Ciąża,planowanie,testowanie,temperatura,objawy,dyskusja :)

Witajcie. Ja to po prostu nie mam juz sik. Kazdy dzien to dla mnie nerwowka i meka bo czekam na okres jak na zlo konieczne. Mam 32 dc, cykle 28 dniowe, ale brzuch juz mnie boli, piersi tez wiec czekam na cholerny okres. Normalnie plakac mi sie chce, tetsu robic nie bede bo nie ma sensu nawet. W zeszlym miesiacu okres mi sie spoznil 2 dni wiec tym razem pewnie to tez opoznienie.

A ten inofem jest na receptę?

11 dni mi sie spoznil kiedys

Dziewczyny mi też okres spóźnił się 4 dni. Już też miałam dość czekania i zrobiłam test. Był negatywny. Godz później dostałam okres. Myślę że po zrobieniu testu nerwy puściły i dlatego dostałam. Więc jak Ci się spóźnia zrób ten test i może się wszystko wyjaśni.

Okres skończył mi się w sumie po trzech dniach co dla mnie jest wielkim szokiem bo miałam zawsze 6 dni. Aj pomieszane, poplatane z tym cyklem. I jak tu teraz trafić w owulacje...

inofem bez recepty można kupic w aptece,ja zamowilam w internetowej bo taniej

agusiabedziejejnaimie tak to wlasnie jest,tak sie spinamy ze az spóznia nam sie a po zrobieniu testu odrazu przychodzi,tez tak mialam czesto

U mbie z reguly okres jest jak w zegarku, w calym zyciu spoznil mi sie moze z 8 razy w tym teraz. Ale testu sensu nie ma robic bo brzuch mnie boli coraz bardziej i chyba zaraz tabletke wezme. Nie wiem dziewczyny ile wy sie staracie ale u mnie to juz 5 rok i to ostatni chyba cykl moich sataran byl:(

Agusiabedsiejejnaimie no to fajny masz ten @ ja mam juz 6 dzień i jeszcze na tamponie widać taki brązowy śluz wiec sie nie skończyła, jutro pewnie będzie już po wszystkim :)

ja mam @ od 20 i i tak,20 lekkie plamienie 21 krwawienie badrdzo obfite a wrecz krwotok i od wczorak znowu plamienie,taki byle jaki ten@

Jaki macie swoj "system" na kochanie sie. Co ile i w jakie dni, jak czesto? Moze tu jest problem?

Ja z mężem co drugi dzień. Nie liczę dni plodnych nie czekamy na owulacje. Staramy się kończyć kiedy on jest na górze. Po wszystkim nie wstaje od razu ani też nie robię żadnej świecy. Po prostu odpoczywam. Nie wiem czy dobrze robię bo staram się dopiero drugi cykl. Nie używamy żadnych lubrykantow czy kremów nawilżających po przez mój wiesiolek to mam aż powódź - tak mój mąż to określa. I przede wszystkim kochajac się nie myślimy czy teraz się uda tylko myślimy o sobie.

my tak co drugi dzień staramy się,było tak że taz codziennie w dni płodne.tak więc różnie ale czytalam ze najlepiej co drugi dzień

agusiabedziejejnaimie ile łykasz tego wiesiołka?bo na moim opakowaniu jest 3 razy dziennie po dwie,tak mysle czy to nie zaduzo,inofem,kwas foliowy i tyle wiesiołka

Ja biorę dwie rano i dwie wieczorem. Oczywiście jak nie zapomnę. Do tego 1 tabletkę kwasu. Dla mnie 3 razy dziennie po 2 tabletki to też była przesada. Ale u mnie widać efekty bo wcześniej było mega sucho. Nie raz trzeba się było wspomagać wazelina czy lubrykantem. Teraz jest idealnie. Aż się boję pomyśleć co by było jakbym brała 6 tabletek dziennie. Chyba by się ze mnie wylewalo ;p

Wątek zgłoszony, obrzydliwe zboczone babska.

