Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaden mezczyzna nie nadaje sie do zwiazku malzenstwa.

Polecane posty

Gość gość
10'00 Uczucia trzeba podgrzewac, mezczyzni na poczatku podgrzewaja uczucia, potem jak ma coraz czestszy seks to juz tych uczuc nie podgrzewa, bo mysla ze skoro maja seks to juz nie trzeba mowic kocham cie i wcale sie nie dziwie, ze potem sie cos wypala, wygasa.Mezczyzni kochaja kobiete fizycznie w lozku, a nie w glowie psychice i zawsze podkreslam tak jest, ze jak jest poczatek znajomosci ,to wypisuja smsy codziennie kocham cie, a potem to juz maja w d***e, by napisac nawet dzien dobry .no bo dostali seksu i mysla ze wszystko gra.Dlatego twierdze ze ,mezczyzna w zwiazkach chodzi glownie o seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10;18 Uczucia to sie nigdy nie wypalaja, tylko trzeba o te uczucia dbac. Zauroczenie moze minac i sie wypalic, czy ty czlowieku nie widzisz roznicy miedzy zauroczeniem ,a uczuciem. Wiec facet moze byc tylko zauroczony, by kobiete bzyknac a potem kopnac. no chyba ze tkwia w nim uczucia ,to wtedy tej kobiety niebedzie mial tylko do seksu ale kazdy z facetow kocha penisem, a potem glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17;50No wlasnie sam napisales w moim zwiazku najwiecej seksu przewaza. wiec wszystko schodzi na dalszy plan jak gotowanie ,sprzatanie, pranie, bo potrzebujesz najwiecej tego czasu na bzykanie. wiec wcale sie nie dziwie ze twoja zona ma cie pewnie czasem dosyc , chociaz o tym tutaj nie wspominales ,bo zal ci sie do tego przyznac i udajesz przykladne ,zdrowe ,malzenstwo. Kafeterie internet ,powinna wyrzucic ci przez okno. Taa juz ci wierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli facet niby robi dla swojej kobiety dużo, ale robi to z zamysłem że za to będzie miał seks. To ja mu odpowiem, wsadź sobie to wszystko do d**y :D Bo kobieta to od razu wyczuje. Jeśli kobieta czuje że jest pod jakąkolwiek presją, to jej pożądanie spada z prędkością światła. Jeśli natomiast mężczyzna, robi coś dla niej ale robi to z potrzeby serca, bo JĄ kocha i chce aby była szczęśliwa i robi to z radością że sprawia jej przyjemność, to jest zupełnie inna sytuacja. Wtedy kobieta czuje że jest kochana, wie że ma przy sobie wartościowego mężczyznę, który nie naciska, nie wykorzystuje a przede wszystkim rozumie ją. Wówczas kobieta, automatycznie sama będzie chciała się odwdzięczyć i będzie robić wszystko aby było mu dobrze :) i sama będzie czerpać z tego przyjemność :) jej pożądanie wówczas bardzo wzrasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni maja w glowie jedynie seks, gdyby jego kobieta zachorowała powaznie to ucieknie od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej byc samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz Res, teraz po raz pierwszy się z Tobą zgadzam. Jeśli od razu uczciwie powie jej że potrzebuje ją tylko do zaspokajania swoich samczych potrzeb i ona się na takie życie zgodzi, to ok jej sprawa. Tylko która się na takie coś zgodzi, chyba jakaś desperatka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim jeśli kobieta nie jest max. 35-letnią rozbuchaną seksualnie, uległą ślicznotką, która wygląda na młodszą niż jest musi zdać sobie sprawę z tego, że warto nauczyć się żyć fajnie i w pełni bez faceta u boku. Zabrzmi może banalnie, ale przede wszystkim warto wyzbyć się uprzedzeń, negatywnych przekonań w stosunku do samej siebie i przestać szukać źródła szczęścia i sensu wszelakiego w posiadaczu prącia. Nauczyć się miło i ciekawie spędzać czas we własnym towarzystwie i nie świrować, że tylko facet może dać szczęście, bo