Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MAJÓWKI 2018

Polecane posty

To powodzenia Olkus u laryngologa. Kurde chyba taki czas nieprzyjemny - pelen chorobsk :/ja odliczam dni do USG,a jeszcze tyle zostalo...Postanowilam nie panikowac i nie isc wczesniej do lekarza, bo ta panika mnie dobije;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz po wizycie nic nowego się nie dowiedzialam po za tym bym właśnie kupiła jakiś zestaw do płukania. Kupiłam zatoxin bo ma końcówkę dla dzieci :) mąż sobie wyplukal i mówi że calkiem fajnie a ja się boję. No ale jakoś musze się zebrać może faktycznie będzie duża ulga. Oj jest tych chorób nawet u laryngologa bylo dużo pacjentów. Czekanie na wizytę jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze, ze byłaś i być może trochę Cię uspokoiła ta wizyta:) Oby wszystkim nam się polepszyło :) Dziewczyny, a myslalyscie już nad imionami???:) Już jedna z nas wspominała o Nastii/Kornelii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
Bede miala ogromny problem z imieniem bo dla dziewczynki na pewno bym cos wybrala a z meskich nie podoba mi sie doslownie nic i boje sie, ze ostatecznie bede musiala wybrac cos na sile ale do maja jeszcze troche moze mnie oswieci z jakims he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Tak odrobinę jestem spokojniejsza ale wiadomo każda infekcja jest dla dziecka jakimś zagrożeniem ciągle powtarza to moja gin. Laryngolog mówiła ze miała pacjentki z zapaleniem zatok co leżały w szpitalu i przyjmowały normalny antybiotyk dożylnie. Mam nadzieje ze ten mój duomox mi pomoże. Nawet ona sama chorowała i przyjmowała taki zestaw leków jak mój. Dzisiaj całą noc przespalam dlatego ze laryngolog zamiast mojego Areozolu kazala zastosować otrivin albo nasivin soft. Ja tez będę miała problem z imieniem na razie jest Igor tak zadecydowała córka :) mężowi wgl się nie podoba a mi tak... no... ujdzie... ;) a jak by była dziewczynka to Lena Łucja Iga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GośćJus my mieliśmy całkiem na odwrót :D wymyślone imię dla synka, potem okazało się, ze niby córka (a jakoś żadne nam obydwojgu nie pasowało do końca...hehe), a teraz z powrotem NIBY synek, wiec będzie Michał :))) Olkus spokojnie, ja znam osoby biorące w ciąży antybiotyk (w tym moja siostra), rzeczywiście lepiej jak już sprawa zrobi się nieprzyjemna przyjąć antybiotyk niż ciagle narażać dziecko na infekcje ;/// ja dziś byłam u kardiologa i tez chciał mnie zbadać (mówiłam mu o przeziębieniu), twierdził, ze płuca ok i tylko gardło zaczerwienione, wiec przechodzi, ufffff..... A ja dziś od rana czuje ruchy dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
bylam dzis po odbior wynikow i skusilam sie wkoncu i kupilam pare ubranek chociaz nie ukrywam boje sie, zeby u mnie nie bylo zmian co do plci. Od rana i ja sie jakos dziwnie czuje i troche mam katar boje sie, ze i mnie cos bierze. Bylam przeziebiona gdzies chyba w 6,7 tc ale wtedy przeszlo bez lekow, jadlam duzo czosnku, bralam witamine c i raz wypilam apap z witamina c i jakos pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Ciekawe czy u mnie będzie zmiana :) z chłopca na dziewczynke nie powiem ;) wcale by mnie to nie zmartwilo byłoby ekonomicznej ;) ja nie wiem po co te wszystkie ubranka trzymam po córce 6 lat. Ciekawe czy wgl się chociaż część będzie nadawało. Wszystko kupowałam nowe a teraz od początku to samo tyle ze chłopca myślę że nie trzeba tak stroic ? ;p Lifeisgood świetnie ze ci przechodzi mi niestety jeszcze nie :( boje się ze ten antybiotyk nie wystarczy. Dziś w nocy byłoby całkiem ok gdyby nie obudził mnie bol ucha ale teraz już mi przeszło wiec mam nadzieje ze bol nie wroci. A dziewczyny jaka witaminę C bierzecie i w jakiej dawce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscJus
