Czytam, bo lubię

Plotka syn nadal pracuje, tam gdzie pracował. Nie może rzucić pracy, jeszcze tak dobrze nie jest:P Zaopatrzeniowcem jest w wolnym czasie:) Słuchałam dzisiaj zapowiedzi pogody na święta. Cały rok mokry i na koniec nie będzie inaczej:( Spokojnej nocy

Dobry wieczór i właściwie dobranoc jestem zajęta pracą, muszę wyczyścić opinie do świąt. Jeśli tylko będę mogła to pomacham do Was Nie chorujcie, trzymajcie się :-). I niech nasze Anioły czuwają nad nami!

Witam.zaparzam kawusie. Jakos szybko sie dzisisj obudzilam. M wstawal do pracy i juz nie moglam zasnac.przyznam sie nie jestem w tym roku gotowa na swieta.jednak to wszystko mnie przeroslo. Nie wiem czy jestem jakas leniwa? Od jutra juz nie mam zalatwien to moze cos w koncu zrobie.

Wczoraj juz noca syn zawiozl mnie w okolice Daisy do kauflandu.jednak jestem nauczona robic w tej sieci zakupy.duzo mniejszy sklep jak mialam u siebie. Ponoc mam miec blisko kolo bloku taka siec. Oby pobudowali. Ale jak tam jechalismy myslalam o Daisy mysle,ze gdzies obok jej domu jechalam. A nadza Daisy sie nie pokazuje. Szkoda

A teraz marze już o jednym zeby byl juz gdzies koniec stycznia.i jeszcze na dodatek mam 2 oferty pracy.szkoda zrezygnowac. Naprawde nie wiem co zrobic. Jakies dodatkowe pieniadze tez by sie przydały. Obawiam sie jak zrezygnuje czy potem cos znajde .

Czekam na te swieta bysmy w koncu troszke pobyli razem bo teraz tak jak wszedzie. Jedno wychodzi.drugie przychodzi. Wczoraj syn po mnie przyjechal i juz mi sie marzy pozabieranie od niego rzeczy. Bo w mieszkanie niby posprzatane ale nasze rzeczy sa w w kazdym kacie. I efektu sprzatania nie widac.

Terix fajnie.ze Mlodym dobrze idzie. Oby tak bylo dalej.

A w mieszkaniu juz sir robi lazienka. Myslalam ze to wszystko jakos szybciej pojdzie. Ale damy rade. . Milego spokojnego dnia zycze.

Zuleczko teskno mni bardzo za wszystkimi Kolezankami. Mysle ze to odchodzenie staje sie takie stopniowe caraz rzadszei w koncu zanika. Ten momencik przeciez mozna znalezc na klikniecie.Ale chyba te co jestesmy to zostaniemy.

Czy nowa stronka?

Nie ms mnie wiec nowa stronka.

Jeszcze raz milego dnia

Melduję się i ja Ploteczko na kawunie :) Ja mam podobnie z zakupami w kaufie alei bardzo lubie Auchan ..i ostanio biedronka niskie ceny :D:D:D a to po prostu ze mam ją pod nosem :) Dzisiaj C juz do pracy ...jesli chodzi o pobyt na badaniach to nic szczegolnego nie wybadano ..czekamy na wyniki a te mają być po swietach ...wszystkie jak do tej pory dobre oprócz tego co pisałam :O i nadal jestem w dopie :O ..a tak ogolnie to nic moje dziecko nie odczuwa nie dokucza ..sama nie wiem co dalej mam robić ....... a ja nadal z zastrzykami niby lepiej noga ..a kratan powoli się leczy lekiem mego taty ....to znaczy pije mleko ze smalecm gęsim .miodem lipowym i nalewką z czosnku i o dziwo pomaga powoli wraca normalny głos a nie zdarty jak do tej pory ... Vanilko.. wstyd ale ja nie bylam w galerii i nie widziałam naszego chlopaka (syna) C ,była widziała ale nic nie zamawiali bo ona ma zakaz jedzenia gotowego itd. a ja jak tylko się wylize to pofatyguje się specjalnie przywitać się z naszym studentem :D mój m bardzo lubi to jedzonko :) ....uważaj na noge ..nie stawiaj ..próbuj kulami się wspomagać ..dobrze że się ruszasz jak możesz ale ostrożnie :D ale jak cię znam to pewnie lepisz pierogi z M i musisz patrzeć na ręce ..znam to i ciebie ... Wszystkim miłego dnia ..

