Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość gośćff basia
Ja starsze dzieci karmiłam butelką a teraz mam fioła na punkcie kp:-) przy starszej nie wychodziło, przy młodszym nie chciałam a teraz ciągle o tym myślę, nie wiem dlaczego ale bardzo mi się w tej kwestii odmieniło. Tak czy siak moje butelkowe dzieci nie odniosły żadnego uszczerbku z powodu braku piersi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darianna89
Ja przy pierwszej ciąży też nie chciałam karmić piersią wydawało mi się to trochę obrzydliwe i nie lubię oglądać jak kobiety w miejscach publicznych wystawiają piersi i karmią dzieci. teraz też patrzę trochę na to inaczej aczkolwiek nie jestem na 100% przygotowana na pierś. MÓJ syn też pił z butelki wtedy widziałam ile dokładnie wypił a przy piersi siedział co 45 minut i nigdy nie widziałam do końca ile zjadł A to największy problem ma Matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzaczkaaa
Hej dziewczyny! Piszę do Was z pewnym pytaniem Mam w ogóle siostrę cioteczną, która rodzi teraz we wrześniu i po prostu o nic innym nie rozmawia ze swoim mężem i ludźmi wokół jak o ciąży : ) Chodzi do szkoły rodzenia i po prostu zawsze ma jakieś nowinki. Co sądzicie o szkołach? Strata czasu czy warto zainwestować czas i pieniądze? Ja mam termin na 29 listopada i sie nie zapisywałam w sumie, ale jestem ciekawa Waszej opinii. Buziaki dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luzaczka- kwestia tego co chcesz sie nauczyc. w necie sa filmiki wiec nauczysz sie teoretycznie, a w szkole raczej praktycznie, bo masz przyklad. prawda jest taka ze te polozne sa juz zmeczone klepaniem tych samych wykladow i bywaja zmeczone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciuf
potwierdzam, widzę że mamy podobne zdanie co do tych szkół. strata pieniedzy, lepiej kupic sobie butki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronicze
Przy pierwszej ciąży okej, mozna isc. Fajnie jak się czuje skądś wsparcie i dostaje się informacje. ja przy pierwszej ciąży w sumie nie chodziłam do żadnej stacjonarnej, ale korzystałam z takiego kursu w internecie, Prenalen się nazywał z tego, co pamiętam. W sumie chyba wyszło na to samo, co w zwykłej szkole. Zrób jak uważasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie, kwestia tego ile masz czasu. wiele dziewczyn w trakcie ciazy remotuje dom np :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Dziewczyny, jestem po kolejnej wizycie, niestety moja szyjka znów się skróciła. Mam ledwo 3cm, problemy żołądkowe bez przerwy. Dziecko uroslo od tygodnia tylko 2 dag(!), bardzo się tym martwię. :-(:-(:-( Może to przez mój strach przed jedzeniem? Zke się odżywiam, zbyt skromnie? :-( MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
MM milas usg na tym samym sprzecie? ja tez niedawno sie martwilam ze dzidzius nie rosnie bo na dwoch usg nie bylo prawie roznicy ze uroslo. ale lekarz odczekal 3 tyg i juz parametry byly większe choc dziecko i tak jest tygodniami ok 3 tyg do tylu. a mowilas lekarzowi o tej wadze? mowil cos? wiesz nieraz dziecko sie kreci i lekarz nie zawsze zmierzy z taka sama dokładnoscia jak poprzednio... dlatego takie odchyly moga sie pojawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Dokładnie MM, może to po prostu granica błędu, co na to lekarz? Spokojnie, z Dzidziusiem na pewno wszystko dobrze. A co to znaczy, że boisz sie jeść? Ograniczasz konkretne pokarmy, czy ogolnie jesz za mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darianna89
MM nie martw się będzie ok jak byłam w 8 msc syn miał 1500 kg i nic nie rósł też się bałam, ale on po prostu urodził się malutki. Z jedzeniem trzeba zdrowo i z rozsądkiem, ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dziewczyny, dosłownie boję się jeść bo po każdym posiłku burczenie w brzuchu, ból jelit, wzdęcia, biegunki... :-( lekarze nic na to nie mówią, mam jedynie jakieś probiotyki i to wszystko. Ani owoców ani nabiału nie jem bo najgorsze wtedy nadchodzi. Było na innym sprzęcie, więc może faktycznie stąd ten odchyl wagi. Dziękuję Wam za wsparcie MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dziewczyny, dosłownie boję się jeść bo po każdym posiłku burczenie w brzuchu, ból jelit, wzdęcia, biegunki... :-( lekarze nic na to nie mówią, mam jedynie jakieś probiotyki i to wszystko. Ani owoców ani nabiału nie jem bo najgorsze wtedy nadchodzi. Było na innym sprzęcie, więc może faktycznie stąd ten odchyl wagi. Dziękuję Wam za wsparcie MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do szyjki to niestety może nie wytrzymać do końca terminu. Schodzi na razie po 3 mm na tydzień mimo mojego leżenia. Pewnie gdybym zaczęła teraz normalny tryb życia to już byłby wcześniak a wcześniej szpital,ktorego baaaaardzo chce uniknąć. Lekarz mówi że najważniejsze to dotrwać do 34 tygodnia, a 36 to już bardzo dobrze. To tak na pocieszenie dla nas wszystkich:-) MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
