Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MAJÓWKI 2018

Polecane posty

Gość gość marta
Hej,niestety nie wiem jak w takim przypadku,najlepiej zapytaj lekarza;/ mi dziś odczytywał wynik gbs i wszystko dobrze. Na KTG miałam góry i doliny,podobno to są już skurcze. Tylko takie poczatkowe, że macica sie ćwiczy tzw.stawianie die brzucha. Dzidzia strasznie jakos sie chyba tymi odgłosami i wizyta zdenerwowała bo jak na usg sprawdzał serce to prawie nie mógł jej uchwycić tak sie ruszała. Serduszko biło bardzo szybko,mam nadzieje że wszystko jest dobrze z nia;/ lekarz kazal mi na prawy, potem na lewy bok sie przekrecic, potem poczekać pare minut i dopiero po chwili jej serce zaczelo wolniej - normalniej bić. Hehhh teraz oczywiście mam zagwozdke czy NA PEWNO wszystko dobrze jest;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Dzwoniłam do gin mówił ze nie ma się czym martwić wiele pacjentek ma dodatni gbs i nic złego się nie dzieje. Od razu jak pojadę do szpitala musze powiedzieć lekarzowi o dodatnim gbs dostane antybiotyk i po porodzie pediatrzy zbadaja małego. Więcej nie pytałam, bo jutro mam wizyte. Trochę przeraza mnie kolejny antybiotyk,bo to będzie 3 :/ Założyłam temat o dodatnim gbs w czasie ciąży i aby 2 panie się odezwały a w sieci naczytalam się ze juz do porodu nie będę spokojna. Czytałam ze można to wytepic lactovaginalem. Jak lekarz nic nie mówił ze coś złego się dzieje z serduszkiem, to myślę że nie powinnaś się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno znaczaca czesc kobiet jest nosicielkami i nawet o tym nie wiedza bo nie daje objawow. Tylko przy okazji badan ciazowych sie wykrywa. Ja mialam we wtorek pobierana probke i czekam na wynik. A tak na marginesie.. ostatnie badanie ginekologiczne.. no myslalam ze mi ginekolog dziecko przy okazji wyciagnie. Tak mnie bolalo jak nigdy. No i oczywiscie mam anemie.. moze to dlatego nie mam sily glowy od poduszki odkleic. Waga z usg malego czlowieka 3300, a jak u Was? :) ja sie tylko modle zeby nie przeskoczyć 4000. Life, jak tam karmienie? Poczekaj jeszcze ze dwa tygodnie i bedziesz dzialac odruchowo. Praktyka czyni mistrza :) Kolezanka z pracy miala termin na polowe maja i tez juz urodzila.. troche wpadlam w panike ;p nagle czuje sie bardzo nie przygotowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
polozna kazala zapisac mi sie po niedzieli na Ktg, pojawilo sie u mnie wysokie cisnienie, synek bardzo malo wazy, za malo jak na ten etep, mozliwe, ze to oznaki niewydolnego lozyska i kolejne zmartwienie gotowe a juz tak niewiele zostalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Ojeju dziewczyny :( kilka niezbyt przyjemnych wiadomości od Was. Olkus nie martw się - to, ze Ci wykryli teraz oznacza, ze dostaniesz antybiotyk i będzie spoko. Moja koleżanka niby tego nie miała, a dziecko się zaraziło i się okazało, ze jednak mogła mieć, a antybiotyku nie podali... Ty już jesteś pewna z antybiotykiem :* wiec nic Wam nie grozi ;* co do wagi urodzeniowej - tez się nie martwcie. Kurde same problemy z tym lozyskiem ;//// jeśli trzeba będzie to przeprowadza po prostu szybciej cesarkę i wszystko skończy się predzej, ale i szczęśliwiej :) Rozumirm, ze to nie daje żyć - ten stres spowodowany jakaś anomalia z lozyskiem. Ale spokojnie, współczesna medycyna radzi sobie świetnie z takimi przypadkami. Co do mojego małego - pije już super, jednak nadal z kapturków :) Co gorsza - zaczęło mu się kolkowanie:( jutro mamy lekarza. Z oczkami lepiej, to znowu strasznie te