Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość gośćff basia
Gość 1003 płatki mydlane zepsuły mi pralkę:-) poważnie przed pierwszym porodem używałam i tak to się właśnie skończyło:-) teraz używam Bambi do prania i do płukania od poleny. Zapach piękny wg mnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Znowu ja:-) zapomniałam, mój synuś waży już 1820g ale gin mówił że to oczywiście orientacyjna waga. Przepraszam że tak pisze i pisze ale dziś jestem bardzo szczęśliwa i wzruszona:-) Nie mam jeszcze kombinezonów i teraz nie wiem jaki rozmiar wybrać. Muszę jeszcze kupić kilka drobiazgów jak laktator, wkładki. Pościel kupiłam do łóżeczka a całkiem zapomniałam o prześcieradłach. Piszcie dzięwczyny co tam jeszcze macie:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Basiu, cieszę sie bardzo, że Mały ma się dobrze :) A w przyszłosc***ewnie wypróbuj jakiś inny, bo ten mój proszek nie ma zadnego zapachu, własnie rozwiesiłam pieluchy i nic, wszystko się wypłukało :) I z kosmetykami tak samo, coś czułam, ze moze być słabo z moim wyborem. Kombinezonu tez brak, pościeli też, tylko sam rożek. Prześcieradła mam na gumkę z ikea, po gotowaniu żyją, więc polecam, są w dwupakach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Basiu, to dużo waży!! Super :) A w którym dokładnie tygodniu i dniu jestes? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Dokładnie to 29t0d dziś zaczynam 30 tydzień i tak mi wpisał w karcie ciąży:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Kasiur88
Co do prania ubranek to ja zawsze pralam na 30° a pozniej prasowanie i uzywalam loveli albo bialego jelenia :) natomiast jezeli chodzi o pielegnacje skory czy kapiel maluszka to u mnie najpierw byl fioletowy j&j ale synka tak strasznie uczulil ze pozniej mialam oilatum i nivee :) takze teraz tez raczej bede sie tym sugerowac :) dziewczyny ciuszki lozeczko nosidelko wozek i pare innych rzeczy mam ale jeszcze tyle do kupienia...ze az glowa boli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wasze dzieci też się ciągle wiercą?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka88
Hej dziewczyny, jestem przerażona po tym co tu przeczytałam - ja jeszcze NIC nie kupiłam ani dla malucha ani dla siebie do porodu :( muszę się chyba w końcu zmobilizować. Niestety trochę mi się teraz pokomplikowało i muszę się położyć na parę dni do szpitala - podejrzenie cukrzycy ciążowej :( ale jak tylko wyjdę to wpadam w szał zakupowy. Jeśli chodzi o kosmetyki to polecam poczytać analizy składów na stronie www.srokao.pl , ja bez tej strony nie ruszam się na zakupy. Niestety produkty J&J nie wypadają tam najlepiej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
Gosc ff Basia super ze maluszek ma sie dobrze. Chyba będziesz miala duze dziecko ;) Co do wyprawki to tak: łozeczko, materac, posciel 3 komplet, prześcieradla 3 komplety, koldra, poduszka, poduszka KLIN, 2 kocyki,ochraniacz na materac, 3 reczniczki, przewijak, ceratka ochronna, rozek, wanienka, pieluszki tetrowe i flanela, termometr, butelki do karmienia i smoczki, podklady do przewijania,Przybory typy szczotka, nożyczki itp. Śpiworek do spania, ubranka juz czesc mam, kilka rzeczy do porodu Sobie. Brakuje mi wozka, artykułów apteczno-pielegnacyjnych dla dziecka, bielizny po porodzie, oraz kombinezonu i czapki na zimę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Basiu, to rzeczywiscie spory ten Twój maluszek jak na ten czas :) Ciężarówka, też czytam te opinie, nie wiem czemu zdecydowałam sie na te kosmetyki po fakcie, chyba skusiło mnie to, ze szampon pamiętam jeszcze z czasów swojego dzieciństwa... Dziewczyny, podzielę się z Wami tym, że konczę pisać pracę magisterską ze studiów, które zostawiłam jakiś czas temu na rzecz innych. Strasznie się z tym ociągałam, a teraz mam już nóż na gardle, bo termin goni, wiele razy już odpuszczałam i myślałam po co mi to w obecnym stanie, ale wzięłam się i jest szansa, ze się uda, Mały dzielnie znosi moje przesiadywanie w ksiązkach i chyba lubi stukanie klawiatury :) Dlatego jestem tak aktywna na forum, bo w każdej przerwie do Was zaglądam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