Morawicki zapowiedział że mozna nocną taryfe na prąd tańsza o 40 % szkoda że gazu tak nie zniży to ja bym do pieca nie zaglądała ..choć pale rufem i drzewem dębowym ..ale po co by mi to było :O No ju pa zaraz na targ kupić zielenine itd. zamierzam juz jutro zakończyć odwiedzać sklepy ..robie wigilie jedynie ....dla wszystkich a potem luzik spokojnie normalny obiadek itd. w drugie świeto do rodziców choć ja zdecydowanie naciskam na obiad do mnie by ich zabrać ...chyba że brat mnie wyreczy ale wcale nie będę się narzucać sis. nie ma na co liczyć ..jest w duzej wsi od miesiąca u swojej C ..i tylko tyle.... .taki człowiec :O ech życie :O

witam i ja Ploteczko w takim rozkroku w jakim ostatnio żyjesz wcale nie dziwię się że masz wrażenie, że wszystko się wlecze. a tak naprawdę wszystko idzie jak trzeba, za chwilę będziesz a swoim, zobaczysz:) a zdradzisz co to za oferty?

Witajcie Dziękuje Ploteczko za kawusie Za oknem standard - już mam dość - ta jesien jest symbolicznie ponura, dawno takiej nie było. Ani grama słońca. I jeszcze moja wieś jest tak zasmogowana :O Tutaj ludzie palą goownem chyba :O przepraszam za to ale musialam sobie ulżyć Orsejko - ja mam blisko Lidla ( pod nosem:) i tam najcześciej te codzienne zakupy robie. Jak chce coś więcej to do Auchana lub Tesco Też chce dzisiaj zakupy ostatnie zrobić i już nie zawracać sobie nimi głowy potem tylko dociągnąć chałupke i postać troche przy garach. Wczoraj mieliśmy kolęde więc raczej mam posprzątane bo sprężyam sie na te okazje :D :P

Wigilie mamy wspólną u Syna i tak ma zostać na zawsze. Każdy wie co ma przygotować ;) Umowa jest taka, że dorosłym pod choinke nic nie organizujemy - tylko dzieciom. Ja mam dla każdej rodziny pomarańczową kulę (jak co roku), moja C jak co roku ma dla każdego pierniczki. I luzik. Na kolacje robie całą miche śląskiech makówek :D takie zapotrzebowanie jest :P Drugie Dziadki robią kapuste z grochem i śledzie, młodzi zupe rybną i karpika panierowanego. Będzie winko i kompot z suszu. A na drugi dzień Świąt - zapraszam wszystkie dzieci do siebie na obiad,

Oresjeko - dobra postawa Przy przedświątecznej krzątaninie znajdźcie czas na posiłek. Zostawiam kanapki http://shabbyeat.pl/wp-content/uploads/2015/04/kanapka-pe%C5%82noziarnista-z-szynk%C4%85-z-indyka1.jpg http://breakfast.blox.pl/resource/kanapki_IMG_4855003.jpg

I grzanki z czekoladą na dobry dzień https://justmydelicious.com/wp-content/uploads/2017/11/grzankizczekoladaisolaskal.jpg

Zacznę od śniadania, bo takie pyszności że nie mogę się oprzeć. Dzięki Tekla Plotka dzięki za kawę wcześnie dzisiaj wstałaś:) W styczniu zapomnisz o remoncie i będziesz się cieszyć nowym, pięknym mieszkaniem. Pamiętacie, przed każdymi świętami narzekamy że się nie wyrobimy, a potem luzik, wszystko sprzątnięte i ugotowane:) W nocy u mnie było -3, teraz 0 i prószy takie nie wiadomo co, zero słońca:( Miłego dnia wszystkim

Cześć pozdrawiam,u mnie wczoraj mróz i ciepło. Dziękuję za kawusie. Orsejko ha ha skąd wiedziałaś,wczoraj m dał wszystko kroiłam do obiadu ,dziś plan makowce będą robionę . Sklepy które lubię biedronkę i lidla,intera. Wiecie co wczoraj mojemu napisałam na kartce kup 2 bułki poznańskie w inter są bardzo dobre ,a jeszcze cieplutkie,to on mi kupił 2 mąki poznańskie.Już się gubi chłopina od jutra będzie miał wsparcie.Nogi ćwiczę na lóżku tak mi kazano. Plotko u nas każdy po 14 dniach ściągają szwy.Najlepiej chodzenie o balkoniku chodzi mi się. Jeszcze dziś gościa popołudniu mam koleżankę. Miłego popołudnia życzę.

Witam wieczorkiem,niedawno wróciłam do domu prawie po całym dniu.I nic nie zrobione,jedynie pralke właczylam. Całe dopołudnie spędziłam z s w kolejce do pulmunologa.Aż tak żle nie jest ale ma poczatki astmy,moze leki pomogą w początkowym stadium.Dobrze,ze z nim poszłam bo jak zwykle byloby wszystko ok wg niego.Od razu zrobił przeswietlenie pluc.Z wynikiem za miesiąc. Orsejko Ty kiedys cos pisałas o astmie Ty masz? Jakie leki stosujesz? U niego objawia sie to kaszlem trwajacym juz drugi miesiąc.I tak jest co zima,konczy sie zima ,kaszel mija. Jutro juz nigdzie nie ide tak mysle zajme sie mieszkaniem.Jeszcze musze kupic sledzie,pieczywo i jakies warzywa,oczywiscie i ser na sernik. W tym roku daje miejsce córce ,najwyzej cos pomoge jej w pieczeniu.Marze juz zeby usiąść w fotelu i o niczym nie myślec.

