Czytam, bo lubię

Heloł Dzięki Vanilko za kawusie U mnie było minus 15 za oknem a teraz słońce zaczyna pracować i pewnie będzie cieplej. Zulko - wygląda to na grype :O daj zanć jak wrócisz od lekarza Fruwająca - bylebyś sie nie przegrzała bo to też nie jest zdrowo :D U mnie już śniegu prawie nie ma. Sucho i mroźno. Mimo nawilżania elektryzuje mi sie szlafrok :D jak go zdejmuje to kopią mnie klamki :O Orsejko fajne buciki. Naprawde fajne. Aż przyjemnie w czymś taki maszerować

Terixiu - Ty też daj znać jak sprawy i czy jesteś w domu Ja mam problem od wtorku :O Mam dziwny ból głowy: jedna (prawa) połówka i tak dziwnie jakby nie w środku czachy tylko po wierzchu. Nie mogłam spać w nocy - bolało. Albo mam jakiś ucisk na nerw czy cuś - no kurna :O boli. Macam i macam - nic nie ma a boli. Zawsze kurna coś nie można żyć normalnie cholera Zjedzcie coś w ten zimny czas: https://goo.gl/images/GzYaB2 https://goo.gl/images/iub4vm

Wiem wiem :P kminku nie lubicie :P zawsze można usunąć ;) A ja lubie! :P Miłego dnia życzę :D:D:D

Od poniedziałku mam dwa tygodnie zabiegów

Vanilka dzięki za kawę, Tekla za śniadanie Ja zdmuchnęłam kminek a posypałam czarnuszką:D U mnie też zimno -16, czekam na słońce żeby trochę ogrzało. Wczoraj po południu byłam już w domu, pani dochtórka nie chciała wcześniej wypuścić, dopiero po 6 godzinach od zabiegu. Zje pani obiad a później porozmawiamy, i tak faktycznie było. Chciała mnie przetrzymać do dziasiaj, nie przygotowała mi wypisu, ale po wypis mogę zgłosić się w każdej chwili. Dzisiaj nie pójdę bo jest zimno, ale w poniedziałek ma być cieplej. Usunięto mi jeden polip, na wynik trzeba czekać około 3 tygodni. Dzisiaj mam umówioną wizytę u gastro i pójdę bez wypisu, trudno. Pewnie za miesiąc znów wizyta:( Młodzi lekarze bardzo mili(pielęgniarki wręcz przeciwnie, nie wszystkie, ale większość). Mają czas nie śpieszą się, wszystko wytłumaczą, mają czas by posiedzieć i pożartować. Spytałam dlaczego z biegiem stażu zmieniają się im charaktery. Jeden trafnie odpowiedział, że sami się starzeją i zaczynają ich dopadać różne choroby, w pacjentach widzą samych siebie, tylko mają większą dostępność do specjalistów, czego nie mogą zapewnić wszystkim pacjentom. Zulka nie lekceważ przeziębienia. Na sali ze mną leżała pani, która przeziębiła grypę. Szkoda mi było kobiety bo bardzo się męczyła, cały czas była pod tlenem:( Tekla może to jakiś ucisk w kręgosłupie szyjnym daje takie odczucie? Jakie będziesz miała zabiegi? Ja zaraz też będę dzwoniła do mojej Ali w sprawie masaży, może znajdzie czas od poniedziałku? Miłego dnia wszystkim

Tekla, wiem że przegrzanie niezdrowe, ale wolę ciepło niż żeby mnie trzepało ;) U mnie dzisiaj rano -17 teraz świeci słońce i jest względnie :D Za to śniegu u mnie pod dostatkiem :P Terix, a co taka krzywda Ci się działa w szpitalu, ze musiałaś wiać :D Dają jeść, zabierają gary do mycia, jeżeli miła obsługa to tylko leżakować ;) Zulka dobrze radzi Terix, wylecz grypę, bo niedoleczona skutki fatalne ;( Miłego popołudnia wszystkim o 15 zaczynamy łykend

Fruwająca mnie się krzywda nie działa, ja mogłam sama się obsłużyć, nie musiałam liczyć na łaskę i niełaskę pielęgniarek. Ani razu nie miałam zmierzonego cukru. Na śniadanie przyniosła mi zupę mleczna, której nie ma w mojej diecie, bardzo zdziwiona że nie będę jadła. Obok mnie leżała kobieta 72 lata, po niedoleczonej grypie. W pełni zależna od humorów "hrabianek" Co pół godziny miała zmiany tlenu na inhalacje, ani razu zmiana ta nie była zrobiona w czasie. Trzeba było je wołać. Przychodziły z wielką pretensją "ja wiem kiedy mam odłączyć". Kroplówki miała podłączone non stop, kiedy się skończyła, nie można zawołać, bo albo przyszła nie ta co podłączała, albo ta która nie miała koreczków do zamknięcia wenflona. Żal za doopę ściskał, bo nie można było pomóc:( Oczywiście dzwonki przy łózkach odłączone Mam porównanie bo dwa tygodnie temu byłam w inny szpitalu, gdzie pielęgniarki pracowały wręcz wzorcowo. Czyli jak się chce to można. Tekla wyruszam zaraz do biblioteki w poszukiwaniu Kuczoka:) Miłego popołudnia

wieczorne Terix to faktycznie hrabianki:o a jeszcze broń boże siostro do nich powiedzieć to obraza majestatu:o dziewczynki od początku wiedziałam, że nie nam grypy, bo ani mięśnie nie bolą, ani w kościach mnie nie łupie. wirus jakiś, przeziębienie:o doktor mnie osłuchał, obejrzał, popytał, przypisał tabletki na kaszel, zapytał czy chcę l4 i kazał łykać pgorączkowe i wygrzewać się. Łykam więc, bo dziś 39 miałam, wygrzewam i do poniedziałku mam nadzieję przejdzie;):P do tego jakiegoś uczulenia dostałam, pewnie po zjedzeniu mandarynki, gorzka była, a ja jej nie umyłam i teraz mam różową plamę na szyi, zawsze w tym miejscu mnie wysypuje:o