Cięzarówka88 mam nadzieję ze nie potwierdzi sie z cukrzycą, i bedzie to tylko fałszywy alarm . Jestem z Tobą całym sercem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Ciężarówka, dawaj znać jak tam, koniecznie! Przyszła_mama- przy Tobie jestem dopiero w powijakach z wyprawką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka88
gosc1003 będziesz miała małego geniusza - zaliczy magisterke w wieku prenatalnym ☺ Mam nadzieje że cukrzyca się nie potwierdzi bo cieżko mi żyć bez ciasteczek, soczków i ciepłych bułeczek z rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Gość 1003 to będzie mały mądrala:-) mówią że czym się zajmujesz w ciąży to ma wpływ na dziecko. Wiesz może u Ciebie akurat te kosmetyki się sprawdzą, u mnie uczulał płyn 3w1. Ciężarówka, a miałaś dwa razy obciążenie glukozą? Wyniki dużo ponad normę? Nie martw się na zapas, napewno będzie dobrze, wiadomo że w razie "W" to dieta a po porodzie wszystko wróci do normy:-) Dziewczyny, przypomniałyście mi o artykułach higieniczno aptecznych:-) pomyślałam sobie o tym jak dużo tej drobnicy trzeba kupić:-) waciki, sól fizjologiczna, nożyczki, cążki, woda morska, aspirator, łorety:o przydała by się ściąga:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka88
Obciążenie robiłam tylko raz. Na czczo i po 1h było w normie ale po 2h mialam 157, wydaje mi się że niedużo powyżej normy ale mam też jakiś niezidentyfikowany stan zapalny organizmu (wyszło w wynikach) i zajadam Augmentin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka88
Ucina moje wpisy..nie wiem czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Ojejku, ale nie masz żadnych dolegliwości i na tej podstawie jesteś leczona w ciemno antybiotykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfif
Wow Basiu ale duży syneczek !!! gratulacje :):) !! Ciężarówka trzymam kciuki aby wszytsko było ok ! :) - informuj nas na bieżąco ! Dziewczyny jak to jest z koldra kupujecie ? Bo czytałąm rózne opinie i juz nie wiem co robic :( podobno dzieci na początku spią w rożkach , spiworkach , kocykach :( I czy kupować wszytsko spiworki rożki naraz ? ja totalnie nie mam pojęcia będę wdzięczna za odpowiedzi . Ahaaa i co z poduszką ? Dobry jest KLIN ? też własnie nad nim się zastanawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBella
Przyszła mama -witam serdecznie Basiu - super , że mały taki duży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBella
Napisałam się i mi ucięło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
ja juz mam wyprawke prawie cala i dla malucha i dla siebie tezm brakuje mi doslownie kilku rzeczy. no faktycznie basiu duzy synek bedzie. jak ogladalam usg z poprzednich ciaz to moj pierwszy synek w 31 tyg wazyl 1300g. A moje samopoczucie dzis niestety coraz gorsze robi mi sie coraz bardziej sabo tak jakbym miaala zaraz zemdlec; ( i objawy nerwicy niestety znow sie nasilaja. bylam dzis u mojej psychiatry i zwiekszyla mi dawke bo mialam najmniejsza. myślałam ze to od anemii tak sie czuje ale mam hemoglobine 10,5 wiec chyba nie jest az tak zle. Poza tym coraz czesciej mnie mdli, czeasem mam wrazenie jakbym miala dostac mdlosci i wymiotow tak jak na poczatku ciazy... (nie chce sobie tego przypominac) Mam nadzieje ze jeszcze choc trochę bedzie u mnie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darianna89
Hej mamusie, czy któraś z was miala wcześniej bądź obecnie przepukline pępkową? Od tyg bardzo boli mnie brzuch i skóra w okolicy pępka nawet bluzka mnie "boli". Jestem po jednym cięciu cesarskim i słyszałam, że może wystąpić taka przepuklina. Na rozciąganie mięśni to dość dziwny ból. Zauważyłam, że zaczyna mnie boleć przy ruchu, bo jak leżę to jest ok. I czy też macie wiecznie brzuch twardy jak kamień. Za tydz idę do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darianna89