Hahaha gość wyżej mnie rozwalił - zboczone babska :D

lubrykanty do tego osłabiają lub zupełnie niszczą plemniki z tegoco wyczytałam a też cały czas stosowaliśmy takie wspomagacze,od miesiąca dopiero przestaliśmy ich używac

a gość skoro jest tak zgorszony tym co piszemy to nie powinien zaglądać na takie fora dla kobiet

Dokladnie

Ty gościu jeśli chcesz to mogę ci opisać jak wygląda badanie śluzu :p.

Kochane nie przejmujmy sie wyzej "gosciem"nie ma sensu...jak u was?u mnie 2 dzien spoznienia minal 3 idzie...eh oby do soboty wtedy sie okaze

Dziewczyny dzis zrobilam test . Jest to moj 28 dc i 10 dni po owulacji. Niestety wyszedl negatywnie. Czuje sie strasznie . Jest mi przykro ze jednak nic z tego. Czy moge miec jeszcze nadzieje czy raczej juz wszystko przesadzone ? Szyjke mam caly czas dosyc wysoko. A @ powinnam mieć kolo 32/33 dc.

Takasobiemama rozumie Twoje rozczarowanie ale test zrobiłaś za szybko, ja też robiłam tak w tamtym cyklu a teraz sobie powiedziałam ze jak mi sie @ spóźni to pojde od razu ma bete i bede wiedziala na 100% bo te testy to szkoda kasy :)

No jeszcze wlasnie trzymam sie resztek nadzieji ze za szybko. W poprzednim miesiącu dodatni wyszedl dopiero 14 dpo i to z druga slaba kreseczka ale zdecydowanie widoczna. Niestety ciaza byla biochemiczna i skonczyla sie po 5 dniach radosci a kreseczka zamiast ciemniec jasniala. Teraz tak bardzo bym chciala. Staralismy bardzo przez caly cykl. Stosunki bylo co dwa dni a nawet i nieraz codziennie, zalezy jak byla ochota:-( Ahh...tli sie ta nadzieja ale jakos tak wewnetrznie czuje ze jednak nic z tego... maz nie rozumie mojego smutku....ale my kobiety to wszystko przezywamy dwa razy bardziej... :-(

test zdecydowanie za wczesnie,najlepiej robic w dniu spodziewanej@ albo nawet po.ale wiem wiem my jestesmy tak niecierpliwe i mozemy tyle czekac:)

Dziewczyny u mnie dzisiaj 23 dzień cyklu robiłam dwa testy co dwa dni, na obu wyszły kreseczki słabe ale dopiero po 2 godzinach . Więc pewnie wada testu . Oczywiście biorę pod uwagę że za wcześnie robiłam bo cykl mój trwa 27 dni. Ale i tak czuję że się nie udało :( a tak się staraliśmy calutki czas :) przy synku też wyszła blada kreska tylko w tamtym przypadku czułam że jestem w ciąży mimo iż miałam przez 3 dni plamienia brunatne... ale mi się dłuży do niedzieli masakra jakaś...

zaglądam na to forum co jakiś czas, fajnie że są osoby z którymi można popisać i podzielić się wieściami, jakoś tak łatwiej, ciesze się że tutaj trafiłam, teraz dopiero zrobiłam sobie własny pseudonim przedtem pisałam jako gość :) ciągle błądze bo forach i czytam mimo iż staram się o drugie dzieciątko, :) u mnie sytuacja jest taka że jestem po cesarce. Drugi cykl się staramy :)

Dziewczyny kochane za szybko te testy. Ja głupia też robiłam i za każdym razem smutek. Za bardzo się spinamy. I tym razem obiecałam sobie że nie będę robić testu szybciej niż w dniu spodziewanej @. Jak ma być ciąża to prędzej czy później pokaże. A dziecku na pewno nie zaszkodzimy bo jest chronione. Róbmy dzieci z głową a nie w stresie a na pewno każdej się uda. Powodzenia kobietki każdej z osobna

Agusiabedziejejnaimie., przyznam Ci że z tymi testami wczesnymi masz rację. CZŁOWIEK się niepotrzebnie tylko nakręca i stresuje, ciągle patrzy na testy... teraz też mam zamiar grzecznie czekać do @ jak nie przyjdzie wtedy test. :)