gazy gi mecza i to od rana do nocy ://// poza tym potowka na buźce echhhhh No takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Second juz waga super:) moj sie urodzil z 3330, spadl do 3060, pptem w domu wazyl przy pierwszej wizycie poloznej 3200 a po 5 dniach (przedwczoraj) - 3400:D tak baprawde to loteria z waga. Znam dzieci, ktore rodzily sie 2kg cos a po jakims czasie zjadlyby te 4-kilowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moje pierwsze sie urodzilo ponad 4kg i ostatnio slyszalam jak sie jakas mama w przedszkolu pyta cioci czy to dziecko (moje) to z tej samej grupy jest bo takie duze :D ale ja tez na zdjeciach z podstawowki wygladam jak nauczycielka wiec to chyba genetyczne :) Zawsze dziecko traci na wadze zaraz po porodzie bo raz ze wydala smolke, dwa ze o 180' zmienia sie jego sposob odzywiania wiec musi sie przestawic :) A u Ciebie ladnie rosnie! Ewidentnie produkujesz dobre mleko!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na pewno geny robią swoje :) każdy dzidziuś ma inna wagę,jedne nigdy nie będą duże, tylko drobne - to samo z dorosłymi :) mój dziś już wazy 3500, byłam u lekarza. Zrobił mu usg i ma kolki. Daje mu niemieckie krople sab simplex, póki co jeszcze nie działają, podobno nieraz nawet kilka dni musi minąć . Nawet wrzuciłam go do tego Tulika i trochę pomogło (choć nie da się go dopiąć, na moje oko jedt niewymiarowy). Mam jeszcze jeden otulacz z motherhood i jest 100 razy tańszy i lepszy echhhhhh już myślałam, ze ominą nas kolki,a tu drugi tydzień i już....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten tulik ma chyba taka sama zasadę dzialania jak woombie.. nie uzywalam, ale ma dobre opinie. Wydaje sie bardziej... elastyczne. My kolek nie mielismy i mam nadzieje ze tym razem tez nas ta watpliwa przyjemnosc ominie. Pawie caly czas ukladalam mlodego na brzuszku albo na lozku, albo na sobie. Nosilismy sie tez w chuscie bo wozka nie tolerowal. W zasadzie tylko w nocy spal na plecach/na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Dziewczyny Ja po wizycie,mały waży 3200. Ale dostałam krwawienia ze sluzem. Dzwoniłam do gin mówił ze to przez badanie. Kazał się położyć i obserwować. Jak brzuch będzie bolał to jechać na IP na ktg. Masakra.... Ja nadal nie spakowana.!!! Ani nie mam nic dla malego poprane!!! Męża w domu nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Lekarz mówil ze szyjka krotka miękka i na jeden palec. Ale się boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkus, nie panikuj.. to nic nie pomoze. Lez i sprobuj sie czyms zajac.. ksiazka, film, cokolwiek. Po badaniu zdarza sie jakas wydzielina albo i nawet plamienie. Jak maz wroci to poinstruuj go co do prania i pakowania tak zeby w razie potrzeby wiedzial co Ci przywiezc. Czasem musimy polegac na mezczyznach :) i jeszcze raz, nie panikuj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
Dziewczeta spiesze doniesc,ze dzis o 17,45 przez cesarskie ciecie na swiat przyszedl moj synus, narazie niewiele wiem tylko tyle ze waga 2150 wiec niestety hipotrofik, strasznie mi skoczylo cisnienie, pojechalam na IP i na dyzurze akurat byl moj gin prowadzacy no i podjal decyzje o cc bo bylo duze zagrozenie zycia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marta
