierzył na początku. Mam ubrania z przed ciąży z ta waga i rzeczywiście wiszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka smiech.gif Jestem Ania! Przez całe życie miałam problem, byłam troche hmm "za duża" a że jestem bardzo leniwa to ćwiczyć mi się nie chciało, wiec zostawały tylko diety... przeszukałam przez ostatnie 3 lata większość internetu, stosowałem wiele różnych diet ale bez większych efektów, ale miesiąc temu znalazłam super diete! Jest ona tutaj: http://dieta-luks.pl/44865

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weźcie nie spamujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alla12
Nati super a ile masz wzrostu ja dalej 90 nic mi nie wychodzi jakiegoś doła mam próbowałam z nielaczwniem ale po chlebie i kaszach zaraz jestem głodna zazdroszczę ludziom którzy nie mają problemów z waga życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćUla
Hej, laski :-) :-) :-) :-) wczoraj bylam na basenie 2 razy, tak mnie naszlo ze poszlam rano i wieczorem .Dziś przerwa i jutro ide.Jakos trzymam dietę :-) zobaczymy czy w koncu zacznie spadać waga czy nie :-) :-) :-) :-) pozdrawiam :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Mam 164 :) ja dalej lecę, choroba nie odpuszcza... dzisiaj robie rolada z kurczaka, śniadanie to omlet z boczkiem serem i szpinakiem. Pozdrawiam i życzę sukcesów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :D Jestem Ania! Przez całe życie miałam problem, byłam troche hmm "za duża" a że jestem bardzo leniwa to ćwiczyć mi się nie chciało, wiec zostawały tylko diety... przeszukałam przez ostatnie 3 lata większość internetu, stosowałem wiele różnych diet ale bez większych efektów, ale miesiąc temu znalazłam super diete! Jest ona tutaj: http://dieta-luks.pl/44865

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Won z reklamami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile razy kretynko tu się jeszcze wpiszesz???? wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati32
zgłaszam i zgłaszam te reklamy i nic.. U mnie dzisiaj rolada z kurczaka i z pieczarkami, ulubiony obiad męża i będzie na jutro :) właśnie zajadam się musem czekoladowym: serek mascarpone, śmietanka 30% i kakao plus trochę słodzika. I tyle, dzień kończę słodkim deserem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alla12
Nati a Ty mierzysz ta ketoze tymi paskami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati32
Alla nie mierze. Jeżeli jem poniżej 20g w to musze być w ketozie, ale każdy organizm wchodzi w ketoze inaczej, ktoś może jeść 40g węgli i być w ketoze, poniżej 20g wszyscy są. Poza tym to się czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćUla
A po czym poznac ze jest sie w ketozie? Ja po zajęciach na basenie.Jutro tez idę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inaczej się "pachnie" ;) poza tym mocz też gorzej czuć, nie ma skoków energii w ciągu dnia tylko mamy tyle samo siły, śpi się krócej. Czujesz się jakoś tak inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alla12
Rozumiem zaczęłam trochę więcej o tej diecie czytać wiem że jak na niej byłam to błędem było za duża ilość sera białego nabiału a ser pleśniowy mozarella żółty to też nabiał czy tłuszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ser biały tylko jako skladnik bułek stosowałam i to tylko dwa razy. Śmietanka trochę do kawy i deseru czasem. Pleśniowy 1/4 jem raz na dwa dni. Żółte sery częściej się w menu pojawiają. Ale mleka nie stosuje. Tak powinno się nabiał ograniczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×