Ciężarówka88 w przypadku cukrzycy nawet jak masz na pograniczu normy to i tak już wyślą Cie do diabetologa. Ale ja uwazamr zer to ok. W pierwszej ciąży miałam cukrzycę mało przytylam dobrze się czułam a po porodzie eygladalam lepiej niż jak przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Fif, klin był bardzo przydatny przy mojej starszej córce, dużo ulewała i ja byłam spokojniejsza gdy spala że się nie zadławi. U mnie śpiworek i rożek się nie sprawdziły. Przykrywałam kołderką w ten sposób że jej boki wciskam między materac a szczebelki a dzieci były przykryte na wysokośc***aszek z rączkami na wierzchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
Czesć Kobietki ;) ja przepuchliny nie miałam wiec nie pomogę. Zaś co do brzucha to nie jest caly czas twarniejacy u mnie. No wlaśnie dziewczyny wypowiedzcie sie na temat poduszki KLIN? Uzywacie czy nie? Czy może nic nie kladziecie pod materac? Albo czy pod Nóżki łozeczka kladziecie ksiazki? Chetnie sie dowiem jaki jest u Was :-* Ja kupiłam i pościel też mam, kocyki i rozek też. Najwyzej pozniej sie przyda. Mam plan dziecko klaśc do spania w śpiworku, ale zobaczymy w praktyce czy to sie sprawdzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darianna89
Jeśli chodzi o klin to miałam u synka i uzywa go do tej pory i z pewnością małej też będę miała. Książki też mogą być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamusie, planujecie karmić piersią? Bo mnie to przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Kasiur88
11:36 jesli dam rade to oczywiscie przy pierwszym dziecku nie bylo dane mi karmic totalny brak pokarmu zadne specyfiki odciaganie czy ciagle przystawianie nic nie dalo :( zreszta nawet w ciazy mi biust nie urosl juz o jakichs bolesciach czy pokazywaniu sie pokarmu nie wspomne totalnie nic, zero :/ teraz piersi urosly i od jakiegos czasu obserwuje wydzieline wiec mam nadzieje ze bedzie dobrzr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
Gość 11:36 mnie tez to przeraza. Ja obawiam sie tego mocno, tym bardziej ze w szpitalach panuje terror laktacyjny. A wez powiedz ze nie chcesz karmic i wolisz dac butelke. Ja juz na karmienie butla jestem przygotowana, tylko mleka brakuje, ale to w kazdej chwili mozna kupic. Nie zamierzam robic z siebie jakiejs cierpietnicy i na siłe karmic piersia jezeli nie bede dawala rady czy pokarmu nie bede miala. Tak na prawde jakos nie wyobrazam siebie jako mamy karmiacej piersia, ale wszystko wyjdzie w praniu. Czasami kobiety ktore nie byly przekonane co do karmienia piersia radza sobie swietnie. Ja jestem za tym zeby kobieta sama decydowala jak chce karmic. I to wylacznie jej wybor. I nikt nie powinien mowic ze jest zla matka bo karmi butelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Hej, ja przy poprzednim dziecku karmiłam odciąganym mlekiem przez pół roku. Trochę z konieczności, trochę z wyboru. Maluch nie umiał jeść, a jak już się nauczył to szybko się nudził, bo poczuł, że z butelki leci łatwiej i szybciej. Mi to w sumie nie przeszkadzało, bo bałam się, że z piersi nie wiem ile zjadł, a buteka jednak ma miarkę. Teraz jestem nastawiona na karmienie piersią. Bardzo bym chciała. Czuję już ciągniecie w piersiach takie na pokarm. Oby był i oby się udało. Jestem mądrzejsza o dużo i jak zauważę problem to nie panika, a poradnia laktacyjna. Miałam cudowną położną środowiskową i ona mnie dużo chciała nauczyć, ale byłam tak przestraszona, że niewiele wtedy skorzystałam. Wypożyczyłam laktator, który był mega mocny i potem kupiłam swój też elektryczny. Mleko z czasem zanikało, bo jednak dziecko to najlepszy pobudzacz laktacji. Fajny jest też system wspomagający laktacje. Jednak jeśli mi się nie uda karmić piersią, butelka wcale nie jest zła i przecież karmiąc nią też możemy być blisko dziecka. Najważniejsze by postępować zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×