Gość Jus powodzenia, wszystkiego dobrego dla Ciebie i synka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoscJus moja gratulacje, oby synuś okazal się zdrowiutki jak rybka! Nadgoni te kilogramy, najważniejsze, ze już jest bezpieczny! Czasem taka nagla cesarka jak u mnie czy u Ciebie jest najlepszym rozwiązaniem!!! Teraz Ty tez musisz odzyskać siły i moja rada- jak już wstaniesz to chodź jak najwiecej doe da. Boli cholernie, ale jak rozchodzisz to szybciej wrócisz do świata żywych... ja nawet w nocy wstawalam co jakiś czas, żeby po prostu przejsc kawałek. Daj znać co i jak! Olkus Ty tez!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Jus gratulacje :) trzymajcie się. termin miałysmy podobnie? U mnie na szczęście skończyło sie na panice ;) ale strachu się najadlam co nie miara. Jeszcze jestem zdecydowanie nie gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje i wszystkiego najlepszego, niech zdrowo rosnie i ssybko nabiera sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
U mnie nadal jest brazowe plamienie, kurcze znowu się martwię. Brzuch mnie nie boli nic innego złego się nie dzieje, młody się rozpycha. Chyba nie ma potrzeby jechać na IP zaraz będą chcieli mnie zostawić na obserwacji. Life jakiej firmy kupowałas kapturki na sutki? I może jeszcze krem/masc? Musze się zabezpieczyć, bo z córką strasznie mnie bolały. Robie mężowi listę do apteki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z Baby Ono i żałuje, bo już nigdzie w okolicy ich nie ma (wszędzie Avent) i na Allegro muszę zamawiać. Mój pije z rozm M. Olkus w razie czego skontaktuj się z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
U mnie w 6 aptekach tylko avent i strasznie drogie bo ponad 40 zl w jednej 38. I rozmiary są tylko dwa i który wybrać ;) nie można kupić pojedynczo. Lekarz mówił ze to przez badanie ale żeby aż tak? No nic na razie leżę i zobaczę co będzie się działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avent są twarde niestety :/ na piersi mam kompresy Multi Mam :) zawsze przecinam je na pol i po połówce na jedna brodawkę. Olkus to spokojnie, nie przemęczaj się i lepiej tylko wypoczywaj :) to już końcowa, dasz radę! Na kiedy terminy macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam termin na 15 maja. Prawdopodobnie będzie córeczka. Rozważamy 2 opcje Gabriela albo Marcelina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Twarde czyli nie fajne? No trudno może jutro uda mi się jakies kupić w większym mieście. Niestety nie do końca mogę odpoczywać, bo musze sprzątac... oczywiście mąż mi bardzo pomaga, ale do pozna pracuje, potem ziemia i jeszcze na dokładkę sprzątanie. Ja termin mam na 20. Gin powuedzial ze jak dotarłam do wizyty 18 to będziemy się umawiac na szpital i jak mały będzie miał ponad 3500 to ja na sn się nie godze, bo nie dam rady! Teraz ma 3200 wiec uważam ze juz mogę rodzic :) Jus pisz co u was? Jak mały? Jak się czujesz i wgl opowiadaj ;) i na kiedy miałaś termin? 21 maj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I Gabriela, i Marcelina pięknie :) mój tak się przyzwyczaił do kapturków, ze chyba już nie zacznie normalnie pić ;/ znaczy się gdy np pije już godzinę to zabieram kapturek i sobie sączy moja brodawkę. Ale nie ma szans, ze głodny załapie bez kapturka, już tyle razy próbowałam ;/ będę dalej probowac, bo te kapturki tez się psują. Wydaje mi się, ze nie chce aventa, bo właśnie są twarde, ale jak przyzwyczaisz od razu to załapie. Lepiej do ogólnodostępnych przyzwyczaić może, albo i w ogóle :D teraz tak myśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
