Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość KarolinaNova
Moze cos w tym jest, bo Maja tak jak wczesniej spala po 15-30 minut, to teraz po 2-3 godzinki w ciagu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
A jak rozwój manualny u waszych dzieciaczków? Alek ma manie łapać (bardzo nieporadnie) wszystko co znajduje się w zasięgu jego rączek a najbardziej upodobał sobie mój nos i brodę taty. Jak złapie to tak wykręca że gwiazdy widzę;-) mąż musiał skrócić brodę bo mały uwielbia ją tarmosić;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Basiu, nasza Maja uwielbia lapac za zabawki wiszace nad nia kiedy klade ja na mate. Czasami obiema raczkami nawet. Lubi zlapac mnie za wlosy kiedy ja trzymam albo potrafi niezle uszczypnac w tyl ramienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Adaś też łapie zabawki z maty :-) uwielbia ciągnąć mnie za włosy i przestawiać wszystko w łóżeczku ;-D dziewczyny jak u Was z ząbkami? 1003 kochana jak z apetytem małego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Te włosy to chyba wszystkie dzieci lubią szarpać. Smutno mi bo moja waga stoi w miejscu:o ale cóż dziwnego jak apetyt mam straszny. Co prawda BMI w normie ale bliżej górnej granicy. Chyba kupię błonnik z chromem bo mam pozwolenie od lekarza. Źle się czuje że sobą choć mąż mówi że jestem "fajna" ale on tak mówił wtedy gdy ważyłam 48kg (wieki temu;-)) gdy ważyłam 57kg i teraz dalej tak mówi więc jego zdanie nie wystarczy mi. Biorę się za dietę bo wstyd normalnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Basiu ja się zastanawiam nad trampolina :-) tylko że czasu mało żeby chodzić gdzieś poskakać to sobie pomyślałam że kupię i będę w domu skakać znam dziewczynę która tylko chodziła na fit frog fitness i straciła 40kg w 6msc!!! Bez diet i wyrzeczeń!!! I serio ciężko się nad tym zastanawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Kurczę fajna sprawa:-) u nas jest park trampolinowy:-) tylko nie wiem czy z nadciśnieniem można:o normalnie jestem jak stara baba;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
Mnie nie zależy na spadku cyferek na wadze, ale chciałabym mieć znowu talię :) Kupiłam sobie hula hop z masażerem xD Chyba część problemów z brzuszkiem to złe przystawienie do piersi... https://www.hafija.pl/2017/07/kolkigazyodbijanie.html Mały się rozszczelnił przez katar i mam problem z odbekiwaniem go... Dlatego ma bule brzuszka i gazy. Przystawiam go teraz jak najwięcej na spokojnie nim jest głodny i ma zły humor. Od razu po kupce żeby brzuszek nie bolał, albo jak się odgazuje po zabawie na macie itd. Dopiero od wczoraj wpadłam na to, że pije w płaczu albo zasysa się jak smoczek a nie jak do cyca. U nas manualnie parcujemy, bo nadal jest trochę przykurcz rączek. Prawa rącza jest ewidentnie preferowana i trzeba nad lewą troszkę więcej czasu poświęcić. Zostawiony na macie zamiast iść do przodu to kręci się w kółko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
bóle! nie bule! xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffBasia
Ale u nas ponuro, wróciłam z dzieciakami i siedzę i nic mi się nie chce. Tylko spać. Marzę by był wieczór, dzieci stały, Wtulić się tak w męża i zasnąć, a tu tyle pracy do zrobienia :o Jaka u was pogoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Z jedzeniem nadal slabo, spał od 20 do 10, budzac sie co 2h, ale pociagnął dwa razy i dalej sen. Pielucha z nocy nie byla pełna. Teraz udalo mi sie dac mu 40 ml sciagnietego mleka i po godzinie 50 ml wody z glukoza w alcie desperacji. Wiec to juz cos. Od cukru szaleje teraz na brzuszku :) Piersi odmawia, a mnie rozklada przeziebienie. Co do zlego przystawiania, konsultowałam to kilka razy a nadal mam