Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość gość1003
Przeszło mi to przez myśl. Bo porządnego usg z pomiarami nie miałam od 10 tygodni, wiec nie wiem jak infekcje wpływają na dziecko. Prowadzona jestem w poradni przyszpitalnej, ale jak zapytałam o dodatkowe badania to nie ma szans. Jak zgłosiłam sie ze skurczami na IP w 16 tc, to usłyszałam, ze przeciez i tak mi dziecka nie uratują. A ich przyczyną tez była infekcja pecherza. Zero dodatkowych badań, tylko sam mocz, który wyszedł w srodku dnia, po 2 litrach wody niezle (bo byłam juz po antybiotyku danym w ciemno). Więc mam ochotę pojechac gdzies indziej, zeby ktos zaczął mnie leczyc, a nie zaleczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
To jest straszne, chyba że pojedziesz na IP i powiesz że bardzo ale to bardzo się źle czujesz! A i tak nie wiadomo czy Cię łaskawie zbadają. Jak byłam w 1 ciąży, trzy dni po terminie przez dłuższy czas nie czułam ru/chów córeczki i pojechałam przerażona na IP a tam mi jedna krowa powiedziała że "to nie jest przychodnia Żebym się ot tak mogła przebadać" ja się wtedy rozpłakałam i zaczęłam i ją prosić o to by zawołała lekarza (który w efekcie przyją mnie na patologię ciaży) to podejście służby zdrowia do pacjentek w ciąży jest bardzo ale to bardzo przykre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka88
Nóż się w kieszeni otwiera jak czytam o takiej znieczulicy. Ja akurat miałam dobre doświadczenia ze szpitalem , ale podkreślam że był to szpital specjalistyczny (konkretnie ICZ Matki Polki w Łodzi..i teraz wydało się skąd jestem :) ). Wystarczyło, że powiedziałam "Boli mnie brzuszek i nereczka. Jestem w 22tc" i w ciągu 30min leżałam na oddziale pod kroplówką, a na drugi dzień na porannym obchodzie mieli już wszystkie moje wyniki badań i dostałam antybiotyk. Więc jeśli macie w swojej okolicy szpitale specjalizujące się w opiece nad matka i dzieckiem to najlepiej do takich się zgłaszajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Cieżaróweczka to Ty z polskiej stolicy mody jesteś:-) U mnie są dwa szpitale, państwowy z II stopniem referencyjności i drugi z I stopniem, dawniej był tylko ten pierwszy i obsługiwał cały powiat więc byli cwani, bardzo opryskliwi, teraz się podobno dużo poprawiło, szkoda tylko że nie ma ZZO:o cóż bardziej niż bólu boję się komplikacji więc pójdę do państwowego rodzić, zwłaszcza że mają świetny oddział neonatologiczny z IT. Zazdroszczę dużym miastom że macie większy wybór szpitali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
I wlasnie wrocilam z IP i zostałam olana. Ze skoro to stan nawracajacy a nie nic naglego to oni mi nie udziela pomocy. Tym pozytywnym akcentem koncze dzisiejszy dzien. Nawet moczu mi nie zbadali, nic. Dziewczyny rzygajacej jak kot, prawie lezacej na podłodze pod gabinetem nie chcieli przyjac. Nawet nie zostałam zarejestrowana, nie ma sladu ze tam byłam i oczekiwalam pomocy. Nic. Masakra... Mam przyjechac jak zaczne krwawic albo rodzic, bo tym sie zajmuja. Dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
O rany! To chyba żarty. Masakra. Ciężko to pojąć, aż strach chorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1003 to jest straszne, bardzo współczuję. Co za opieka medyczna w tym kraju. :-( MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003 29t1d
Dzieki, dziewczyny. Tak wiec posiew poszedl dzis, a do wyniku zurawina i woda. W ciemno kolejny raz nie dam sie leczyc z efektem na tydzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Ja mam wrażenie, że nasza służba zdrowia to jakaś chory twór... A dla kobiet w ciąży, które noszą pod sercem życie i to życie dla tych ludzi też kiedyś będzie pracowało na ich emerytury, to już totalna znieczulica. Przecież jak w ciąży to znaczy przewrażliwiona panikara. :-( przykre to co Cię spotkało gość 1003