Olkus ja biore a raczej pije zwykłe tabletki musujące wapno z witaminą C 120 mg ale w aptece widziałam witaminę C w dawce aż 1000 mg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Ojjjj goscOlkus to współczuje tego bólu ucha ;/// kurczę biedaczko Ty to się wymeczysz!!!! Moja koleżanka w ciąży tez zeszłej zimy tak chorowała w jednym miesiącu... Masakra to była. Teraz jest mama zdroooowiutkiego, papusnego bobaska :) Nie martw się, pewnie jesteś pod opieka lekarzy!:) Już za niedługo pewnie zacznie Ci przechodzić i aż pomyślisz: Boooze, a już myślałam, ze nigdy to się nie skonczy!:) Mnie dzis pierwszy wieczor gardlo nie boli, choc nadal wieczorami kaszle. Mój kardiolog, który jest tez lekarzem od chorób wewn, mówił, ze opcjonalnie jeśli przeziębienie będzie się przeciągać mam brać rutinoscorbin 3x2, Calcium 2x1. GoscJus nic dziwnego, ze skusiłas się na ubranko :))) ja na pewno Cię rozumiem :) uwielbiam oglądać małe ciuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do kardiologia to mój holter wykazał tachykardie i w ciągu doby miałam nawet 140-150 uderzeń serca na minutę;/ Zatem biorę teraz podwójna dawkę leku na serce, według mojego lekarza absolutnie nie zaszkodzi dziecku, wiec ufam mu... ale już się nie denerwuje tym, robie co każą lekarze i staram się już wyluzować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a brala ktoras z Was Nystatyne w ciazy? Mialam stosowac przez 10-dni ale po 4 odstawilam bo sie przestraszylam ze nie czuje ruchow dziecka :( przez 4 dni nawet jednego malego drgniecia nie bylo. A wczesniej czulam calkiem mocne kopniaki juz. Odstawilam i znowu czuje malenstwo. Moze zwariowalam ale o ile nie bedzie to kwestia zycia lub smierci to nie wezme zadnego leku do czasu porodu nawet przy zapewnieniach ze to bezpieczne dla dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To antybiotyk? Ja nigdy o nim nie słyszałam. Może załóż temat na Kafe w tytule wpisując nazwę leku+fakt,że jesteś w ciąży. Może któraś z kafeterianek się wypowie,jakie miała doświadczenia w ciąży z tym antybiotykiem. Na Twoim miejscu jeszcze raz skontaktowałabym się z ginekologiem, przynajmniej telefonicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SecondWind
Tak, to antybiotyk, w globulkach. Czytalam na milionach forow o ew. skutkach ubocznych zanim go wzielam ale nic takiego nie wyczytalam... no i... teraz zaluje bo mimo iz czuje ze dziecko rusza sie "normalnie" to i tak do konca ciazy bede sie zastanawiac czy mu nie zaszkodzilam :( wizyte mam w czwartek wiec poczekam do niej bo w zasadzie teraz nic sie nie dzieje, ale te cztery dni byly straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na co jest ten antybiotyk??? Ja tez już, zdaje mi się, czułam z kilka dni temu ruchy , a wczoraj i teraz nic lub całkiem słabo... Może mam tak ułożone łożysko? Kto wie, coś tam z kosmowka miałam nie tak (stad zakaz seksu) te 2 tyg temu i na następnej wizycie (27 grudnia) moja lekarka miała dokładnie zbadać, czy łożysko się przesunęło :) Coś tam wspominała, ze jest na dole, a ja oczywiście nacxytalam się o przodującym łożysku :p Znowu myślałam nad tym, żeby jednak jutro jechać do mojej gin i zobaczyć, czy wszystko jest Ok, ale postanowiłam nie panikować i sama siebie stopować. Najwyższa pora trochę odetchnąć, nawet gdy do końca nie jest wszystko dobrze. W najbliższy piątek mam to usg połówkowe prenatalne, wiec tam mi z pewnością wiele powiedzą:) czekam do piątku. Pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I SecondWind - nie martw się! Na pewno nie zaszkodziłas, nawet tak nie myśl i nie zaprzątaj sobie głowy takimi myślami!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w poprzedniej ciąży dostałam nystatyne,ale nie potrafię cię uspokoić bo z tego co pamiętam(bylo to 6 lat temu) to jakoś źle na to zareagowałam(pieczenie chyba) i od razu dostałam coś innego. Miałam ostatnio też ciche pół dnia u bobasa, nic nie czułam, żadnych ruchow. Nie wiem jak wytrzymalas te 4 dni ja postanowiłam już na drugi dzień jechać do lekarki ale z rana już mnie kopniaki obudziły. Od wczoraj boli mnie gardło, płucze woda z sola, mam nadzieję że pomoże. Dziewczyny,a jak u was cera? Mi jakieś bolące pryszcze zaczęły wyłazic, nie mam pojęcia co z tym robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa ja odkąd skończyłam 25 rok życia zmagam się z problemami i niedoskonałościami