Zulka przejdzie chyba na męża :P Terix ja odpukać chyba mam szczęście w nieszczęściu, bo ile razy byłam w szpitalu zawsze było miło, jeżeli w szpitalu może być miło, nie mogę narzekać ani na pielęgniarki, ani na lekarzy :D Spokojnej nocy wszystkim

Cześć kawa i herbata i ciasto. Pozdrawiam. Teraz u mnie -12

Heloł dzięki za kawusie i ciacho Vanilko U mnie też minus 12 - ale wyszło słońce więc będzie cieplej. Terixiu - podono brak pielęgniarek w szpitalach, zrobiło sie patologicznie :O Najgorsze jest to ,zę nas to dotyka bo jesteśmy w grupie ludzi którzy potrzebują lekarzy i pielęgniarek :O Zulko całe szczęście, że nie grypa Też słyszałam, że mandarynki mocno uczulaja i nie pomaga mycie. Fruwająca chciałabym Cię zobaczyć okutaną w zimowe szmatki i machającą szuflą z pewnością byłoby co zobaczyć - Ty taka drobna i kr**** :D:D:D a tu kupa ciuchów i łopata :D Samo życie Moje dziwne bóle na głowie obserwowałam i dzisiaj doszłam do wniosku że dopadła mnie alergia na krople do oczu "Catalin" które biore od października. Mam zaczerwinione i bolące czoło i promieniuje mi na czubek głowy i prawy oczodól, prawe oko lekko podpuchnięta, woda z prawej dziurki nosa. Nie przyjemne i bolące. Wzięłam ulotke i wqszystko wg mnie jasne :O Przerywam zakrapianie. Terixiu - fajnie, że usunęli Ci polipa. Masz czyste jelitka

Zmiana stronki - będzie 102 jak numer "Rudego" :D

Terixiu - będe miała pole magnetyczne, lampy na kręgosłup. Lasery na kolana i masaż kręgosłupa odcinek lędźwiowo-piersiowy.

W czerwcu zaczynam rehabilitacje odcinka szyjnego kręgosłupa - w O....u

Jutro Małżowina z Synem jadą do Szczyrku na narty a ja mam nadzieje, szyć troche bo nikt mi tyłka nie będzie zawraca ł :P:D

Jedzonka nie chce mi kafeteria przepuścić bez edytowania więc: mamy świeże pieczywko ciemne i jasne twarożek jajeczniczke z zieloną pietruszką sałatke z pomidorów i szynke z indyka Masło, pasty i inne dodatki w naszej lodówce rezydują zawsze

Miłej soboty wszystkim życzę

Vanilka dzięki za kawę, ciasto może trochę później Tekla wypożyczyłam Spiski Kuczoka, na półce było jeszcze z 5 tytułów tego autor, jak mi podejdą to mam w czym wybierać:) U mnie też zima nie chce odpuścić, chociaż na poniedziałek zapowiadają plusowe temperatury. Zulka trzymaj się ciepło i zdrowiej. Miłego dnia wszystkim

Wróciłam z zakupów - nawet przyjemnie sie zrobiło, dogrzewa słońce

Terixiu - mogą C i nie podejść bo ja dwa razy podchodziłam ;) Za pierwszym razem nie-e i Spiski leżały pół roku na półce a za drugim podejściem mnie olśnił.

Zulko - nie wygrzebuj sie spod kocyka Podsuwamy Ci pudełko mięciutkich chusteczek, krem nawilżający, dwa numery "Pani", dwa numery "Poradnika domowego" i miseczke z orzeszkami pistacjowymi (niesolone!) A smartfona? SIO!!!!!! do przedpokoju :P

wpadłam na chwilę zameldować się jakieś wredne dziadostwo ten wirus, który mnie dopadł:o mimo pgorączkowych temperatura nie odpuszcza, jest mi niedobrze, a w nocy wstałam na si i zrobiło mi się tak słabo, że myślałam, że zemdleję, oblały mnie zimne poty, doczołgałam się do okna, które uchyliłam i padłam pod nim dopóki mi nie przeszło:o masakra jakaś:o

Teklo zobacz tyle miesięcy było dobrze z tym zakrapianiem, a teraz takie nieprzyjemne skutki:o Kuczoka nie cierpię, ani jego, ani jego twórczości:P nie wiem co ta Passentówna w nim zobaczyła;):P z 10 lat temu był u nas i zrobił na mnie wrażenie gościa, który ma jakąś traumatyczną przeszłość, a spotkanie z nim to porażka - siedział i czytał z laptopa swoją niewydaną jeszcze powieść:o

Dobrej nocytrochę z córcią robiłyśmy w kuchni parę smakołyków ,bo jutro mamy babskie popołudnie z koleżankami u mnie.

Kawa w niedzielny słoneczny poranek, dla Zulki herbata z podwójną cytryną i miodem. Fruwająca odpoczniesz od szuflowania, bo idzie wiosna:D Tekla którą już Luśkę szyjesz? Miłej niedzieli wszystkim

niedzielnie Terix dziękuję za cytrynowo-miodową herbatkę, tej nigdy dość dziś pierwszy dzień bez gorączki, o rany jaka ulga:) tylko ten durny kaszel i chrypka, brrr za to za oknem słońce przepiękne i prawie 3 stopnie na plusie:)

Vanilia później napisz jak udało się spotkanie:) dobrego dnia