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfif
gosc 1003 - masakra ! dokładnie aż strach chorować.... bardzo Ci współczuje gosciu :( Jak się dzisiaj czujesz ? Mi również całą ciąze wychodzą bakterie w moczu za kazdym razem... robiłam kilka razy posiew i bylo ok.. także mam nadzieje ,ze wszytsko jest ok. Dzisiaj mam wizytę :) nie mogę sie doczekac :) ciekawe jak tam moja szyjka... wczoraj miałam ogromne twardnienia i takie jakby uczucie parcia :/ achh dziewczyny jak ten czas leci :) zaraz wrzesien... pazdziernik w którym już może któraś z nas się rozpakuje :) nie wiem dlaczego ale czuje ze urodze w pazdzierniku.. albo początkiem listopada mam takie przeczucia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Ja wczoraj wymyśliłam (zupełnie nie wiem skąd mi się to wzięło), że urodzę 26 października. Choć osobiście wolałabym w listopadzie :-D Najważniejsze jednak, by maleństwo było zdrowe :-). Bakterie w moczu i jakieś inne cuda na patyku wyszły mi raz. Okazało się (oczywiście nikt się nie przyznał), że moja próbka stała w pomieszczeniu bez klimatyzacji w te nasze letnie upały od 7 rano do 14... Na następny dzień pobrałam ją zupełnie inaczej, bo pod prysznicem i zawiozłam bezpośrednio do laboratorium, a nie punktu pobrań i wyszło wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Dziewczyny martwię się, dostałam skurczy, wydaje mi się że to te przepowiadające ale są równo co 20 minut. Są niezależne od zmiany pozycji. Mam wziąć magnez i dwie nospy i czekać godzinę jak nic się nie zmieni jadę na IP. Trzymajcie kciuki żeby to była tylko moja panika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfif
Basiu Trzymam kciuki daj znac co i jak !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Basia spokojnie, jesteśmy z Tobą. Za chwilę się wszystko unormuje. Tego Ci życzymy i trzymamy kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBella
Basiu, jak sytuacja? Gość 1003 to żenujące co się wyprawia w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Kochane, u mnie się uspokoiło wszystko na szczęście ale miałam stresa:-) chyba spanikowałam poprostu, przez dwie godziny skurcze były równo co 20 min i trwały ok 4-5min każdy. Trochę podejrzane:o w ogóle ciągle się denerwuje i myślę o tym co może pójść nie tak:-( a wy jestescie teraz w III trymestrze bardziej nerwowe? Czy raczej spokojne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Basiu, super, że już się uspokoiło! A przyczyny możesz nie poznać, ja w czerwcu miałam brazowe plamienia i żaden lekarz nie umiał powiedzieć skąd się wzięły :-( a tak to człowiek wiedziałby czego unikać. Ja się wyciszyłam, ale w I i II trymestrze byłam bardzo nerwowa, tyle krzyku o pierdoły i ten ciągły strach o maluszka sprawiały, że wszyscy chcieli się wyprowadzić z domu. Teraz czasem popijam melisę i jakaś wyluzowana bardziej się robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