cery. W ciąży niestety raz na jakiś czas wyskakuje mi okropny i rzucający się w oczy pryszcz, na dodatek stan mojej cery w ogóle się nie poprawił. Mając tłusta cerę jestem jednak do tego przyzwyczajona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Dziewczyny!! Chyba będę żyć ! :) Jeszcze robie sobie inhalacje bo mam katar ktory mi splywa i troche kaszle,ale jest o niebo lepiej. Moja cera uległa delikatnej poprawie wcześniej miałam dużo krost na czole. Oczywiście nie mogę się powstrzymać i musze w nich grzebać :/ koleżanka radziła mi bym kupiła biolk jest podobno bardzo dobry na niedoskonałości. Jak wyjdę z domu to kupię. Święta się zbliżają prezenty pod choinkę a my nic nie mamy :( najgorzej szkoda mi córki. W piątek mam do gin to może pójdę szybko do auchan i coś jej kupie. Chociaż po mojej chorobie może lepiej narazienigdzie nie chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez od zawsze mialam problemy z cera. Uzywam bioliq (zel ze szczoteczka silikonowa) i bardzo go lubie choc cudow nie dziala. Stosowalam tez kremy z tej serii ale nie widze efektow wiec uzywam tylko tego zelu. Na takie male syfy dobra jest masc cynkowa - lagodzi i zasusza, ale to tylko punktowo. Z kolei na takie juz... dojrzale biale przypadki uzywalam masci ichtiolowej - wyciaga rope na wierzch... nie wiem czy to dobra metoda ale czasem musialam sie tym ratowac. /// Justa, dobilas mnie z ta nystatyna :( ale z dzieckiem nic sie nie stalo? Mi nic nie bylo, w sumie czulam ze MI pomaga... wiec moze do niej i wroce ale jak juz maly czlowiek bedzie na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do prezentow.. ja tez nic nie mam. Tzn z mezem nic sobie nie kupujemy. Mam prezenty dla dzieci (syn i bratanica), dla rodzicow i tesciow nie mam pomyslu co kupic. Ani czasu... do samych swiat pracuje a we wigilie troche slabo szukac prezentow tak na szybko... a Wy co kupujecie/kupilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkus widzisz - doczekalas sie!:) Moze lepiej meza wyslij po cos; obejrzyj gazetki w Internecie, wybierz cos i niech maz biegnie;) Oby choróbsko odeszło i już nie wróciło! Second znam dobrze maść cynkową i ichtiolową:) Co do prezentów, mam już prawie wszystkie oprócz do mojego taty (ale coś mu się kupi jutro). W kwestii prezentów w tym roku zabrakło u mnie weny i kreatywności niestety... I poleciałam klasyką - dla męża książki (sam chciał), dla innych jakieś dodatki do domu (typu lampion, świeczki, ramki), alkohol czy bony (do apteki, sklepów z pierdółkami, ozdobnikami do domu); dla chrześniaków wersja: autko albo lalka. :) Starałam się wybrać każdemu po prostu to, co lubi - niestety przez moje złe samopoczucie też nie miałam czasu biegać po sklepach, ani tez nie mialam w domu sił sie zastanawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SecondWind nie denerwuj się, skoro nam to ginekolodzy przypisują a nie jesteśmy pewnie pojedynczymi przypadkami to raczej wiedzą że jest to nieszkodliwe naszym dzieciaczki. Dzwoniłaś do lekarki? Może ona by cie uspokoiła. Cieszę się że już wracacie dziewczynki do zdrowia, co do prezentów to ja też mam zaległości ale u mnie zawsze wszystko na ostatnią chwilę, tak już mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Właśnie o tym żelu ze szczoteczka mówiła moja koleżanka, na nią działa bardzo dobrze. Zobaczymy jak na mnie ;) a jaki krem możesz mi polecić z tej serii? Nawilżający? Czy raczej na niedoskonałości? Ogkadalam gazetki i nic ciekawego nie widzę :/ córka chce samochód na pilota :D no i chyba go dostanie :D Ja sobie juz prezent zrobiłam :) ekspres do kawy ale kawy nie pije bo nadal mam odruch wymiotny :/ wiec mąż stwierdzi ze w tym miesiącu swój limit juz wykorzystałam. ;) Lifeisgood jesteś przedszkolanka proszę podpowiedź mi jak rozwiązać ta sytuacje. U córki w klasie jest 5 latka która dokucza wszystkim dzieciom, kopie ,pluje, popycha przeklina ,niszczy prace ,mojej corce obciąża troszkę włosy, robi framastrami kropki na bluzkach, zabiera przybory itp. Mówiłam wychowawczyni ze córka się skarży... był dzień ze nie chciała iść do przedszkola. Rozmawiałam