dziekuje dziewczyny! Tak olkus mialam termin na 21 maja, pierwsza doba za mna, bylo okropnie co wstalam odrazu kolowrotek i przywozili mnie odrazu na sale z korytarza, dzis juz troche lepiej, probowalam tez odciagnac pare kropel siary zeby maly sprobowal, dzis kolejne proby ale to wszystko nic bo nie moglam nawet isc zobaczyc moje malenstwa ale narzeczony polatal i zawiezli mnie na lozku i przez chwile go widzialam, jest taki malutki, lezy pod tlenem w inkubatorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Life a jak próbujesz karmić bez kapturka to sutki cie nie bolą? Bo ja właśnie dlatego chcę się zabezpieczyć,bo z córką myślałam że będę beczec tak mnie bolały. Teraz jak dotykam czy się myje, mam je strasznie wrażliwe i zaczynają boleć, wiec przy karmieniu pewnie znowu będzie koszmar. Jus odpoczywaj, powoli będzie znacznie lepiej. Zdrówka dla was. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marta
Ja zawsze starałam się jak najgłębiej wkładać sutek w że tak napisze "w gębe" małej,dobrze chwytała i mnie nie bolało;) chociaż pewnie to zależy od dziecka, inne strasznie mocno zgniata tymi dziąsłami, inne nie umie za bardzo ssać itd. Miałam kapturki ale jakoś nam sie nie sprawdziły. Smarowałam własnym mlekiem i czekałam chwile aż zaschnie - nie wiem czy super ale pomagało=D Ps.wczoraj miałam ten baby shower, było bardzo sympatycznie;) polecam ale jednak w węższym gronie,takich najlepszych przyjaciółek. Oczywiście same tematy porodów, dzieci itp. Jedna była co ma termin na wrzesień i pierwsze dziecko to TAKIE oczy robiła hehe mam nadzieje że się nie wystraszyła za bardzo ;) Denerwująca jest dla mnie właśnie taka "zmowa milczenia" jeśli chodzi o mówienie o porodach. Tylko że jest ból i nic wiecej. A że możesz sie za przeproszeniem zesrać podczas parcia, że wszyscy chodzą koło Ciebie i zaglądają w krocze i to krępujące, że właśnie będą ci te nieszczesne sutki krwawić i nie bedzie tak pieknie jak w filmach to ani mru mru. Chyba każdy to sam musi przeżyć i po prostu już to wie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jus przede wszystkim na spokojnie - malutki moze i jest drobinka, ale zdrowa!!! Zobaczysz jak szybko urośnie :) życzę Wam z całego serducha, żeby mały jak najszybciej opuścił inkubator i cieszył mamę szybkim przyrostem wagi :)) co do rany i złego samopoczucia - wierze, jak dla mnie moment pierwszego podniesienia się po cesarce był najbardziej bolesny w życiu. Jakby ktoś rozpruwał brzuch brrrrr ale będzie coraz lepiej!!! Mnie dalej pobolewa lewa strona rany i nad nią, jakieś zgrubienie mam , ale podobno to normalne. Aaaa i te zastrzyki w brzuch, które sobie samemu trzeba dawać w domu, tez mnie bolały ;/ na szczęście już dziś ostatni byl. Co do karmienia bez kapturka - w szpitalu zaczynajac miałam zakrwawione sutki, bolało bardzo. Wynikało to ze złej techniki na pewno. Teraz jak bierze to już ok- głębiej mu podsuwam. :) no i zapomnialabym - zazdroszczę baby showera!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Hello !! :D co u was? Opowiadacie ;) Ja juz do szpitala jestem w końcu w pełni spakowana,mogę rodzic ;) Remont ogarnięty mam już ciszę, spokój i przede wszystkim czysto! :) Sutki sobie juz smaruje kremem z ziaja. Kupiłam kompresy co life radziła i mam nadzieje ze dam rade i po kilku dniach/tygodniach się nie poddam z karamieniem. Co jest wgl ze mnie te sutki juz bolą? A was? Nie mogę się dotknąć tak naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj 1 maja, ja się stresuję porodem choć mam wyznacozny na drugą połowę maja. A torby jeszcze w ogóle nie mam spakowanej :) Dzisiaj prałam ciuszki dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×