basiu dobrze ze to tylko Twoja panika. gosc1003 niestety jeśli nie masz skierowania bezpośrednio do szpitala i jedziesz ot tak na IP to maja cie kompletnie w nosie.. żałosne to. DomDel fajny termin sobie zapowiedzialas dzień mojej rocznicy slubu;) ja mam jestem prawie pewna że do terminu porodu i tak się u mnie nic samo nie zadzieje bo tak było i za pierwszym i za drugim razem. kompletnie nic się nie rozkrecilo i bedac w terminie lekarz umówił się ze mną za dzień czy za dwa (zależy jak mu pasowalo) na cesarke. i teraz pewnie będzie tak samo. chociaż chciałabym żeby zaczęło się choć z tydzień prędzej bo bardzo mi się dluzy;) obecnie weszłam w 28 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Z mojego przeczucia pewnoe guzik będzie, ale cóż poradzić jak taka data się upatrzyła :-D Kupilam Prenalen, mam nadzieję, że pomoże mi w przeziębieniu. Liczyłam na dobry smak i mimo, że uwielbiam czosnek to w połączeniu z malinami jednak nie jest dla mnie taki cudowny :-D Dziewczyny będziecie korzystać z położnej środowiskowej po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Dziewczyny jak mierzycie obwód brzucha? Ja zmierzyłam na pępku, i wyszło 112cm! Owszem brzuch jest spory ale żeby aż tak:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Ja też mierzę na pępku i jest 100cm :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBella
Dziewczyny ja mam w pępku 120cm :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
ja mam 96cm; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Ja mam 91, a chwile temu bylo ponizej 90 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość też mama
Witajcie,jestem w 22tc maluszek waży 500g czy to nie za mało czy byłybyście tak miłe i napisały ile ważyły wasze pociechy w tym tc? Na przeziębienie polecam także prenalen jednak syrop mi lepiej wchodzi niż saszetki a na gardło polecam tantum verde, ogólnie sok z czarnego bzu,syrop z cebuli byle do porodu dziękujemy pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Witaj gość też mama:-) w 22t1dc czyli w 23 tc mój malutki ważył 475gr i było to w jak najlepszym porządku. Dobrze waży Twój bobasek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Mój maluszek też ważył około 480g :-) prawidłowo. Szukam materaca do łóżeczka, im więcej czytam tym głupsza jestem. Jaki Wy kupujecie dla swoich dzieciaczków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Ja miałam przy starszych dzieciach materace z gryką i kokosem, nigdy nie było żadnych robaków:-) teraz też się zastanawiam co wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w 22tc waga wynosila 515g :) a co do materaca to ja mam po starszym synu gryka kokos i ostatnio sprawdzalam czy tam nic sie z nim nie dzieje zadnych robaczkow i stan jak nowy zadnych plam czy dziurek...takze ciezko sie zastanawiam czy kupowac nowy czy dac ten co mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfif28tydz6dz
Hej dziewczyny :) Jak dzisiejsze samopoczucie ? Jak tam Basiu wszystko ok ? MM dzisiaj masz wizytę ? - Daj znac ! Gość 1003 jak pęcherz ? DomDel - jak walka z przeziębieniem ? Wczoraj byłam u gin wyszłam po 22.. takie było opóźnienie :( Wszystko jest ok syneczek waży 1490 :) rośnie jak na drożdzach szyjka też ok . Zostały mi w sumie 4 max 5 wizyt do końca ! :D matko jak ten czas leci ! Coraz częsciej myślę o porodzie tak jak kiedys Wam wspominałam mam problem z sercem , nawróciła mi się arytmia i mam bardzo wysoki puls koło 200 byłam u dwóch kardiologów jeden powiedział mi ze bardzo ryzykowny jest poród naturalny i napisał mi tylko do rozwazenia cc , powiedział ze wiecej nic napisac nie moze... a drugi ze nie widzi tutaj problemu :D nie wiem co mam robic.. czasami ciężko jest mi rozmawiać z osobą która siedzi obok mnie bo tyle kosztuje mnie to wysiłku a co dopiero taki ogromny wysiłek ehh no zobaczymy jak to będzie. Jeśli chodzi o materacyk to facet w sklepie doradzał nam NUMERO UNO czy którąs z Was cos słyszała o nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×