Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

U nas sami musimy sobie poradzić. Ja rodziców nie mam. Teściowie pracują. Najbardziej się boję jak mąż wróci do pracy i zostanę w domu z dzidziusiem sama. :-( ale zamierzam dać radę. W końcu matka natura wie co robi i wystarczy słuchać swojego wewnętrznego ja. I nie wierzcie tym mądrym gazetkom itp... Tam wszystko jest idealne i piękne.

Czy którejś z Was też wali tak serce jak coś robicie? Kurcze wczoraj i dzisiaj to jakaś masakra jest. Co chwilę muszę odpoczywać albo się położyć. Przeszłam się kilka razy po mieszkaniu, coś tam poskładałam i czułam się jakbym przebiegła maraton. Zmierzyłam ciśnienie i dobre 120/70 ale puls 120. Jak odpoczełam to wrócił do "normy" 88.

Czasem mam takie uczucie kolatania serca, ale wysokiego pulsu nie mam. Ale coraz czesciej mi slabo i kreci sie w glowie tak, ze trzymam sie mebli i to najczesciej przy codziennych czynnosciach jak mycie naczyn... Co myslicie o wozku Amelis Pro? Nie pamietam czy pytalam, moze ktoras z Was tez zastanawia sie nad jego zakupem?

Ładny i ma bardzo atrakcyjną cenę:-) koła wydają mi się delikatne ale jak mieszkasz w mieście to lux

No wlasnie ponizej 2 tys. da sie kupic 3w1 z dobrym fotelikiem maxi cosi i adapterami. Nie wiem czy sie nie skusze :)

Bardzo ładny, podobny trochę do wózka melody nad którym ja się zastanawiam ;)

Ten Melody tez fajny i ma piekne kolory, takie jak lubie, w ogole na stronie producenta sa bardzo ladne te wozki, kurcze no, tyle ich mi sie podoba...

bucikowa ja tez zauwazylam od kilku dni mniejsza aktywnosc dziecka. jak dluzej sie nie rusza to tez zaczynam się martwic i tez te ruchy sa czasem bardzo delikatne. anka ja z kolataniami serca i wysokim pulsem walcze co najmmiej od polowy ciazy. i z tygodnia na tydzien czuje sei coraz gorzej. ciagle mi slabo po przejsciu z pokoju do kuchni musze zaraz siadac bo sarce wali jak szalone a nieraz nawet siedzac zaczynam czuc sie slabo; ( strasznie to męczące; ( do tego od kilku dni odczuwam bol w klatce piersiowej; ( troche sie martwie i nie wiem czy to normalne. boje sie isc do lekarza zeby nie polozyl mnie do szpitala; ( nie wiem juz co mam robic..

W sobotę i niedzielę właściwie ruchów nie czułam, zadzwoniłam do lekarza, szybko na USG i na szczęście dziecko żyje, teraz szpital i monitorowanie ruchów ....p.s. kołatanie serca też mi się często zdarza

Karola, ja też nie wiem co robić. Przed ciążą miałam jazdy, ale w sumie nic konkretnego z badań mi nie wyszło. Od kiedy zaczęłam brać magnez regularnie to przeszło (było to zaraz na początku ciąży) ale znowu się nasila i pogarsza. I czuję, że mam mnóstwo dodatkowych skurczy serca, masakra :( Właściwie tylko jak leżę to ich nie mam i czasami jak siedzę. Gdy tylko wstanę i zacznę coś robić to zaraz się zaczyna...

bucikowa ciesze sie ze z dzidzia wszystko dobrze. Rozumiem ze lekarz zostawil cie w szpitalu? anka u nnie to juz nasililo sie do tego stopnia ze na siedzaco odczuwam to wszystko i robi mi sie slabo; ( a teraz to juz nawet lezac nie przynosi mi to za bardzo ulgi;( do tego mam nerwice lekowa która to wszystko nasila mimo brania lekow; ( jestem bezradna bo nie moge się dziecmi zajac jak nalezy; ( ostatnio na wizycie lekarz napomnial ze moge zakozyc sobie holtera na 24h i on wtedy zobaczy czy cos sie nie dzieje. ale jego zdaniem to nerwy.

Mojemu maluszkowi obojętne na którym boku śpię.

Dopadło i mnie... kolatania serca i zadyszka przy byle czyn. Nawet zmywanie mnie męczy. Choć do marudnych nie należę...mam dość takiego samopoczucia :-(

Jesteście aktywne fizycznie?