to wierutne kłamstwo, bzdura do kwadratu wpajana przez społeczeństwo (wszak trzeba się rozmnażać, temu tak naprawdę mają służyć związki). Nie jest to łatwe, ale trzeba odprogramować te shi/ty wciskane prawie wszędzie jak prawdę objawioną i pokochać samą siebie. Facet może być fajnym dodatkiem do jestestwa, a jeśli w jakikolwiek sposób zatruwa życie, niszczy samoocenę trzeba ucinać znajomość a nie wciskać sobie szkodliwy kit, że się zmieni i że życie bez niego nie ma sensu, że lepszy taki niż żaden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jesli ci sie wydaje, ze seks z toba jest az tak duzo warty dla faceta, ze bedzie stawal na glowie i robil nie wiadomo co, aby pojsc z toba do lozka raz na jakis czas, to ci odpowiem, zalej sobie c*pke betonem oczko.gif ." X A czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się ma tak infantulne podejscie do związków i życia ogólnie to faceci faktycznie mogą wydawać się do niczego. Trzeba znać trochę męską naturę i nie walczyć z nią tylko zrozumieć i zaakceptować. Seks to koło napędowe istnienia męskiego i albo tą prawdę akceptujemy albo nici z udanego pożycia. Mądre kobiety od zawsze wiedzę tę posiadają i potrafią z niej czerpać ku obopólnej satysfakcji na wielu polach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama i babcia uczyły żeby facetom dawać kary w postaci wstrzemięźliwości seksualnej . A oni idą na kórwy i wala konia . Tak doradzają przodkowie w źenskiej linii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet, który ma wiele zainteresowań w życiu, pasji, i chcę je rozwijać, nie powinien się raczej wiązać z żadną kobietą. Jest to w pewnym sensie przeszkoda dla niego i jego rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie faceci urabiali przez lata, że męska natura i takie tam p*****ly, bo myśleli że kobieta jest zależna od nich i mogą ją sobie podporządkować jak im się podoba. Dzisiaj tylko idiotka będzie się liczyła z paskudna samcza naturą. Żal mi tych desperatek co wszystko w łóżku zrobią (nawet jak na myśl o tym wymiotuja) żeby tylko samca przy sobie zatrzymać, a on i tak pójdzie na bok bo się mu za jakiś czas znudzi :O Nawet robienie z siebie idiotki i przebieranie się w durne fatalaszki itd nie pomoże. Te czasy się skończyły, niech sobie taki z męska naturą chodzi na d***** a od kobiet trzyma z daleka swoje brudne lapska. Jedynie z mężczyzną, który ma zasady i potrafi panować nad popędem, można stworzyć prawdziwy związek lub małżeństwo. Niestety takich jest mało ale jeśli takiego mężczyzny się nie znajdzie, to lepiej już być samej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie faceci urabiali przez lata, że męska natura i takie tam p*****ly... x Do tego momentu myślałam jest! Chociaz jedna kobieta, która stwierdzi, że dla kobiet seks jest istotny i nie jest przypisany mężczyznom a czasy średniowiecznego poświęcania się odeszły w zapomnienie. Niestety:( Na seriooo to aż takie poświęcenie psychiczne i fizyczne, pogwałcenie godności i prawości ? Seks z mężczyzną, którego się kocha ? Czytając odnoszę wrażenie, że to faceci, którzy w chwilach szczerości mówią "fantastyczny seks" kończy się w momencie podpisania papierka albo urodzenia dziecka mają racje i wcale im się nie dziwie, że czują się z tego powodu oszukani. R