MM mi lekarz powiedział że waga z USG jest bardzo orientacyjna i jest możliwość błędu nawet o 30% w obie strony, wystarczy że dzidziuś się bardziej rusza. A mając USG na różnych sprzętach to chyba nie ma się czym przejmować. Co do apetytu to jak Twoje wyniki? Wiem że się meczycz i bardzo Ci współczuję. Jeszcze troszkę. Moja sąsiadka urodziła w 34 tc i faktycznie po 5 dobach byli w domku więc chyba lekarz ma rację ale napewno lepiej wytrzymać do 36-38 tc:-) co do jedzenia to może jakieś koktajle warzywne i owocowe? Po troszeczkę. Biszkopty. Coś co łatwiej przechodzi. Trzymam kciuki za Twoje samopoczucie i maleństwo. Dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
MM badz dobrej myśli. Musi byc dobrze :) Kobietki mam pytanko odnosnie kremow do pupy. Na odparzenia chce kupic Sudocrem. Ale co kupic na smarowanie pupy przy zmianie pieluszki? Jedni pisza Bephanten Baby, inny zwykły krem Bambino, inni ze tylko oliwka smaruja, a jeszcze inni nic? I juz sama nie wiem :( poza tym nie wiem czy pupe smaruje sie po kazdej zmianie pieluszki czy tylko raz dziennie czy w zaleznosci od potrzeb? Nigdy zadnego dziecka nie przewijałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basiu, to dobra informacja! :-) Dziękuję Wam za miłe słowa. Co do oliwek po.przewijaniu akurat czytałam jakaś gazetę i piszą, że po każdej zmianie należy używać jakiegoś preparatu, najważniejsze tylko nie łączyć ich, wystarczy albo oliwka albo krem. MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Kasiur88
Dokladnie z tymi pomiarami to roznie bywa pamietam jak przy pierwszym dziecku 2dni przed porodem na usg wyszlo ze mlody ma 4860 a urodzil sie z waga 3150 ;) dzisiaj wizyta juz sie doczekac nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Przyszła mamusiu, ja używałam sudocrem przy każdej zmianie pieluszki, cieniutka warstwę. Ten krem jest bardzo wydajny. Moje dzieci nie odparzały się dzięki temu. (Tylko w szpitalu)Oliwką pupy nie smarowałam, oliwką jest tłusta i zatyka pory a pupa jest wrażliwa na odparzenia... Nie smarowałam też paszek oliwką. Ogólnie dla mnie sudocrem to nr 1 ze wszystkich kremów, ważne by smarować też pachwinki i przy chłopcu wiadomo gdzie jeszcze...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Ja stosowałam Sudocrem, ale bardzo wysuszał skórę, więc później tylko przy odparzeniach. Jednak dla mojego synka numerem 1 był właśnie Bepanthen. Zależy pewnie od skóry i od dzidziusia co bardziej pasuje. Próbowaliśmy też Linomag, ale był za tłusty. Jeśli chodzi o oliwkę, na początku położna poleciła nam... olwię z oliwek. A później poszliśmy w Bambino. Teraz też zaopatrzę się w Sudocrem i w Bepanthen. I najważniejsze dużo pupę wierzyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
DomDel a bepanten jaki bo jest kilka rodzaji i jaki Bambino pielęgnacyjny czy ochronny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
MM, jesli na innym sprzęcie, to nie zamartwiaj się! Miałam tego samego dnia podglądanie Dzidziusia na usg i popołudniu usg I trymestru i różnica w CRL to był ponad 1 cm i najpierw usłyszałam ze duzy, a pozniej, że jednak malutki. Kochana, spokojnie :) Dziewczyny, kupiłam wczoraj podusie Klin, zobaczymy czy się przyda. Szukam ładnego kompletu z minky, jestem zakochana w tym materiale :) U mnie też Bepanthen Baby i Sudocrem czekają. Kupię pewnie też zwykły Linomag w aptece, jakoś smarowanie pupy oliwką mnie nie przekonuje :) Aha i padło pytanie o smoczek- mam dwie sztuki. Tak samo z butelką, tylko jedna maleńka, szukam jakiejś drugiej, ale jedne do mleka naturalnego, inne do modyfikowanego- nie wiem co wybrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zakupisz laktator to tam będzie butelka. Na pupę tylko sudocrem, to najlepszy krem pod słońcem, dzieci mają po nim bardzo zdrową skórę. Ten krem ma w sobie jakieś magiczne moce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Bepanthen Baby Maść Ochronna, dobra też na popękane sutki. Oliwka - szczerze nie pamiętam. Staraliśmy się używać głównie oliwy :-) nawet przy kąpieli na sucho, do wody dodawałam oliwę i tym myłam maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zastanawialiście się już nad wyborem laktatora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
Hejka. A mnie dopadło zle sampoczucie. Boli mnie prawa połowa brzucha. Nie wiem czy to dziecko tak sie ułożyło i uciska. Jutro do gin mam, wiec dowiem sie wiecej. Nad laktatorem nie myslalam. Jak bedzie potrzebny to najwyzej M skoczy do apteki i kupi. Buziaki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Przy pierwszym maluchu zaczęłam od laktatora z wypożyczalni z poradni laktacyjnej. Rewelacja. Później z racji tego, że karmiłam odciąganym mlekiem potrzebowałam laktatora lepszego niż ręczny, więc zakupiłam Medela Swing. Uważam, że był bardzo bardzo dobry. Teraz myślę nad ręcznym, ale to już po porodzie. Zawsze mogę na początku wypożyczyć, albo zwyczajnie odciągnąć ręką. Potem okaże się czy będzie na tyle mleka, żeby korzystać z ręcznego, czy lepiej zainwestować w elektryczny, który ma większą siłę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff basia
Ja na początek kupię laktator ręczny TT, a potem się zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×