Ja od początku ciąży jestem strasznie osłabiona, proste czynności, a ja się czuję jak po maratonie, teraz to nawet jak leżę czasem czuje, że mi ciężko. Nie mniej jednak jak zaczęłam brać żelazo, bo wyszła anemia, zaczęłam czuć się dużo lepiej. Nie ma co ukrywać, maleństwo rośnie więc automatycznie uciska tu i tam. Jeszcze 2 miesiące:-)

Ja od początku ciąży do teraz normalnie funkcjonowałam. Sprzatalam, gotowalam, pralam, chodziłam z dzieckiem na plac zabaw itd. Starałam się codziennie dużo ruszać. Teraz też chce, ale nie moge :-(

U mnie to samo, zmywam na dwie, trzy tury bo co chwila mi slabo. Wczoraj prasowanie ubranek dla dziecka zajelo mi pol dnia, a nie bylo tego jakos duzo, jedno niepełne pranie. I co chwila siadalam, a nawet kladłam sie. Dzis musze wybrac sie po drobne zakupy, bo do weekendu jestem sama i przyznaje, ze jest to spore wyzwanie... Ale od poczatku w ciazy nie czuje sie roznie choc zgodze sie, ze drugi trymestr byl najlepszy :) I musze znalezc sobie jakas ładna sukienke na obrone, obym tam ze stresu nie odleciała :)

Ja czasami jak leze to mam problemy z oddychaniem. Ja przed ciaza bylam aktywna, w ciazy tez staralam sie ruszac, spacerowac. A teraz cale dnie leze :(

U mnie to samo, zmywam na dwie, trzy tury bo co chwila mi slabo. Wczoraj prasowanie ubranek dla dziecka zajelo mi pol dnia, a nie bylo tego jakos duzo, jedno niepełne pranie. I co chwila siadalam, a nawet kladłam sie. Dzis musze wybrac sie po drobne zakupy, bo do weekendu jestem sama i przyznaje, ze jest to spore wyzwanie... Ale od poczatku w ciazy nie czuje sie roznie choc zgodze sie, ze drugi trymestr byl najlepszy :) I musze znalezc sobie jakas ładna sukienke na obrone, obym tam ze stresu nie odleciała :)

Przyszla mamo, przed ciaza cwiczyłam 5xw tygodniu, min. godzine, a od poczatku ciazy udalo mi sie to kilka razy i to po 15 minut. Najpierw slabo, brak tchu i mdlosci, pozniej twardnienie brzucha i zakaz, a teraz to mysle ze sama bym nie dala rady, bo wiekszosc dnia leze i bywa mi tak slabo jak na poczatku...

Ja z powodu szyjki leżałam do 27tc, potem lekarz zalecił lekka aktywność fizyczną a teraz niby mogę normalnie funkcjonować ale wolę uważać, mój ruch to odprowadzanie i przyprowadzanie dzieci do szkoły i przedszkola ale do podziału z mężem więc nie jest źle a tak to drobne zakupy:-) i w domu wiadomo... Obiad, sprzątanie ale też na spółkę z mężem:-) Dziewczyny czy jak chodzicie to stawia się wam brzuch? Bo u mnie jest tak że twardnieje na kamień i muszę albo się zatrzymać albo usiąść, nie jest to bolesne ale nieprzyjemne i coraz częściej się zdarza.

Tak Basiu, stawia sie, czesto az boli. I tak od poczatku 2 trymestru mam. A teraz doszly innego rodzaju skurcze takie ktore czuje w plecach i w podbrzuszu... To przepowiadajace?

Tak, to przepowiadające, tylko lepiej uważać i usiąść lub położyć się.

Dziewczyny ja mimo tego ze spie w nocy po 4-5godz przez skurcze w nogach czuje sie dobrze :) chociaz powoli zaczyna sie u mnie katar... Dzisiaj buszowalam po sklepach i jestem z siebie dumna bo zostala mi do kupienia tylko koszula do szpitala ;) tylko biedny moj maz po 3sklepie mial dosc noszenia zakupow ;) teraz mam godzinke dla siebie bo moi chlopcy sa na treningu ;) Adas dokazuje ze caly brzuch mi lata :)

Adaś:-) ślicznie!

Dziewczyny ile przytylyscie? Mi właśnie wybiła 10 kg w 30t1d. Zresztą waga teraz tak ruszyła do przodu ze potrafi z dnia na dzień pokazać 0,5 kg więcej o ciuchach już nie wspomnę, ledwo chodzę a tu trzeba się na zakupy wybrać po większe ubrania :-( mam się martwić tą wagą czy też macie podobnie?

na ostatniej wizycie 2 tyg temu wyszlo ze przytylam 400g ale to i tak wychodzilo ze nadal jestem na minusie ale teraz juz napewno sporo doszlo bo brzuch duzy i ciuchy sa obcisle powoli :) z tym ze ja sie w domu na wage nie wchodze nie chce szoku dostac ;)

Ja bylam ważona w tamtym tyg to przyrost był od poczatku ciaży 8-9 kg, a tydzień już 31. Teraz pewnie przytyje, bo leze ;( staram się nie zapychać slodyczami albo jakimis tuczacymi rzeczami. Wybieram owoce na przekaske.

Ja też 10kg:-) 31t1d. Uważam na to co jem ale przyznaję się że każdej, dosłownie każdej nocy budzę się między 2-3 godz. I poprostu muszę zjeść 4 kostki czekolady:o sama nie wiem dlaczego tak jest ale w każdej ciąży tak miałam.

ja przed ciaza wazylam 56kg potem schudlam do 50 a teraz waze 55,5kg. obecnie mam 30t+3d. basiu ja tez od jakich 2-3tygodni budze sie i musze cos zjesc na szybko (najczęściej jogurt monte) bo odczuwam taki glod ze zasnac nie mogę;)