wrazenie ze cos robie zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam Wam napisac, dziewczyny kpi pewnie wiedza, ale dla mnie to bylo takie potwierdzenie ze jednak z tym dostosowaniem sie mleka do potrzeb dziecka to prawda. Zlewalam mleko do zamrozenia z 24h i miałam w pojemniczkach trzy rodzaje- jedno wodniste, jedno normalne, takie jak zwykle, a sciagniete dzis rano geste i lekko zoltawe, nie az tak jak siara, ale bylo zdecydowanie ciemniejsze. Moze dla kogos to oczywiste, ja raczej nie mialam okazji tego sprawdzic, ale zgadzałoby sie, ze w infekcji potrzeba wiecej pic, wiec w wieczornym bylo wiecej wody, z nocy zwykłe, bo jadł cos tam sobie, a dzis skoro niejadek nie je, to musi dostac bombę przeciwciał do podreperowania zdrowia :) Musze zaprzyjaznic sie z laktatorem dopoki apetyt nie wroci. Teraz pociumkał 3 minuty i spi. To lece poszukac baterii do wagi i sprawdze jak u mnie, bo szczerze mowiaz jakos czas juz tego nie kontrolowałam. A co do umiejetnosci manualnych to potrafi przełozyc zabawke z raczki do raczki (najczesciej to smok lub mały gryzak), a tak to pakuje wszystko prosto do buzi, wyrywa włosy, brodę taty, szczypie nam policzki :) I placze jak cos mu z raczek wyleci i upadlo tak ze nie moze odnalezc, a jak tylko podam to od razu usmiech. W ogole jest taki chory a usmiecha sie tak pieknie z tymi czerwonymi, zaszklonymi oczkami i gilami wystajacymi z nosa, ze zakochalam sie po raz setny we wlasnym dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Gość 1003 i tak do końca życia będziesz się w nim zakochiwać:-) Za nami pierwsza tak masakryczna noc, Aluś dał nam popalić aż sobie przypomniałam jak to jest tak naprawdę mieć niemowlę w domu:-) jeszcze w nocy pokłóciliśmy się z mężem:o rano oczywiście nie wiedzieliśmy nawet o co, to się przeprosiliśmy i wycałowaliśmy:-) Wydaje mi się że Alkowi jednak zęby idą. Ma dwie wyraźne kreski w miejscu dolnych jedynek i dziąsła są rozpulchnione, tylko że to może długo potrwać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiaczkowaaaa0
Moja koleżanka też schudła kilka kilogramów dzięki trampolinie, ale chodzenie do parku, czy też korzystanie w siłowni nie jest dla mnie, dlatego jak zamówiłam trampolinę na hop-sport.pl jak tylko zrobi się cieplej będziemy całą rodziną korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwierzycie, ze nadal leniuszkujemy z Małym? I nawet dostałam sniadanie do łozka... Duzo spi, budzi sie czesto, ale ja moge wreszcie odpoczac, bo z nocy 14h, wyciagam swoje 8 :) Lepiej z jedzeniem! Ta wczorajsza glukoza go wzmocniła, a ze cała trojka chora, to ogłaszam piżama party przez cały dzien :) A wieczorem nasz akrobata uraczył nas podnoszeniem dupki na kolankach :) probował nawet uniesc sie na przedramionkach, ale slabo mu szło i chciał sie podpierac głową, no ale poeciopunktowe posparcie to raczej slaby pomysł :) Dobrego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Fajnie:-) to sobie leniuszkujcie ile wlezie:-) oj chyba Jasio szybciutko będzie wam raczkować:-) Dziewczyny czy któraś używa ksylitolu zamiast cukru? Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, uzywam cukru, ale moja siostra ma cukrzyce, dlugo uzywala ksylitolu, ale ostatnio zastapiła go erytrytolem (chyba!) i jak przygotowywałam jej ciasto na chrzciny to korzystalam i ma zero kalorii :) A ksylitol i stewia jednak maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Oj to muszę poczytać o tym erytro... Hmm ciężka nazwa;-) dzięki za info:-) leniuszkujcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Bylam dzis z malym na biodrekach i jest ok. Juz na wizyte kolejna nie musimy przychodzic. Do dziewczyn ktore karmia piersia pomozcie. Maly od dwoch dni płacze