Vanilko ja nie wiem po jakim czasie miałam pomóc M lepic pierogi,on rozwałkował ciasto a ja tylko lepic ,noga na poduszcze i niestety nie dało się.Pamiętam ze miesiąc po złamaniu nogi była wielkanoc,nic jeszcze nie mogłam zrobić nawet,kompletnie nic.Tylko leżenie.Pewnie masz moze inne zlamanie,to dobrze,szybciej Ci sie zagoi.Moje złamanie ponoc na oddziale u mnie na wsi zdarza sie kilka razy tylko do roku.Jak ja wyszłam z tego wyjdziesz i Ty a co przezyjesz to niestety twoje.

Orsejko jestem ciekawa jakie badania c robili w tym kierunku?Nie zamartwiaj sie naprawde wyniki juz prawie sa w normie,tylko ciekawe skąd te skoki skoro leków nie bierze.

To dodam i ja coś do wianuszka zdrowotnych problemów : moja Wnusia ma atopowe zapalenie skóry. Objawiło się to po Bostonce którą przeszła cała rodzinka w październiku :O Na szczęście w stopniu lekkim ale martwie sie bo ta przypadłość jest rudna do leczenia. Nie znane jest podłoże i nie bardzo jest czym leczyć bo każda odmiana musi trafić na swój lek. I znajdź tu ten właściwy :O w morzu leków. Ma na buzi czerwone plamki, od wizyty u dermatologa smarowane fioletem :O Martwie sie po cichu, zaklinam wszystko żeby prędko minęło i nie wróciło :D A poza tym jest ok Trzymam za Was wszystkie kciuki tak mocno że aż mi sinieją i nie wiem jak ja ten farsz do uszek zrobie z takimi zaciśniętymi :D Spokojnego wieczoru

Kawa zapraszam :) Teklo.. ano jest się czym martwić :O miejmy nadzieje że to minie Plotko... jesli chodzi o wyniki to lekarze mieli inne zdanie na ten temat ...nie mam y jeszcze wypisu bo czkają na reszte wyników .. powiedz mi a jak się nie zamartwiać przecież to moje dziecko :O miłego dnia

Jestem Orsejko wypije dzis z Toba kawusię,dziękuję. Orsejko wiem wiem martwimy sie wszystkim,my jako mati ,babcie i tak bedzie zawsze. miejmy nadzieje ,ze u c wszystk sie w koncu unormuje.Pisz jak bedizesz mogla bo wiesz ze ja tez z tym mam problem.Tylko u mnie prawie wszystko wróciło do normy. Teklo jak chodziłam z córka do laryngologa przychodziły matki z malutkimi dziecmi własnie z atopowym zapaleniem skóry. Oby jak najszybciej znalezli lek dla J bo meczy sie i mała i rodzice. Mój syn dzisiaj znowu u chirurga ,ma wizyte za kilka minut,tez czekam co mu powie. Jakies2 ,3 tygodnie podniósł jedna ręka 2-5 litrowe wody,cos mu strzelilo i ręka boli.W koncu dostał skierowanie do chirurga(nie wiem dlaczego nie do ortopedy) I jak to w zyciu ciągle cos sie dzieje. A ja od rana juz latam w mieszkaniu,nawet widac efekty. Dzisiaj nie ide na budowę,M pojedzie potem zobaczyc co i jak. Po pracy z córka pojedziemy na ostatnie zakupy. Piszecie o marketach ,mysle ze Auchan jest u mnie za drogi,moze w innych miastach maja inne ceny.A Biedronek ,lidłow to u mnie kazdym rogu ulicy.

Musze juz ustalic szczególowy plan zajęć, dobrze ze M i ziec w sobote nie bedzie.My z córka i synem porobimy,a oni nie beda nam sie plątac.Odpadł syn z robotami w mieszkaniu juz niestety.To choc tutaj pomoze.

Więc Plotka zyczy spokojnego dnia

Dzień dobry Orsejko Ploteczko Wspaniała kawusia - dziękuje Orsejko W pogodzie bez zmian Wypełniamy rozpiski z naszych kuchennych blatów ;) Wczoraj zrobiłam farsz do uszek i pasztecików . Dzisiaj biore sie za śledziki ;) Za chwile ostatni wypad do Reala Prosze o choć odrobine słońca!