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;53A ktory facet ci sie przyzna ze potrzebuje kobiete do zaspakajania swoich samczych potrzeb zaden, bedzie raczej wciskal glupoty, jak to on niejest za kobieta zeby miec ja do lozka, regularnego bzykania ,czasem na krotko a czasem na stale.Dlatego ja sie nie dziwie ze wiekszosc kobiet nie przyznaje sie ,do liczby partnerow seksualnych, skoro oni sami od poczatku nie sa ferr do kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16;05Facet tez ma zachcianki jak seks,wiec odczep sie od kobiet ze kobieta ma zachcianki, a kto ich nie ma co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tak konkretnie to ja sugeruje. Jesli uwazasz, ze jest inaczej, to napisz do czego jeszcze oczko.gif . " Uważam że jest inaczej i już to napisałam. Przypadek dziewczyny dobrej na jeden raz i to że facet nie chce do takiej wracać mimo że nie jest oziębła w łóżku ani brzydka. To jest dla mnie dowodem na to że tu nie chodzi tylko o seks, bo gdyby tak było to by wracał do takiej dziewczyny na kolejny seks a nie wraca. Mało to przypadków gdzie się słyszy że dziewczyna się przyznała że był na imprezie przypadkowy seks z kimś nowopoznanym, a facet potem nie zadzwonił ? Nie ma możliwości wziąć ślubu tylko dla seksu. Musi być jakaś zbieżność charakterów przynajmniej minimalna, bo inaczej dwie osoby nie potrafiłyby odbyć ani jednej normalnej rozmowy aby się chociaz umówić na kolejne randki, a przecież żeby wziąć standardowy ślub ludzie muszą sie poznać przynajmniej na etapie zadowalającym i rozmawiać na poziomie zadowalającym na tyle by sie na niego zdecydować. Nie da się razem funkcjonować tylko dla seksu przynajmniej w pierwszych 3 latach znajomości gdy działa jeszcze etap nowości i zauroczenia. W życiu w to nie uwierzę. Układ dla seksu to może zadziałać na boku jako układ i to sie właśnie rozleci właśnie nawet szybciej, ale nie ma opcji takiego układu jako para narzeczeńska. Ewentualnie w małżeństwie wieloletnim gdzie uczucia wygasły a został u faceta instynkt ale nawet wtedy są inne zależności niż seks takie jak zachowanie maski przed rodziną, przyzwyczajenie, poczucie zobowiązania wobec dzieci, wspólny dom, kredyty. Nie ma w tym nic wzniosłego, przykra kalkulacja ale wyklucza opcje że chodzi tylko seks. Ale te kalkulacje często dotyczą obydwu stron nie tylko faceta, więc temat ataku na płeć męską w tym kontekście nie ma dla mnie sensu. Ktoś kto pisze takie rzeczy to jeśli jest kobietą to musi być to po prostu osoba która ma chyba za dużo seksu w swoim życiu i jest nim zwyczajnie zmęczona a na dodatek weszła w faze obopólnego wypalenia uczuć co budzi frustracje. A jeśli pisze coś takiego facet to jeśli jest po ślubie to znaczy że jest albo na etapie też wypalenia uczuć i życie codzienne z drugą osobą mu obrzydło dlatego pisze tak zgorzkniale albo jest typem Piotrusia Pana który jest kawalerem aż do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12;45A ludzie sie rozwodza ,bo nie ma uczucia. Laczyl ich tylko seks i nic wiecej ,ale jezeli ty uwazasz seks za dowod milosci ,to ty juz masz problem ,a nie ja.Swoimi doswiadczeniami, obserwacjami nie bede sie dzielila z nikim ,jak chcesz to ty sie dziel i przekazuj dalej ze seks jest najwazniejszy w zyciu i ze trzeba temu najwiecej czasu poswiecac. Wedlug mnie to, wiekszosc ludzi chodzi ze soba do lozka ,tylko z potrzeb biologicznych,a nie uczucia bo by nie bylo tyle rozwodow na swiecie.Tak jak pisalam uczucie nie wygasa trwa, wiec istnieje tylko cos takiego jak poped seksualny uznawany za potrzebe zaspakajania sie, lub krotkotrwale zauroczenie ,podczas ktorego tez dochodzi tylko do seksu ,a potem kop w d**e za rok lub kilkanascie lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja was zaskocze. Mój mąż mnie weźmie na wczasy, zgodzi się pójść ze mną na rower, zabierze na piwo, ale seksu już mu się od dawna nie chce ze mną uprawiać mimo że się podobam innym mężczyznom. Nasze życie seksualne