jak podaje mu prawa piers, wyrywa sie itp. Albo jak chwyci to trzyma i nie ssie. A jak podam lewa to od razu ssie. Prawa w dodatku mnie boli na samej gorze. Probowalam cuda wianki z przystawianiem i dalej to samo. Albo trzyma i nie ssie. Probowałam dziś laktatorem sciagnac ale nic nie poleciało. Nie wiem czy to zaslój czy zapalenie piersi. Doradzcie co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Ciezko doradzic, bo ja mam coagle guzki w piersiach ale czuc je tylko gdy sa przepełnione. Ale mialam tak, ze przez kilka dni Maly odmawiał jednej piersi, wiec przystawialam na spiocha, w nocy, a po kilku dniach przeszło. A z bolem to raczej do lekarza albo moze imme dziewczyny cos doradza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Jak miałam guzek to mały też nie chciał tej piersi. Przystawiałam go wtedy spod pachy i dawało się go trochę oszukać, bo leżał na tym boku co do piersi, która aktualnie guzka nie miała. Ponad to przed karmieniem robiłam ciepły okład np. z pieluszki z kaloryfera, czy też ogrzaną ciepłą wodą dłonią, albo ciepły prysznic. Pod czas karmienia delikatnie masowałam, a raczej głaskałam ten guzek w kierunku sutka. Po karmieniu robiłam okłady z utłuczonego liścia kapusty, albo butelką z zimną wodą. I z reguły na następny dzień już nic nie bolało. Trochę częściej też karmiłam chorą piersią. I właśnie spod pachy, żeby odblokować kanaliki. :-) może pomoże:-) a i w razie gorączki to lepiej do lekarza pomaszerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćxy pisałaś kiedyś o problemie z myciem ząbków u Twojego dzieciaczka, przypomniałam sobie (ewidentnie się starzeję, bo mam problemy z pamięcią :-D), że kiedy starszy nie był zainteresowany myciem, to ściągałam na telefon aplikację i wtedy sam łapał za telefon i chciał myć zęby. Nie raz nawet częściej niż oczekiwałam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Probowalam go karmic spod pachy, to trzyma piers i nie ssie a sie rozglada. W nocy podalam chora piers to pociagnał ze 3 razy i trzymał. A jak podalam ta druga to ssał bez problemu. Probowalam podmianki, ze daje zdrowa, i sxybko zmieniam na chora, albo zaczynam od chorej. Ale efekt taki sam. Boli mnie nawet jak probuje ssac z chorej piersi. Kapuste przykladam, kupilam specjalnie nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffBasia
Mamusiu2017. Gdy Alek tak robił, a na bank miałam zastój, prawa pierś była cieplejsza, guzek pod brodawką, robiłam tak że najpierw podawała lewą pierś ale gdy był już taki śpiący, gdy już spał zmieniłam pierś i zawsze na śpiocha prawą karmiłam. Pomogło bardzo szybko i teraz nie ma problemu. Ogólnie zawsze gdy jest problem z KP, najpierw staram się uśpić Alka gdy nie jest jeszcze bardzo głodny i wtedy karmie go. Wiem ze niby się nie powinno karmić przez sen ale pediatra mówi że to dotyczy głównie nocy gdy jest ryzyko że mama też zaśnie podczas karmienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, co wyszło z tą zieloną kupką Twojego maluszka? Być może pisałaś, a ja przegapiłam, ale jestem ciekawa skąd taki kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffBasia
Wiesz, jedyne co mi chodzi po głowie to to że dzień wcześniej jadłam duszone papryki, żółtą, czerwoną i zieloną do gulaszu poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Dziewczyny kochane, z dumą ogłaszam że mamy pierwszy ząbek:-) przeszedł jak igła:-) oczywiście dopiero sama główka na wierzchu ale jest:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Basiu super :-) oj to teraz będę mamę gryzł ;-) U nas mam nadzieję że lada moment wyjdzie :-D pogoda dzisiaj u nas straszna szaro buro i ponuro dzieci marudne :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×