tez z mama tzn ja mówiłam mama słuchała i na tym się skończyło a ta dziewczynka dalej zachowuje się tak samo. W tamtym tyg przeszła sama siebie zdobyła szpilki i kula kilka dziewczynek w tym moja córkę. Miala slad na raczce. Niestety byłam tak chora ze nie byłam wstanie jechać do szkoły. Dzwoniłam do dwóch mam one mają to w nosie. Ja nie zamierzam spokojnie patrzeć i słuchać jak mojemu dziecku dzieje się krzywda. Ok moja córka tez jest dobra bo się nie zawsze słucha rozmawia na zajęciach,ale nikomu krzywdy nie robi chyba że ktoś ja uderzy a ona bez wahania odda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj na wizycie, wszystko jest ok, na usg dziecko się wypieło i nie pokazało czy chłopiec czy dziewczynka więc dalej żyje w niepewności. Boli mnie trochę brzuch przy bliźnie po cesarce ale niby to normalne bo nie jest ona tak elastyczna jak nienaruszona skóra. Apropo porodu to juz trochę o nim myslicie? Ja pierwszy cc przez brak postępu porodu, ale i mała nie była taka mała bo 4300 ważyła, teraz marzy mi się poród naturalny. Zobaczymy co mam będzie pisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkus a co na to panie wychowawczynie? No faktycznie szalona dziewczynka,ja też bym tego tak nie zostawiła chociaż w sumie nie będzie proste to rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
goscOlkus nie uwierzysz,ale ja tez ekspres do kawy dostane na swieta;p tez poki co nie bede z niego korzystac,ale za kilka miesiecy sie przyda na pewno:) Co do Twojego pytania - ja ucze dzieci troche starsze, z klas gimnazjalnych i 4-7. Przyznam szczerze,ze podziwiam nauczycielki wychowania przedszkolnego, sama nie wiem, czy mialabym tyle cierpliwosci...Ale w kwestii Twojego problemu - dziwie sie, ze wychowawczyni nie zareagowala (a jesli zareagowala to z tak marnym skutkiem)... Moze nalezy jeszcze raz dosadnie porozmawiac z nauczycielka i zasygnalizowac, ze sprawy tak nie zostawisz! Jesli to nie pomoze, ewentualnie zajrzec do dyrektora placowki (w naszym zespole szkolno-przedszkolnym tak przynajmniej robia niektorzy rodzice). To przeciez jakis zart, ze przedszkolak przynosi szpilke i kluje dzieci:/// Nie odpuszczaj i magluj wychowawczynie; ja bym tez nie odpuscila. Wiem, ze pewnie Ci ciezko przez ostatnie choroby, ale jak juz dojdziesz do siebie, a sprawa dalej bedzie tak wygladac, interweniuj. Justa - ja jeszcze nie mysle o porodzie, ale jesli da sie naturalnie i nie bedzie zadnych przeciwskazan, to nie wybiore innej opcji.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Byłyśmy grzeczne i Mikołaj sie postarał :) Z nauczycielka rozmawiałam wiele razy to nic kompletnie nie daje. Teraz mam wrażenie ze nauczycielka nie mówi mi wszystkiego na temat mojej córki bo nie wierzę że jest tak grzeczna jak mowi. Myśle że ukrywa bym niendrazyla tematu. Te szpilki ta dziewczynka wzięła z biurka pani. W szkole jestem raz w tygodniu i nigdy nie jest rozmowa ma mnie po prostu dosyć. Myślałam żeby najpierw rozmawiać z pedagogiem. Ale ja to nie pomoże wybiorę się do dyrektorki. Boje się tylko że jak zrobię aferę to w późniejszych klasach nauczyciele będą się wyzywać na mojej córce. Tak mi powiedziała jedna mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze troche demonizuje sie nauczycieli przez niektorych rodzicow ;p Na pewno nie beda Ci pamietac, ze rozmawialas w sprawie nieznosnego dziecka, dokuczajacemu Twej corce. Nie martw sie, probowalas wiele razy rozmawiac z wychowawczynia, wiec rzeczywiscie, jako matka widzaca problem swego dziecka, masz jak najwieksze prawo rozmowy z pedagogiem. Nauczycielka powinna Ci przedstawic jakis swoj plan dzialania wzgledem tej dziewczynki, byc moze ona (to dziecko dokuczliwe) tez ma jakis problem??? Cos sie pewnie kryje za tym... Najgorzej, jak sie bagatelizuje takie sprawy:///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, to jeszcze raz - kiedy macie polowkowe USG prenatalne (to jedno z trzech wiekszych)???:) Ja mam w najblizszy piatek, to juz pojutrze uffff...A juz myslalam,ze nigdy sie nie doczekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×