od dawna nie istnieje. Rozmawiałam z nim o tym więc on zrobił to raz, ale widać że dla niego to obowiązek jakby chodziło o przymus malowania płotu w ogrodzie, więc przestałam więcej poruszać ten temat, bo wiem że on po prostu ma temperament w fazie zaniku i choćby chciał to sie już nie stanie inny. Wolicie taki egzemplarz męża ??? Jestem pewna na 1000% że nie!!!! Także nie piertolcie farmazonów, bo mnie wpieniają takie malkontentki ja autorka. Chcesz babo to sie zamieńmy mężami. Ty mi daj swojego co chce seksu, a ja ci dam swojego który nie ma żadnych potrzeb i nie zobaczy już w tobie nigdy kobiety. Zobaczymy jaka będziesz szczęśliwa głupia babo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:25 Były w takich parach uczucia ale się wypaliły. Nie jest problemem seks tylko problem we wszystkich parach jest wypalanie uczuć. Dlaczego nie można się zakochać w kimś na zawsze. Zawsze uczucie przemija najpóźniej po 3 latach. Gdyby chodziło tylko o seks to małżeństwa by się nie rozwodziły nigdy bo zawsze ten seks by je trzymał przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez uczuć nic nie ma , i może tu już tu tak bardzo nie o to chodzi.Tylko ludzie w przedziwny sposób robią sobie przykrości , które w póżniejszym czasie pozostają niezapomniane.To co dobre się pamięta, a to co złe jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegos takiego jak uczucie .Dla faceta uczucie jest tylko w lozku ,w momencie gdy wklada i nawet gdy kobieta mu sie silnie podoba, nigdy jej nie powie ze chce ja miec tylko do lozka, bo faceci tez sobie wybieraja kobiety na zone lub kochanke.Faceci dziela kobiety albo na partie na jeden raz ,albo na partie na zone.Roznie bywa, ale nigdy dokladnie nie idzie ich sprawdzic jakby sie zachowywali podczas problemow ,czy chorob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:28 Dawaj go! Taki facet to skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17;28To ty jestes glupia p***a, licza sie uczynki wlasnie takie ze maz cie gdzies zabiera ,a nie seks .Seks to tylko dodatek w zwiazku i ciesz sie ,ze twoj maz mysli o tobie w ten sposob, zeby cie gdzies zabierac a nie tylko we wyrze lezec dniami i nocami i sie grzmocic. Jesli raz na jakis czas cie bzyknie i jeszcze cie gdzies zabiera, to chyba dobrze a jak masz wieksze potrzeby to, najwyrazniej sie nie dopasowaliscie ,ale istnieje jeszcze cos takiego jak rozmowa.Po uczynkach wlasnie idzie rozpoznac czy maz cie kocha ,a nie po tym ile razy sie r/u/ch/a/l/i/s/c/i/e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
."Faceci dziela kobiety albo na partie na jeden raz ,albo na partie na zone.Roznie bywa, ale nigdy dokladnie nie idzie ich sprawdzic jakby sie zachowywali podczas problemow ,czy chorob." x I to jest właśnie najbardziej paskudne u facetów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17;30Byle jaki seks nie trzyma ludzi przy sobie,chyba ze jest to dobry seks.Wlasnie przez byle jaki seks ludzie tez sie rozwodza, tak to jest gdy jedna strona tylko o sobie w lozku mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.39 Biedny ten człowiek , który nie wie co to uczucie i tego nigdy nie doświadczył .Stąd póżniejsze pretensje do całego świata .Chociaż raz w życiu spróbuj się zakochać to zrozumiesz, jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.39 Wiesz jak wtedy wszystko smakuje , kiedy jest uczucie ?Nie ma takich słów by opisać. Szkoda ,że tego nie zaznasz nigdy,współczuje ci bardzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Problem polega na tym, że to zakochanie wszystko niszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×